Nie idź do szpitala, bo cię zastrzelą!

avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz

Wygląda na to, że w obliczu braku pieniędzy w studni bez dna nazywanej NFZ, stoimy w obliczu obiecywanego przez ministra Arłukowicza rozwiązania problemu kolejek pacjentów oczekujących na miejsce w szpitalu.


Dodałbym – rozwiązania ostatecznego.

Informacja z paska (krwiście, rzekłbym czerwonego) TVP INFO brzmi jednoznacznie:

policjanci zostali wezwani do szpitala ponieważ pacjent awanturował się i niszczył sprzęt na oddziale” (…) 
Mężczyznę raniono w udo i miednicę. Policjanci najpierw próbowali obezwładnić mężczyznę gazem i palkami ale nie chciał się poddać (!!!) i zaatakował ich nożami.”

Fakt za RMF FM dodaje, że

Ranny w nogę mężczyzna dalej nie reagował i atakował policjantów.”

Jeśli to nie był Rambo albo inny Terminator, to chyba przyznacie Państwo, że w normalnym stanie to ten człowiek nie był?

Gliny go pałą, gazem – a ten nic! To oni mu kulkę w udo – a ten dalej nic! Twardy, jak ruski suchar!

Powiem tak:

nikt mi nie wmówi, że zabijanie człowieka awanturującego się jest zawsze i wszędzie zakazane:

owszem, uznawanie przez niezawisłe (już można się śmiać) sądy za przekroczenie granic obrony koniecznej walnięcia sztachetą w łeb uzbrojonego w majchra napastnika, wspieranego przez grupę kumpli woła o pomstę do nieba, i tylko do nieba, bo grupie interesu określanej jako "sędziowie" można zrobić to, co robił Adam Małysz, zanim przerzucił się na rajdy.

Ale żeby człowiek, który był po zabiegu chirurgicznym, wpadł w coś w rodzaju szału, powyrywał sobie wenflony, dreny, uciekł z sali, po czym dostał się do kuchni, którą zdemolował i zabrał stamtąd dwa noże (relacjonuje aspirant Adam Jachimczak z KWP w Katowicach) musiał być ubity przez dwóch uzbrojonych w broń palną policjantów jak na polowaniu, to nie może być uznane za normalne.

No nie może być i nikt mi tu nie wmówi, że może!

Chyba, że jak napisałem na wstępie, mamy do czynieni z czymś w rodzaju działania prewencyjnego:

no boli cię ten brzuch czy plujesz krwią, ale czy naprawdę ci to tak przeszkadza?
Boli to boli - a może przestanie?

A plucie krwią, to jest przede wszystkim nieeleganckie, to ty lepiej tę krew przełknij, i się do tego szpitala nie pchaj!

Bądź obywatelem świadomym, finansów państwa nie rujnuj!


No – chyba, że na własną odpowiedzialność, ale żebyś potem nie żałował, bo limity z NFZ skromne i może się zdarzyć, że zamiast lekarza, zaopiekuje się tobą ….policjant.

Po swojemu zaopiekuje.


Tak, wiem – oczekujecie Państwo na koniec czegoś optymistycznego - toteż służę uprzejmie:

jak już taki mus, że się od tego szpitala wymigać nie możecie, to zamiast się awanturować, lepiej od razu cichutko się powieście. W szpitalnym kiblu.

Mniej będzie bolało. 

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Ewaryst Fedorowicz

na polowaniu... Ja protestuję ! A skąd, zwierzyna na polowaniu ma otwartą przestrzeń, może umknąć mysliwym, człowiek zapędzony do piwnicy i powalony strzałem w plecy, takich szans, ani okoliczności przyrody do śmierci nie posiadał.
Ciekawe, co podali w szpitalu pacjentowi po operacji, że takiego wigoru nabrał.

" musiał być ubity przez dwóch uzbrojonych w broń palną policjantów jak na polowaniu"

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Obibok na własny koszt

2. Należy oczekiwać nadania policyjnym myśliwym wysokich odznaczeń

resortowych i państwowych przez lokatora Belwederu, a jednocześnie naczelnego myśliwego i wspólnika od kłusowania z sołtysem z Ruskiej Budy.
Zapewne bez BULU pochyli się nad wnioskiem o odznaczenie i podpisze go z kolejnym upolowanym byczkiem - choć tylko na papierowym wniosku.
Dziś gdyby się powtórzyły wydarzenia z Poznania 1956 roku, Wybrzeża 1970 roku lub stanu wojennego, to ci policyjni myśliwi są dziś o wiele bardziej zdolni i ustrzelili by nie w setkach lecz setkach tysięcy ludzi, bo są wyszkoleni i wyhodowani na brutalnych grach komputerowych, które zastępują im szkolenia z udziałem instruktorów - ludzi.

Kiedyś "Mieszko II"

avatar użytkownika Obibok na własny koszt

3. Kompromitujący film zniknął z YT-ka - policyjni myśliwi w akcji

"Ten film wideo został usunięty przez użytkownika", ciekawe prawda?


Można przeczytać obecnie taki oto komunikat na YT pod tym linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=1ZuRgS3Qk1c


Film był opublikowany przez Łukasza Format Factory.



Policjanci strzelają wiele razy.



"Desperat wybiegł z kamienicy uzbrojony w nóż i kuchenną siekierę.
Zaatakował również policjantów usiłujących go poskromić.
Mundurowi zmuszeni byli posłużyć się bronią" - można przeczytać na stronie internetowej lubuskiej policji dramatyczny opis akcji.
A jak wyglądała. OBEJRZYJ FILM - sceny niczym z Dzikiego Zachodu.


"Poniedziałkowy poranek w centrum Gorzowa przerwał dźwięk tłuczonego szkła. Tuż po godz. 7, na ulicę Mieszka I z pobliskiej kamienicy wybiegł mieszkający tam mężczyzna. 48-latek uzbrojony był w metalowe narzędzia kuchenne.
Uderzał nimi zaciekle, niszcząc szyby i karoserie w 13 zaparkowanych przy jezdni samochodach.
Nie oszczędził też witryn sklepowych" - zaczyna się niemalże reportaż zamieszczony na stronie lubuskich policjantów.

Podpisany pod nim jest podkom. Sławomir Konieczny, rzecznik Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp., który - jak wytrawny autor kryminałów dawkuje emocje.
 "Rozwścieczony desperat przypuścił również atak na policyjny radiowóz. Ślady po uderzeniach widać na dachu i drzwiach granatowej skody. Pomimo prób podejmowanych przez policjantów mężczyzna nie reagował na żadne polecenia. Rzucają się w ich stronę krzyczał, że pozbawi ich życia" - czytamy dalej.


Oczywiście, nie może zabraknąć informacji, że akcja miała na celu chronić obywateli.
Autor notatki zadbał o to.
 "Olbrzymie niebezpieczeństwo groziło kilkunastu osobom, które były świadkami zachowania 48-latka. W celu obezwładnienia napastnika policjanci musieli posłużyć się bronią. Mężczyzna po postrzale w nogę przewieziony został do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo".

Za: http://niezalezna.pl/57313-policjanci-strzelaja-wiele-razy-film

PS
Przypomina mi to pewną akcję patrolu mieszanego policji, który próbował obezwładnić Niemca pod Bytowem, to też była głośna sprawa, podczas której policjantka pryskała w oczy Niemcowi i koledze. Tak więc proszę uważać, bo jak w patrplu jest kobieta na 99,9% mogą paść śmiertelne strzały, bo może okazać się, że broń sama wypaliła jak ona zmieniała podpaskę. Podpaska, to element damskiej policyjnej prowokacji względem dziennikarzy wracających z Pieniężna.
Onwk.

Kiedyś "Mieszko II"