Połowy tygodnia (40.)

avatar użytkownika tu.rybak
Ryba psuje się od głowy, mówią, a tu proszę, od noska. Przypomnę, Tusk zwolnił Noska, szefa SKW, bo ten załatwił wcześniej wiceministra obrony. Zwolniony Nosek zostanie przytulony przez Komorowskiego w tzw. BBN. Jeśli ktoś szuka dowodów, w którym pałacu były inspiracje usunięcia ministra odpowiedzialnego za wydanie gigantycznej kasy, to już nie musi. Się potwierdziło. Będzie ciąg dalszy...

Partia rządząca nakazała dyżurnym politautorytetom podpisanie listu w sprawie zdezawuowania sensu referendum w Warszawie i obrony partyjnej zastępczyni Tuska. Podpisali, bo nie mieli wyboru. Właściwie mieli, ale to było kiedyś no i tak właśnie wybrali.

Ten list sam z siebie był śmieszny i nie warto było dopisywać pointy. Niestety druga strona nie chciała być gorsza i w ramach odruchu Pawłowa wyskoczyła z antylistem ze swoimi podpisami. Nie wiem co to za geniusz wymyślił, ale wszystko zepsuł...

Był jeszcze jeden list. Kiedy o. Rydzyk ogłosił, że ma zamiar stworzyć kaplicę poświęconą Polakom pomordowanym za ratowanie Żydów, gość nazwiskiem Hartman napisał dość furiacki tekst w formie listu do kapłana. Już na początku zaczyna się nieźle: Zabieraj od nich swoje brudne łapy i zajmij się liczeniem kasy. List jest przejawem niebywałej frustracji i zupełnego braku wiedzy. Zainteresowałem się kim jest autor, skoro cytuje go całe lewactwo. Okazało się, że ma habilitację, jest profesorem, a ponadto piastował to i owo i zajmuje się głównie - uwaga - etyką. Jego życiorys pokazuje degrengoladę polskiej nauki. Jak widać lepiej mieć starą maturę niż nową habilitację. I cóż się dziwić, że UJ wypadł z listy 500 najlepszych uniwersytetów...

Oprócz listów w tygodniu mieliśmy jeszcze nagrody. Tusk dostał nagrodę - uwaga znowu śmiesznie -
Człowieka Wielkiej Wiedzy, Honoru i Wspaniałego Serca od rektora innej uczelni: AON. Tylko na miły Bóg, niech żaden marketingowiec z PISu nie wymyśli naprędce nagrody dla Kaczyńskiego, bo znowu wszystko zepsuje...

A rektor PW przyznał nagrodę Laskowi od Tuska za wspaniałe prowadzenie zajęć ze studentami w poprzednim roku akademickim. To było zaraz potem jak musiał podpisać list przeciwko profesorom współpracującym z Zespołem Parlamentarnym...

W propagandzie byli tylko pedofile i dzieciobójcy, a jak widać w rzeczywistości było tylko śmiesznie...

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Rybaku

" Zainteresowałem się kim jest autor, skoro cytuje go całe lewactwo. Okazało się, że ma habilitację, jest profesorem, a ponadto piastował to i owo i zajmuje się głównie - uwaga - etyką. Jego życiorys pokazuje degrengoladę polskiej nauki."

nie tylko piastował, ale i dalej piastuje , to "Prorok mniejszy" czyli jeden z załozycieli i v-ce szef loży masońskiej B'nai B'rith.
A od jutra - czlen partii, jeden z trzech tenorów - Palikot, Siwiec, Hartman - starej, nowej partii , co z Europy + stanie się jakimś Ruchem.

Hartman przez ch - Ziemkiewicz

http://dorzeczy.pl/hartman-przez-ch/

PŁYWANIE W KISIELU

Nie wiem jeszcze, jak przemaluje swój szyld palikociarnia (w chwili, gdy piszę poniższe słowa, ten jakoby niezwykle ważny dla polskiej polityki „rebranding” jest dopiero zapowiadany). Podobno ma zostać słowo „Ruch” i dalej coś na „P” − ruch postępu, ruch podstępu, jakoś tam. I podobno w nazwie „nowej” partii ma nie być nazwiska. Szkoda, bo mogłoby się toto nazwać Ruch Hartmana. W skrócie RCh.

Przepraszam, że w ogóle zajmuję tym państwa uwagę, ale rzecz uważam za socjologicznie ciekawą. Jest w Polsce grupa ludzi przewlekle chorych z nienawiści do swego wsiowo-polskiego pochodzenia, zżeranych nieuleczalną frustracją, a przez to wulgarnych, prymitywnych i agresywnych. Rząd dusz, jeśli można tu użyć słowa „dusze”, sprawował nad nimi swego czasu Urban, ale się zestarzał i przestało mu się chcieć. Na to miejsce wskoczył Palikot, ale usiłował mieć tyle wizerunków publicznych naraz, że i na niego „przyszła kryska”. Więc pojawił się „kandydat nowy, głośny on” – właśnie wspomniany Hartman, nad którym skrzydła rozpostarł niby to dystyngowany i poważny tygodnik „Polityka”, znany ostatnio z rehabilitowania niesłusznie potępianej „efebofilii” (czyli dobierania się do dzieci przez ludzi z tej półki co Polański – w przeciwieństwie do pedofilii, gdy to samo trafi się na przykład duchownemu).

Przykro zachęcać czytelników do kąpieli w ekskrementach, ale dla wiedzy, z kim mamy do czynienia, warto zajrzeć na stronę Polityka.pl na blog wspomnianego – płakać się chce – profesora etyki, który postanowił w agresji, chamstwie i nienawiści przelicytować patrona. Zwłaszcza na jego plugawy „list do o. Rydzyka”, w którym w pełen jadu i obelg sposób odmawia znanemu redemptoryście – a w jego osobie wszystkim polskim katolikom – prawa do czczenia Sprawiedliwych wśród Narodów Świata i do nazywania Żydów „braćmi”. Zdarzało mi się już czytać antypolskie napaści oparte na tym samym głupim, obsesyjnym schemacie, choć nie tak wulgarne – ale tylko po angielsku. W Polsce te oskarżenia, że Żydzi musieli się ukrywać nie przed Niemcami, ale przed Polakami, że to właściwie myśmy dokonali Holokaustu etc., jak dotąd nie padały. Nie dlatego, by brakowało ludzi dość podłych, by je powtarzać, ale jak dotąd woleli oni działać chytrze, zgodnie z michnikową socjotechniką każącą każdy atak zaczynać deklaracją, że się jest „za” i chce się tylko dobra atakowanych.

I to uważam za pożytek zarówno z Palikota, jak i z odrażającego skądinąd typka wspinającego się dziś na jego stolec. To, co suflowano nam podstępnie, zręcznie, pod pozorem troski, oni – by się przypodobać grupce tych najgłębiej przeżartych nienawiścią – ładują na chama i łopatą. Tak jak swego czasu przywalił Palikot, że Polacy muszą przestać być Polakami, ku irytacji starszych lewicowców, że to jeszcze nie ten etap. Niech więc państwo popatrzą na Hartmana, poczytają i nie mają złudzeń co do salonów, które go hołubią i strojąc obłudne miny zatroskanych o Polskę, po cichu chwalą: „Dobrze im powiedziałeś!”.

Na tym samym żałosnym blogu znajdą państwo pseudointelektualne mędrkowania pana profesora, mające dowcipnie dowodzić, że nazywanie Boga „Wielkim Ch.” nie było bezsilnym bluźnierstwem i prowokacją, tylko dowodem erudycji. Jeśli ktoś zechce się w tym nurzać, dowie się, skąd wziął się tytuł tego felietonu. •

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Rybaku

:)
Broń Radom - GKS II Bełchatów 05.10.2013

Stadionowi Oprawcy.

Broń Radom - GKS II Bełchatów 05.10.2013!<br />
______________________________<br />
Serwis: <a href=www.StadionowiOprawcy.net
Forum: www.StadionowiOprawcy.net/forum" height="252" width="403">

Broń Radom - GKS II Bełchatów 05.10.2013!
__

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. dwie listy niepotrzebne, ale ta rozmowa potrzebna :)

Jan Pietrzak vs Anna Nehrebecka (03.10.2013)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl