Kto powinien zostać Dziennikarzem Roku?

avatar użytkownika Anonim

gp2008_bogdan_rymanowski_700Przyglądając się polskim mediom brak w nich dziennikarzy przez duże „Dz”. Na palcach jednej bądź dwóch rąk można ich policzyć. Utarło się, że dobry dziennikarz to ten, co wiecznie gębę w TV pokazuje, komentuje bieżące wydarzenia i jest wszystko wiedzący jak pewien p. Jacek, co tu i ówdzie pisuje.

Jak spytać człowieka na ulicy żeby wymienił znanego dziennikarza, to na jednym oddechu poleci Lisem, Olejnikową lub innym znanym celebritis. Tak wygląda dziś dziennikarstwo. Więcej szoł niż rzetelnej prawdziwej dziennikarskiej roboty. Pamiętam jak mnie uczono, że dziennikarz ma słuchać a później zadawać pytania. Dziś włączamy TV i mamy dziennikarza, jako przerywnik dla mówiącego. Dziennikarz stał się przystawką dla polityków i politykierów.

Kilka dni temu środowisko „Gazety Wyborczej” z oburzeniem opisywało przyznanie nagrody Dziennikarza Roku Bogdanowi Rymanowskiemu. Nagonka, jaką uczynili dziennikarze okazała się nie dość, że haniebna to ukazała jak zakłamane jest środowisko dziennikarzy. Patrząc na to, co robi Rymanowski trzeba powiedzieć wprost, dobrym dziennikarzem jest i zasłużył na tę nagrodę. Jak mało, kto z towarzystwa, jakie dostawało nagrody jemu przysługiwała na pewno.

Niestety Rymanowski nie pasuje do wizji „GW”. Nie wpisuje się w świat wykreowany przez „michnikowszczyznę”. Co boli dziennikarzy - a może pisamaków - z „GW” u Rymanowskiego? Kultura prowadzenia programu, próba zachowania obiektywności, brak wyrazistości itd.

To, co Rymanowskiemu udało się przemycić do TVN24 to właśnie kultura prowadzenia programu. Jak patrzę na inne programy pokroju „Lis na żywo” czy „Kropka nad i” aż mnie mdli od tandetnych sztampowych zachowań prowadzących. Jeśli tego Pacewicz i jego środowisko nie rozumieją to już ich problem.

Zastanawiałem się, kto mógłby zostać Dziennikarzem Roku? Kto mógłby pasować do „GW” i całego tego środowiska? Mój typ jest następujący. Dziennikarzem Roku powinien zostać jakiś gej! Tak jak Najpiękniejszą Parą został p. Raczek i jego kompan. Nie dość, że gej to jeszcze gnębiony przez byłych polityków z PiS. Dodać do tego uchodźca. Najlepiej jakby pisywał w „GW” o tolerancji, ksenofobi itd. Powinien popierać aborcję, eutanazję, In vitro, edukację seksualną. To idealny kandydat na Dziennikarza Roku.

A może Pacewicz jest po prostu zazdrosny? On taki aktywista na rzecz wszystkiego nie został przez środowisko dziennikarzy wybrany. A może środowisko właśnie potrzebowała kogoś z kulturą i manierami a nie człowieka z infantylnym podejściem do życia ludzkiego?

      

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. niestety, Panie Andrzeju, to nie kultura i maniery, a

zasługi dla agentury dały Panu Rymanowskiemu upragniony laur.

Od lat startuje do tego trofeum, dostał go dopiero za serial o Zacharskim, który agenta KGB przedstawia jako 007 polskiego wywiadu.

Jest jeszcze gorzej, niz Pan sadzi, z jednym ma Pan racje, dziennikarz roku 2009 musi spełniać podane przez Pana kryteria, bo salon wypsztykał się już z kandydatur w telewizyjnych gwaizadach, a spektakularnego medialnego umierania z Papieżem nie da sie juz powtórzyć. Na białe miasteczko pod rządami POPSLSLD tez liczyc nie mozna, więc zostaja juz tylko "wartości europejskie".

Dziennikarze maja taki sam problem, jak kandydaci na europosła, Yarrok to bardzo trafnie zilustrował, tak więc, prosze sie rozejrzeć po studiach telewizyjnych i szukac podobnego do tego wzorca kandydata:

 

 

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Andrzej Chrzanowicz

2. Pani Marylo

Potrafi mnie Pani rozbawić! Mówię o tym zdjęciu. Jednak pisząc o Rymanowski brałem pod uwagę wszystkich dziennikarzy reżimowych. Patrząc na "GW" i "TVN" -to oni rozdają karty- Rymanowski jest najlepszym z tego środowiska. Niestety redakcje podchodzą to tej nagrody na "odwal". Mamy tego skutki. Gdyby faktycznie były przeprowadzone z głową to Rymanowski by jej nie otrzymał.