Holocaust Picnic sponsorowany przez ministra kultury
W uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa w ok. 30 polskich miastach zaplanowano pokaz bluźnierczej „Golgoty Picnic”. Sprawdź gdzie, i o której możesz włączyć się do protest!
Kraków:
27 czerwca spotykamy się z różańcami przed Teatrem Nowym (ul. Gazowa) o godz. 18:45 i przed Teatrem Starym o godz. 20:00 (wybieramy jeden teatr).
Wrocław:
W piątek o godz. 15.00 w kościele św. Wojciecha na pl. Dominikańskim podczas Koronki do Miłosierdzia Bożego jej uczestnicy będą się modlić w intencji przebłagalnej za grzech publicznego bluźnierstwa jakim jest Golgota Picnic. W modlitwę ekspiacyjną włączają się też wrocławskie Karmelitanki i Boromeuszki. (spotkanie o 14:20)
Warszawa:
W dniu 27 czerwca w godz. 15-16 organizujemy pikietę przeciw bluźnierczemu spektaklowi "Golgota PicNic" wystawianemu tego dnia w warszawskim Teatrze Rozmaitości (Marszałkowska 8).
Następnie przenosimy się na Plac Defilad, gdzie od godziny 20.00 aktorzy będą odczytywać tekst haniebnego spektaklu.
(Zabierzmy ze sobą flagi narodowe, transparenty, banery oraz akcesoria dźwiękowe - trąbki, gwizdki, dzwonki itd.)
Poznań:
Uwaga!!! Poznań Plac Wolności !!!!
27 czerwca o godz. 19.00 homolewactwo zamierza chóralnie odczytać treść Golgoty picnic!!!! Nie możemy do tego dopuścić!
Białystok:
Do akcji włącza się białostocki Teatr TrzyRzecze, w którym dojdzie do projekcji publicznej bluźnierczego spektaklu 27 czerwca o godz. 19.
Bydgoszcz:
Teatr Polski im. Hieronima Konieczki (projekcja), protest (27 czerwca) będzie trwać od 18.30 do 22.00. Spotkanie będzie miało charakter religijny.
Gdańsk:
28 czerwca godz. 22.30, ul. Nowe Ogrody 35rytyka Polityczna.
Organizatorzy protestów proszę, by na miejsce pikiet przybywać ok. godziny przed zaplanowanym rozpoczęciem projekcji bluźnierczego przedstawienia.
W związku z dynamiczną sytuacją podane powyżej godziny mogą ulec zmianie. Należy być czujnym i na bieżąco kontrolować sytuację. W miarę naszych możliwości listę będziemy aktualizować.
Ab/solidarni2010.pl/krucjatarozancowazaojczyzne.pl/Radio Maryja
Modlitwa i Czyn! Stop obrażaniu Pana Boga! Blokujemy obrazoburczą sztukę teatralną! Jedziemy do Poznania! © intix
29/05/2014
- Donosy do prokuratur ws. „Golgota Picnic”
- Sejm nie chce słuchać obywateli?
- Sprzeciw wobec spektaklu “Golgota Picnic” w Wałbrzychu
- Protest przeciwko “Golgota Picnic” w Bydgoszczy
- Tłumaczenia organizatorów Malta Festiwal w Poznaniu
- Spektakl “Golgota Picnic” w świetle Konstytucji RP
- Manifestacje przeciw bluźnierczej “Golgota Picnic”
- Bluźniercze przedstawienie “Golgota Picnic” w Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa
- Zaloguj się, by odpowiadać
14 komentarzy
1. Do Pani Maryli
Szanowna Pani Marylo,
To w ministerstwie kultury po MSZ najwięcej mieliśmy i mamy dzieci żydokomuny.
Ukłony Moje najniższe
Aryjka ?z Nowosymbirska
Holandowa
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
2. Szanowny Panie Michale
pieniądze z naszych, polskich podatków są marnotrawione nie tylko w Ministerstwie Kultury, choc tam najwięcej, od dwóch lat szaleje Sikorski rozdając pieniądze kierowane dla Polaków na wschodzie, dla Polonii, na inne cele niż powinny iść.
Zdrojewski uciekł do Brukseli, ale wróci...., Sikorskiego mamy pod ręką, na razie, tylko prokuratura niechętna do działania.
O tym, jak minister Zdrojewski razem z Tomaszem Grossem ręka w rękę Ryfce pierzynę ukradli i do Wenecji wywieźli
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Ktoz to
ta strzyga z Nowosymbirska? To miasto tez jest tak szpetne?
4. Tymczasowy
:) ta strzyga to Anda, co obieranie kartofli w Zachęcie jako sztukę wystawiała. Pirwszo w III RP tuszczanej od kooltóry, dostaje na to setki tysięcy naszych polskich złotówek.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Holocaust Picnic
Obchody Czerwca '56: Złożyli kwiaty pod tablicą przy Bramie Głównej HCP
W piątek popołudniu pod bramką główną zakładów HCP w Poznaniu
odbyły się uroczystości upamiętniające wydarzenia Czerwca '56. Pod
tablicą pamiątkową w przeddzień 58. rocznicy wydarzeń kwiaty złożyły
władze lokalne, regionalne, przedstawiciele służb mundurowych oraz
związków zawodowych.
Po wystąpieniach uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty pod tablicą
pamiątkową. Odśpiewali oni także pieśń "Boże coś Polskę" oraz hymn
narodowy.
Ostre słowa reżysera "Golgota Picnic": macie prezydenta zdrajcę
festiwalach i w teatrach. To jest jedyne miejsce, gdzie ulega się tym...
czytaj dalej »
21:52
Modlitwą protestują przeciwko kontrowersyjnej sztuce. "Jest spokojnie"
wrocławskiego Teatru Polskiego ponad 700 widzów. Stawili się też
przeciwnicy...
czytaj dalej »
Protesty przeciwko "Golgota Picnic". "Zagłuszali odczyt dialogów"
W Warszawie odbywają się kolejne protesty związane z
kontrowersyjnym spektaklem "Golgota Picnic". W piątek jego
przeciwnicy...
czytaj dalej »
Golgota Picnic: modlitwa, krzyki, przepychanki przed Teatrem Starym [ZDJĘCIA, WIDEO]
8
Karolina Gawlik
Ponad 500 osób protestowało przed Teatrem Starym w Krakowie przeciwko kontrowersyjnemu spektaklowi "Golgota Picnic".
Różańcowa blokada "Golgoty Picnic" przed Teatrem Nowym [ZDJĘCIA]
"Golgota Picnic" w Teatrze Pinokio w Łodzi. Protestujący przerwali spektakl [ZDJĘCIA+FILM]
mar, kos
Publiczne czytanie scenariusza kontrowersyjnej sztuki
Rodriga Garcii, "Golgota Picnic", miało się odbyć w piątek w Teatrze
Pinokio w Łodzi. Spektakl przerwali przedstawiciele środowisk
prawicowych i katolickich, protestujący przeciwko wystawianiu sztuki
obrażającej...
W
piątek o godz. 20.30 w Teatrze Polskim we Wrocławiu na scenie im.
Jerzego Grzegorzewskiego rozpoczęła się projekcja nagranego wcześniej
spektaklu Golgota Picnic. Wzbudza on wielkie kontrowersje. Jego
przeciwnicy zebrali się pod teatrem, protestowali i głośno...
Żaden
czarny scenariusz wydarzeń piątkowego wieczoru się nie spełnił. W
Poznaniu nie przerwano czytania spektaklu "Golgota Picnic", chociaż
kilkanaście osób zakłócało je trąbkami i gwizdkami.
Pokaz "Golgota Picnic" w Lublinie bez manifestacji i protestów (ZDJĘCIA, WIDEO)
Po licznych protestach środowisk prawicowych w Polsce,
Lublin szykował się na zamieszki. Początek pokazu spektaklu "Golgota
Picnic" był spokojny.
Protesty przeciw bluźnierstwom
W całej Polsce trwają manifestacje i pikiety modlitewne
przed teatrami, gdzie pokazywany jest skandaliczny, antychrześcijański
spektakl „Golgota Picnic”. Ulicami Poznania w uroczystość Najświętszego
Serca Pana Jezusa przeszła Procesja Eucharystyczna wynagradzająca za
grzechy przeciwko Bogu. W kościołach odprawiono nabożeństwa
przebłagalne.
- Dzisiejszy dzień jest również zachętą do ekspiacji. Wielu
katolików nie zdaje sobie sprawy, że w świecie toczy się jakaś
nieprawdopodobna walka przeciwko chrześcijaństwu. A nie zdaje sobie
sprawy, dlatego ponieważ stosowane metody potrafią uśpić ich czujność do
tego stopnia, że nawet wskazywane, konkretne fakty nie odnoszą, żądnego
skutku. Bluźnierstwa w imię wolności sztuki przyjmowane są jako coś
normalnego i zdarza się, że sami chrześcijanie popierają wrogów
Kościoła. W tej sytuacji Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa,
jest najpierw zachęta do wynagradzania za grzechy własne, a następnie za
grzechy świata – mówił ks. abp Stanisław Gądecki, przewodniczący KEP.
Tak zmasowanego ataku na to, co najświętsze jeszcze w Polsce nie
było. W 30 miastach w całym kraju wyświetlono film ze spektaklu „Golgota
Picnic”, w niektórych miastach odczytano scenariusz obscenicznej
produkcji. To nawrót wojny religijnej – uważa prof. Piotr Jaroszyński.
Ta akcja ma charakter globalny – zaznacza.
- Można się domyślać, że mamy do czynienia z potężną siła
międzynarodową, która ma dojście do ministrów i dyrektorów, żeby zmusić
ich do uległości, bo przecież jeżeli ja sobie wymyślę jakąś sztukę
bluźnierczą wobec islamu czy judaizmu, to nikt tego nie pokaże, nie
będzie w żaden sposób promował. Nawet stodoły nie dostanę – powiedział prof. Piotr Jaroszyński.
Na pornograficzne przedstawienie „Golgota Picnic” miejsca się
znalazły na czołowych scenach kraju – w Teatrach Polskich w Bydgoszczy i
Wrocławiu, Narodowym Teatrze Starym w Krakowie czy w Teatrze
Rozmaitości w Warszawie. W Teatrze Rozmaitości odbył się pokaz filmu z
zarejestrowanym spektaklem “Golgota Picnic”. Do budynku wpuszczono
wszystkie media poza TV Trwam.
Przed siedziba teatru zebrali się protestujący. Większość trzymała w ręku różańce.
- To jest protest przeciwko tej całej lewicowej, wręcz lewackiej
hegemonii, którą m.in. rząd przy wsparciu pani prezydent Warszawy i
siłami policyjnymi chcą wprowadzić – mówił Kacper Lipiec, student, uczestnik protestu.
„W katolickim kraju to nie do pomyślenia” – mówią uczestnicy protestu.
- Ja rozumiem, że Konstytucja zapewnia rozdział państwa od
Kościoła, ale ponieważ jest to kraj w zdecydowanej części katolicki, to
także prawo powinno gwarantować, szacunek dla religii, którą wyznaje
zdecydowana większość Polaków. Ponieważ minister kultury jest raczej
oburzona cenzurą w kulturze, to postanowiłam tutaj przyjść i chociaż
przeprosić Pana Boga za panią minister i za tych, którzy dopuścili do
tego. Jesteśmy tutaj, żeby przeprosić Pana Boga- mówiła studentka Agnieszka.
Waldemar Jaroszewicz z Civitas Christiana zwraca uwagę na czas tej
prowokacji – oktawa uroczystości Bożego Ciała i dzień poświęcony Sercu
Pana Jezusa.
- Dzieje się to w takich dniach, które są dla katolików jednymi z
najważniejszych dni. W związku z tym nie ma tutaj, żadnych wymówek i
żadnych argumentów, że to jest kultura, że to jest wolność w kulturze,
ekspresja kulturalna – mówił Waldemar Jaroszewicz, Civitas Christiana.
Główna postać drugiej strony reżyser spektaklu Rodrigo Garcia
przyznaje, że jego sztuka obraża uczucia katolików. Pytany o to w
wywiadzie stwierdza: „na pewno, i co z tego, są też takie, które obraża
wegetarian. Jestem pewny, że mogą się czuć zaniepokojeni w czasie
spektaklu.”
Zdaniem prof. Piotra Jaroszyńskiego cel tej prowokacji to nie tylko obrazić wierzących.
- Z jednej strony oni chcą przetestować: w jakiej mierze ta
struktura urzędnicza jest posłuszna; a z drugiej strony: jaka jest
reakcja katolików, czy to jako ludu wierzącego, czy też jako hierarchii
kościelnej – zwracał uwagę prof. Piotr Jaroszyński.
Ta reakcja to manifestacje, pikiety, zawiadomienia do prokuratury i
komunikaty poszczególnych kurii biskupich. Nade wszystko jednak modlitwa
i ekspiacja.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. gajzeta raportuje :)
Wściekli ludzie protestują w całym kraju przeciwko "Golgota Picnic". Są zamieszki
Za nasze pieniądze takie plugawe przedstawionko! Taka chałtura! Takie świństwo! - oburzała się przed siedzibą TR Warszawa jedna z uczestniczek protestu przeciw filmowemu pokazowi sztuki "Golgota Picnic". Ale problemy z wejściem do teatrów mieli w piątek widzowie we wszystkich miastach. Nasłuchali się o Hitlerze, Stalinie i satanizmie. - Chce pani iść do piekła? - usłyszała nasza dziennikarka. Nie zabrakło wody święconej i egzorcyzmów
Pokazy zarejestrowanego spektaklu "Golgota Picnic" i czytania odbywały się w piątek w całym kraju. Między innymi w katowickim Teatrze Śląskim, na pl. Wolności w Poznaniu, ale także w Krakowie, Wrocławiu czy Bydgoszczy. W Warszawie w aż dwóch miejscach - teatrze TR Warszawa oraz na pl. Defilad przed Teatrem Studio.
W Poznaniu debata i... egzorcyzmy
W Poznaniu, od którego wszystko się zaczęło, bo to tam pierwotnie przedstawienie miało zostać wystawione, najpierw odbyła się dyskusja o wolności. Uczestniczyli w niej: dyrektor festiwalu Malta Michał Merczyński, reżyser sztuki Rodrigo Garcia, jego rodak, również reżyser Gerardo Naumann, socjolog prof. Krzysztof Podemski. Głos zabrał również prezydent miasta Ryszard Grobelny.
Prof. Andrzej Wirth, teatrolog, skomentował sprawę krótko: - Cała ta debata byłaby niemożliwa bez Jana Pawła II i jego słów: "Nie bójcie się". Nie umiecie zapewnić wolności, którą macie. Gdyby papież, miłośnik teatru, przyglądał się teraz tej komedii, powiedziałby: nie bójcie się! Nikogo... Prócz samych siebie.
Gdy na pl. Wolności czytano już tekst sztuki, przedstawiciel Poznańskiego Związku Patriotycznego "Wierni Polsce" zarządził "odmawianie egzorcyzmu do św. Michała". W tym samym czasie na pl. Mickiewicza odbywa się procesja ku czci Najświętszego Serca Pana Jezusa. - Ktoś mi dzisiaj powiedział: "Niech ksiądz arcybiskup powie, że to przedstawienie jest również znakiem antysemityzmu, bo Jezus był Żydem" - opowiada metropolita poznański i przewodniczący Episkopatu abp Stanisław Gądecki.
W Warszawie o "plugawym przedstawionku"
Pokaz filmowy w TR Warszawa rozpoczął się o godz. 16. Ale osoby, które chciały go zobaczyć, musiały się najpierw zmierzyć z kordonem przeciwników, którzy - choć spektaklu nie widzieli - przekonywali, że obraża on ich uczucia religijne. - Za nasze pieniądze takie plugawe przedstawionko! Taka chałtura! Takie świństwo! - oburzała się jedna z protestujących. Jak można? - pytała inna.
By oddzielić protestujących od widzów, a tym ostatnim umożliwić wejście do środka, musiała interweniować policja. "Zostawcie ludzi", "Dumni jesteście z tego?" - krzyczeli do funkcjonariuszy protestujący.
Później protestujący przenieśli się przed wejście główne do Pałacu Kultury, gdzie po godz. 20 aktorzy warszawskich teatrów rozpoczęli czytanie scenariusza dramatu. Tutaj przeciwników "Golgoty Picnic" zebrała się setka. Spotkanie zabezpieczało kilkudziesięciu policjantów.
W Bydgoszczy o Hitlerze i Stalinie
Wcześniej kilkaset osób z zebrało się już przed Teatrem Polskim w Bydgoszczy. "Myśli nędzna kreatura, że chałtura to kultura", "Hitler ze Stalinem też z Bogiem walczyli, wszyscy wiedzą, jak skończyli", "Poznań zdzielił ich kopniakiem, do Bydgoszczy włażą rakiem", "Tępi - to hasła z transparentów, jakie przynieśli ze sobą przeciwnicy sztuki.
Wśród nich byli zwolennicy Radia Maryja, przedstawiciele Akcji Katolickiej Diecezji Bydgoskiej, Rowerowej Brzozy, a także osoby w koszulkach Zawiszy Bydgoszcz. Skandowali "Bóg, honor, ojczyzna".
W Białymstoku: "Obrażasz Pana Jezusa mojego, dziewczyno"
Również kilkaset osób zebrało się przed Teatrem Trzyrzecze w Białymstoku. Placówka zdecydowała się na czytanie fragmentów tekstu sztuki i projekcję spektaklu na wideo. Przed godziną 19 było w miarę spokojnie. Ale teren wokół teatru został ogrodzony taśmą. Z jednej strony wejścia pilnowała policja. Ci, którzy chcieli obejrzeć spektakl, wchodzili bez problemu. Pojedyncze osoby wdawały się w dyskusje.
- Wolność to nie obrażanie drugiego człowieka, dziewczyno! A ty obrażasz Pana Jezusa mojego - mówił starszy mężczyzna do młodej dziewczyny.
- A pan mnie obraża, że zabrania mi pan zobaczyć coś, na co mam ochotę - odpowiedziała dziewczyna.
Natasza Topor, białostocka artystka związana z Teatrem Trzyrzecze, w pewnym momencie zaczęła grać na skrzypcach "Ave Maryja", uśmiechając się do zebranych za taśmą. Chwilę później protestujący zaczęli odmawiać koronkę do miłosierdzia bożego. Własne transparenty rozwinęli przedstawiciele Narodowego Odrodzenia Polski i Solidarnej Polski.
- Przyszliśmy tu, bo obrażane są najważniejsze dla nas wartości: Bóg, honor, ojczyzna - mówił Adam Andruszkiewicz z Młodzieży Wszechpolskiej. Po chwili tłum zaczął skandować te słowa. Tuż przed rozpoczęciem projekcji kilkaset osób zaczęło odmawiać różaniec.
W Krakowie: "Chce pani iść do piekła?"
Przed Teatrem Nowym w Krakowie zgromadziło się 20 osób. Odmawiali różaniec, było spokojnie. Ale porządku pilnowała wynajęta przez teatr firma ochroniarska oraz policja. Po czytaniu zaplanowano wykład Jana Hartmana "Od wolności wyrazu do prawa do zakazu".
Więcej - bo kilkaset - osób zebrało się przed Starym Teatrem, gdzie odbył się pokaz wideo. Wejścia do budynku blokowali na tyle skutecznie, że nie wszystkim, którzy mieli wejściówki, udało się wejść do środka. Skandowali: "Wielka Polska katolicka", "Nie pozwól nikomu rządzić w swoim domu". Na jednym z transparentów hasło: "Kościół Walczący".
- Gdy policjanci pomagali mi w przejściu przez tłum, wszyscy dookoła pytali: "A po co pani tam idzie? Chce pani iść do piekła?" - relacjonowała nasza dziennikarka.
We Wrocławiu "satanistyczna pornografia"
Przed ochranianym przez policję Teatrem Polskim we Wrocławiu protestowało ok. 500 osób. Do zebranych wyszedł dyrektor teatru Krzysztof Mieszkowski, który zachęcał do obejrzenia sztuki. Nie przekonał ich jednak. Jedna z protestujących opowiadała, że "mamy do czynienia z satanistyczną pornografią".
Ale w tym mieście protesty trwały już od kilku dni. W kościele św. Wojciecha na pl. Dominikańskim odbyła się Koronka do Miłosierdzia Bożego, której uczestnicy modlili się "w intencji przebłagalnej za grzech publicznego bluźnierstwa jakim jest Golgota Picnic". W modlitwę ekspiacyjną włączyły się też wrocławskie siostry Karmelitanki i Boromeuszki. Dominikanie zorganizowali modlitwę również przed gmachem Teatru Polskiego.
W Katowicach święcona woda, w Lublinie... spokój
W Katowicach, gdzie pokaz odbył się w Teatrze Śląskim. Widzom drogę musieli torować policjanci, bo tuż przed godz. 21 bramę wejściową zablokowało kilkunastu członków Młodzieży Wszechpolskiej.
Już wcześniej przed teatrem zebrała się grupa modlących się osób. Jeden z nich kropił wchodzących święconą wodą.
Spokojnie było za to w Lublinie, gdzie seans odbył się w prywatnym klubie Dom Kultury na deptaku. Obejrzało go ok. 100 osób. Kilkunastu policjantów dyskretnie obserwowało klub. Ale wbrew obawom żadnych zamieszek nie było.
Modlitwy i... okrzyki o "zakazie pedałowania"
Do podobnych scen w Warszawie doszło już w czwartek, kiedy czytanie odbyło się w warszawskim Nowym Teatrze. Przed wejściem zgromadzili się przeciwnicy, którzy wbrew zapowiedziom nie ograniczyli się tylko do wspólnego odmawiania różańca i okrzyków "Hańba!".
Uczestnicy protestu nie wpuszczali do środka osób, które przyszły z biletami, dochodziło do szarpaniny. Tłum skandował również znane hasło "Zakaz pedałowania!". Gdy w teatrze odbywało się już czytanie, próbowali zagłuszyć je gwizdami, uderzeniami w garnki, dźwiękiem klaksonów.
Wycofują się: Lublin, Chorzów, Jaworzno, Szczecin...
Już wcześniej pod naciskiem przeciwników z pokazu zrezygnowało lubelskie Centrum Kultury. "Mamy świadomość, że ta decyzja jest uznaniem ograniczenia wolności w sztuce" - podkreśliła jednocześnie dyrekcja placówki w specjalnym oświadczeniu.
W czwartek akcję odwołał Teatr Sztuk w Jaworznie w województwie śląskim. - Miałam wiele informacji od mieszkańców Jaworzna, że nie są zainteresowani tym wydarzeniem. Nie mogę powiedzieć, od kogo. Żyję w tej społeczności i należy jej się szacunek - powiedziała Ewa Sałużanka, dyrektorka placówki.
W piątek poddał się Teatr Rozrywki w Chorzowie. "Ulegając presji szantażu" - taki powód rezygnacji z pokazu dał Dariusz Miłkowski, dyrektor Teatru Rozrywki, w oficjalnym piśmie opublikowanym na profilu facebookowym instytucji.
Ale przestraszył się i szczeciński Teatr Kana, organizator projekcji.
Lęk organizatorów przed wybitymi szybami i kibolami
Spektakl "Golgota Picnic" Rodriga Garcii miał być jedną z atrakcji festiwalu Malta w Poznaniu. Widzowie, którzy wcześniej kupili bilety, obejrzeliby go dzisiaj i jutro w zamkniętej sali. Jednak organizatorzy odwołali przedstawienie, bo - jak tłumaczyli - bali się zachowania tłumu, który groził "czynnym protestem" w trakcie przedstawień. Bo oprócz katolików z różańcami i prawicowych polityków swoją obecność zapowiedzieli również kibice.
- Miałem w głowie tę skalę zagrożenia, te szyby wybite, kiboli z pałami, byłem przerażony wizją przemocy. To jedyny powód, przysięgam, nic innego - tłumaczył w rozmowie z "Wyborczą" dyrektor festiwalu Michał Merczyński.
List otwarty do prezydenta Bronisława Komorowskiego w tej sprawie napisali Obywatele Kultury. "Kultura musi być chroniona przed cenzurą, ignorancją i przemocą z taką samą siłą, z jaką broni się ojczyzny przed zniewoleniem" - przekonywali sygnatariusze listu.
Na znak protestu w całym kraju zaczęto również organizować pokazy zarejestrowanego spektaklu oraz czytania sztuki.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,16231482,Protesty_na_pokazach__Golgoty_Picnic...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Obywatele Chałtury
List otwarty do prezydenta Bronisława Komorowskiego w tej sprawie napisali Obywatele Kultury. "Kultura musi być chroniona przed cenzurą, ignorancją i przemocą z taką samą siłą, z jaką broni się ojczyzny przed zniewoleniem" - przekonywali sygnatariusze listu.
Odpowiednio: "Chałtura musi być chroniona ..."
Wrocław Europejską Stolicą Chałtury - takie hasło przynieśli na dzisiejszy protest Wrocławianie.
8. Może to nowa ewangelizacja
na judaizm. Bo właśnie w judaiźmie Żydzi zrobili z Matki Boskiej prostytutkę, a Jezusa Chrystusa zanurzyli pośmiertnie w ekstramentach...
Nie może im tylko przyjść do głowy, że to właśnie katolicyzm chroni nas przed antysemityzmem a ich przed holokaustem.
Wojciech Kozlowski
9. Zmaganie się o duszę tego
Zmaganie się o duszę tego świata
Sobota, 28 czerwca 2014 (02:05)
Nawet ktoś, kto do tej pory żywił złudzenia, że o sztukę i wolność artystycznego wyrazu chodzi, w kontekście zmasowanej akcji propagandowej i bezpardonowych nacisków związanych z bluźnierczym spektaklem „Golgota Picnic” zapewne pozbył się złudzeń i przejrzał na oczy. Wszystkie maski opadły, zaś teatr – zamiast bawić i uczyć – stał się areną wyzywającej światopoglądowej konfrontacji. Nie ulega wątpliwości, że mamy do czynienia z długo przygotowywaną i sowicie opłaconą akcją skierowaną przeciw Kościołowi i wierze katolickiej. Bluźnierczy spektakl jest wybiegiem i wytrychem – niczym innym.
W tych okolicznościach cisną się na usta słowa, które 20 lat temu wypowiedział Jan Paweł II: „Wciąż na nowo Kościół podejmuje zmaganie się z duchem tego świata, co nie jest niczym innym jak zmaganiem się o duszę tego świata. Jeśli bowiem z jednej strony jest w nim obecna Ewangelia i ewangelizacja, to z drugiej strony jest w nim także obecna potężna antyewangelizacja, która ma też swoje środki i swoje programy i z całą determinacją przeciwstawia się Ewangelii i ewangelizacji. Zmaganie się o duszę świata współczesnego jest największe tam, gdzie duch tego świata zdaje się być najmocniejszy. W tym sensie encyklika ’Redemptoris missio’ mówi o ’nowożytnych areopagach’. Areopagi te to świat nauki, kultury, środków przekazu; są to środowiska elit intelektualnych, środowiska pisarzy i artystów. Ewangelizacja spotyka się z człowiekiem wciąż na nowo, ma charakter pokoleniowy”.
Zmasowany atak na wiarę chrześcijańską, z jakim mamy do czynienia na początku tegorocznych wakacji, świadczy o tym, że kolejny raz starannie wybrano czas, środki i metody. Po śmierci Jana Pawła II Polska stała się swoistym laboratorium, w którym współcześni „inżynierowie dusz” próbują ustalić, jak daleko może się posunąć antyewangelizacja. Ich wrogość nie jest niczym nowym, ubiera się jedynie w nowsze szaty i używa nowszych kłamstw i forteli. Na jej usługach stoi część dziennikarzy, artystów i polityków, którzy w ten sposób spłacają swoje rozmaite długi i usiłują pozyskać przychylność wpływowych mocodawców. Nic nie jest przypadkowe: ani wybór czasu i miejsc, ani ogłupiające komentarze i wyświechtane frazesy, ani wreszcie – co najważniejsze – mieszanie wolności ze swobodą i swawolą.
Jednak, bodaj po raz pierwszy na tak dużą skalę, widać również stanowczą i skuteczną siłę sprzeciwu wobec antychrześcijańskiej agresji. Wielu katolików daje poznać, że nie pozwoli z siebie szydzić ani nie będzie tolerować bezbożnego nauczania pogardy. W polskich miastach odbywają się odważne protesty, z którymi bluźniercy i ich poplecznicy muszą się liczyć. Lecz, podobnie jak niegdyś na Krakowskim Przedmieściu, tak i teraz te protesty chcą zamącić podstawieni prowokatorzy, pokazywani i nagłaśniani przez wybrane stacje radiowe i telewizyjne – te same co zawsze. Skala i przebieg tego, z czym mamy do czynienia, gorzko potwierdzają diagnozę dokonaną przez Jana Pawła II. Na naszych oczach odbywa się dramatyczne zmaganie o duszę współczesnego świata i człowieka, w którym nikt, kto wyznaje wiarę w Boga, nie może stać na boku ani pozostawać obojętny.
Ks. prof. Waldemar Chrostowski
http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/83473,zmaganie-sie-o-dusze-tego-s...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. Skandal podczas protestu
http://wpolityce.pl/polityka/202858-skandal-podczas-protestu-gdy-dziecko-probowalo-zaprotestowac-ruszylo-w-jej-kierunku-kilku-dryblasow-i-zarzucili-jej-na-glowe-worek-zaczeto-te-dziewczynke-dusic-na-oczach-policji-ktora-nie-reagowala-nasz-wywiad
wPolityce.pl: Gdańszczanie protestowali wczoraj przeciwko publicznemu czytaniu bluźnierczego spektaklu
„Golgota Picnic”. W nocy pojawiały się bardzo niepokojące doniesienia
dotyczące działań policji. Pokojowy protest miał miejsce w budynku, w
którym jest zarówno siedziba „Krytyki Politycznej”, która prezentowała
„Golgotę Picnic”, jak i redakcja Polonia Christiana, która przeciw temu
protestowała. Co się wydarzyło?
Andrzej Jaworski, poseł PiS: Doszło do rzeczy
skandalicznej, która nie powinna mieć miejsca w cywilizowanym i
demokratycznym kraju, a której w Polsce na pewno jeszcze nie było. Do
budynku w którym mieści się prywatny
lokal, policja blokowała dojście osobom, które są związane z redakcją
Polonia Christiana oraz stowarzyszeniem Civitas Christiana. Ludzie
chcieli wejść na wcześniej zorganizowane spotkanie modlitewne lecz nie
mogli, natomiast w tym samym czasie wpuszczano do budynku osoby
powiązane z “Krytyką Polityczną”, której lokal mieści się piętro wyżej.
Ale na jakiej podstawie dokonywano selekcji? Kto wydał taki rozkaz i decydował o wejściu do prywatnego lokalu?
Wszystkim dyrygowała kobieta z “Krytyki Politycznej”. To wyglądało
jakby ona wydawała rozkazy policjantom decydując kogo mogą wpuścić do
budynku, a kogo nie. Uważam, że to jest skandal.
Co policjanci mówili niewpuszczonym ludziom?
Nic nie mówili. Ja wielokrotnie żądałem żeby się wylegitymowali, ale
żaden funkcjonariusz nie chciał tego zrobić, choć jest to jego
obowiązek. Prosiłem również o informację, kto jest dowódcą tej grupy, jednak na to pytanie, także nie uzyskałem żadnej odpowiedzi.
Czyli równie dobrze mogli być to przebierańcy w mundurach policyjnych.
Można oczywiście mieć podobne obawy w takiej sytuacji. Zadzwoniłem na numer policji, aby przynajmniej spróbować poprosić o przyjazd na
miejsce takiego patrolu policji, który może jednoznacznie
wskazać czy to są policjanci, czy grupa przebierańców. Dodatkowo oprócz
policji w budynku przebywało kilku ochroniarzy, którzy nie mieli żadnej
legitymacji, ani identyfikatora, natomiast byli w bardzo
dobrym porozumieniu z funkcjonariuszami.
Jak policja zareagowała na pańskie informacje o łamaniu
prawa z art. 196 K.K., gdzie ewidentnie byliście państwo ośmieszani i
wyszydzani z powodu przekonań religijnych?
Policja nie była tym zainteresowana, bo wolała przerwać modlitwę,
która toczyła się w siedzibie Polonia Christiana, motywując swoje
działanie “zakłóceniem ciszy nocnej”.
Cisza nocna w biurowcu? A redakcja “Krytyki Politycznej” tej ciszy nie zakłócała?
Obecnym właścicielem-najemcą budynku jest stowarzyszenie Civitas
Christiana i tam nie ma żadnych mieszkań. “Krytyka Polityczna” swoją
pseudo sztukę odgrywała przy użyciu mikrofonów, jednak to nie
interesowało policjantów. Mnie osobiście przeraziła sytuacja w której
młoda niepełnoletnia dziewczyna została zaatakowana przez grupę
wyrostków ponieważ chciała zaprotestować wobec zaistniałej sytuacji.
Czy to byli ci ochroniarze? Co dokładnie jej zrobili?
W momencie, kiedy to dziecko próbowało zaprotestować, ruszyło w jej
kierunku kilku dryblasów i zarzucili jej na głowę worek. Zaczęto tę
dziewczynkę dusić na oczach policji, która nie reagowała na
tego typu wydarzenia!
Rozumiem, że lewicowe projekty mogą być bezkarnie
realizowane w Polsce przy pomocy funkcjonariuszy policji, a spokojna
modlitwa jest przerywana przy użyciu siły na terenie stowarzyszenia,
które ją organizuje. Czy nie można usankcjonować prawnie
tego typu zdarzeń?
Jaką w Polsce mamy równość poglądów, pokazywał przez lata minister
kultury Bogdan Zdrojewski przekazując miliony złotych na promowanie
lewicowych projektów. W kontekście wydarzeń z Gdańska kolejnym skandalem
jest fakt, że lokal “Krytyki Politycznej” jest własnością miasta. W tym
wczorajszym “wystąpieniu” brali udział aktorzy Teatru Wybrzeża, którzy
są dotowani przez miasto. Pytanie więc dlaczego nikt nie strony
miasta nie protestuje w tej sprawie? Dlaczego publiczne środki są przeznaczane na takie rzeczy?
Informował pan funkcjonariuszy, że jest parlamentarzystą?
Na samym początku nie chciałem pokazywać legitymacji poselskiej,
ponieważ ci panowie nie chcieli pokazać swoich odznak. Dopiero w dalszym
etapie poznałem ich
imiona i nazwiska, więc przynajmniej znam tożsamość dwóch
funkcjonariuszy. Wobec tych wydarzeń trzeba rację przyznać ministrowi
Bartłomiejowi Sienkiewiczowi: tak, państwo polskie nie działa. Będę się
domagał w tej sprawie wyjaśnień zarówno ze strony MSW, jak mi władz miasta Gdańska.
Rozmawiał Łukasz Żygadło
------------------------------------------
"Golgota Picnic" w Gdańsku. Próby zakłócenia spektaklu i modlitwa [ZDJĘCIA, WIDEO ]
"bluźnierstwem" przed wejściem do Trójmiejskiej Świetlicy Krytyki
Politycznej gromadzić zaczęli się jeszcze przed godz. 22. Domagali się
wpuszczenia do mieszczącego się w tym samym budynku oddziału
katolickiego stowarzyszenia Civitas Christiana. Wejście do budynku
zabezpieczali funkcjonariusze policji, którzy początkowo nie chcieli
wpuszczać protestujących.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. (Brak tytułu)
Kraków
Warszawa
Bydgoszcz
W
piątek byliśmy także w Bydgoszczy na pikiecie pod Teatrem Polskim
(sic!), gdzie wyświetlany był gniot artystyczny i bluźnierstwo Garcii.
Dzięki zrządzeniu losu bądź raczej Opatrzności weszliśmy także do pyska
Bestii. I działo się oj działo. Starym esbeckim mendom i klakierowskiej
palikociarni WCALE nie było z nami i z około dwudziestu nam podobnymi,
dobrze Chociaż nie
udało się nam zablokować tego g... całkowicie to igrzysko onanistów
rozpoczęło się z ponad godzinnym opóźnieniem. I co najlepsze. Nie
wynieśli nas ZOMOwcy (a stało ich około 50 ukrytych w pionie klatki
ewakuacyjnej ), lecz wyszliśmy sami.
"Golgota Picnic" jak "Dziady" Dejmka w 1968 r.
FELIETON
Przez ostatnie trzy dni byliśmy świadkami bezprecedensowego protestu w obronie wolności słowa i kultury, pierwszego na taką skalę w wolnej Polsce - pisze w felietonie Roman Pawłowski .
Spektakl Rodriga Garcii "Golgota Picnic", odwołany w Poznaniu pod naciskiem katolickich fundamentalistów, był przez cały weekend prezentowany w..
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,16240222,_Golgota_Picnic__jak...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
12. Krucjata Różańcowa vs. Golgota Picnic - protest i pokaz - 2014-0
Protest - NIE dla "Golgota piknik" w Białymstoku 1/3
Protest przeciwko Golgota Picnic w Bydgoszczy
------------------------
Prokuratura zajmie się „Golgota Picnic”?
Posłowie PiS Małgorzata Sadurska i Andrzej Jaworski złożyli
zawiadomienie do prokuratury w sprawie pseudospektaklu „Golgota Picnic”
Rodrigo Garcii.
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości podkreślają, że sztuka obraża
uczucia religijne. Dlatego chcą, by ścigane były „wszystkie osoby
zaangażowane w propagowanie w Polsce »Golgoty Picnic« poprzez
odczytywanie scenariusza bądź też poprzez wyemitowanie filmu z
zarejestrowanym spektaklem”.
Jak podkreślają parlamentarzyści, osoby te złamały art. 196 kodeksu
karnego, który stanowi, że „kto obraża uczucia religijne innych osób,
znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce
przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega
grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat
dwóch”.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
13. żydokomuna z Czerskiej pyta co to Fundacja Batorego ?
a nie interesuje się, dlaczego facet z "Teatru" Trzyrzecze zawłaszcza własność państwową, czyli nasza, podatników i ogranicza dostep do finansowanych z tych podatków obiektów? - vide wyżej zapis video
Zofia Cybulko, zastępczyni wojewódzkiego konserwatora zabytków nie przebiera w słownictwie. W piątek pod białostockim teatrem TrzyRzecze można było dowiedzieć się od niej co nieco na temat "żydostwa". - Wypowiedź jest skandaliczna - komentują przedstawiciele Urzędu Wojewódzkiego.
Słowa padły pod siedzibą Teatru TrzyRzecze w Białymstoku, podczas protestu przeciw projekcji spektaklu "Golgota Picnic", połączonej z czytaniem fragmentów sztuki w reżyserii Rodrigo Garcii. Tego dnia w całej Polsce protestowały środowiska katolickie i prawicowe, które nie widząc spektaklu - uznały, że obraża on uczucia religijne. Po wcześniejszych protestach w Poznaniu organizatorzy festiwalu Malta odwołali pokaz spektaklu. Ale wielu twórców w Polsce w geście solidarności postanowiło zorganizować pokazy projekcji spektaklu. W tym również Teatr TrzyRzecze.
Konserwator wśród protestujących
Z protestem przeciw tej akcji pod teatrem zjawiła się kilkusetosobowa grupa - m.in. Młodzież Wszechpolska, członkowie NOP-u czy żarliwi katolicy, którzy pod teatr przynieśli krzyże i różańce. Wśród nich można było zobaczyć zastępcę podlaskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków Zofię Cybulko. Fotografowała wchodzących na działkę TrzyRzecza, a na jednym z filmów krążących w internecie widać, jak policjantów pyta, dlaczego ochraniają przestępców. Z kolei na filmie nakręconym przez "Wyborczą" tłumaczy swojej towarzyszce, wskazując na budynek, że to "awangarda finansowana z Fundacji Batorego. Czyli żydostwo".
Czym jest "żydostwo"? Autorka tych słów w poniedziałek nie była w stanie odpowiedzieć na pytanie zadane jej przez "Wyborczą". Ale wystarczy zajrzeć na portale prawicowych i prowadzonych przez narodowców - "żydostwo" pojawia się jako określenie nacechowane pogardą.
Jak się ma do Fundacji Batorego? Też nie wiemy. A Fundacja zajmuje się od lat m.in. programami związanymi z mową nienawiści, funkcjonowaniem struktur państwa, a także programami z kręgu szeroko rozumianej kultury i ochrony dziedzictwa. Obok działań na rzecz dziedzictwa żydowskiego - wspierała też prace np. w Krasnogrudzie (wolontariusze z Polski, Litwy, Białorusi, Ukrainy i Niemiec badali tu piwnice dworu), Białymstoku (opracowanie społecznej koncepcji Węglowej), Krzemieńcu na Ukrainie (porządkowano tam cmentarze trzech wyznań), Grodnie na Białorusi (nakręcono filmy o zabytkowych domach, które miałyby ustąpić miejsca nowej trasie szybkiego ruchu), Gdańsku (społeczna koncepcja zagospodarowania śródmieścia Gdańska), Lublinie (koncepcja parku Rusałka i parku Ludowego). Funduje też stypendia m.in. za pośrednictwem białostockiego Stowarzyszenia Widok.
Trzy pytania do...
Poprosiliśmy przełożonych Zofii Cybulko o odniesienie się do jej pogardliwego stwierdzenia. Do ministra kultury i dziedzictwa narodowego, podlaskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków oraz wojewody podlaskiego wysłaliśmy trzy pytania.
Po pierwsze, czy w taki - pogardliwy - sposób powinien wypowiadać się urzędnik państwowy?
Po drugie, czy osoba z takimi poglądami powinna zajmować się dziedzictwem wielokulturowego regionu, jakim jest województwo podlaskie?
Wreszcie - po trzecie - czy możliwe jest racjonalne podejmowanie decyzji związanych z dziedzictwem - jak to określa pani Cybulko - "żydostwa"?
- Wypowiedź jest skandaliczna - mówi wprost Joanna Gaweł, rzecznik wojewody. - Wojewoda zwróci się do zastępcy wojewódzkiego konserwatora zabytków o wyjaśnienie, a do konserwatora o ustosunkowanie się do tej sytuacji.
Kiedy pytamy konserwatora wojewódzkiego Andrzeja Nowakowskiego, czyli bezpośredniego przełożonego Zofii Cybulko o tę sytuację, na razie odpowiada krótko.
- Czekam na wyjaśnienia pani Zofii Cybulko. Mam je otrzymać we wtorek [czyli 1 lipca - red.] - mówi "Wyborczej" Nowakowski.
Na razie nie wiadomo jeszcze, jaka będzie reakcja Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W poniedziałek nie otrzymaliśmy stanowiska resortu, który pełni merytoryczny nadzór nad urzędami konserwatorskimi.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,138764,16246655,Jak_nasza_konse...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
14. Relacja świadka ze spektaklu "Golgota Picnic"
Telewizja Razem.Tv nakręciła bardzo ciekawy materiał na temat pokazu "Golgota Picnic" jaki odbył się w Teatrze Nowym w Krakowie. Świadek, który uczestniczył w pokazie zdradza nieznane szczegóły
http://www.fronda.pl/a/relacja-swiadka-ze-spektaklu-golgota-picnic-przer...
Nielegalne działanie policji w całym kraju identyczne. Kto to zlecił Komendant Policji czy Minister SW?
Oczekując na „RAUSCHWITZ - BALANGA”
Wprawdzie „Golgota Picnic” ma charakter
bluźnierczy, ale z drugiej strony tak gorliwa obrona swobody ekspresji i
wolności słowa przez ormowców politycznej poprawności też zasługuje na
życzliwą uwagę tym bardziej, że oto dowiadujemy się, iż pewien baaardzo
awangardowy niemiecki reżyser właśnie kończy przygotowanie spektaklu pod
tytułem „RAUSCHWITZ - BALANGA”, który zaczyna się od pijacko - homoseksualnej orgii na rampie, no a potem napięcie już tylko rośnie.
Cały artykuł »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl