Znajdź siedem szczegółów

17 VII 2014 r.

Komorowski: Z głębokim ubolewaniem przyjąłem wiadomość o tragicznym w skutkach wypadku samolotu Malaysia Airlines.

18 VII 2014 r.

Tusk: Mamy do czynienia z aktem terroru, nawet jeśli jego sprawcy będą tłumaczyli, że miała miejsce pomyłka

Klich (były szef PKBWL): Z punktu widzenia wyjaśnienia czy samolot spadł w wyniku uderzenia rakietą przeciwlotniczą to wrak będzie podstawowym dowodem, a nie czarne skrzynki

TVN24: Dziennikarze, którzy dotarli do ukraińskiej wsi Hrabów informują, że na miejscu katastrofy na kolejną noc pozostają ciała ofiar tragicznego lotu. Miejsce wypadku oddzielono jedynie taśmą, nikt nie pilnuje wraku, każdy może podejść, grzebać w szczątkach samolotu, robić zdjęcia. Dużo zwłok, także tych rozczłonkowanych porozrzucanych jest w promieniu kilku kilometrów. Zdarza się, że nagie zwłoki leżą na środku ulicy otoczone drogowymi pachołkami. Obok przechodzą ludzie, jeżdżą traktory i samochody.

19 VII 2014 r.
Merkel w rozmowie z Putinem: Zestrzelenie malezyjskiego samolotu powinna zbadać niezależna komisja działająca pod auspicjami Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego

Poroszenko: separatyści, których ukraińskie władze określają mianem "terrorystów", dopuścili się dwóch międzynarodowych przestępstw: najpierw zestrzelili samolot, a teraz bezczeszczą ciała ofiar.

Lasek (szef PKBWL): - To był samolot cywilny, więc obowiązuje konwencja chicagowska wraz z aneksem 13. Zgodnie z tymi przepisami państwo, na terenie którego nastąpił wypadek lotniczy, ma obowiązek wdrożyć badanie w celu jego wyjaśnienia, chyba że inne uwarunkowania stanowią inaczej (...) Ukraina podpisała porozumienie z innymi państwami byłego ZSRR o powołaniu wspólnego komitetu lotniczego - MAK, który bada takie wypadki.

20 VII 2014 r.

Lasek: Dostęp do szczątków samolotu mają nieuprawnione osoby, które nie znają się na prowadzeniu dochodzenia i mogą świadomie dokonywać zmian w położeniu szczątków

21 VII 2014 r.

Tusk w rozmowie z Poroszenko: zgodzili się, że istnieje pilna potrzeba umożliwienia przeprowadzenia prac ekspertom międzynarodowym na miejscu tragedii.

Poroszenko: Po wczorajszej rozmowie z premierem Holandii poleciłem (...) zapewnić niezwłoczne przetransportowania ciał do ich krajów i przeprowadzenie działań śledczych komisji kierowanej przez ICAO (Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa Cywilnego) na terytorium Holandii

Poroszenko: współpraca Holandii i Ukrainy ws. katastrofy obejmować będzie również kwestie dotyczące śledztwa mającego na celu pociągnięcie do odpowiedzialności wykonawców, organizatorów i zleceniodawców tej „straszliwej zbrodni".

Kartapołow (gen. Rosja): w samolot trafiła rakieta wystrzelona przez ukraińskich żołnierzy z ziemi lub z ukraińskiego myśliwca.

Lasek: Do zbadania katastrofy malezyjskiego boeinga kluczowy jest dostęp do miejsca wypadku i zapewnienie bezpieczeństwa ekspertom (...) niezbędny jest dostęp do rejestratorów i szczątków maszyny (...) wiele zależy od tego, czy szczątki maszyny są przenoszone bez żadnego planu czy też pod kątem celowego zacierania śladów. Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku utrudni to postępowanie, jest pewne. Natomiast większy skutek będzie miało świadome działanie mające na celu ukrycie dowodów.

22 VII 2014 r.

Hrojsman (wicepremier, Ukraina): Pierwszy samolot z ciałami ofiar wyląduje niedługo w holenderskim Eindhoven. Trumny zostaną otwarte, a holenderscy eksperci dokonają identyfikacji i sekcji zwłok. - Holendrom towarzyszyć będzie 6 ukraińskich specjalistów.

PAP: Prorosyjscy separatyści przekazali w Doniecku malezyjskim ekspertom czarne skrzynki boeinga 777, który w ub. czwartek rozbił się na wschodniej Ukrainie.

Prezydenci państw Europy Środkowej i Wschodniej zażądali: pełnego wyjaśnienia okoliczności tej tragedii przez międzynarodową komisję z udziałem wszystkich zainteresowanych państw i zapewnienia pełnego dostępu do miejsca, dowodów i świadków katastrofy oraz bezpieczeństwa działania komisji i odpowiednich służb na terenie dramatu

--- 4 lata wcześniej ---

10 IV 2010 r.

Tusk w rozmowie z Putinem ustalił zasady wyjaśniania tragedii smoleńskiej. Wyraził zgodę na to, by postępowanie było prowadzone wg załącznika 13 do Konwencji Chicagowskiej. Putin wraz z ministrem spraw nadzwyczajnych Federacji
Rosyjskiej Szojgu relacjonowali Tuskowi jak doszło do tragedii. Później Putin opisywał premierowi transport ciał ofiar do Moskwy i objaśniał zastosowane procedury.

11 IV 2010 r.

Prokuratura o sekcji zwłok: Obecność polskich prokuratorów przy tych czynnościach nie była konieczna

Rzepa (płk, prokuratura wojskowa): uczestniczy w działaniach MAK, mających na celu otworzenie, zgranie i odsłuchanie czarnych skrzynek oraz zapieczętowanie oryginalnych taśm w sejfie.

13 IV 2010 r.

Anodina (przew. MAK): organy śledcze Unii Europejskiej oraz innych państw wyraziły chęć uczestnictwa w pracach komisji technicznej, jeżeli zaistnieje taka potrzeba. Oferta ta została jednak przez MAK odrzucona, podobnie jak przez polski rząd, który reprezentowała Ewa Kopacz. Ogólnodostępne stenogramy spotkania z 13 kwietnia 2010 r. pokazują całkowicie bierną postawę przedstawicieli Polski. Zamiast twardo negocjować, minister Kopacz mówiła o fantastycznej współpracy oraz rozpływała się nad gościnnością, profesjonalizmem i doskonałym tempem pracy Rosjan.

Kopacz (PO): Pierwszy raz jestem świadkiem czegoś takiego, takiej dobrej, można rzec, wzorowej współpracy

16 IV 2010 r.

drugi wniosek do strony rosyjskiej o przekazanie oryginałów rejestratorów. Do dziś bezskuteczny.

29 IV 2010 r.

Tusk zapewniał: współpraca z Rosją jest doskonała (i później w I 2011 r. ocenił, że ta współpraca jest sukcesem)

8 V 2010 r.

Koziej (gen., BBN): po katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r. Polska i Rosja nie mogą zmarnować szansy na rozwój współpracy dwustronnej w szeroko rozumianej sferze bezpieczeństwa.

9 V 2010 r.

Marszałek Komorowski wraz z generałem Wojciechem Jaruzelskim, szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisławem Koziejem oraz reżyserem Andrzejem Wajdą, a także gubernatorem Smoleńska Siergiejem Antufiewem, złożyli kwiaty na Polskim Cmentarzu Wojennym w Katyniu. Komorowski wyraził zadowolenia, że mógł przybyć do Katynia, wracając z Moskwy, a wcześniej do Smoleńska, na miejsce, gdzie rozbił się samolot prezydencki, w którym zginęło 96 osób.

2 VII 2010 r.

Tusk odrzuca pomoc ekspertów z NATO, UE oraz z Polski Eksperci Unii Europejskiej i NATO zgłaszali gotowość pomocy w badaniu przyczyn katastrofy polskiego samolotu, ale rosyjscy i polscy decydenci odrzucili te propozycje podczas posiedzenia Komisji Putina w Moskwie 13 kwietnia 2010 r (stenogram posiedzenia Komisji znajduje się w dyspozycji Zespołu Parlamentarnego). Również Stany Zjednoczone zaproponowały Polsce wszelką dostępną pomoc. Podkreślał to rzecznik Departamentu Stanu w styczniu 2011 r. i w maju 2012 r., a także prezydent Barack Obama podczas swej wizyty w Polsce w 2012 r. Rząd Donalda Tuska systematycznie odrzuca te oferty.

4 VIII 2010 r.

Seremet: w śledztwie polskim nie nastąpi istotny postęp, dopóki nie otrzymamy istotnych dowodów: rejestratorów lotów, szczątków samolotu czy dokumentacji sekcji zwłok ofiar

IX 2010 r.

Ławrow i Sikorski wzięli udział w konferencji "Nowa era stosunków Polska-Rosja".

I 2011 r.

Raport MAK: załoga Tupolewa nie skorzystała z propozycji lądowania na lotnisku zapasowym, co zostało uznane za jedną z bezpośrednich przyczyń katastrofy smoleńskiej (...) W raporcie jest informacja o wykryciu 0,6 promila alkoholu we krwi przełożonego pilotów.

Anodina: do wypadku przyczyniła się również obecność w kabinie dyrektora protokołu dyplomatycznego MSZ Mariusza Kazany i dowódcy Sił Powietrznych gen. Andrzeja Błasika oraz przewidywana negatywna reakcja prezydenta Lecha Kaczyńskiego, która wywierała presję na załogę Tu-154 M.

II 2011 r.

Koziej i Patruszew (szef RB FR) podpisali „Plan współpracy między Biurem Bezpieczeństwa Narodowego i Aparatem Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej na lata 2011-2012”.

PS. Wrak tupolewa został zniszczony przez Rosjan. Ciała ofiar nie były poddane sekcji zwłok, Kopacz (PO) kłamała publicznie, że brała udział w sekcjach i pracach na miejscu. Strona polska nie pozwoliła na otwarcie trumien, dopiero po staraniach prawnych doprowadzono do ekshumacji ciał kilku ofiar. Były pozamieniane miejscami i można dodać, że były zbezczeszczone. Do dziś nie mamy ani dostępu do wraku samolotu ani do rejestratorów lotu. Wszyscy uwikłani w wyjaśnianie katastrofy chodzą na wolności.

Zarówno 4 lata temu jak obecnie miejscowi okradali ofiary. Zarówno 4 lata temu jak obecnie miejscowi dopuścili się do niszczenia i przemieszczania części wraku. Zarówno 4 lata temu jak obecnie strona rosyjska znalazła winnych Polaków i Ukraińców.

PS2. Wyimki aktualne głównie za PAP. Wyimki sprzed 4 lat głównie z raportu Zespołu Parlamentarnego pod kier. A. Macierewicza pod red. Gugulskiego i Misiewicza oraz z google.