Bzdety parytety.
Informacja, że Bruksela wprowadza parytety do rad nadzorczych, w wyniku czego za siedem lat w radach nadzorczych firm giełdowych zatrudniających ponad 250 pracowników musi być co najmniej 40% kobiet, zajęła czołówki portali informacyjnych, i zajęła oczywiście zupełnie niezasłużenie.
A przecież ta dyrektywa to nic nieznaczący świstek papieru jest, ale żeby to zrozumieć, trzeba chwilę pomyśleć, co, przyznaję, dla 99,9% mejnstrimowych dziennikarzy jest zadaniem trudniejszym od rozwiązania równania różniczkowego.
Bo to, że banda brukselskich pasożytów płodzi różne bzdety, to jeszcze nie powód żeby się nimi (i bandą i bzdetami) przejmować.
Przecież to dzięki towarzystwu kręcącemu lody na sprawach europejskich dotknęło i nas w III RP naszej cacanej szczęście w postaci wygłupu pod nazwą dżender.
I dzięki temu całemu dżenderowi o płci człowieka nie decyduje to, co ma on – proszę wybaczyć właściwą mi precyzję opisu – między nogami, ale to, co ma na ten temat w swojej, chorej często i głupiej na maksa głowie, czyli – za kogo się uważa.
Zamiast więc histeryzować, wystarczy posłużyć się wspomnianym dżenderem, ale w sposób inteligentny:
Kiedy przyjdzie już ten rok 2020,wszyscy członkowie rad nadzorczych, którzy będą, że tak to ujmę - ponadparytetowi, zadeklarują po prostu, że bez względu na zarost na twarzy i klejnoty o charakterystycznym kształcie są kobietami i cała sprawa będzie załatwiona definitywnie i niepodważalnie.
Ba! w dodatku będzie załatwiona w duchu politycznej poprawności posuniętej do punktu, gdzie zaczyna się tak kochany przez eurokratów absurd.
I proszę mi tylko nie opowiadać bajek, że się jakiś , zagrożony wyautowaniem z posady członek rady nadzorczej będzie przed złożeniem takiej deklaracji wzdragał:
za kasę, jaką oni za to „zasiadanie” biorą, to nie takie folkslisty by podpisali.
A jeśli jakiś urzędas te dżender deklaracje, jako z gruntu fałszywe zakwestionuje, zapyta jakiś niekompetentny komentator?
Jak to co:
oskarży się wtedy pardon - gnoja o „mowę nienawiści” i to dopiero będzie śliczna katastrofa, bo to sama Bruksela na taką mowę nie pozwala, a co dopiero w kwestiach rozporkowo-biustonoszowych.
- Ewaryst Fedorowicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. Ewaryst Fedorowicz
te dżenderówki od parytetów i operacji odcinania i przyklejania, nie oglądały chyba finału takich eksperymentów :)
Liga rządzi liga radzi liga nigdy was nie zdradzi
Nie róbcie z nas pederastów
te wasze fakultety :)))
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. @Maryla
a nie oglądały :-)
btw: to naprawdę dobry film paskudnego reżysera :-)
Ewaryst Fedorowicz