Połowy tygodnia (6.)
tu.rybak, sob., 08/02/2014 - 11:38
Kolejna kolejka została skrócona: w przychodni w Zabrzu zmarła 60-letnia kobieta podczas robienia zastrzyku. Pacjentka przyszła z kaszlem i gorączką.
Rzepliński (prezes TK) zwrócił się do Rady Ministrów o informację, jakie nieprzewidziane w ustawie budżetowej koszty generowałby negatoryjny wyrok Trybunału Konstytucyjnego.
To jest kuriozalne. Zgodnie z ustawą TK dokonuje oceny merytorycznej wniosku. Skutki finansowe są potrzebne wyłącznie do określenia terminu utraty mocy obowiązującej aktu normatywnego po zapoznaniu się z opinią Rady Ministrów. Żeby RM mogła zaopiniować, to najpierw musi istnieć przedmiot opinii.
A TK spytał jak wyżej. To tak jakby sąd spytał oskarżonego na ile wycenia koszt szkody, której zawinił. W normalnym kraju sąd powinien sam umieć ocenić (przy pomocy niezależnych od stron biegłych), a nie pytać zainteresowanego!
No, ale my mamy Trybunał Obywatelski...
Druga ważna rzecz, to zagrożenie utratą blisko 500 milionów euro. Otóż KE wstrzymała refundację wydatków "Innowacyjnej gospodarki" i nie zajmuje się żadnymi nowymi wnioskami. Tę pewność wszyscy uzyskają, jeśli do końca 2015 r zakończy się proces ws. "infoafery". A wiadomo, że się nie zakończy...
Trzecia rzecz to nagle odkryte przekręty czynione przez PSL. Tak jakby nikt wcześniej o tym nie wiedział. Skupiono się na ARiMR (na 3629 pracowników centrali 1707 posiada powtarzające się nazwiska, a 206 mieszka bądź jest zameldowanych pod tymi samymi adresami), a przecież na "odkrycia" czekają PARP i inne gniazda zaradnych działaczy...
Czwarta rzecz to zbliżające się rozstrzygnięcie między Komorowskim i Tuskiem. Polem bitwy jest Macierewicz.
Tusk we wtorek po posiedzeniu rządu powiedział, że nie rekomenduje powołania komisji śledczej ws. likwidacji WSI. Ale część działaczy PO nadal swoje (a właściwie Komorowskie). W piątek Tusk dodał przestrzegam koleżanki i kolegów przed szukaniem pretekstu dla takiego spektaklu.
Tego samego dnia Komorowski wzmocnił zagończyków stwierdzeniem: Oczywiście mam swoją satysfakcję, że się zachowałem nie tylko przyzwoicie, ale też mądrze i przewidująco. Bo wiedziałem (...) że w ręce nieodpowiedzialne i w ręce potencjalnego szkodnika. Ja wtedy miałem rację. Rację na siłę jednego głosu.
Przy okazji obserwujemy pośredni dowód potwierdzający tezy "Resortowych dzieci" czyli symbiozę pracowników mediów z ich oficerami prowadzącymi...
Rzepliński (prezes TK) zwrócił się do Rady Ministrów o informację, jakie nieprzewidziane w ustawie budżetowej koszty generowałby negatoryjny wyrok Trybunału Konstytucyjnego.
To jest kuriozalne. Zgodnie z ustawą TK dokonuje oceny merytorycznej wniosku. Skutki finansowe są potrzebne wyłącznie do określenia terminu utraty mocy obowiązującej aktu normatywnego po zapoznaniu się z opinią Rady Ministrów. Żeby RM mogła zaopiniować, to najpierw musi istnieć przedmiot opinii.
A TK spytał jak wyżej. To tak jakby sąd spytał oskarżonego na ile wycenia koszt szkody, której zawinił. W normalnym kraju sąd powinien sam umieć ocenić (przy pomocy niezależnych od stron biegłych), a nie pytać zainteresowanego!
No, ale my mamy Trybunał Obywatelski...
Druga ważna rzecz, to zagrożenie utratą blisko 500 milionów euro. Otóż KE wstrzymała refundację wydatków "Innowacyjnej gospodarki" i nie zajmuje się żadnymi nowymi wnioskami. Tę pewność wszyscy uzyskają, jeśli do końca 2015 r zakończy się proces ws. "infoafery". A wiadomo, że się nie zakończy...
Trzecia rzecz to nagle odkryte przekręty czynione przez PSL. Tak jakby nikt wcześniej o tym nie wiedział. Skupiono się na ARiMR (na 3629 pracowników centrali 1707 posiada powtarzające się nazwiska, a 206 mieszka bądź jest zameldowanych pod tymi samymi adresami), a przecież na "odkrycia" czekają PARP i inne gniazda zaradnych działaczy...
Czwarta rzecz to zbliżające się rozstrzygnięcie między Komorowskim i Tuskiem. Polem bitwy jest Macierewicz.
Tusk we wtorek po posiedzeniu rządu powiedział, że nie rekomenduje powołania komisji śledczej ws. likwidacji WSI. Ale część działaczy PO nadal swoje (a właściwie Komorowskie). W piątek Tusk dodał przestrzegam koleżanki i kolegów przed szukaniem pretekstu dla takiego spektaklu.
Tego samego dnia Komorowski wzmocnił zagończyków stwierdzeniem: Oczywiście mam swoją satysfakcję, że się zachowałem nie tylko przyzwoicie, ale też mądrze i przewidująco. Bo wiedziałem (...) że w ręce nieodpowiedzialne i w ręce potencjalnego szkodnika. Ja wtedy miałem rację. Rację na siłę jednego głosu.
Przy okazji obserwujemy pośredni dowód potwierdzający tezy "Resortowych dzieci" czyli symbiozę pracowników mediów z ich oficerami prowadzącymi...
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
6 komentarzy
1. Rybaku
Partia i rząd Obywatelski jest przygotowany na wszelkie oczekiwania. Nie tylko Tusk miał przygotowaną odpowiedź na pytanie Trybunału Obywatelskiego.
Minister od kolejek ma pakiet dodatkowy - wykup ubezpieczenie do pierwszeństwa godnego zejścia w kolejce. Ministra od cudów wszelakich, co to hucznie obchodziła półwiecze, uświetnione tortami i toastami, twierdzi z całą stanowczością, że z tego powodu pieniądze Polsce nie zostaną odebrane.
„My na pewno pieniędzy nie stracimy, natomiast rzeczywiście, czas
jest niewielki i wiadomo jak wyglądają u nas sprawy sądowe, w związku z
tym trzymamy rękę na pulsie” . A jak się nie uda, to się będzie realizowało inne inwestycje, nie e-administrację.
Z tego rozwiązania najbardziej jest zadowolony minister od cyfryzacji,medialna gwiazda rządu,potocznie nazywany "golden boy" . " Ministerstwo
jest młode, ma dopiero dwa lata. Już wcześniej zajmowałem się ochroną
danych osobowych, więc część dotycząca cyfryzacji w ministerstwie nie
sprawia mi problemów. "
A resorciaki rozkwitły i idą pełną parą.
Wreszcie mogą przestawać udawać kogoś innego.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Z tego korzysta PSL
agendy PSL (np PARP) zostały powpisywane w wydawanie nowych dużych środków unijnych nie z "innowacyjnej gospodarki" a z programu operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój (tzw POWER)
3. Rybaku
Szef CBA przyznaje, że Komisja Europejska ma rację, zarzucając Polsce brak
strategii walki z korupcją, bo od 2011 roku Polska nie ma długofalowej strategii walki z korupcją.
A PSL nie czekał na działalność koalicjanta na niwie e-administracji i sam zadbał wyprzedzająco o Wiedza Edukacja Rozwój (tzw POWER) dla swoich rodzin.
Prawie 1,8 mln zł z kasy państwowej Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wydał na rozwój i edukację, również fundując studia dla pociotków.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Rybaku
Dzieki za doksztalt. A przy okazji, Tuski ta raza ma oczywizda racje. Zawisza Czarny by rozniosl Onakich w proch. Boje sie, ze bedzie mial zawal serca albo zginie tragicznie w zderzeniu z bialoruska ciezarowka.
5. kolejki sie zmniejszają... na Ukrainie
Decyzją prezydenta Wrocławia Dutkiewicza wysłano karetkę pogotwia do
Lwowa, jedyne 1200km po ''16-letniego zadymiarza'' ze Lwowa rannego na
Majdanie.
U nas ludzie umierają, ponieważ karetki do chorych
docierają zbyt poźno. Mer Lwowa jest jednym z najwiekszych
prześladowców Polaków i polskości we Lwowie! A to wszysko w ramach
wspołpracy prezydenta Wrocławia z merem Lwowa - Koniec świata czy koniec
Polski!
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Ostatnio umarła
jedna pani z Płońska, z zawałem ją wypisali, ledwo stojącą na nogach. Trafił na ostry dyżur, zobaczyli zawał i - uwaga w szpitalu - nie mieli możliwości pomóc, więc wysłali do Warszawy. Umarła w szpitalu Bielańskim, bo przyjechała za późno. (info z 10 bm w "fakt")