Szczwany lis.
Usiadł szczwany lis na skraju lasu i przypatrywał się jak płynie
życie tamtejszych mieszkańców. Głęboko zadumał się i powiedział
do siebie :
„Hmm, jaka tu nuda, wszystko takie poukładane; każdy żyje
sobie jak chce. Widać nie ma tu żadnego przywódcy. Muszę im
pokazać ,że to ja jestem najlepszy – pomyślał”
Przystąpił więc do realizacji swojego planu. Odwiedzał po kolei
wszystkich mieszkańców i wmawiał im , że wkrótce przyjdzie na
nich wielkie niebezpieczeństwo.
„Jakie niebezpieczeństwo? – zapytał borsuk a wraz z nim obecni :
jeleń ,sarna, jeż i dzik.
„Nieprzyjazny nam niedźwiedź buszuje w sąsiednim lesie i wkrótce
zawita do nas .Co gorsza wilk ze swoją watahą zastanawia się, jak
się tu urządzić – powiedział lis”
„Co my teraz zrobimy? – z przerażeniem rzekli wszyscy”.
„Nie bójcie się! Ja was wyratuję z kłopotów – odparł lis”
„W jaki sposób tego dokonasz ? – zapytał z ciekawości dzik”.
„Przebierzcie się – jak kto woli – za niedźwiedzia bądź wilka.
„Ależ oni nas w mig rozpoznają i już będzie po nas – krzyknął jeleń”
„Nie przejmujcie się tym – rzekł lis. Ważne jest to , abyście myśleli i działali ,
tak jak niedźwiedź i wilk sobie życzą. Oni zostawią was wtedy w spokoju.
Dam wam instrukcje. Będziecie mieli lepsze życie; pięknie zagospodarują wam
las i okolice. Na pewno nic nie stracicie – zapewniał lis!”
„Jestem za – powiedział jeleń”
„Doskonale – ucieszył się lis.”
‘’Mówimy stanowcze nie – krzyknęli sarna, jeż i dzik. Pójdziemy do zarządcy lasu
i opowiemy , co tu jest grane. On się z wami rozprawi. Już niedługo skończą się wam
dobre czasy i w popłochu będziecie uciekać”
I tak niedźwiedź , wilk i lis wpadną niechybnie we własne sidła.
- jonas - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. Przeslawny lis
jak tak popatrzec na materialy filmowe, to malutki piesek z podkulonym ogonem. Bardzo zaniedbany. Zeby nie powiedziec - brudny. Poluja nan ludzie oraz drapiezne ptactwo.
Sam nie wiem, moze mi go szkoda?
2. Nadzieja
Dobrze, że dajesz nadzieję. Tego nam trzeba bojownikom o słuszną sprawę.
"Oto serce, które tak ogromnie umiłowało ludzi, że niczego nie oszczędziło, aż do zupełnego wyniszczenia siebie dla okazania im swej miłości"
3. 'przesławny lis " :)
a mnie ani troszkę... go... nie żal
serdeczności :)
gość z drogi