Braterskie wybory polsko-rosyjskie

Wladze tuszczanej Polski sa jak skamieliny. Nie zauwazyly, ze nie ma juz RWPG i Ukladu Warszawskiego.Ciagle lgna milosnie do swoich braci ze Wschodu. Widoc to na przykladzie Panstwowej Komisji Wyborczej. "Trepy" po prostu szkola sie w Moskwie i wcale tego nie ukrywaja.Ostatnio 12-osobowa delegacja szkolila sie w Moskwie w maju 2013 r. Zorganizowala ich rosyjska Centralna Komisja Wyborcza, a gwiazda byl znany "wyborczy czarodziej" Wladimir Czurikow. Stara tradycja kraju despotow, rezimow i stalinowskiego totalitaryzmu. Coz tam doswiadczenia starych tradycji demokratycznych krajow Zachodu. Polskie kacapki z PKW nie zdazyly zauwazyc, ze Polska jest w NATO i EU.

Oto lista polskojezycznych kacapkow, uczestnikow moskiewskiego doksztaltu: Jaworski S.,Kisielewicz A., Kosmal S., Grzelka M.,Dauter B., Niemcewicz J., Maczynski A., Ryms A.,Zablocki S.,Czaplicki K., Galazka A. i ostatni osobnik nosil nazwisko Drapinski Z.

Wyliczenia maja sie odbywac przy wsparciu braterskich sil serwerow rosyjskich. Sa po prostu krystaliczne i lepszych nie ma na swiecie. Co tam ostrzezenia prof. Jerzego Urbanowicza (2012 r.) i wystapienie posla PiS Maksa Kraczkowskiego o oczywistej grozbie falszerstwa. Tuszczane wierne sa braterstwu rosyjsko-niemieckiemu. A wybory w skolonizowanej Polsce?
Zaskoczyla mnie niespotykana blyskotliwoscia instucja "informatyka", ktory moze wystawic lepek z piwnicy na rakowieckiej i ;podac wlasciwe wyniki zakonczonych wlasnie wyborow. Ale ja, jako ja mam lepsze propozycje. Rzuce od niechcenia, wstepnie , tylko probke. Juz wytrzeszczam oczy z podziwu.

Dalszym krokiem, a wlasciwie skokiem, mogloby byc wyreczenie mieszkancow polskich miast, mieszkancami rosyjskich miast, co daloby z pewnoscia lepsze wyniki, a przeciez wszystkim o to wlasnie chodzi.
Nie wiec mieszkancy Labtynangi glouja zamiast ludzi z Warszawy, Syktywaru zamiast Wroclawia, Kiahty zamiast Gdanska, Chuziru zamiast Poznania, Zielenczuka zamiast Koszalina, a Czegeta zamiast nieszczesnikow z Choszczna.
Mozna tez poprawic wszystko wedlug klucza narodowosciowego. Zamiast lemingow z Warszawy niech glosuja Kalmucy, zamiast agenciakow SB - Mordwini, zamiast kilkusettysicznej rzeszy PRL-owskiej nomenklatury - Nogajowie, zamiast PSL-owskich chlopkow - Czuwasze, itd.
Od razu Polska bedzie lepsza i piekniejsza.
PS Nie wspominam oczywiscie o ludozercach, bo po prawdzie oni powinni sie zajac lakomie wszystkimi wymienionymi powyzej.