ITI - upadek giganta mainstreamu
Z prawdziwą satysfakcją przeczytałam wiadomość z portalu Wirtualne media.pl zatytułowaną "Trwa wyprzedaż w ITI. Legia Warszawa sprzedana" / http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/trwa-wyprzedaz-w-iti-legia-warszawa... /. Jak widać nie pomógł nawet prezent od miasta stołecznego Warszawy /HGW/ w postaci pięknego stadionu....
Warszawski klub przejmie teraz jego prezes Bogusław Leśnodorski /20% udziałów/ wspólnie z Dariuszem Mioduskim, prezesem Kulczyk Holdings /80% udziałów/. Z tego samego tekstu dowiedziałam się, że:
"Grupa ITI od dwóch lat wyprzedaje swoje aktywa, co ma zmniejszyć jej zadłużenie. Najpierw sprzedała swojej spółce córce TVN platformę cyfrową N, by potem platformę i mniejszościowe udziały w TVN zbyć na rzecz francuskiego koncernu Vivendi. Z kolei spółka TVN w 2012 roku sprzedała portal Onet wydawnictwu Ringier Axel Springer Media AG, a ITI w ub.r. sprzedało sieć Multikino firmie Vue-Entertainment.
Obecnie Grupa ITI pozostaje jedynie większościowym udziałowcem TVN, ale Vivendi ma opcję na przejęcie pakietu kontrolnego tej stacji w ciągu kilku lat.".
Te ostatnie informacje oznaczają, że jeszcze bardziej wzrośnie udział zagranicznych podmiotów na polskim rynku medialnym /Vivendi to koncern francuski/. Nie wiadomo jednak, czy to dobrze, czy źle. Gdy Anglików zastąpił polski biznesmen Hajdarowicz, spowodował on klęskę "Rzeczpospolitej" oraz "Uważam Rze". Moze obcy będą lepsi?
Upadek ITI jest bardzo spektakularny. Jeszcze w 2008 Rafał Ziemkiewicz napisał w portalu Interia.pl felieton "Zmiana: Agora jest dziobana" / http://fakty.interia.pl/felietony/ziemkiewicz/news-zmiana-agora-jest-dzi... /, w którym stwierdzil m.in.:
"Nie można powyższej sytuacji nie uznać za dobitny znak wielkiej zmiany w (jak to nazwał sławny socjobiolog) "hierarchii dziobania" polskich mediów. "Agora" już nie jest tą kurą, która może dziobać wszystkie inne, a jej nikt się dziobać nie ośmiela. Owszem, wciąż ma znaczącą pozycję w stadzie, ale dziobnięta przez ITI już nie ośmiela się oddać, tylko przybiera "postawę uległości", sygnalizując pogodzenie się z korektą hierarchii.
Dariusz Gawin zauważył tę zmianę już jakiś czas temu, pisząc, iż serce obecnej władzy nie bije już w "Agorze", ale w "ITI". Pewnie nie spodziewał się, że słuszność jego rozpoznania zostanie udowodniona w tak spektakularny sposób.".
Trudno powiedzieć, gdzie obecnie bije serce polskiej władzy, ale raczej nie w ITI i nie w Agorze. Ta ostatnia też cienko przędzie. Sprzedaż "Gazety Wyborczej nie przekraczała w lecie 2013 200 tys. egzemplarzy /2,5 raza mniej niż kilka lat temu/, a wartość akcji spółki spadła wielokrotnie. Gdyby nie pomoc w postaci reklam spółek skarbu państwa - "GW" pewnie by zbankrutowała
- elig - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
8 komentarzy
1. @elig
pocieszające jest, że " nie każdy Polak taki głupi, że wszystko kupi". Spada oglądalność tv, spada sprzedaż gazet "zaprzyjaźnionych z władzą".
Tak naprawdę, to dziwię sie, że ludzie jeszcze kupują to badziewie, w którym nic ciekawego ani pozytecznego nie mozna ani wyczytać, ani obejrzeć.
Gazeta Wyborcza próbuje sie ratowac podwyzką ceny od stycznia. No, to jeszcze im spadnie. Poza prenumeratami rządowych instytucji mało kto decyduje się dać swoja kasę na to badziewie.
Młodzi pod tym względem są "do przodu" to oni "kłamstwa Michnika wrzucają do koszyka na śmieci".
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. @elig
miara upadku ITI jest odpalenie TVN24-BIS.
JAK PRZECZYTAŁAM, KTO TO POPROWADZI, TO MAŁO Z KRZESŁA NIE SPADLAM ZE SMIECHU PO TEJ REKLAMIE
http://tvn24bis.pl/informacje,187/oficjalna-inauguracja-tvn24-biznes-i-s...
Widzowie w TVN24 Biznes i Świat znajdą programy biznesowo - finansowe oraz szerokie spektrum informacji z zagranicy. Od poniedziałku do piątku, w programie "Indeks" najnowsze wieści, zapowiedzi tego, co wydarzy się w świecie finansów i przegląd prasy przedstawia Marek Tejchman. Godzinny program startuje punktualnie o godz. 8.00. Wieczorem od poniedziałku do piątku Paweł Blajer o godz. 20.00 w programie "Biznes dla ludzi" doradza, jak poradzić sobie świecie biurokracji. Porusza konkretne problemy przedsiębiorców i zwykłych ludzi.
O godz. 21.00 Bartosz Węglarczyk w programie "Świat" wraz z ekspertami analizuje zagraniczne wydarzenia. Po nim o godz. 22.00 na antenie gości Katarzyna Werner i Robert Stanilewicz, którzy prowadzą magazyn "24 godziny". To informacyjno-publicystyczne podsumowanie dnia.
W weekendowej ramówce są reportaże i filmy dokumentalne przygotowane m.in. przez Ewę Ewart, Jacka Pałasińskiego i Macieja Wierzyńskiego. Nie brakuje też komentarzy i podsumowań minionego tygodnia.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Historia Pewnej Rewolucji || Legia to My
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. @Maryla
Przede wszystkim młodzi przerzucili się na Internet.
5. ...a Internet,...
...jedną decyzja Miłościwie Nam Panujących można wyłączyć... I po ptokach...
Oczywiście Młodziaki, którym to usiłuję to wytłumaczyć śmieją się ze mnie, bo "wszystkie serwery są w Stanach". Nie chcą wiedzieć, że druty są w Polsce!
Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...
6. Do Pani Maryli
Szanowna Pani Marylo,
Agora, ITI, to nie nasz cyrk, to nie nasze małpy.
Ja nie będę się martwił jak zakończą żywot.
Gość Niedzielny goni Scheiße
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
7. @Morsik
Korzystajmy więc, póki sie da :)))
8. ...a jak już się nie da...
...to co? "Korzystajmy więc, póki się da" i nie myślmy o tym, co z nami będzie, jak już się nie da? To tak, jak z wyborami: przyjęliśmy do wiadomości "sowieckie serwery" i usiedliśmy na doopach... A za dwa lata, bez mała, podniesiemy krzyk wielki, jak już będzie "po ptokach".
Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...