Media nadają !- strajki są pokazywane tak jakby były wiecami poparcia PO

Musiałem wrócić na chwilę z K-PAX-u. Od jakiegoś czasu w mediach (TV i Gazety) mam okazję zobaczyć (przeczytać ) o strajkach i protestach różnych grup zawodowych. Relacje są tak "montowane" że mam wrażenie iż oglądam wiece poparcia dla PO - PSL i Rządu. Zastanawiam się co się stało? Gdzie są tytuły "fala strajków" "liczne protesty" itd. Nic podobnego Widzimy najczęściej maszerujących grzecznie ludzi trzymających flagi i ewentualnie "grających" na syrenach , których i tak nie słychać. Nie ma lamentujących , uciśnionych ludzi.Wywiady są przedstawiane jako ciekawostki. Co się dzieje ? 

 

 

Zaczynam zastanawiać się i przypominać czasy studiów (1979-1983) kiedy nie mieliśmy żadnej nadziei na zmiany karmiono nas propagandą. Pamiętam jak zdawałem egzamin w ekonomii socjalizmu a w stoczni trwał strajk. Paradoksów było aż nadto. A co jest teraz ? Protestowali już chyba wszyscy , strajkowali  też co dzień ktoś protestuje a w TV i gazetach publikują kolejne sondaże poparcia coraz większego - już jest blisko 60 % . Wypisz , wymaluj przypomina się sytuacja z czasów egzaminu.

 

Rozumiem tch co byli przeciw tamtej (poprzedniej) władzy . Ale oni mieli nadzieję i wygrali. Ja takiej nadziei nie widzę . Może powinniśmy ją stworzyć ? Jest wiele do zdobycia. Bo może dojść do tego że zmiany zajdą tak daleko że już nie będzie odwrotu. żeby nie było tak jak z SD w Niemczech . Przed wojną niektórzy ostrzegali ale wtedy nikt nie posłuchał. 

 

Teraz nie możemy zasypiać. Jest coraz więcej głosów zniecierpliwienia . Mój jest kolejnym - potrzeba Przywódcy 

 

Nie chcę mówić - a nie mówiłem ?

 

Franek