Prawdziwi agenci Putina.
MacGregor, czw., 22/05/2014 - 12:28
Uważam, iz nikt na prawicy nie zrobił tyle w interesie Putina, co srodowisko Gazety Polskiej.
Opowiadał mi kolega, iż gdy kiedys wychodzil po sumie z kosciola – a były to czasy prezydentury p.Kwasniewskiego – usłyszał, jak ktos woła do niego donosnym głosem po drugiej stronie ulicy: Zbyszek! Co? Ty komuchu!
Wiele osób obejrzało się za „komuchem”, który chodzi teraz na sumę ... tyle, że Zbyszek z uszczerbkiem dla swojej kariery zawodowej nigdy w PZPR nie był, zas wyzywający go od komuchów znajomy jak najbardziej i to od zawsze.
Taka to byla odmiana przyslowiowego „łapaj złodzieja!” ... wykrzyczanego na cały głos przez złodzieja.
Podobie jest uważam z Gazetą Polską – nikt od nich głosniej nie trąbi o ruskiej agenturze, ba, ze swojej ostentacyjnej antyrosyjskosci uczynili jedyną rację bytu, podczas gdy prawdziwe owoce ich działalnosci służą przede wszystkim Putinowi.
Prawdziwą agenturę nie rozpoznaje się po słownych deklaracjach, pohukiwaniach, jakichs smiesznych listach otwartych z pięcioma sygnatariuszami, ale jak powiada Pismo sw. – po owocach.
I tak dla przykładu ( kolejnosc nie ma znaczenia ):
Kto był gwarantem integralnosci Ukrainy, z Krymem w jej granicach? Nikt inny, tylko balansujący między Rosją a UE prezydent Janukowicz. Jaka prawicowa gazeta z miejsca rozpętała przeciwko niemu nagonkę? Gazeta Polska.
Jaka prawicowa gazeta pompowała Ukraińców, że UE i NATO przyjmą ich z otwartymi ramionami, a pieniądze tylko czekają? Gazeta Polska.
Jaka gazeta nagłasniała i wyolbrzymiała każdy incydent na Majdanie, by czasem nie doszło do uspokojenia sytuacji i do ugody? Gazeta Polska.
Czyi dziennikarze udawali, że nie widzą zagrożenia banderowskiego, które musiało doprowadzić do tego, co obecnie obserwujemy czyli wojny domowej i podziału Ukrainy, od nieodwracalnej aneksji Krymu przez Putina poczynając?
Jakie są losy ks.Isakowicza, który nie tylko jest prawdziwym ekspertem od spraw ukraińkich, ale jest też prawdziwym orędownikiem jednosci i integralnosci tego państwa? Został po chamsku odsunięty od współpracy.
Kto lepiej niż Gazeta Polska potrafi tak rozdmuchać i skanalizować emocje nie zawsze roztropnych rodaków, by poza hałasem nic z tego nigdy nie wynikło? Jakies nikomu niepotrzebne i nic niewnoszące hucpy na 17-wrzesnia mogą co najwyżej służyć uwiarygadnianiu ich organizatorów, bo Rosji krzywdy nie wyrządzą żadnej.
Kto potrafił przez ostatnie cztery lata medialnie monopolizować sledztwo smoleńskie tak, żeby przypadkiem nic z tego nie wynikło poza znużeniem czytelników?
Kto być może przechylił szalę zwycięstwa w ostatnich wyborach prezydenckich na rzecz PRO-ROSYJSKIEGO Bronislawa Komorowskiego prowokacyjną okladką GPC „Prezydent został zamordowany”?
Kto stale wyolbrzymia zagrożenie ze strony Rosji i ich potencjał wojskowy do tego stopnia, że w głowie przeciętnego Polaka jedynym ratunkiem wydaje się być USArmy i wstąpienie do strefy Euro?
Kto zorganizował nagonkę i nie dopuscił do ingresu abp. Wielgusa do warszawskiej archikatedry, pozbywając się tym samym akurat jednego z nielicznych hierarchów o poglądach konserwatywnych i narodowych? Tymczasem prorosyjski TW Cappino już nie przeszkadzał.
Z punktu widzenia kagiebisty Putina odradzający się polski ruch narodowy, stojący na gruncie polskich interesów jest potencjalnym zagrożeniem. Kogo więc w sposób bezpardonowy atakuje Gazeta Polska? RN własnie.
Utrzymując swoich czytelników w stanie nienaturalnego podniecenia za pomocą mało istotnych sensacyjek ( typu: Putin zażera się kawiorem, a ludzie głodują ) , Gazeta Polska skutecznie odwraca ich uwagę od spraw istotnych, zas imputując mającym inne zdanie „rosyjską agenturalnosc” uniemożliwiają prowadzenie racjonalnego dyskursu politycznego.
Dlatego też wcale nie zdziwiłbym sie, gdyby się okazało, że za maską antyrosyjskiej histerii red. Sakiewicza et cons. kryje się kałmucki ryj Putina.
- MacGregor - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
1 komentarz
1. Do dupy
Bardzo potrzebna krytyka, problem tylko w tym, ze jedno chamskie i cyniczne zdanie zepsuło cała robotę.
Oto one: "Kto potrafił przez ostatnie cztery lata medialnie monopolizować sledztwo smoleńskie tak, żeby przypadkiem nic z tego nie wynikło poza znużeniem czytelników?"
Jezeli to Pana nuzyło to z przykrościa Pan nie jest Polakiem.
Wojciech Kozlowski