Antoś Petrykiewicz, Orlątko Lwowskie
Michał St. de Z..., sob., 18/01/2014 - 12:42
Dziewięćdziesiąt pięć lat temu, 16 stycznia 1919 roku zmarł jeden z najmłodszych obrońców Lwowa.W chwili śmierci miał lat 13. Najmłodszy kawaler orderu wojennego Virtuti Militari, nadawanego za wybitne zasługi na polu bitwy.
Antoś Petrykiewicz-Orlątko Lwowskie
więcej:
Ukłony
- Michał St. de Zieleśkiewicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
10 komentarzy
1. Szanowny Panie Michale
Cześć Jego pamięci !
Pozwolę sobie wkleić
arch./-
Rocznica śmierci najmłodszego obrońcy Lwowa
Dzisiaj mija 95. rocznica śmierci Antosia Petrykiewicza, najmłodszego obrońcy Lwowa.
Miał zaledwie 13 lat, gdy umierał w walce o swe ukochane miasto. Mimo
młodego wieku bohatersko chwycił za broń. Antoś Petrykiewicz urodził
się 1905 roku we Lwowie. W jego biografii portal lwowiacy.pl podaje, że
był on uczniem zaledwie II klasy lwowskiego gimnazjum, kiedy to Polska
poderwała się w listopadzie 1918 r. do walki o niepodległość. Dla
Antosia Petrykiewicza i jego rówieśników była to próba patriotyzmu i
dojrzałości. Trzynastolatek od pierwszych dni listopada walczył pod
dowództwem Romana Abrahama w oddziale „Straceńców”. Abraham wspominał
młodego Polaka jako nieustępliwego w walce.
Niestety chłopiec został poważnie ranny w przeddzień Wigilii Bożego
Narodzenia 1918 roku. Ciężkich obrażeń doznał w starciach pod
Persenkówką. Tam Antoś wraz z innymi bronił „Reduty Śmierci”, „Góry
Stracenia”.
Trzy tygodnie później – 16 stycznia 1919 roku – zmarł w szpitalu na
Politechnice Lwowskiej. Antoś Petrykiewicz był najmłodszym polskim
żołnierzem, który za męstwo został odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu
Virtuti Militari. Pośmiertnego uhonorowania młodego Polaka dokonał sam
naczelnik państwa Józef Piłsudski.
Ciało 13-letniego Antosia zostało pochowane w katakumbach na
cmentarzu Orląt. Portal Lwowiacy.pl wyjaśnia, że na jego nagrobku
napisano: „szer. Petrykiewicz Antoni, lat 13, uczeń II klasy gimnazjum V
z odcinka III Góra Stracenia, ranny 23 XII na Persenkówce, + 16 I 1919
r., kawaler Virtuti Militari, 3 krz. wal., odznaką rycerzy śmierci, odz.
III odc. Orlęta”.
Izabela Kozłowska
http://www.naszdziennik.pl/polska-kresy/65446,rocznica-smierci-najmlodsz...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Pani Izabela Kozłowska kolejny raz się myli, pisząc, że Józef Piłsudskiodznaczył Orderem Wojennym Virtuti Militari Antosia Petrykiewicza.
Podobnie pisze pan poseł Giżyński, ponoć doktor historii
Dowódca Antosia i Góry Stracenia / dawny dworek / , ówczesny porucznik Roman Abracham w 3 maja 1976r podczas uroczystości na Jasnej Górze przemawiający tam już jako generał Roman Abraham powiedział :
” Najmłodszym żołnierzem ochotniczym w moim oddziale z Góry Stracenia w listopadzie 1918r był uczeń drugiej klasy gimnazjalnej, Antoni Petrykiewicz, lat 13.W walce był nieustępliwy. Padł z bronią w ręku na Persenkówce. Podałem go wraz z innymi obrońcami do najwyższego odznaczenia Krzyżem Virtuti Militari. Podczas raportu składanego Naczelnikowi Państwa w Belwederze prosiłem o zatwierdzenie listy żołnierzy przedstawionych do tego odznaczenia. Marszałek Józef Piłsudski zaakceptował ten wniosek”
dzisiaj pomnik bohaterów na Persenkówce. To tutaj odbyło się jedno z
najkrwawszych starć o polskość Lwowa. Na jednej z tablic umieszczono nazwisko
Antosia. </i>
odbyło się jedno z najkrwawszych starć o polskość Lwowa. Na jednej z tablic
umieszczono nazwisko Antosia. - See more at: http://blog.surgepolonia.pl/2012/01/13-letni-antos-petrykiewicz-%E2%80%93-najmlodszy-bohater-odznaczony-orderem-vitruti-miliati/#sthash.UsXDPInJ.dpuf
oczy
mów,
broczy —
Lwów!...
samo
chwal!...
mamo,
żal!...
karabinem
czat...
twym synem,
padł!...
plamą
dal...
mamo,
żal...
mną?
słów —
ciemno...
Lwów!
sama...
Cel! Pal!
mamo,
żal!.
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
3. Szanowny Panie Michale,
Zamiast komentarza - wiersz Słońskiego i mój film o Cmentarzu Orląt:
Przyśniła się dzieciom Polska
czekana przez tyle lat,
do której modlił się ojciec,
za którą umierał dziad.
Przyśniła się dzieciom Polska,
w purpurze żołnierskiej krwi,
szła z pola bitym gościńcem,
szła i pukała do drzwi.
Wybiegły dzieci z komory,
przypadły Polsce do nóg
i patrzą - w mrokach przyziemnych
posępny czai się wróg.
Dobywa ostre żelazo
zbójecką podnosi dłoń ...
Więc obudziły się dzieci
i pochwyciły za broń
Podniosły w groźny wir bitwy
zwycięski parol swych snów
i osłoniły przed wrogiem
własnymi piersiami Lwów.
Pozdrawiam serdecznie
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
4. Do Pani Pelargonii
Szanowna Pani Ewo,
Pięknie dziękuje za wiersz i film
Ukłony dla Wielce Szanownej Mamy i Pani
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
5. Panie Michale :)
Dobrze,ze Pan przypomniał o tej rocznicy
W poniedziałek pojadę do Jego Miasta ,Miejsca gdzie sie urodził ,by zamówić Mszę Swiętą
ku Jego Pamięci...
"Przyśniła się Dzieciom Polska"
gość z drogi
6. Pani Gość z Drogi
Szanowna Pani Zofio,
Cenna inicjatywa.
Ciągnie wilka do lasu ? Musi Pani jechać w taka paskudna pogodę.Gdzieś czytałem, że Kresy najpiękniej pachną wiosną.
Znając Pani temperament proszę nie wdawać się w polityczne zakręty na obecnej Ukrainie
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
7. Panie Michale :)))
mąż ma obawy ale nie natury politycznej,tylko zdrowia i pogody :)))
dwu na jedną ?
serdecznosci :)))
przemyślę i może poproszę znajomych,by oni w naszym imieniu to zrobili :)
ale to już nie to...marzył mi się ten Lwowski Kościół,gdzie Polską pachnie w każdym wpisie na tablicach i witrażach...wciąż Go mam przed oczami i ten lwowski bruk ...
pozdrowienia dla Pana i dla Żony :)
gość z drogi
8. Pani Gość z Drogi
Szanowna Pani Zofio,
My nie jesteśmy przeciwni.
Jesteśmy za !
Tyle, że w terminie jak słońce będzie trochę wyżej
Proszę powiększyć, bo Kresy są wielkie
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
9. Panie Michale,niestety zostałam
i serdecznie dziękuję za obraz pól z tamtych stron...jakże one cudnie pachną w lecie :)
serdeczności i ukłony dla Małżonki i Rodziny :)
gość z drogi
10. Pani Gość z Drogi
Szanowna Pani Zofio,
Maj na Kresach jest piękny
Ukłony dla Pani i Budrysowa
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz