Odprowadzamy w ostatniej ziemskiej drodze Mamę bł . ks. Jerzego Popiełuszki – Mariannę Popiełuszko

avatar użytkownika Redakcja BM24

W kościele pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Suchowoli odprawiona została Msza św. dziękczynna za dar życia śp.Marianny Popiełuszko. Msza Św. Pogrzebowa sprawowana będzie 23 listopada o godzinie 11.00. Uroczystości pogrzebowe śp. Marianny Popiełuszko, matki bł. ks. Jerzego Popiełuszki odbędą się w sobotę  w kościele świętych apostołów Piotra i Pawła w Suchowoli. Po Eucharystii ciało Marianny Popiełuszko spocznie na cmentarzu parafialnym w Suchowoli.

 

 

 

 

MARIANNA, Matka Jerzego …

------------------------------------------------------------------

Maciej Krzysztof Dąbrowski  - MKD

 

Swoją wielką Prawdy prostotą

nauczała wszystkich nas Godności;

miała w sobie siłę Wybaczenia,

choć wybaczyć zbrodnię - to nie proste...

 

Wybaczając zabójcom Syna

zanosiła prośby do Pana

by przebaczył im też, i oświecił,

by wskazywał drogę im nieznaną.

 

Dla nich, którzy nas lekceważą - 

była pewnie zwykłym "moherem"…

dla ich szefów i mocodawców

pewnie też - tak jak my - mniej niż zerem.

 

Ona jednak, wbrew wyśmiewaczom

- jak się pewnie jeszcze okaże -

będzie może ostatnią szansą,

gdy ich wezwie Pan przed ołtarze.

 

 

________________________________ mkd ___ 19.XI.2013

 

11 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Przybądźcie z nieba

Przybądźcie z nieba na głos naszych modlitw,
mieszkańcy chwały wszyscy święci Boży;
Z obłoków jasnych zejdźcie aniołowie,
Z rzeszą zbawionych spieszcie na spotkanie.

Refren:
Anielski orszak niech twą duszę przyjmie,
Uniesie z ziemi ku wyżynom nieba,
A pieśń zbawionych niech ją zaprowadzi,
Aż przed oblicze Boga Najwyższego.

Niech cię przygarnie Chrystus uwielbiony,
On wezwał ciebie do królestwa światła.
Niech na spotkanie w progach Ojca domu
Po ciebie wyjdzie litościwa Matka.

Promienny Chryste, Boski Zbawicielu,
jedyne światło, które nie zna zmierzchu,
bądź dla tej duszy wiecznym odpocznieniem,
pozwól oglądać chwały Twej majestat.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Matka - Świadek

Matka - Świadek wiary


Homilia ks. abp. Edwarda Ozorowskiego,
metropolity białostockiego, wygłoszona podczas Mszy św. pogrzebowej śp.
Marianny Popiełuszko

 

„Przede wszystkim zaś godna podziwu i trwałej pamięci była matka.
Przyglądała się ona w ciągu jednego dnia śmierci siedmiu synów i
zniosła to mężnie. Nadzieję bowiem pokładała w Panu”. (II Mch 7, 20)

Umiłowani w Panu,

Bracia i Siostry,

Marianna Popiełuszko przyglądała się śmierci jednego swego syna, ale
przez wiele dni: na długo przed jego zabójstwem, w czasie procesu i w
latach po wyroku wydanym na jego zabójców. Stała się współmęczenniczką
syna męczennika. Dziś jej indywidualne przeżycia stają się uniwersalne. A
jej słowa, gesty i czyny nabierają rangi symbolu. Symbol daje do
myślenia. Jej pogrzeb gromadzi cały świat przy katafalku, na którym
spoczęły jej doczesne szczątki. Zatrzymajmy się przynajmniej przy
niektórych symbolach jej życia, stanowiących wzór dla wszystkich ludzi.
To Matka, Świadek wiary, Polka, Podlasianka.

MATKA

Pani Marianna była matką i przykładną żoną. Zrodziła pięcioro dzieci,
a w świętym związku małżeńskim przeżyła prawie lat sześćdziesiąt. Żyła w
czasach, w których bezdzietność, przerywanie poczętego życia i rozwody
nie były jeszcze rozpowszechnione. Nie bała się urodzić syna, który stał
się męczennikiem i nie uciekła przed jego wychowaniem. A syn nie
stchórzył przed groźbami. Wychowywała go wedle ewangelicznych wskazań.
Gdyby dziś ktoś pokusił się o namalowanie jej wizerunku, musiałby zrobić
to, co uczynił Rembrandt – dać Mariannie jedną dłoń kobiecą, a drugą
męską. Bo wychowywała syna z matczyną czułością i ojcowską
stanowczością. A syn, gdy cierpiał, dbał tylko o jedno, by nie
dowiedziała się o tym jego matka. Był on zahartowany jak prawdziwy
mężczyzna: w wojsku i w pracy duszpasterskiej i wśród ludzi
„Solidarności”. Można przeto do niego odnieść słowa: „Błogosławione
łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś” (Łk 11, 27).

ŚWIADEK WIARY

Pani Marianna była świadkiem wiary. W wierze znajdowała siłę do
pokonywania codziennych trudności. Mimo że nie studiowała teologii,
zawsze potrafiła odpowiadać poprawnie na stawiane jej pytania. Jej
wypowiedzi były zwięzłe i trafiały do celu. Można by z nich ułożyć
teologię dla początkujących. W mediach dziś pojawiają się ludzie, którzy
drwią z Boga i wyszydzają wierzących, bezczeszczą krzyże i urągają
Bożym przykazaniom. Myślą, że gdy uciekną od Boga, przybliżą się do
siebie. A jest akurat odwrotnie. I Pani Marianna doskonale o tym
wiedziała. Bóg dla niej był życiem, mocą i radością, a nie złudną
chimerą. Przed Nim zginała kolana, do Niego zanosiła swoje modlitwy. Nie
rozstawała się z różańcem. A kiedy już było bardzo ciężko, przytulała
się z Maryją do Chrystusowego krzyża.

POLKA

Pani Marianna była Polką, a patriotyzm nosiła w swoim sercu i umyśle.
Postmoderniści dziś usiłują wyrzucić to słowo ze słownika. Na szczęście
dzięki takim ludziom jak Marianna Popiełuszko im się to nie udaje. I
nie są to tylko zakusy książkowe. Są to zamysły, które okrutnie
wkraczają w życie, często według misternie ułożonych projektów. Najpierw
ataki na duchownych, potem obsceniczne inscenizacje, sączenie ideologii
gender do szkół i przedszkoli, by wreszcie utopić Polskę w tym, co
najgorsze w Unii Europejskiej. „Cóż może uczynić sprawiedliwy, gdy walą
się fundamenty?” (Ps 11, 3). Pani Marianna zdaje się łagodzić to
pytanie. I zadać poprawne odpowiedzi. Wiedziała, że Jezus zwycięstwo
obiecał sprawiedliwym, a nie nikczemnym (Mt 13, 43). Pani Marianna uczy,
iż polskość jest piękna. Brzydką się staje przez ludzi podłych.
Polskość harmonizuje ze współistnieniem narodów.

PODLASIANKA

Jest wreszcie nasza bohaterka Podlasianką, czego się nigdy nie
wstydziła ani wypierała. Jej policzki wyglądały jak skórka razowego
chleba, włosy jak len zebrany, zmiędlony i wyczesany, a na jej chustce
odbijały się kolory polnych kwiatów. Chustkę tę zakładała na wszystkie
uroczystości. Dziś nowomoda gości i na Podlasiu. Miejscowe dziewczyny
nie różnią się odzieżą od innych. Dziś nastąpiło ujednolicenie stroju.
Wszyscy noszą takie same czapki, jeansy, bluzki itp. Gdyby jednak ktoś
chciał wiedzieć, jak wyglądała kobieta z Podlasia, nie musiałby czytać
powieści, wystarczyłoby spojrzeć na Panią Popiełuszkową. Wiązała ona w
ubiorze przeszłość z teraźniejszością.

Cech charakterystycznych dla Pani Marianny można wymieniać jeszcze
dużo. Zapamiętajmy przy tym: „niezwykłość przejawia się często przez to,
co zwykłe”. Bóg mówi także przez zwykłych, prostych ludzi. Oni często
niosą zapalone pochodnie. Ich wiara dla innych jest lampką oliwną
pokazującą drogę życia pośród ciemności. Pozwólmy więc pani Mariannie
być naszą nauczycielką i orędowniczką u Boga. Amen.

------------------------------------------------------------
W Suchowoli trwają uroczystości pogrzebowe Marianny Popiełuszko, matki bł. ks. Jerzego.

Mszy św. w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła przewodniczy ks. abp Edward Ozorowski, metropolita białostocki, który także wygłosił homilię.

Eucharystię koncelebrują: ks. kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, ks. abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański, ks. abp Stanisław Szymecki, ks. bp Tadeusz Bronakowski, ks. bp Romuald Kamieński oraz ks. bp Henryk Ciereszko.

Obecni są przedstawiciele Rady Ministrów, Sejmu, Senatu, Prawa i Sprawiedliwości, członkowie NSZZ "Solidarność" przybyli z całej Polski z przewodniczącym Piotrem Dudą na czele, a także przedstawiciele środowisk akademickich, w tym studenci Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. Polska pożegnała Mariannę

zdjecie


Polska pożegnała Mariannę Popiełuszko

Matka – to słowo najczęściej pojawiało się
dzisiaj w czasie uroczystości pogrzebowych, kiedy wspominano panią
Mariannę Popiełuszko. W Suchowoli odbyły się uroczystości pogrzebowe
matki błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki.

Podlaska miejscowość Suchowola stała się dziś sercem Polski, gdzie
rzesze osób przybyłych z najdalszych zakątków kraju, towarzyszyły w
ostatniej ziemskiej drodze pani Mariannie Popiełuszko.

Ta niezwykle skromna, pokorna i pogodna kobieta mimo cierpienia i
bólu, jakiego doznała w swym życiu, była dla nas wzorem do naśladowania i
świadkiem ogromnej ufności oraz gorliwej i heroicznej wiary.

W uroczystościach prócz pogrążonej w żałobie rodziny, kapłanów wzięli
udział przedstawiciele Rady Ministrów, Sejmu, Senatu, Prawa i
Sprawiedliwości. Również członkowie NSZZ „Solidarność” przybyli z całej
Polski, by wraz ze swoim przewodniczącym Piotrem Dudą pożegnać – jak
sami podkreślają – ich mamę.

Do Suchowoli przybyli także przedstawiciele środowisk akademickich, w
tym Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Obecność
tak ogromnej liczby księży świadczy także o tym, że pani Marianna była
jednocześnie matką kapłanów.

Zanim sprawowana była Msza św., trumna z ciałem śp. pani Marianny
została przewieziona w kondukcie żałobnym z domu w podlaskiej
miejscowości Okopy do suchowolskiej parafii.

Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił JE ks. abp Edward
Ozorowski, metropolita białostocki. W koncelebrze uczestniczyli m.in.
ks. kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, ks. abp Sławoj Leszek
Głódź, metropolita gdański, ks. abp Stanisław Szymecki, ks. bp Tadeusz
Bronakowski, ks. bp Romuald Kamieński oraz ks. bp Henryk Ciereszko.

Na rozpoczęcie Mszy św. żałobnej odczytano telegram kondolencyjny
przesłany na ręce pasterza białostockiego Kościoła przez JE ks. abp.
Celestino Migliore, nuncjusza apostolskiego, w imieniu Ojca Świętego
Franciszka.

W homilii ks. abp Ozorowski zwrócił uwagę, że żegnana dziś pani
Marianna była matką, świadkiem wiary, a także Polką i Podlasianką.

- Nie bała się urodzić syna, który stał się męczennikiem, i nie
uciekła przed jego wychowaniem. A syn nie stchórzył przed groźbami –
powiedział kaznodzieja. Mówiąc o pani Mariannie jako świadku wiary,
wskazał, iż „w wierze znajdowała siłę do pokonywania codziennych
trudności”. Ponadto ks. abp Ozorowski podkreślił, iż matka bł. ks.
Jerzego była Polką, „a patriotyzm nosiła w sercu i umyśle”. Metropolita
białostocki dodał, że żegnana dziś matka bł. ks. Jerzego nigdy nie
wstydziła się ani nie wypierała swojego pochodzenia i była doskonałym
wzorem kobiety z Podlasia.

Na zakończenie Eucharystii odczytano telegramy kondolencyjne
napływające od pasterzy polskich diecezji. Słowo pożegnania wygłosili
m.in. ks. kard. Kazimierz Nycz, Piotr Duda, przewodniczący NSZZ
„Solidarność”, oraz ks. Tomasz Małyszko, proboszcz suchowolskiej parafii.

Trumna z ciałem pani Marianny Popiełuszko została odprowadzona na
wieczny odpoczynek, by spocząć w grobie rodzinnym na suchowolskim
cmentarzu.

W naszej pamięci mama bł. ks. Jerzego pozostanie jako wzór do
naśladowania, który wskazuje, iż wszystko jesteśmy w stanie przetrwać i
przeżyć, jeśli swój trud i cierpienie zawierzymy Panu Bogu i Matce
Najświętszej.

Pani Marianna Popiełuszko zakończyła swój ziemski żywot, lecz pozostanie w naszej pamięci i w naszych sercach. Ufnie wierzymy, że będzie teraz orędowała wraz ze swym synem za nami.


Przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda, przemawiając w
imieniu ludzi pracy, podkreślił, że cała „Solidarność” opłakuje dziś
swoją matkę.

- Jesteśmy tu po to, aby podziękować Tobie za całe Twoje życie, za
dobro, troskę, za kapelana „Solidarności” – powiedział przewodniczący
Duda i dodał: – To Ty, Droga Mamo, kontynuowałaś cały testament swojego
syna.

– Dziękujemy Ci za całe Twoje życie. Dziękuję w imieniu związku
zawodowego „Solidarność”. Mamo Marianno, „Solidarność” żyje i ty
będziesz żyła w sercach „Solidarności” – powiedział Duda, podkreślając,
że podczas corocznej Pielgrzymki Ludzi Pracy na Jasną Górę zawsze będą
czekały na panią Mariannę białe róże, które bardzo lubiła.

http://www.naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/60459,polska-pozegnala-marianne-popieluszko.html

http://naszdziennik.pl/galeria/60462,uroczystosci-pogrzebowe-marianny-po...

http://naszdziennik.pl/galeria/60451,uroczystosci-pogrzebowe-marianny-po...


zdjecie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Homilia ks. abp. Edwarda Ozorowskiego wygłoszona podczas pogrzeb


W mediach
dziś pojawiają się ludzie, którzy drwią z Boga i wyszydzają wierzących,
bezczeszczą krzyże i urągają Bożym przykazaniom. Myślą, że gdy uciekną
od Boga, przybliżą się do siebie. A jest akurat odwrotnie. I Pani
Marianna doskonale o tym wiedziała. Bóg dla niej był życiem, mocą i
radością, a nie złudną chimerą. Przed Nim zginała kolana, do Niego
zanosiła swoje modlitwy. Nie rozstawała się z różańcem. A kiedy już było
bardzo ciężko, przytulała się z Maryją do Chrystusowego krzyża
– mówił ksiądz arcybiskup.

Marianna Popiełuszko była Polką, a
patriotyzm nosiła w swoim sercu i umyśle – powiedział metropolita
białostocki. Dodał, że dzięki takim ludziom jak ona nieskuteczne okazują
się próby postmodernistów, którzy usiłują wyrzucić słowo: patriotyzm ze
słownika.

- I
nie są to tylko zakusy książkowe. Są to zamysły, które okrutnie
wkraczają w życie, często według misternie ułożonych projektów. Najpierw
ataki na duchownych, potem obsceniczne inscenizacje, sączenie ideologii
gender do szkół i przedszkoli, by wreszcie utopić Polskę w tym, co
najgorsze w Unii Europejskiej. „Cóż może uczynić sprawiedliwy, gdy walą
się fundamenty?” (Ps 11,3). Pani Marianna zdaje się łagodzić to pytanie.
I zadać poprawne odpowiedzi. Wiedziała, że Jezus zwycięstwo obiecał
sprawiedliwym, a nie nikczemnym (Mt 13,43). Pani Marianna uczy, iż
polskość jest piękna. Brzydką się staje przez ludzi podłych. Polskość
harmonizuje ze współistnieniem narodów –
zaznaczył metropolita białostocki.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. Ostatnie pożegnanie matki

Ostatnie pożegnanie matki błogosławionego

Radio Maryja

W suchowolskim kościele zakończyła się Msza św. pogrzebowa w intencji Marianny Popiełuszko. Mama błogosławionego kapłana męczennika zmarła we wtorek w białostockim szpitalu. Przeżyła 103 lata.

Mszy św. połączonej z jutrznią w kościele św.
Apostołów Piotra i Pawła w Suchowoli przewodniczył metropolita
białostocki ks. abp Edward Ozorowski. Eucharystię koncelebrowali ks.
kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, ks. abp Sławoj Leszek
Głódź, metropolita gdański, ks. abp senior Stanisław Szymecki oraz trzej
biskupi.

W uroczystości wzięli także udział były
prezydent Lech Wałęsa, przedstawiciele Sejmu i Senatu oraz NSZZ
“Solidarność” z całego kraju. Transmisję przeprowadziły Radio Maryja i
TV Trwam.

Nuncjusz Apostolski w Polsce ks. abp
Celestino Migliore przekazał metropolicie białostockiemu telegram
kondolencyjny. Ojciec Św. Franciszek dziękuje w nim Bogu za piękne i
długie życie śp. Marianny Popiełuszko, oddane Bogu, Kościołowi i
rodzinie.

„Świętość
ludzi, rodzi się przez cierpliwe podejmowanie codziennych trudów. Śp.
Marianna podjęła ten trud, wychowując dzieci i otaczając matczyną opieką
swoją rodzinę. Opatrzność Boża sprawiła, że owoc Jej macierzyństwa,
błogosławiony Syn Jerzy, dostąpił chwały ołtarzy przez męczeństwo.
Okupione ono zostało także przez cierpienie Matki, która widząc
cierpliwość Boga, wzniosła się ponad ból, ufając Stwórcy, tak jak ufała
Mu wcześniej, niosąc większe i mniejsze krzyże codzienności. To jest
świętość ukryta, która przynosi błogosławione owoce.”

W homilii metropolita białostocki ks.
abp Edward Ozorowski powiedział, że Marianna Popiełuszko poprzez swoje
życie i postawę stała się współ-męcznnikiem syna.

Dziś jej indywidualne przeżycia stają
się uniwersalne, a jej słowa, gesty i czyny nabierają rangi symbolu –
podkreślił ksiądz arcybiskup. Metropolita białostocki zatrzymał się i
omówił symbole życia Marianny Popiełuszki, stanowiące – jak powiedział –
wzór dla wszystkich ludzi.

Ksiądz arcybiskup wskazał na Mariannę
Popiełuszko jako matkę pięciorga dzieci i przykładną żonę, jako wzór dla
nas, którzy żyjemy w czasach gdy rozpowszechniana jest bezdzietność,
przerywanie poczętego życia i rozwody. Marianna Popiełuszko była również
świadkiem wiary.

- W
mediach dziś pojawiają się ludzie, którzy drwią z Boga i wyszydzają
wierzących, bezczeszczą krzyże i urągają Bożym przykazaniom. Myślą, że
gdy uciekną od Boga, przybliżą się do siebie. A jest akurat odwrotnie. I
Pani Marianna doskonale o tym wiedziała. Bóg dla niej był życiem, mocą i
radością, a nie złudną chimerą. Przed Nim zginała kolana, do Niego
zanosiła swoje modlitwy. Nie rozstawała się z różańcem. A kiedy już było
bardzo ciężko, przytulała się z Maryją do Chrystusowego krzyża
– mówił ksiądz arcybiskup.

Marianna Popiełuszko była Polką, a
patriotyzm nosiła w swoim sercu i umyśle – powiedział metropolita
białostocki. Dodał, że dzięki takim ludziom jak ona nieskuteczne okazują
się próby postmodernistów, którzy usiłują wyrzucić słowo: patriotyzm ze
słownika.

- I
nie są to tylko zakusy książkowe. Są to zamysły, które okrutnie
wkraczają w życie, często według misternie ułożonych projektów. Najpierw
ataki na duchownych, potem obsceniczne inscenizacje, sączenie ideologii
gender do szkół i przedszkoli, by wreszcie utopić Polskę w tym, co
najgorsze w Unii Europejskiej. „Cóż może uczynić sprawiedliwy, gdy walą
się fundamenty?” (Ps 11,3). Pani Marianna zdaje się łagodzić to pytanie.
I zadać poprawne odpowiedzi. Wiedziała, że Jezus zwycięstwo obiecał
sprawiedliwym, a nie nikczemnym (Mt 13,43). Pani Marianna uczy, iż
polskość jest piękna. Brzydką się staje przez ludzi podłych. Polskość
harmonizuje ze współistnieniem narodów –
zaznaczył metropolita białostocki.

Słowa pożegnania w imieniu archidiecezji
warszawskiej skierował ks. kard. Kazimierz Nycz, metropolita
warszawski. Odczytany został między innymi list kondolencyjny, przesłany
przez przewodniczącego i sekretarza KEP, ks. abp. Józefa Michalika i
ks. bp. Wojciecha Polaka.

“Odchodzi z tego świata „ikona” Matki (…) kobieta,
która przez pryzmat wiary odczytywała życie i w samym Bogu upatrywała
cel swojej cichej i prostej ziemskiej pielgrzymki. Zawsze wspierała
modlitwą i aprobowała duszpasterską i społeczną działalność Syna, choć
przeczuwała, że za swoją postawę i przekonania może zapłacić
najwyższą cenę” 
– czytamy w liście KEP.

W imieniu NSZZ Solidarność –
przewodniczący Piotr Duda dziękował za całe życie Marianny Popiełuszko,
za jej dobro, troskę, za kapelana „Solidarności” bł. ks. Jerzego. To ty
droga mamo kontynuowałaś testament swojego syna, będąc na pielgrzymkach
ludzi ciężkiej pracy, którym dzisiaj żyje się tak trudno – podkreślił.

- Dziękujemy
Ci za całe Twoje życie. Dziękuję w imieniu Związku Zawodowego
„Solidarność”. Miałem wielki zaszczyt, po raz ostatni ściskać Twoją
matczyną dłoń. Dziękuję Ci za uczestnictwo w Pielgrzymce Ludzi Pracy na
Jasnej Górze we wrześniu. Powiedziałaś mi wtedy po cichu: „Niech żyje
Solidarność”. Mamo Marianno, „Solidarność” żyje i Ty będziesz żyła w
sercach „Solidarności” na zawsze. My o Tobie nie zapomnimy; a na każdej
pielgrzymce Ludzi Pracy na Jasnej Górze będziemy na Ciebie czekali.
Będzie puste krzesło z białymi różami, które tak lubiłaś… Spoczywaj
w Pokoju –
mówił w słowach pożegnania Piotr Duda.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

6. Matko Błogosławionego Meczennika

Jesteś już w innym,lepszym świecie....dołączyłaś do Swego Syna....Matko-POLKO

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

7. Uroczystości pogrzebowe śp. Marianny Popiełuszko, matki bł. ks.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. Instytut Pamięci

Dziś pogrzeb Marianny Popiełuszko

Z tej okazji publikujemy poruszający wiersz Anny Kamieńskiej. Na fotografii Marianna Popiełuszko z rodziną podczas pogrzebu Księdza Jerzego (3 listopada 1984)

Anna Kamieńska, Matce Księdza Jerzego Popiełuszki

Żeby nie był odchodził od domu
żeby nie miała tej łaski być matką kapłana
siedzieć ważnie na prymicjach
teraz nie szumiałoby radio Popiełuszko Popiełuszko
jakby kto siał popiół po całym świecie
a taki był
a taki jest prawdomówny
że tego nie wyrazi bezradność matczyna
utopili mi go pięknego świętego w szlamie rzeki
Wolałaby nie być tą Polską struchlałą
jak Maryja pod krzyżem
wolałaby nie trzymać go na kolanach
dzieckiem pochować w białostockim piaseczku
tłoczymy się dzisiaj przy jej sercu
a jej ręce leżą ciężko jak dwa kamienie
I jak ja teraz pójdę po wodę do studni
i jak kurom sypnę ziarna
piszą do mnie biskupi doktorzy
nie dla mnie te cierpiętliwe honory
ja jestem prosty ból do samego nieba

30-31 października 1984

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. Andrzej Melak w:

Pożegnanie ŚP. Marianny Popiełuszko.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. Mama będzie z nami Kolumna

Mama będzie z nami

Kolumna ponad stu motocykli wjeżdża do Suchowoli i skręca w prawo w kierunku wsi Okopy. Jak co roku jedziemy do Matki kapłanów. Rajd Katyński odwiedza panią Mariannę Popiełuszko. Odwiedzamy miejsce urodzenia błogosławionego księdza Jerzego. Spędzamy z panią Marianną kilka chwil, rozmawiamy, robimy wspólne zdjęcia, śpiewamy, modlimy się.

Mama Marianna błogosławi nam na naszą drogę do Katynia. To takie oczywiste. To takie naturalne. Matka, która umiłowała miłosiernego Boga, wychowała swoje dzieci w prawdzie, a ponad wszystko potrafiła mocą Bożą wybaczyć oprawcom swojego syna, błogosławi motocyklistom ruszającym na szlak Golgoty Wschodu…

Dla mnie pani Marianna już od kilku lat była osobą nie z tego świata. Zawsze miałem wrażenie, że rozmawia z nami, ale patrzy, gdzieś dalej, ponad naszymi głowami, że patrzy prosto na Maryję, na Chrystusa. To nie jest przenośnia. Takie było wrażenie.

Teraz w przyjeżdżając do Okopów, będziemy wznosić oczy ku niebu. A tam uśmiechnięta Mama Marianna pod rękę z księdzem Jerzym, będą błogosławić motocyklistom na katyńskie szlaki. Będą nas umacniać w dążeniu do poznania prawdy, w niesieniu pamięci i dawaniu świadectwa wiary.

Not. IK

Wiktor Węgrzyn – komandor Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego.

Wiktor Węgrzyn

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

11. Droga Katyńka Husario :)

Niech Dobry Bóg i Matka Męczennika prowadzą WAS bezpiecznie przez katyńskie szlaki....
dla pani prezes dodatkowe podziękowania za udostępnianie nam relacji z Waszych kolejnych podróży..,
serdeczności

gość z drogi