Spełniony postulat obywatelski ? Jest jedno wyjście – podanie się do dymisji

avatar użytkownika Józef Wieczorek
MNiSW
Czy to następstwo obywatelskiego postulatu  ? Zapowiedź ( nieśmiała)  była już na początku lipca.
Pod uwagę jedna z  korespondencji poprzedzającej zapowiedź dymisji :
—– Original Message —–

Sent: Sunday, June 23, 2013 2:36 PM
Subject: Fw: Zapytania w imię prawdy – obywatelskie zdanie na koniec roku akademickiego
Ponad  miesiąc temu zadałem pytania w imię prawdy.
Odpowiedzi do dnia dzisiejszego nie dostałem .
Rozumiem, że pytania były za trudne. Kończy się już rok szkolny i akademicki,  więc chyba promocji być nie może,  szczególnie dla decydentów systemu akademickiego w Polsce.
Ja wiem, że w polskim  systemie akademickim od dawna nie ma dyskusji merytorycznej, krytyka merytoryczna została skutecznie wytępiona, zdolność rozumienia słowa pisanego  można wykryć tylko u nielicznych beneficjentów   systemu, a  na merytoryczne odpowiedzi na  merytoryczne pytania  – nie ma co liczyć.
Może  moje pytania w gruncie rzeczy same sobą stanowią odpowiedź,  tyle że decydenci winni podejmować decyzje.  Skoro nie są w stanie,  to jest jedno wyjście – podanie się do dymisji  i zajęcie się tym co są w stanie robić.  Promocji na rok następny być nie może.
Obywatelskim zdaniem.
Józef Wieczorek
—– Original Message —–

Sent: Sunday, May 19, 2013 10:17 PM
Subject: Zapytania w imię prawdy

Kraków, 19 maja 2013 r.

Rektor UJ

Prezes PAN

Prezes PAU

Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego

– Zespół ds. Dobrych Praktyk Akademickich

Zapytania w imię prawdy

Czy prof. dr hab. Andrzej Stanisław Romanowski, o którym ostatnio jest głośno z powodu haniebnego i niekompetentnego ataku na bohatera naszej historii (rzekomo w imię prawdy) – rtm. Witolda Pileckiego ma kwalifikacje do noszenia tytułu/piastowania stanowiska profesora i czy otrzymywanie takiego tytułu/obejmowanie takich stanowisk przez osoby o takim ‘etosie’ akademickim nie kompromituje systemu nauki w Polsce ?

Czy prof. dr hab. Andrzej Stanisław Romanowski może być zasadnie zatrudniany i to ‘wieloetatowo’ na stanowisku profesora i w UJ, i w PAN ( jak wskazuje baza danych o ludziach nauki jest wieloetatowcem – prof. dr hab. Andrzej Stanisław Romanowski http://nauka-polska.pl/dhtml/raporty/ludzieNauki?rtype=opis&objectId=59574&lang=pl   Zatrudnienie aktualne: profesor nadzwyczajny Uniwersytet Jagielloński; Wydział Polonistyki; Katedra Kultury Literackiej Pogranicza ,Instytut Historii im. Tadeusza Manteuffla PAN , Kierownik Uniwersytet Jagielloński; Wydział Polonistyki; Katedra Kultury Literackiej Pogranicza )  skoro nie daje sobie rady ze studiowaniem dość prostych prac i wyciąganiem zasadnych wniosków.

Czy wykazywana przez prof. – od dawna – nienawiść do IPN i lustracji i jak się ostatnio okazało (przynajmniej dla mnie) także do wybitnych bohaterów naszej historii jest zgodna z etosem akademickim i czy nie powoduje utraty zdolności do poznawania i zapisywania prawdy o wybitnych Polakach w redagowanym przez niego ‘naczelnie’ Polskim Słowniku Biograficznym (wydawanym wspólnie przez Polską Akademię Nauk i Polską Akademię Umiejętności).

Czy ten słownik nie jest narażony na skutki tej nienawiści ?

Czy prof. swoją postawą, w gruncie rzeczy jak rozumiem, antynaukową, antypatriotyczną, nie wpływa negatywnie na młodzież akademicką ? ( w końcu jest profesorem wzorcowej dla innych uczelni)

Czy fakt zatrudniania i funkcjonowania w polskim systemie nauki takich ‘profesorów’ nie jest skutkiem negatywnej selekcji kadr akademickich prowadzonej w PRL i kontynuowanej w III RP ?

Czy na poczynania Andrzeja Romanowskiego (i nie tylko) nie ma negatywnego wpływu  niechęć do rozliczenia się władz UJ, i nie tylko UJ, z haniebną postawą rektorów w okresie instalacji systemu komunistycznego wobec swoich kolegów z podziemia niepodległościowego ?

Czy na poczynania Andrzeja Romanowskiego ( i nie tylko) nie ma negatywnego wpływu niechęć do rozliczenia się władz UJ, i nie tylko UJ, z haniebną postawą rektorów/profesorów w okresie Wielkiej Czystki Akademickiej schyłku PRL, kiedy doszło do negatywnego oczyszczenia środowiska akademickiego a pozytywne oczyszczenie w III RP nigdy nie nastąpiło ?

Czy to jest dobra praktyka akademicka ?

Z oczekiwaniem na merytoryczne odpowiedzi

Józef Wieczorek

redaktor Niezależnego Forum Akademickiego


Filed under: Teksty niewygodne Tagged: dymisja, MNiSW

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. @Józef Wieczorek

Kudrycka zapowiada swoją dymisję i prezentuje zaskakującą definicję demokracji. Karuzela ruszyła?

Z mojego punktu widzenia potrzebni są również nowi ludzie albo
przynajmniej nowy minister w nauce i szkolnictwie wyższym. Proszę
pamiętać, ja pobiłam wszelkie rekordy. Nigdy minister nauki i
szkolnictwa wyższego tak długo nie rządził. To nie jest kwestia
tego, że ja się zmęczyłam, czy środowisko mną. (...) Po sześciu latach
będę poszukiwać być może nowych wyzwań

- powiedziała Kudrycka.

Nie potwierdziła medialnych doniesień, że swoją przyszłość zamierza wiązać z Parlamentem Europejskim.

Kudrycka pytana była również o to, co będzie robić po odejściu z ministerstwa.

Przede wszystkim pomyślę o sobie. Wyjadę i sobie odpocznę

- mówiła.

W czasie rozmowy zaprezentowała również dość zaskakującą refleksję dotyczącą systemu demokratycznego.

Na tym polega system demokratyczny, żeby wprowadzać po pewnym
czasie osoby, które mają nawet krytyczne spojrzenie na dokonania
poprzednika, ale przede wszystkim wielką pasję

- tłumaczyła minister nauki i szkolnictwa wyższego.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl