Połowy tygodnia (17.)
tu.rybak, sob., 26/04/2014 - 18:41
Wszystkim zaprzątnął głowę spot wyborczy Tuska i towarzyszy. W spocie tym pokazali, że dzięki wstąpieniu do Unii Europejskiej wybudowaliśmy most w Warszawie przed wstąpieniem, zbudowaliśmy najdrożej na świecie kawałek obwodnicy Warszawy i zlikwidowaliśmy największy jarmark w Europie na terenie stadionu Dziesięciolecia w Warszawie i w tym miejscu postawiliśmy najdroższy stadion, który nie działa jako stadion. Co pokazuje pewną ciągłość, bo poprzedni również nie działał jako stadion. A spot był z okazji dziesięciolecia...
Spot został i tak przykryty kanonizacją Jana Pawła II. Ale widzianą w sposób rządowy. Osoby z lewackimi tytułami profesorskimi, szefowie platformerskich think tanków wspólnie z dziennikarstwem rządowym ubolewali nad ową kanonizacją. Gdyby zaczęli tydzień wcześniej, to dowiedzielibyśmy się, że Wojtyła był pedofilem, bo w tę właśnie stronę szły opowieści idiotów...
Idiotów napisałem? Pomyliłem się. Potrzebne są grubsze słowa, ale nie wypada.
Do wzmiankowanego wyżej grona dołączył, a jakże, Komorowski. Nie dość, że wziął ze sobą w podróż do Rzymu gwiazdy swojej świty (kancelarii), to jeszcze dobrał Kwaśniewskiego z Wałęsą. Uwaga: na mszę! Ba, zabrał ich na audiencję do papieża Franciszka i opowiadał, że mówili o pojednaniu z Rosją. Czy może być gorzej?
Gorzej nie, ale śmieszniej może. Tusk jeszcze tydzień temu ogłosił, że na uroczystości do Rzymu się nie wybiera, bo nie ma takiego zwyczaju no i ktoś musi zostać na miejscu by rządzić państwem. A tu proszę, w tym tygodniu już jedzie. W ten sposób zadowolił głupków z lewej i głupków z prawej...
Siedem milionów za spot wyborczy Tuska to dużo i pewne 2500 zł. zostało prawie niezauważone. A szkoda. Bo minister rolnictwa w rządzie PO i PSL za tyle właśnie zafundował sobie tabliczkę na drzwi z nazwiskiem Sawicki. Potem powiedział, że zawinili urzędnicy i że ich ukarze. Kto głupi ten uwierzy, ale żaden urzędnik z ministerstwa w żadnej sprawie sam nie podejmie żadnej decyzji. Czekam na listę ukaranych, ale chętnie zobaczyłbym kto dostał to zlecenie...
Na koniec kolejny skandal. Rosjanie porwali misję OBWE na Ukrainie. W składzie nie było przypadkiem żadnego Ruskiego, ale byli Niemcy, Polak i kilku innych. Niemcy od razy zaczęli z Sowietami rozmawiać. A nasi? A nasi pisują głupoty na twitterze. Tyle tylko, że Putin twittera nie czyta, bo niedawno uznał Internet za wynalazek CIA. Zrobi sobie swój Intierniet...
Tylko po jaką cholerę my w tym OBWE bierzemy udział? Chyba wyłącznie dla etatów...
Spot został i tak przykryty kanonizacją Jana Pawła II. Ale widzianą w sposób rządowy. Osoby z lewackimi tytułami profesorskimi, szefowie platformerskich think tanków wspólnie z dziennikarstwem rządowym ubolewali nad ową kanonizacją. Gdyby zaczęli tydzień wcześniej, to dowiedzielibyśmy się, że Wojtyła był pedofilem, bo w tę właśnie stronę szły opowieści idiotów...
Idiotów napisałem? Pomyliłem się. Potrzebne są grubsze słowa, ale nie wypada.
Do wzmiankowanego wyżej grona dołączył, a jakże, Komorowski. Nie dość, że wziął ze sobą w podróż do Rzymu gwiazdy swojej świty (kancelarii), to jeszcze dobrał Kwaśniewskiego z Wałęsą. Uwaga: na mszę! Ba, zabrał ich na audiencję do papieża Franciszka i opowiadał, że mówili o pojednaniu z Rosją. Czy może być gorzej?
Gorzej nie, ale śmieszniej może. Tusk jeszcze tydzień temu ogłosił, że na uroczystości do Rzymu się nie wybiera, bo nie ma takiego zwyczaju no i ktoś musi zostać na miejscu by rządzić państwem. A tu proszę, w tym tygodniu już jedzie. W ten sposób zadowolił głupków z lewej i głupków z prawej...
Siedem milionów za spot wyborczy Tuska to dużo i pewne 2500 zł. zostało prawie niezauważone. A szkoda. Bo minister rolnictwa w rządzie PO i PSL za tyle właśnie zafundował sobie tabliczkę na drzwi z nazwiskiem Sawicki. Potem powiedział, że zawinili urzędnicy i że ich ukarze. Kto głupi ten uwierzy, ale żaden urzędnik z ministerstwa w żadnej sprawie sam nie podejmie żadnej decyzji. Czekam na listę ukaranych, ale chętnie zobaczyłbym kto dostał to zlecenie...
Na koniec kolejny skandal. Rosjanie porwali misję OBWE na Ukrainie. W składzie nie było przypadkiem żadnego Ruskiego, ale byli Niemcy, Polak i kilku innych. Niemcy od razy zaczęli z Sowietami rozmawiać. A nasi? A nasi pisują głupoty na twitterze. Tyle tylko, że Putin twittera nie czyta, bo niedawno uznał Internet za wynalazek CIA. Zrobi sobie swój Intierniet...
Tylko po jaką cholerę my w tym OBWE bierzemy udział? Chyba wyłącznie dla etatów...
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
11 komentarzy
1. Rybaku
"Idiotów napisałem? Pomyliłem się. Potrzebne są grubsze słowa, ale nie wypada. "
Zamiast grubszego słowa, dołączę podobiznę tych idiotów, Obibok nie wytrzymał fotoreportażu delegacji komoruskiej do Watykanu i zamieści, więc jak znalazł.
"Agenci, konfidenci, tajni i jawni współpracownicy, kłamcy i łgarze jednym słowem kopacze i grabarze Polski.
Podsumuję jedną fotografią to całe belwederskie towarzystwo z audiencji."
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. papieze
Nie z takimi rozmawiali...
3. Rybaku
co zas sie tyczy porwanego oficera Wojska [Polskiego, to pokazuje cały dramat dziadostwa, w jaki nas zepchnęli administratorzy III RP.
Już wczoraj wiadomo było kogo porwały i sposponowały "zeilone ludziki" Putina. Wcale nie kryli, jak traktują oficerów NATO, w tym polskiego oficera.
W serwisie Twitter pojawiło się zdjęcie dokumentów uprowadzonych obserwatorów OBWE:
"Nasze władze z MON i MSZ rżną głupa, że niby nie wiadomo, kto został porwany. Szczytem chamstwa był komunikat MSZ opublikowany w próżnio, bo rosyjscy rebelianci nie czytają polskich stron internetowych
porwanych członków OBWE, a wspólnotę międzynarodową do wzmożonych
wysiłków na rzecz ich oswobodzenia" - głosi wspólne oświadczenie MSZ i
MON. Potwierdzają, że wśród porwanych jest Polak - zawodowy oficer
Wojska Polskiego.
Apelują także do mediów, by uszanować wolę
rodziny Polaka i nie publikować jego wizerunku i danych osobowych, a do
polityków, by nie wykorzystywali tej sprawy do bieżących rozgrywek
politycznych.
"Dyplomacja i inne resorty podejmują wszelkie
możliwe działania na rzecz uwolnienia polskiego obywatela w ścisłej
współpracy z partnerami zagranicznymi. Nagłaśnianie tych działań w żaden
sposób nie pomoże w uwolnieniu zakładników, tak samo jak
wykorzystywanie tej sprawy w bieżących rozgrywkach politycznych" -
piszą.
W sobotę lider separatystów w Słowiańsku
powiedział, że są skłonni wymienić przetrzymywanych przez siebie
obserwatorów z OBWE na swoich towarzyszy, aresztowanych przez władze w
Kijowie.
Wcześniej o zabiegach dotyczących uwolnienia porwanych poinformował na swoim profilu na Twitterze Radosław Sikorski.
Radosław Sikorski
@sikorskiradek
·
5 godz.
Właśnie
zakończyła się międzynarodowa telekonferencja ws. zakładników zw. z OBWE
na Ukrainie. Dla dobra sprawy szczegółów nie ujawniamy.
Radosław Sikorski
@sikorskiradek
·
6 godz.
Nie ma
takich słów, których Prezes Kaczyński nie wypowie, byle tylko uszczknąć
parę głosów. Nawet gdy w grę wchodzi los zakładników.
A jeszcze 11 godzin temu zajmował się wyborami i spotami, zamiast oficerem WP.
Podane dalej przez Radosław Sikorski
Komisja Europejska
@EUinPL
·
11 godz.
Bo...nie chcemy się za miesiąc wstydzić, że frekwencja w
#EP2014 w Polsce była najniższa w całej#UE... Spot@MSZ_RP http://youtu.be/qDeRD_hrKxYYouTube
Rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski powiedział IAR,
że zarówno resort spraw zagranicznych, jak i inne ministerstwa podejmują
wraz z partnerami zagranicznymi wszelkie możliwe kroki na rzecz
uwolnienia polskiego obywatela, który jest wśród porwanych członków
misji pod auspicjami OBWE.
Marcin Wojciechowski dodał, że ujawnianie i
nagłaśnianie tych działań nie przyniesie żadnej korzyści porwanym,
podobnie jak "mieszanie z bieżącą walką polityczną i kontekstem
przedwyborczym". To odpowiedź na oświadczenie prezesa PiS Jarosława
Kaczyńskiego, który zarzucił polskiemu rządowi - w przeciwieństwie do
władz innych krajów - nic nie robi w tej sprawie. Prezes PiS wymienia
szefów dyplomacji Niemiec, Czech i Szwecji, jako tych, którzy aktywnie usiłują drogą dyplomatyczną doprowadzić do uwolnienia porwanych.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. fakty są takie
1) Sikorski pisze na twitterze, że apelują. A co mogą zrobić innego? Słabi są. A gdzie może napisać jeszcze Sikorski?
2) Inni coś robią, a nasi jak zwykle antyszambrują. A co mogą innego zrobić? Słabi są.
3) Tusk w tym czasie lansuje się po Europie, że niby unię energetyczną załatwia, a tak naprawdę posady szuka. Słaby jest.
Ot, co.
A wyjdzie tak: Rosjanie z Niemcami uwolnią zakładników. Rosja wprowadzi dodatkowe embarga na polskie produkty. Tusk załatwi unię energetyczną tak, że płacić będziemy za energię więcej za pośrednictwem Niemców Rosjanom. I jeszcze innym. A Tusk dostanie posadę ambasadora UE w Mongolii (tam są niezłe czapki, mam jedną: skrzyżowanie pilotki z hełmem husarza)...
5. Rybaku
na ambasadora Mongolii może mu wystarczy klip wyborczy Hey Dżud, do Chin to już za mało. Musiałby zatańczyć....
Polski ambasador w Pekinie tańczący Gangnam Style to element promocji kraju -- tak Ministerstwo Spraw Zagranicznych tłumaczy fakt, że ambasador Tadeusz Chomicki, wraz z pracownicami placówki ubranymi w stroje łowickie, tańczy w wideoklipie do bijącego rekordy popularności przeboju koreańskiego rapera PSY „Gangnam Style".
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. ciekawostka z Głosu Rosji
OBWE: zatrzymani w Słowiańsku nie należą do misji OBWE
Zatrzymani pod Słowiańskiem działali nie w ramach misji OBWE i nie są obserwatorami – powiedział na antenie austriackiej stacji telewizyjnej ORF Claus Neukirch, rzecznik Organizacji ds. Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.
„Na razie nie kontaktowaliśmy się z zatrzymanymi. Jeśli już o tym mówimy, nie są oni konsultantami ds. wojskowych OBWE, a obserwatorami wojskowymi, którzy pojechali tam pod pozorem posiadania mandatu OBWE. I rozmowy ze Słowiańskiem obecnie prowadzi nie OBWE, a Ministerstwo Obrony i MSZ Niemiec, które mają tam trzech żołnierzy i tłumacza. A także rząd Ukrainy, który zaprosił tych ekspertów” – powiedział Neukirch.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_04_26/OBWE-zatrzymani-w-Slowiansku-nie-n...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Cele rosyjskich terrorystów i politycznych bandytów są zbieżna
Cytuję za Rzepą:
"Minister Ławrow powiedział z kolei Kerry'emu, że władze Ukrainy muszą wstrzymać operację wojskową na południowym wschodzie kraju, a USA powinny wpłynąć na Kijów, by uwolnił liderów ruchu protestu w tym regionie.
Ławrow zwrócił uwagę na propozycje związanej z byłym prezydentem Wiktorem Janukowyczem Partii Regionów i ruchów społecznych na południu i wschodzie Ukrainy dotyczące rozpoczęcia ogólnonarodowego dialogu i reformy konstytucyjnej - poinformował rosyjski resort dyplomacji."
http://www.rp.pl/artykul/118801,1105274-Kerry-do-Lawrowa--Rosyjskie-wojs...
Jak widać cele rosyjskich terrorystów na wschodzie Ukrainy i politycznych terrorystów z Moskwy - Kremla, są identyczne.
Nie jest tajemnicą, ze w każdej organizacji międzynarodowej są lokaje w służbie bolszewików, dziś pod zmienioną nazwą, tak jak było i jest w przypadku PRL, które przepoczwarzyło się w III RP, która nie ma żadnej kontynuacji z II RP.
Tak jak ma to miejsce w przypadku Rosji sowieckiej i Rosji Putina.
Natomiast wystąpienie telewizyjne Clausa Neukirch, rzecznika Organizacji ds. Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie oceniam jednoznacznie jako cywilnego ludzika bez zielonego rosyjskiego kamuflażu.
Pokazuje to jak mocno i głęboko przez te niby lata upadku Rosji sowieckiej, ta upadła komuna przeniknęła struktury zidiociałego i wygodnego zachodu, w którym dziś ci eurołajdacy śpiewają i tańczą jak im każe rosyjski terrorysta Putin i jego banda.
Terrorystami są według nomenklatury zachodu wszyscy lecz nie rosyjscy terroryści, bo ci mają szczególne przywileje - w tym veta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.
Kuriozalne ale prawdziwe, prawda?
Rosyjscy terroryści, spadkobiercy ludobójców i zbrodniarzy oraz pospolici kryminaliści mogą wetować wszystko.
Gdy tymczasem winni być na zbitą mordę wywaleni ze wszystkich międzynarodowych organizacji, a kierujący tą rosyjską terroryzującą świat machiną pojmani, osądzeni i skazania nawet na karę śmierci (jestem jej zwolennikiem) według obowiązującego prawa międzynarodowego za terroryzm i zbrodnie wojenne, bo Gruzja czy Czeczenia były i są zbrodniami wojennymi i ludobójstwa.
Kiedyś "Mieszko II"
8. Bezowocne negocjacje
Bezowocne negocjacje
Polski major w dalszym ciągu jest wśród porwanych w Słowiańsku wojskowych obserwatorów OBWE
Obecna misja przyjechała na zaproszenie rządu Ukrainy skierowane do
władz niemieckich. W związku z tym to Niemcy zorganizowali i kierują
grupą obserwatorów. Dowodzi nimi płk Axel Schneider. Polski
przedstawiciel jest majorem (na prośbę MON i MSZ nie podajemy jego
danych). Nie są więc oni wprost obserwatorami OBWE, chociaż misja jest
częścią międzynarodowej współpracy w ramach tej organizacji.
Jednocześnie działa na Ukrainie wysłana po uzgodnieniach genewskich
cywilna misja OBWE kierowana przez Turka Ertogrula Apakana, która
również pracuje na wschodniej Ukrainie i była m.in. w Słowiańsku. Jej
przedstawiciele udali się teraz do tego miasta, żeby negocjować
uwolnienie zatrzymanych wojskowych.
Niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych powołało sztab kryzysowy,
rząd federalny oraz resorty obrony i dyplomacji na bieżąco podają
informacje o sytuacji. Natychmiastowego uwolnienia zatrzymanych
obserwatorów zażądali też ministrowie spraw zagranicznych Szwecji Carl
Bildt oraz Czech Lubomír Zaorálek.
– Wykorzystujemy wszelkie środki, jakie mamy do dyspozycji, by
wyjaśnić sytuację, w jakiej znaleźli się dzisiaj obserwatorzy OBWE w
obwodzie donieckim oraz by zagwarantować kontynuowanie ich misji –
oświadczyła rzecznik MSZ Niemiec. – Ważne jest to, byśmy wykorzystali
teraz wszystkie kanały dyplomatyczne dla zapewnienia, że zespół ten
zostanie bezzwłocznie uwolniony – powiedziała niemiecka minister obrony
Ursula von der Leyen.
Na tym tle polskie MON i MSZ okazały się niezwykle powściągliwe.
Podobny komunikat potępiający porwanie, wzywający do uwolnienia
zatrzymanych i zapewniający o działaniach na rzecz ich zwolnienia wydano
dopiero w sobotę wieczorem, po tym jak wyjątkową bierność w tej sprawie
skrytykowała opozycja. – Polski rząd do tej pory milczy i nic nie robi w
tej sprawie – napisał w oświadczeniu prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski tłumaczył, że dyplomacja i inne
resorty podejmują odpowiednie działania, których dla dobra sprawy nie
chce nagłaśniać. Minister Radosław Sikorski zarzucił Kaczyńskiemu
polityczne wykorzystywanie sytuacji. Wiceminister Bogusław Wiland pisze o
stałych konsultacjach na linii Warszawa – Wiedeń – Berno – Kijów –
Berlin – Moskwa. Stolica Austrii jest siedzibą OBWE, a Szwajcaria
sprawuje w nim rotacyjne przewodnictwo. Polska rola jest jednak wyraźnie
drugoplanowa. – To Niemcy prowadzą negocjacje – przyznaje rzecznik MON
Jacek Sońta.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. wlasnie
Kluczowe jest dla naszych rzadzacych: to Niemcy prowadza...
10. Bronek z Rzymu
'Jak podkreślił, rzeczą niewyobrażalną byłoby narażenie międzynarodowych obserwatorów na takie doświadczenia. Bronisław Komorowski uznał, że sytuacja wymaga bardzo zdecydowanego działania również ze strony Polski, ponieważ wśród porwanych jest nasz oficer.
Prezydent zaznaczył, że Biuro Bezpieczeństwa Narodowego monitoruje sytuację, jest w kontakcie z polskimi resortami zajmującymi się tą sprawą. - Również w trybie indywidualnego działania państwa polskiego będziemy tę interwencję prowadzili - oświadczył."
http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wizyty-zagraniczne/art,321,prezydent...
JAK DOTYCHCZAS TYLKO SZWEDZI UWOLNILI SWOJEGO OFICERA.
Sikorski informuje sie przez Niemców, a dziennikarz Gazety Wyborczej bez problemów bezposrednio rozmawiał z porwanym polskim oficerem.
Słowiańsk, w którym separatyści więżą misję OBWE, jest blokowany przez ukraińskie wojsko. Jednak konwój 50 samochodów prorosyjskiego polityka Ołeha Cariowa bez przeszkód wjechał w niedzielę do miasta.
Przez sporą część weekendu świat zastanawiał się, gdzie podziała się misja obserwacyjna OBWE, która w piątek przepadła bez wieści w Słowiańsku. Aż wreszcie w niedzielę o 13 tzw. ludowy mer miasta Wiaczesław Ponomariow nagle zwołał dziennikarzy, aby pokazać im zatrzymanych oficerów. Na salę posiedzeń rady miasta, gdzie każdego dnia odbywają się spotkania Ponomariowa z dziennikarzami, wprowadzano ich parami pod eskortą uzbrojonych bojowników.
- Jestem zdrowy, czuję się dobrze. Byłem i jestem dobrze traktowany. Warunki pierwszej nocy były trudne, teraz jest lepiej. Chciałbym, żeby moja rodzina wiedziała, że wszystko jest w porządku - powiedział mjr Krzysztof Kobierski.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75477,15867761,Znalazla_sie_porwana_misja_OBWE__Ofi...
Znalazła się porwana misja OBWE. Oficerowie są gośćmi w piwnicy mera Słowiańska
http://wyborcza.pl/1,75477,15866513,Porwany_przez_separatystow_Polak__Je...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. nowa,ciekawa "forma gościnności "
pa ruski...pod kałachami i w piwnicy...
nic dodać,nic ująć....
gość z drogi