Połowy tygodnia (42.)

avatar użytkownika tu.rybak
Po referendum nieodwołującym Gronkiewicz-Waltz (PO) wszystko wróciło do normy. Normy obywatelskiej. Norma obywatelska poza Polską występuje tylko w kilku krajach na świecie.

Pani prezydent natychmiast uwolniła nagrody dla urzędników, wznowiła remont i zablokowała fragment półobowodnicy, przyznała, że pieniędzy na drugą linię metra nie będzie, na samochody wróciły obręcze na koła, a budżety dzielnic zostały nagle ścięte. W tym ursynowski o połowę. W ten sposób Gronkiewicz-Waltz ukarała burmistrza Ursynowa, który zainicjował referendum, jednocześnie karząc tych, dzięki którym pozostała na stanowisku...

PO i sojusznicy (PSL i SLD) wyniki referendum ogłosiły sukcesem, a akolici (Palikoty i Ziobry) skrytykowali PIS. Sam PIS też poczuł się wygranym. Jako dowód podawali procenty od procentów, krytykowali małe zaangażowanie SLD i urągali na bezprawne działania rządzących. Urągali na tyle, że obiecali skierować sprawę do prokuratury. Mam nadzieję, że jak mówią, tak uczynią, nie robią chyba z gęby cholewy. Tak czy siak, w ten sposób na pewno nie uzasadnia się zwycięstwa...

Rekord dobrego samopoczucia pobił Hofman (PIS): W ostatnim roku realizowaliśmy strategię tysiąca Wietnamów. Ścigaliśmy Platformę wszędzie, gdzie się da i wiązaliśmy ją w ważne potyczki: Rybnik, Elbląg, Podkarpacie. Ten tysiąc Wietnamów, to podobno pomysł Guevary. Przypomnę, że ten ostatni Ameryki jednak nie pokonał.

Konferencja Zespołu Parlamentarnego pokazała fałszerstwa strony rządowej, ale zostało to przykryte rzuceniem na front Laska przy Tusku z tysiącem aranżowanych przez Sowietów zdjęć oraz nieudolnością organizatorów konferencji: podali na ekranie loginy do skype, by wszyscy byli w stanie włączyć się i zakłócić telekonferencje. To się nazywa pełna otwartość. Natomiast nadmierną otwartością była wypowiedź prof. Rońdy o posiadaniu dowodów, które nie istnieją. To oczywiście pomogło tak, jak dwa lata temu hel rozpylany przez mec. Rogalskiego...

Jeszcze przyłapano na bełkotliwej i mało parlamentarnej wypowiedzi posła Rasia (PO) na temat książki napisanej przez rodzinę (na cudzym) rzecznika praw dziecka. Książka przynosi korelację: jak dziecko boi się otworzyć usta u dentysty, to znaczy że było w domu molestowane. Autorom widać wszystko się koreluje...

A mediom rządowym koreluje się wybiórczo: jak ksiądz z małoletnim ministrantem, to pedofilia, ale jak nauczycielka z małoletnim uczniem, to romans względnie zabroniona miłość...

Takie korelacje jakie normy.

6 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Rybaku

sam tego chciałeś, Grzegorzu Dyndało, czyli mieszkańcu Ursynowa - na Ursynowie wzięło udział w referendum 19,4 uprawnionych, z czego tylko 93,7 proc osób chciało odwołać Gronkiewicz-Waltz .
I dobrze im tak, jak tak im dobrze.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

2. Ursynow

Ten przypadek nazywa sie DIALEKTYKA. To stara metoda myslenia i zasada obecna w rzeczywistosci.
Prymusi dostali po doopie.
a Pan prof. Jacek Ronda (ogladnalem jedynie wywiad dla TV TRwam) to kapitalny facet. A, ze wywinal jakis wolny numer, to co? Kazden jeden czlowiek to robi. Ja, po pijaku, prawie zawsze. Liczyc sie powinien ogolny rozrachunek. Wiecej sie zrobi dobra, czy sie spieprzy. Kto niewinny prosze rzucic natychmiast kamieniem.A ja sporzadze liste Swietych.

avatar użytkownika Maryla

3. Rybaku

"Guział do dymisji po referendum? Grupiński proponuje, by "udał się do innych zajęć" "
nawet GW zauważa :
"Tak daleko politycy Platformy jeszcze nie poszli - zwłaszcza politycy tej rangi. Rafał Grupiński, szef klubu PO, pytany przez TOK FM o przyszłość inicjatora warszawskiego referendum, burmistrza Ursynowa Piotra Guziała odpowiada bez namysłu: - W zasadzie powinien złożyć funkcję burmistrza Ursynowa.
Dlaczego miałoby do tego dojść? Zdaniem Grupińskiego - to oczywiste. - Mieszkańcy jego dzielnicy pokazali mu czerwoną kartkę, powiedzieli mu, że jego pomysł z referendum był fatalny, na Ursynowie była najniższa frekwencja - wyjaśnia. Zdaniem szefa klubu PO każdy polityk, który poważnie traktuje swoją funkcję, powinien odejść, gdy ci, którymi - według Grupińskiego - "rzekomo zarządza" - mówią mu "nie". Niech złoży mandat burmistrza i uda się do innych zajęć - proponuje Grupiński. Do jakich zająć - tego nie wie, ale podkreśla ironicznie, że Guział powinien "zająć się czymkolwiek pożytecznym, jest wiele spraw, w których mógłby się uaktywnić".

Co na to Guział? "Ja się gróźb nie boję"

- Panu Grupińskiemu pomyliła się wolna Polska z czasami PRL-u, a Platforma z PZPR-em - mówi burmistrz Ursynowa w rozmowie z Radiem TOK FM. Jak dodaje - zaczyna się zastanawiać, czy PO zamierza za referendum "odgrywać się" na jego rodzinie. - Jeszcze brakuje tego, żeby moją żonę zwolnili z agencji rządowej, gdzie pracuje już kilka lat, a ojca z ministerstwa - mówi."
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,14808603,Guzial_do_dymisji_po_referen...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

4. Zwalniać Guziała?

Na rok przed wyborami? To przecież nieopłacalne, na Ursynowie mielibyśmy do czynienia z chaosem...

Żart. Ale żonę i ojca - mogą, czemu nie...

Rybak
avatar użytkownika tu.rybak

5. Była jeszcze jedna mała rzecz w tygodniu

Pyszna, ale mi się nie zmieściła.

Otóż sąd (w pierwszej instancji na razie) wydał wyrok ws. Tusk przeciwko Urban. Za żart primaprilisowy. Urban, niewybrednie, ale niezwykle wiarygodnie, zażartował soebie z kilku polityków, w tym z Tuska.
Tusk podał go do sądu i - jak na razie - wygrał.

To piękny wyrok. Chociaż salonowy to niemal Salomonowy. Dlaczego?

Ano dlatego, że 1) Urban został skazany i ukarany - z czego się cieszę i 2) Tusk tym pozwem się ośmieszył - a będzie to mu wypominane - i z tego też się cieszę.

Rybak
avatar użytkownika Maryla

6. Rybaku

w TVN24 u Mellera "śniadający mistrzowie" Tomasz Lipiński, Andrzej Mleczko, Leszek Talko, Janusz Józefowicz ubolewali nad tym, że Tusk ma taki fatalny PR, a w sprawie Urbana podejrzewali, ze w kancelarii zalęgła się "ukryta opcja pisowska".
Co zaś wygadywał artysta Andrzej Mleczko na temat gdańskiego pomnika 'Komm Frau" , to nawet mnie zadziwił. Coś tak służalczego w stosunku do najeźdzcy i okupanta, jakim była Armia Czerwona, nie wygaduje nawet Nałęcz. Zadziwił nawet pozostałych "mistrzów" jedzących z korytka PO. Nieśmiało próbowali mówić o sztuce.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl