10 lipiec 2014 r. „Specjalny dzień na blogach”. 51. miesiąc żądamy prawdy o katastrofie smoleńskiej.
Drodzy blogerzy
Jutro mija pięćdziesiąty pierwszy miesiąc od katastrofy w Smoleńsku, w której zginęli wszyscy pasażerowie i załoga samolotu Tu-154M nr 101.
Ogłaszając Specjalny Dzień na Blogach w 2010 roku, chcieliśmy przede wszystkim podjąć próbę wspólnego uczczenia pamięci ofiar i zamanifestowania naszej solidarności z ich rodzinami.
Co miesiąc, już piąty rok domagamy się natychmiastowej i oficjalnej decyzji organów naszego państwa w sprawie wzniesienia pomnika przed Pałacem Prezydenckim w miejscu krzyża.
Zwracamy się do tych, którzy mają wpływ na wyjaśnienie tragedii smoleńskiej - zarówno rządzących, członków komisji powołanych do wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia, jak i wszelkich śledczych - o wzmożenie wysiłków w celu dotarcia do prawdy.
Niech dziesiąty dzień każdego miesiąca w okresie żałoby i do momentu odsłonięcia pomnika, upamiętniającego wydarzenia z kwietnia 2010 r., w miejscu krzyża postawionego przez polską, patriotyczną młodzież, będzie dniem modlitwy, refleksji, pamięci, dobrych wspomnień o tragicznie zmarłych i powagi na naszych blogach.
W kościele seminaryjnym na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie o godz. 8.00 sprawowana będzie Msza Święta w intencji ofiar tragedii. Następnie przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości udadzą się przed Pałac Prezydencki, gdzie zostaną złożone kwiaty i zapłoną znicze.
O godz. 19.00 wierni zgromadzą się na Mszy świętej w Archikatedrze św. Jana. Po niej ruszy Marsz Pamięci. Transmisję Eucharystii od godz. 19.00 przeprowadzą – RM i TV Trwam.
Brzozów – spotkanie Klubu „GP” połączone z projekcją filmu „Jak zginął Prezydent RP”, 10 lipca, g. 19 w biurze poselskim PiS, ul. Mickiewicza 22, I p.
Bydgoszcz – miesięcznica tragedii smoleńskiej, 10 lipca, g. 17:30, Stary Rynek – ułożenie krzyża z kwiatów, g. 17:40 przemarsz do kościoła oo. Jezuitów, g. 18 kościół oo. Jezuitów, Pl. Kościeleckich, Msza Św. O godz. 18:50 w Oratorium Jana Pawła II (wejście od strony zakrystii) multimedialne spotkanie z dr. Piotrem Zaporowiczem pt. "Wolność nie tylko w kulturze”
Gliwice – Msza św. w intencji ofiar tragedii smoleńskiej, 10 lipca, 18, kościół garnizonowy pw. św. Barbary. Następnie przed kaplicą „Golgota Polska” odbędzie się krucjata różnicowa za Ojczyznę i wspomnienie jednej z ofiar tragedii smoleńskiej
Katowice - Msza św. w intencji ofiar tragedii smoleńskiej, 10 lipca, g. 18, Kościół Garnizonowy przy Placu Andrzeja
Kraków - 51. miesięcznica tragedii smoleńskiej, 10 lipca, g. 17:30, Msza Święta w intencji śp. Pary Prezydenckiej oraz wszystkich ofiar tragedii smoleńskiej w Archikatedrze Wawelskiej. Po Mszy św. odbędzie się przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci – Krzyż Katyński, zapalenie 96 białych i czerwonych zniczy, modlitwa za ofiary tragedii smoleńskiej i słowo przy Krzyżu, poświęcone pamięci ofiar i Polsce
Opole – Msza św. w 51. miesięcznicę tragedii smoleńskiej, 10 lipca, g. 18, w Katedrze Św. Krzyża. Po Mszy św. odbędzie się marsz przed pomnik Żołnierzy Niezłomnych, gdzie zostaną złożone kwiaty, a także zapalone znicze
Piotrków Tryb. - "Dość POgardy!" – protest środowisk prawicowych, 10 lipca, g. 19, Msza Św. w Kościele OO. Bernardynów w intencji ofiar tragedii smoleńskiej i Ojczyzny. O g. 19:45 – zgromadzenie przy pomniku katyńskim, następnie przemarsz Pl. Kościuszki do ul. Słowackiego
Poznań – 51. miesięcznica tragedii smoleńskiej, 10 lipca, g. 17, Msza św. za Ojczyznę i ofiary tragedii smoleńskiej w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela, ul. Fredry 11. Po wyjściu z kościoła przemarsz przed pomnik Katyński. O godz. 18 modlitwa przy pomniku katyńskim, ul. Fredry/narożnik Al. Niepodległości
Suwałki - Msza Św. w intencji śp. prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i pozostałych ofiar tragedii smoleńskiej, 10 lipca, g. 18, w konkatedrze św. Aleksandra. Po Mszy św. modlitwa i zapalenie biało–czerwonych zniczy przed Dębem Wolności – w miejscu upamiętnienia 10 kwietnia 2010 r.
Przeznaczmy jeden dzień w miesiącu na odświętne blogowanie.
- Redakcja BM24 - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
14 komentarzy
1. ++++++++++ ++++ ++.+.
++++++++++ ++++ ++.+.
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
2. fot. Jerzy Wiktor W
W całej Polsce odbędą się dziś nabożeństwa, uroczystości i marsze przypominające o tragedii smoleńskiej.
W Warszawie, w 51. miesięcznicę katastrofy, o godz. 19. rozpocznie
się w archikatedrze św. Jana Chrzciciela rozpocznie się msza św. w
intencji śp. prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, jego śp. małżonki Marii Kaczyńskiej oraz wszystkich ofiar tragedii.
Po nabożeństwie ruszy marsz pamięci pod Pałac Prezydencki. Zostaną tam złożone kwiaty oraz zapalone znicze.
Rano w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa
Oblubieńca, sąsiadującym z Pałacem Prezydenckim, odbyła się msza św. w
intencji ofiar katastrofy smoleńskiej, odprawiana z inicjatywy klubu
parlamentarnego PiS. Po nabożeństwie złożono kwiaty i zapalono znicze
przed Pałacem Prezydenckim.
W Krakowie o
17:30 w Archikatedrze Wawelskiej odprawiona zostanie msza św. w
intencji śp. Pary Prezydenckiej oraz wszystkich ofiar tragedii.
Po mszy św. przewidziano przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci –
Krzyż Katyński, zapalenie 96 białych i czerwonych zniczy, modlitwę za
ofiary tragedii smoleńskiej oraz słowo przy Krzyżu poświęcone
pamięci ofiar i Polsce.
Organizatorzy proszą o zabranie biało-czerwonych flag. Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy…
51 miesięcy temu straciliśmy najlepszego
prezydenta w dziejach wolnej Polski. Z tej okazji przypominamy
niewygłoszone przemówienie śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego „Wolność i
Prawda”, przygotowywane na uroczystości 10 kwietnia 2010 roku.
1.
To było 70 lat temu. Zabijano ich – wcześniej skrępowanych – strzałem w tył głowy. Tak by krwi
było mało. Później – ciągle z orłami na guzikach mundurów – kładziono w
głębokich dołach. Tu, w Katyniu takich śmierci było cztery tysiące
czterysta. W Katyniu, Charkowie, Twerze, w Kijowie, Chersoniu oraz w
Mińsku – razem 21.768.
Zamordowani to obywatele Polski, ludzie różnych wyznań i różnych
zawodów; wojskowi, policjanci i cywile. Są wśród nich generałowie i
zwykli policjanci, profesorowie i wiejscy nauczyciele. Są wojskowi
kapelani różnych wyznań: kapłani katoliccy, naczelny rabin WP,
naczelny kapelan greckokatolicki i naczelny kapelan prawosławny.
Wszystkie te zbrodnie – popełnione w kilku miejscach – nazywamy
symbolicznie Zbrodnią Katyńską. Łączy je obywatelstwo ofiar i ta sama
decyzja tych samych sprawców.
2.
Zbrodni dokonano z woli Stalina, na rozkaz najwyższych władz Związku Sowieckiego: Biura Politycznego WKP(b).
Decyzja zapada 5 marca 1940, na wniosek Ławrentija Berii: rozstrzelać! W
uzasadnieniu wniosku czytamy: to „zatwardziali, nie rokujący poprawy
wrogowie władzy sowieckiej”.
3.
Tych ludzi zgładzono bez procesów i wyroków. Zostali zamordowani z pogwałceniem praw i konwencji cywilizowanego świata.
Czym jest śmierć dziesiątków tysięcy osób – obywateli Rzeczpospolitej – bez sądu? Jeśli to nie jest ludobójstwo, to co nim jest?
4.
Pytamy, nie przestajemy pytać: dlaczego? Historycy wskazują zbrodnicze
mechanizmy komunistycznego totalitaryzmu. Część jego ofiar leży tuż
obok, również w katyńskim lesie. To tysiące Rosjan, Ukraińców,
Białorusinów, ludzi innych narodów.
Źródłem zbrodni jest jednak także pakt Ribbentrop-Mołotow prowadzący do
czwartego rozbioru Polski. Są nim imperialne, szowinistyczne zamiary
Stalina. Zbrodnia Katyńska jest – pisał o tym wyłączony w ostatniej
chwili z transportu śmierci prof. Stanisław Swianiewicz – częścią „akcji
(…) oczyszczenia przedpoli potrzebnych dla dalszej ekspansji
imperializmu sowieckiego”.
Jest kluczowym elementem planu zniszczenia wolnej Polski: państwa
stojącego – od roku 1920 - na drodze podboju Europy przez komunistyczne
imperium.
To dlatego NKWD
próbuje pozyskać jeńców: niech poprą plany podboju. Oficerowie z
Kozielska i Starobielska wybierają jednak honor, są wierni Ojczyźnie.
Dlatego Stalin i jego Biuro Polityczne mszcząc się na niepokonanych
decydują: rozstrzelać ich. Grobami są doły śmierci w Katyniu, pod
Charkowem, w Miednoje. Te doły śmierci mają być także grobem
Polski, niepodległej Rzeczpospolitej.
5.
W czerwcu roku 1941 Niemcy uderzają na ZSRS: sojusznicy z sierpnia 1939 stają się śmiertelnymi wrogami. ZSRS
zostaje członkiem koalicji antyhitlerowskiej. Rząd w Moskwie przywraca –
na mocy układu z 30 lipca 1941 – stosunki z Polską. Stalin zasiada u
boku Roosevelta i Churchilla w wielkiej trójce.
Miliony żołnierzy Armii Czerwonej – Rosjan, Ukraińców, Białorusinów,
Gruzinów, Ormian i Azerów, mieszkańców Azji środkowej – oddają życie w
walce z Niemcami Hitlera. W tej samej walce giną też Amerykanie,
Brytyjczycy, Polacy, żołnierze innych narodów.
Przypomnijmy: to my, Polacy, jako pierwsi zbrojnie przeciwstawiliśmy się
armii Hitlera. To my walczyliśmy z nazistowskimi Niemcami od
początku do końca wojny. Pod jej koniec nasi żołnierze tworzą
czwartą co do liczebności armię antyhitlerowskiej koalicji.
Polacy walczą i giną na wszystkich frontach: na Westerplatte i pod
Kockiem, w bitwie o Anglię i pod Monte Cassino, pod Lenino i w
Berlinie, w partyzantce i w Powstaniu Warszawskim. Są wśród nich
bracia i dzieci ofiar Katynia.
W bombowcu Polskich Sił Zbrojnych nad III
Rzeszą ginie 26 letni Aleksander Fedorońko najstarszy z synów
zamordowanego w Katyniu Szymona Fedorońki – naczelnego kapelana wyznania
prawosławnego Wojska Polskiego. Najmłodszy syn, 22 letni Orest poległ –
w szeregach Armii Krajowej – w pierwszym dniu Powstania Warszawskiego.
Jego 24-letni brat Wiaczesław walczący w Zgrupowaniu AK „Gurt” ginie 17 dni później.
W maju 1945 roku III Rzesza przegrywa wojnę. Nazistowski totalitaryzm upada. Niedługo
obchodzić będziemy 65 rocznicę tego wydarzenia.
Dla naszego narodu było to jednak zwycięstwo gorzkie, niepełne.
Trafiamy w strefę wpływów Stalina i totalitarnego komunizmu. Po roku
1945 Polska istnieje ale bez niepodległości. Z narzuconym ustrojem.
Próbuje się też zafałszować naszą pamięć o polskiej
historii i polskiej tożsamości.
6.
Ważną częścią tej próby fałszerstwa było kłamstwo katyńskie. Historycy nazywają je wręcz kłamstwem założycielskim PRL. Obowiązuje od roku 1943. To w związku z nim Stalin zrywa stosunki z polskim rządem.
Świat miał się nigdy nie dowiedzieć. Rodzinom
ofiar odebrano prawo do publicznej żałoby, do opłakania i godnego
upamiętnienia najbliższych.
Po stronie kłamstwa stoi potęga totalitarnego imperium, stoi aparat
władzy polskich komunistów. Ludzie mówiący prawdę o Katyniu płacą za to
wysoką cenę. Także uczniowie. W roku 1949 za wykrzyczaną na lekcji
prawdę o Katyniu dwudziestoletni uczeń z Chełma Józef Bałka wyrokiem
wojskowego sądu trafia na trzy lata do więzienia.
Czyżby – przypomnę słowa poety - świadkiem miały pozostać „guziki
nieugięte” znajdowane tu, na katyńskich mogiłach?
Są jednak także „nieugięci ludzie” i – po czterech dekadach –
totalitarny Goliat zostaje pokonany. Prawda – ta ostateczna broń przeciw
przemocy – zwycięża. Tak jak kłamstwo katyńskie było fundamentem PRL, tak
prawda o Katyniu jest fundamentem wolnej Rzeczpospolitej. To wielka
zasługa Rodzin Katyńskich. Ich walki o pamięć o swoich bliskich, a więc
także – o pamięć i tożsamość Polski. Zasługa młodzieży. Uczniów
takich jak Józef Bałka. Zasługa tych nauczycieli, którzy – mimo zakazów –
mówili dzieciom prawdę. Zasługa księży, w tym księdza prałata Zdzisława
Peszkowskiego i zamordowanego w styczniu roku 1989 księdza Stefana
Niedzielaka – inicjatora wzniesienia krzyża katyńskiego na cmentarzu
powązkowskim. Zasługa drukarzy nielegalnych wydawnictw. Zasługa wielu
niezależnych inicjatyw i „Solidarności”. Milionów rodziców
opowiadających swoim dzieciom prawdziwą historię Polski.
Jak trafnie powiedział tu przed kilkoma dniami premier Rzeczpospolitej,
Polacy stają się wielką Rodziną Katyńską.
Wszystkim członkom tej wspólnoty, w szczególności krewnym i bliskim
ofiar, składam najgłębsze podziękowanie. Zwycięstwo w bitwie z
kłamstwem to Wasza wielka zasługa! Dobrze zasłużyliście się Ojczyźnie!!
Wielkie zasługi w walce z kłamstwem katyńskim mają także Rosjanie:
działacze Memoriału, ci prawnicy, historycy i funkcjonariusze
rosyjskiego państwa, którzy odważnie ujawniali tę zbrodnię Stalina.
7.
Katyń i kłamstwo katyńskie stały się bolesną raną polskiej historii, ale
także na długie dziesięciolecia zatruły relacje między Polakami i
Rosjanami.
Nie da się budować trwałych relacji na kłamstwie. Kłamstwo dzieli
ludzi i narody. Przynosi nienawiść i złość. Dlatego potrzeba nam prawdy.
Racje nie są rozłożone równo, rację mają Ci, którzy walczą o wolność.
My, chrześcijanie wiemy o tym dobrze: prawda, nawet najboleśniejsza,
wyzwala. Łączy. Przynosi sprawiedliwość. Pokazuje drogę do pojednania.
Sprawmy, by katyńska rana mogła się wreszcie zagoić i zabliźnić.
Jesteśmy na tej drodze. Mimo różnych wahań i tendencji, prawdy o Zbrodni
Katyńskiej jest dziś więcej niż ćwierć wieku temu. Doceniamy działania
Rosji i Rosjan służące tej prawdzie, w tym środową wizytę premiera
Rosji w lesie katyńskim, na grobach pomordowanych.
Jednak prawda potrzebuje nie tylko słów ale i konkretów. Trzeba
ujawnienia wszystkich dokumentów dotyczących zbrodni katyńskiej.
Okoliczności tej zbrodni muszą zostać do końca zbadane i wyjaśnione.
Trzeba tu, w Katyniu, rozmowy
młodzieży: polskiej i rosyjskiej, ukraińskiej i białoruskiej. Ważne
jest, by została potwierdzona prawnie niewinność ofiar, By kłamstwo
katyńskie zniknęło na zawsze z przestrzeni publicznej.
Drogą, która zbliża nasze narody, powinniśmy iść dalej, nie zatrzymując
się na niej, ani nie cofając. Ta droga do pojednania wymaga jednak
czytelnych znaków. Na tej drodze trzeba partnerstwa, dialogu równych z
równymi, a nie imperialnych tęsknot. Trzeba myślenia o wspólnych
wartościach: o demokracji, wolności, pluralizmie, a nie –
o strefach wpływów.
8.
Tragedia Katynia i walka z kłamstwem katyńskim to doświadczenie
ważne dla kolejnych pokoleń Polaków. To część naszej historii. Naszej
pamięci i naszej tożsamości. To jednak także część historii całej
Europy, świata. To przesłanie dotyczące każdego człowieka i wszystkich
narodów. Dotyczące i przeszłości, i przyszłości ludzkiej cywilizacji.
Zbrodnia Katyńska już zawsze będzie przypominać o groźbie zniewolenia i
zniszczenia ludzi i narodów. O sile kłamstwa. Będzie jednak także
świadectwem tego, że ludzie i narody potrafią – nawet w czasach
najtrudniejszych – wybrać wolność i obronić prawdę.
Oddajmy wspólnie hołd pomordowanym: pomódlmy się nad ich grobami.
Chwała bohaterom! Cześć ich pamięci!!
autor:
Pilnujmy pamięci
http://wpolityce.pl/smolensk/204412-sp-prezydent-lech-kaczynski-prawda-t...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. All
Szanowni,
Poznań
Oświadczenie w czwartą rocznicę katastrofy smoleńskiej
Poznań, 9 czerwca 2014
Akademickie Kluby Obywatelskie im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Poznaniu, Krakowie, Warszawie i Łodzi domagają się odrzucenia raportu Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego z dnia 25 lipca 2011 roku, który w głównych punktach oparty jest na raporcie rosyjskiego MAK. Raport KBWLLP w wielu zasadniczych kwestiach przyjmuje ustalenia – m.in. co do mechaniki zniszczenia samolotu – niezgodne z prawami fizyki. Podczas II Konferencji Smoleńskiej, w której uczestniczyło ponad dwustu uczonych, wybitnych specjalistów w swoich dziedzinach, z Polski, USA, Australii, Kanady i Danii, w kilkudziesięciu wygłoszonych referatach wskazano ponad sto istotnych sprzeczności między treścią tego raportu, a wiedzą z zakresu nauk fizycznych, technicznych, medycznych, socjologicznych i prawnych.
II Konferencja Smoleńska wskazała zakres dalszych badań, jakie są niezbędne dla pełnego wyjaśnienia tej wielkiej narodowej tragedii. Apelujemy do stosownych gremiów uczelni wyższych o podjęcie działań, które umożliwią pracownikom uczelni włączenie się do badań przebiegu katastrofy smoleńskiej z zachowaniem wszystkich zasad obowiązujących w życiu naukowym. Apelujemy o zachowanie najwyższych standardów przy recenzowaniu projektów naukowych i nieuleganie wszechobecnej dziś politycznej poprawności, oraz naciskom mającym na celu wyciszenie sprawy. Nie można dłużej tolerować niezgodnych z prawdą wniosków raportu KBWLLP; oczekujemy ustalenia winnych doprowadzenia do sytuacji krytycznej przed katastrofą smoleńską i skandalicznego sposobu prowadzenia śledztwa.
Zwracamy się przede wszystkim do pracowników nauki z apelem o zerwanie z postawą bierności wobec wpajania fałszu zamiast wyjaśniania przyczyn katastrofy. Wymaga tego uczciwość naukowa, którą przyrzekaliśmy odbierając stopień naukowy doktora, a także odpowiedzialność za kształtowanie postaw społecznych, zwłaszcza młodzieży. Ostentacyjna obojętność instytucji naukowych wobec prowadzenia i finansowania tych badań skutkuje obniżeniem ich prestiżu i zaufania w społeczeństwie.
W tej sytuacji na najwyższe nasze uznanie zasługują: po pierwsze – działania polityków, głównie skupionych wokół Zespołu Parlamentarnego ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy Tu-154 M z 10 kwietnia 2010 roku, kierowanego przez pana posła Antoniego Macierewicza; po drugie – prace polskich uczonych dążących do uczciwego, zgodnego z najwyższymi standardami nauki wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej; po trzecie – wytrwałe podejmowanie tematu tragedii smoleńskiej przez niektóre media i niezależnych publicystów.
Wszystkim tym osobom i środowiskom składamy serdeczne podziękowania i wyrazy najwyższego szacunku.
(U dołu można dodać swój podpis)
AKO Poznań
AKO Kraków
AKO Łódź
AKO Warszawa
Poparcie dla oświadczenia AKO w czwartą rocznicę tragedii smoleńskiej
Zbieranie podpisów jest już zakończone.
Data końcowa: May 15, 2014
Zebrane podpisy: 145
>
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
4. Relacja Mirki z porannych
Relacja Mirki z porannych Uroczystości 51 miesięcznicy Tragedii Smoleńskiej
Gdy przejeżdżałam pod pałacem namiestnikowskim, spotkałam Pana
Stasia: przygotowywał nasz Krzyż, z którym poszedł na Mszę. Gdy dotarłam
pod kościół Seminaryjny była godz.7.40. W środku już większość miejsc
zajęta, właśnie nadjechali Posłowie PIS i zaczęli wypełniać
zarezerwowane dla nich miejsca. Było ich dzisiaj więcej niż zwykle,
wielu Europosłów; miedzy innymi Pan Ryszard Czarnecki, Pani Anna Fotyga,
Pan Wojciechowski, Pan Kuźmiuk oraz Pan Duda i Pan Karski. Był
oczywiście Pan Jarosław Kaczyński, Pan Kuchciński, Brudziński, Pani
Jolanta Szczypińska, Pan Macierewicz. Na środku kościoła stał Pan Stasio
z Krzyżem, za nim jeszcze jeden Pan z mniejszym krzyżem i Zbyszek ze
swoim krzyżem. Było kilka flag narodowych. Po Prawej stronie nawy jeden
mężczyzna trzymał portret śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, obok stała
Joanna Burzyńska z flagą biało – czerwoną z białym Orłem w koronie, po
lewej stronie portretu stała Marysia Sokołowska. Ta dzielna dziewczynę
mającą odwagę spytać donalda Tuska”dlaczego udaje Pan Patriotę a jest
Pan zdrajcą Polski?”, zaprosił nasz Pan Staszek. Dowiedziałam się , że
był u Marysi w domu, by Jej podziękować za wspaniała postawę i zaprosić
pod Krzyż. Przyjechała wczoraj ze swymi Rodzicami i Rodzeństwem i
wspólnie wczoraj uczestniczyli w modlitwie pod Krzyżem.
Mszę celebrowało trzech Kapłanów, między innymi ks. Stanisław
Małkowski. Czytania i modlitwę wiernych czytali Posłowie. Jedna z Pań
pięknie zaśpiewała psalm. Homilię głosił główny celebrans, nawiązując do
czytań i Ewangelii przypomniał o obowiązku życia w prawdzie i
postępowania zgodnego z Przykazaniami, zwrócił uwagę na współczesne
zagrożenia.
Większość uczestników przystąpiła do Stołu Pańskiego przyjmując Pan Jezusa w Komunii Świętej.
Na zakończenie Mszy Świętej odśpiewaliśmy Boże coś Polskę z refrenem
„Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie”, po czym procesyjnie przeszliśmy
pod pałac, a właściwie pod krzyż, gdzie Pan Jarosław Kaczyński złożył
piękny, biało – czerwony wieniec od Klubu Parlamentarnego PIS. Na
chodniku płonął ułożony z 96 biało – czerwonych zniczy Krzyż.
Od strony Bristolu widniał duży baner z teksem:
„KTO POPIERA PARTIĘ OSZUSTÓW czyli; aferzystów, złodziei i
targowiczan, jest przestępcą i wspólnikiem zdrajców Polski albo
pożytecznym idiotą. Polska ginie:Rodacy! Przebudźcie się – czas oczyścić
Ojczyznę z Jej grabarzy!”
Wolny Polak Waldemar Bonkowski
Po odśpiewaniu Hymnu „Jeszcze Polska nie zginęła” głos zabrał Ojciec
Kapucyn: przypomniał cel naszego zgromadzenia modlitwę za Ofiary
Tragedii Smoleńskiej. Mówił o tym jak wielką stratę poniosła wtedy
Polska i prosił byśmy modlili się o otrzeźwienie Polaków, by w końcu
przejrzeli na oczy…Odmówiliśmy Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo oraz Wieczny
Odpoczynek. Po pozdrowieniu chrześcijańskim „Niech będzie pochwalony
Jezus Chrystus” Posłowie PIS wraz z Ojcem Kapucynem udali się na
Powązki. Spora grupa ludzi pozostała na modlitwie. Artur jak zawsze ze
zdjęciem Pary Prezydenckiej i dwoma różami biała i czerwoną długo
klęczał modląc się na różańcu. Był dziś z nami także Paweł który w 2010
roku często trwał pod Krzyżem dniami i nocami, on też klęcząc odmawiał
Różaniec. Dzielił się potem radością pielgrzymowania i Łaską dobrej,
świętej spowiedzi oraz Łaską Przebaczania, jakiej doznał i dzięki której
mógł naprawić relacje z e swoim Ojcem.
Ponieważ ostatnio nie mogę często bywać pod Krzyżem, a modlący się
podjęli decyzję, że nie będą zdawali relacji telefonicznie, będę pisała
wtedy gdy będę mogła uczestniczyć.
Gorąco proszę Was o modlitwę, bym mogła jak najczęściej…
http://wobroniekrzyza1.wordpress.com/2014/07/10/relacja-mirki-z-porannyc...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Katowice modlą się jak zawsze
w Kosciele Garnizonowym,a póżniej zapalą znicze pod pomnikiem Katyńskim...
Dobry Boze,pomóz nam w drodze do Prawdy ....
gość z drogi
6. w TV TRWAM
transmisja Mszy na zywo, teraz
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. ukłony dla pani Mirki
i Tych pod Krzyżem...i serdeczna modlitwa..
gość z drogi
8. Homilia ks. Sławomira Skrzypczaka wygłoszona w archikatedrze war
Homilia ks. Sławomira Skrzypczaka wygłoszona w archikatedrze warszawskiej
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. Skąd ten drastyczny kryzys elit w naszej ojczyźnie?
"Skąd ten drastyczny kryzys elit w naszej ojczyźnie? Jak to się
dzieje, że ludzie dawniej zasługujący na szacunek, obdarzeni społecznym
zaufaniem, tracą je na oczach milionów?" - pytał ks. Robert Skrzypczak
podczas homilii wygłoszonej w trakcie mszy św. w intencji ofiar
katastrofy smoleńskiej.
Setki osób zebrały się na nabożeństwie poświęconym ofiarom katastrofy
smoleńskiej. Wśród zgromadzonych byli ich bliscy, a także politycy PiS i
dziennikarze, m.in. "Gazety Polskiej". Eucharystii przewodniczył ks. prałat Bogdan Bartołd - proboszcz archikatedry warszawskiej.
Homilię wygłosił ks. Robert Skrzypczak. W jego słowach nie zabrakło odniesień do bieżących wydarzeń, m.in. afery taśmowej i nagonki na prof. Bogdana Chazana.
Skąd ten drastyczny kryzys elit w naszej ojczyźnie?
Jak to się dzieje, że ludzie dawniej zasługujący na szacunek, obdarzeni
społecznym zaufaniem, tracą je na oczach milionów? Jak to możliwe, że
ci, którzy w swych małych rolach zbierali świetne, doskonałe recenzje,
wydawali się kryształowi i nieskazitelni, wyniesieni na wysokie
stanowiska władzy, okazują się całkowicie nieodporni na pokusy tego
świata, gubią swą cenną tożsamość i boleśnie zawodzą innych? Jak
mam sobie wytłumaczyć, że jeden praktykujący katolik pozbawia pracy
drugiego praktykującego katolika, cieszącego się uznaniem za jakość
pracy wykonywanej na rzecz innych - tylko dlatego, że tamten stanął w
obronie życia nienarodzonego? - pytał ks. Skrzypczak.
Chrześcijaninie, poznaj
samego siebie. Człowiek bezmyślnie albo z powodu koniunktury ulegający
wadom jest najbardziej nieszczęśliwym na Ziemi. A ponadto jest
nosicielem wirusów i siewcą patologii, zaraża sobą innych. Gdzie znaleźć
lekarstwo? W dzisiejszej Ewangelii. "Bliskie jest już Królestwo
Niebieskie" - mówi Jezus Chrystus. "Wstawajcie! Ruszajcie! Idźcie
uzdrawiać chorych, wskrzeszać umarłych, oczyszczać trędowatych, wypędzać
złe duchy." Gdzie? Przede wszystkim w sobie, a potem w innych. Walcząc w imię Chrystusa Zmartwychwstałego, który nas pokochał jak ojciec własne dziecko, jeśli chcemy wygrać batalię o życie, batalię o dobro wspólne, batalię o Ojczyznę, o to społeczeństwo, musimy przypominać sobie o Bogu częściej, niż oddychamy - zakończył swoje kazanie duchowny.
Po mszy św. zaplanowany jest Marsz Pamięci. Wcześniej odbyły się także
comiesięczne obchody przed Pałacem Prezydenckim: modlitwa i złożenie
wieńców. Wzięła w nich udział - obok polityków PiS z Jarosławem
Kaczyńskim na czele - 17-letnia Maria Sokołowska. Nastolatka zasłynęła pytaniem skierowanym do Donalda Tuska: "Dlaczego udaje Pan patriotę, skoro jest Pan zdrajcą?":
fot. Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska
fot. Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska
http://niezalezna.pl/57200-skad-ten-drastyczny-kryzys-elit-w-naszej-ojcz...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. 10.07.2014 Brda
http://solidarni2010.pl/28420-pozdrowienia-od-wodnej-brygady.html
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. Joanna Mądroszkiewicz:
Joanna Mądroszkiewicz: Krakowskie Przedmieście
Oni
są niby obojętni
A obojętnymi nie są...
Oni
Niby nie widzą
Choć ich wzrok działa jak mikroskop
Oni...
Chyba nie słyszą
Lecz bicie serca pojedynczego przechodnia
Grzmi im w uszach przerażającym tętnem
Oni
W krawatach z których plamy nie zejdą
W butach wyczyszczonych na błysk
Chlupie im smoleńskie błoto
Oni -
Nasi bracia zdrajcy
Zasną już niedługo
Na wprost samotnego Krzyża
Miażdżącego im harde serca
Niewidzialnym łańcuchem pokuty
(z tomiku "Zielona wyspa", Kraków, 2012)
skrzypaczka i poetka. 14 grudnia 1981 zadebiutowała w Wiedeńskim
Konzerthausie i w związku z wprowadzeniem stanu wojennego w Polsce
postanowiła pozostać na emigracji. Na swym koncie miała liczne podróże
koncertowe po całym świecie oraz wiele nagrań radiowych i płytowych.
Artystka zagwarantowała trwałe miejsce wśród grona wybitnych muzyków
naszych czasów. Przez cały okres emigracyjny Joanna Mądroszkiewicz
pisała wiersze po polsku. W 2012 roku postanowiła wydać swój pierwszy
tomik poezji „Zielona wyspa”( Kraków 2012 Wydawnictwo Słowaków w
Polsce).W 2013 wyszedł tomik „Polskie drogi – warkocze miłości” będący
swoistą kontynuacją poprzedniego i zawierający część nigdzie jeszcze
niedrukowanych wierszy, które w ilości ponad 1000 pisane były w różnych
miejscach globu.
http://solidarni2010.pl/28418-joanna-madroszkiewicz-krakowskie-przedmiescie.html
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
12. 10 lipca 2014, godz.
10 lipca 2014, godz. 19:00
Msza św. w archikatedrze warszawskiej w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
13. "Czas skończyć festiwal kłamstwa"
- 51. raz spotykamy się, żeby powiedzieć, że Polska potrzebuje prawdy, Polska potrzebuje sprawiedliwości, Polska potrzebuje tego wszystkiego, co buduje jej godność, godność Polaków, godność obywateli. Chcemy powiedzieć stanowcze "nie" kłamstwu, pogardzie dla nas wszystkich, pogardzie, która szczególnie dzisiaj jest tak widoczna, która tak bardzo wszystkich nas dotyka - rozpoczął swoje przemówienie premier Jarosław Kaczyński.
Brat śp. Lecha Kaczyńskiego wziął jak co miesiąc udział w organizowanych przez warszawski klub "Gazety Polskiej" obchodach upamiętniających ofiary katastrofy smoleńskiej.
Jarosław Kaczyński w swoim przemówieniu przed Pałacem Prezydenckim odniósł się m.in. do ostatnich wydarzeń związanych z ujawnieniem tzw. taśm prawdy: "To wszystko ujrzeliśmy w ostatnich tygodniach: została uchylona kurtyna, która osłania prawdziwą scenę, osłania prawdę".
Lider PiS nazwał ostatnie wydarzenia "festiwalem kłamstw". - Mamy w dalszym ciągu swego rodzaju festiwal kłamstwa - tym razem niezwykle bezczelnego, kłamstwa, gdzie białe nazywa się czarnym, a dużo częściej czarne nazywa się białym, wbrew oczywistości, wbrew najbardziej podstawowym i niepodważalnym faktom. Ci, którzy zostali schwytani za rękę, mówią: to nie nasza ręka. Czas, by te praktyki naszego życia publicznego zmienić, by powiedzieć jeszcze raz, zaczynając już drugą pięćdziesiątkę naszych marszy, że na to się nie godzimy i nigdy nie zgodzimy, i że przyjdzie czas, w którym zwycięstwo będzie nasze, w którym prawda zostanie ujawniona, a ci, którzy zasługują na uczczenie, zostaną uczczeni - przekonywał Jarosław Kaczyński.
Były premier podkreślił także sukcesy ws. wyjaśniania katastrofy smoleńskiej, nawiązując m.in. do filmu "Jak zginął prezydent" zamieszczonego niedawnego w "Gazecie Polskiej".
- Dzisiaj było nas więcej niż miesiąc temu, więcej niż dwa miesiące temu. Nasz ruch żyje i będzie żył. Zwyciężymy i przyjdzie taki moment, że będziemy opowiadali naszym bliskim, żeśmy tu byli - zakończył Jarosław Kaczyński.
http://niezalezna.pl/57202-czas-skonczyc-festiwal-klamstwa-jaroslaw-kacz...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
14. Egzorcyzmy przed Pałacem
Egzorcyzmy przed Pałacem Prezydenckim. "Przeciwnik korzysta z pomocy piekła"
ksiądz Stanisław Małkowski zachęcał zgromadzonych do wypędzania złych
duchów z przedstawicieli władz. Przed Pałacem Prezydenckim obecni byli
m.in. Jarosław Kaczyński, Antoni Macierewicz oraz Anna Fotyga.
Zły duch jest kłamcą i ojcem kłamstwa, a zarazem jest księciem tego
świata, chce zająć miejsce Boga w ludzkich sercach i ludzkich
społecznościach, narodach i chce być czczony jako przywódca narodu
- mówił ksiądz. - I oto ma swoich wykonawców i funkcjonariuszy. Także
w naszej ojczyźnie. Są instytucje, gdzie złe duchy czują się dobrze. Oby
przestały czuć się tutaj dobrze. Oby opuściły miejsca, w których
urzędują, a zarazem opuściły tych ludzi, których traktują jako swoich
funkcjonariuszy. Są wśród nich katolicy. Oto fałszywi katolicy zajmują
naczelne stanowiska w naszej ojczyźnie: prezydenta, premiera, marszałka
Sejmu, prezydenta Warszawy - dodał.
Ks. Małkowski nawiązał
również do odwołania z funkcji dyrektora szpitala prof. Chazana. Mówił
o "orgii kłamstw, którą uprawiają przeciwnicy profesora" oraz
o "skłonnościach morderczych". Duchowny odniósł się również
do urodzonego przez pacjentkę dziecka, które określił jako "uszkodzone,
jak wiele dzieci poczętych metodą in vitro".
Na koniec
stwierdził, że prof. Chazan został ukarany przez "fałszywych katolików",
którzy chcą "budować w Polsce cywilizację śmierci" oraz "przejmować
polską własność materialną, polską kulturę, by doprowadzić do destrukcji
ojczyzny". - Polska ginie, Polska wymiera, Polska umiera, Polaków się
robi coraz mniej, a przeciwnik propaguje właśnie takie metody. Chociaż
przeciwnik wydaje się potężniejszy, bo korzysta z pomocy samego piekła,
to jednak korzystając z pomocy nieba, zwycięstwo niechybnie odniesiemy.
Oby niebo było po naszej stronie - dodał.
TOK FM
Nie ma zwycięstw bez walki
odprawiona Msza św. w intencji Ojczyzny oraz tragicznie zmarłych w
katastrofie smoleńskiej
Jeżeli chcemy wygrać batalię o życie, batalię
o dobro wspólne, batalię o Ojczyznę, o to społeczeństwo, musimy o Bogu
przypominać sobie częściej, niż oddychamy – mówił dziś w archikatedrze
św. Jana Chrzciciela w Warszawie ks. Robert Skrzypczak. Dziś, 10 lipca,
została odprawiona Msza św. w intencji Ojczyzny oraz tragicznie zmarłych
w katastrofie smoleńskiej.
Na początku Mszy św. ks. Bogdan Bartołd, proboszcz parafii,
powiedział: – Tak jak każdego 10. dnia miesiąca od tego pamiętnego 10
kwietnia 2010 roku gromadzimy się w archikatedrze warszawskiej, by
powierzać Panu Bogu i modlić się za tych wszystkich, którzy zginęli w
katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. Modlimy się za śp. prezydenta
Lecha Kaczyńskiego i jego małżonkę Marię. Powierzamy Panu Bogu
prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego i wszystkie ofiary. Prosimy dobrego
Boga o miłosierdzie, o to, by mogli radować się chwałą niebieską. Naszą
modlitwą otaczamy też ich bliskich, dla których to wydarzenie to wciąż
otwarta rana, a którzy potrzebują naszego wsparcia modlitewnego, naszego
daru miłości i nadziei.
W homilii ks. Skrzypczak podkreślił, że wiele spraw, które obecnie
dzieją się w naszej Ojczyźnie, potrzebuje światła, abyśmy mogli dostrzec
głęboki sens historii i zrozumieć mowę Boga do nas, bo „Bóg nas
koryguje, przestrzega, naprowadza przez tzw. katechezę faktów”. Mówił,
że tak było w przeszłości i tak jest także obecnie. – To jest światło i
na naszą aktualną sytuację. Klucz do odczytywania bieżących wydarzeń,
które nas wszystkich dotyczą i wszystkich nas głęboko obchodzą. Inaczej,
popychani impulsami propagandy, będziemy pozwalali wodzić się korowodom
autorytetów przechodzących z jednej stacji telewizyjnej do drugiej,
przekonujących nas, że nic się nie stało, mówiących: „to, co widzisz nie
istnieje, tylko to, co ci wmówię”, próbują nas przekonać, że chlew jest
źródłem – mówił.
Kaznodzieja wyznał, że w jego głowie, kiedy patrzy na obecną
rzeczywistość, rodzi się wiele pytań: Skąd ten drastyczny kryzys elit w
naszej Ojczyźnie? Jak to się dzieje, że ludzie dawniej zasługujący na
szacunek, obdarzeni społecznym zaufaniem tracą go na oczach milionów?
Jak to możliwe, że ci, którzy w swych małych rolach zbierali świetne,
doskonałe recenzje i wydawali się kryształowi i nieskazitelni,
wyniesieni na wysokie stanowiska władzy i decydowania okazują się
całkowicie nieodporni na pokusy tego świata, gubią swą cenną tożsamość i
boleśnie zawodzą innych? Jak mam sobie wytłumaczyć, że jeden
praktykujący katolik pozbawia pracy innego praktykującego katolika,
cieszącego się uznaniem za jakość pracy wykonywanej na rzecz innych,
tylko dlatego, że tamten stanął w obronie życia nienarodzonego i
podpisał deklarację wiary? Czym jest płynna kategoria, na którą się dziś
wielu powołuje: „w zgodności z prawem”, o którą można rozbić ludzką
uczciwość i wierność Ewangelii życia?
Kapłan pokazał kilka analogicznych przykładów ze świata. Przypomniał,
że niedawno w Irlandii pozbawiono prawa do działalności gospodarczej
piekarza, oskarżonego przez środowiska gejowskie o dyskryminację i
złamanie prawa, tylko dlatego, że odmówił upieczenia ciasta z hasłem
„Poprzyj małżeństwa homoseksualne”. Z kolei niedawno kanadyjski minister
zdrowia potwierdził informację, że szczątki zabitych podczas aborcji
dzieci są używane do produkcji energii elektrycznej dla mieszkańców USA i
zapewnił, że wszystko jest zgodne z prawem. Podobną wiadomość przekazał
też niedawno „The London telegraf”, mówiąc o spalaniu ciał maleńkich
ofiar aborcji, jako klinicznego odpadu w Wielkiej Brytanii, także w
zgodzie z prawem. Ksiądz Skrzypczak przypomniał też słowa Ojca Świętego
Franciszka, który w kwietniu tego roku nazwał aborcję „zbrodnią pełną
obrzydzenia”, której każdy chrześcijan powinien przeciwstawić się z
najbardziej zdecydowanym oporem. – Skąd się bierze wśród elit
politycznych naszej Ojczyzny zarządzanie państwem bez etyki? – pytał i
mówił, że nasz kraj nazywany jest po kryjomu „syfem”. – To już nie tylko
zielone światło, a wręcz zachęta do tego, żeby nasi młodzi ludzie
emigrowali. A przecież polityka jest, jak mawiał Papież Paweł VI, jedną z
najwznioślejszych form miłości, gdyż jest służbą dobru wspólnemu –
przypomniał.
Kaznodzieja zacytował także apel Papieża Franciszka, który mówił, że
„dobry katolik winien mieszać się do polityki, dając z siebie to, co
najlepsze”. – Ten, kto rządzi, musi kochać swój lud. Nie można rządzić
bez umiłowania ludu i bez pokory. A każdy mężczyzna i kobieta, która ma
objąć posługę rządzenia, powinna postawić sobie następujące dwa pytania:
Czy kocham mój lud, by lepiej mu służyć? Czy jestem pokorny i słucham
innych, różnych opinii, aby obrać najlepszą drogę – cytował Papieża
kaznodzieja.
Kapłan zdradził także, na czym polega sekret chrześcijańskiej
polityki. – Na sile świadectwa, które przemienia świat bez uciekania się
do środków przymusu i masowego ogłupiania. Siła ta bierze się z wiary z
ukrzyżowanego Króla Wszechświata – mówił.
Kaznodzieja ubolewał, że nie jesteśmy już pokoleniem, które nauczono
umiejętności walki duchowej. – Stąd pomysły Polaków po sięganie po
rozwiązania życiowe jak najbardziej pogańskie, a czasami nawet
ateistyczne. Dziś potrzeba podjąć walkę z powracającym pogaństwem na
poziomie własnej osoby – wskazywał i dodawał, że walka duchowa to
nieustanne wezwanie do wolności,do wierności, by każdego dnia ruszać w
kierunku ziemi obietnic, ku królestwu niebieskiemu. Podkreślał, że nie
ma zwycięstw bez walki. – Tej walki chce od nas sam Bóg. Jest o wiele
pożyteczniejsza dla człowieka niż płytki i podstępny święty spokój.
Zignorowanie chrześcijańskiego wezwania do duchowych zmagań łączy się ze
zlekceważeniem dewastującego skutku tej tchórzliwej kapitulacji i
pozwoleniem, aby społeczeństwo powróciło do chaosu, dehumanizującej,
społecznej ideologii – ostrzegał.
Małgorzata Pabis
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl