Michnik wraz z diabłami czyli obawy o "tę" demokrację.
Anonim, sob., 20/12/2008 - 22:39
Mino sobotniego popołudnia i czasu, który wypełniać winien zasłużony wypoczynek, zmuszony byłem niestety pojechać do pracy.
Taka robota, takie pieskie życie.
Podobnie jak w normalny dzień powszedni wsiadłem do metra i jak zawsze oddałem się lekturze informacji wyświetlanych na ekraniku monitora w wagonie. Właściwie czynię to tylko z nudów i dla śmiechu, bowiem serwis wiadomości w warszawskim metrze przygotowuje redakcja „GW”, która z sobie tylko właściwym urokiem stara się wtłoczyć do głów czytelników jak najwięcej głupoty i prosowieckiej propagandy.
Jadę i czytam. Ble, ble, ble... Ziobro zapłaci…. Ble, ble, ble…. Prezydent przegrał... itd. itp.
Wszystko papka i sokorsczyzna łączona z urbanizmem.
Jedyny na prawdę istotny i ciekawy fragment informacji pojawił się dopiero po dobrych kilku minutach. Podczas krótkiej reklamówki samej „Gazety Wyborczej” przeczytałem: „Michnik: Bałem się jak diabli, że tę demokrację przegramy”.
Majstersztyk i perfekcja informacyjna w jednym zdaniu. Ponadto wreszcie nazwanie przez „GW” rzeczy jakimi są i do tego po imieniu.
Z krótkiego zdania (tytułu) wynika mianowicie, że to głównie diabli bali się o tę demokrację. Znaczy to, że ta demokracja, lansowana przez oberredaktora i jemu podobnych, to taka szatańska demokracja, której udało się wreszcie zwyciężyć mimo obaw naczelnego „GW” i ku uciesze całego „diabelstwa”.
„Michnik: Bałem się jak diabli, że tę demokrację przegramy” jest tytułem wywiadu innego „pulitzera” niejakiego Jacka Żakowskiego ze swoim guru. Materiał ukaże się ponoć w najnowszym wydaniu świątecznej „Polityki” oraz we fragmentach, oczywiście również w świątecznym wydaniu „GW”.
My o Narodzeniu Pańskim i cieple płynącym z rodzinnych świąt, a postkomuna o diabłach.
Strzał w dziesiątkę i wielkie dzięki za szczerość.
P.S. Sam tekst jest nic nie wart – tumańska papa. Za to tytuł – pierwsza klasa.
Taka robota, takie pieskie życie.
Podobnie jak w normalny dzień powszedni wsiadłem do metra i jak zawsze oddałem się lekturze informacji wyświetlanych na ekraniku monitora w wagonie. Właściwie czynię to tylko z nudów i dla śmiechu, bowiem serwis wiadomości w warszawskim metrze przygotowuje redakcja „GW”, która z sobie tylko właściwym urokiem stara się wtłoczyć do głów czytelników jak najwięcej głupoty i prosowieckiej propagandy.
Jadę i czytam. Ble, ble, ble... Ziobro zapłaci…. Ble, ble, ble…. Prezydent przegrał... itd. itp.
Wszystko papka i sokorsczyzna łączona z urbanizmem.
Jedyny na prawdę istotny i ciekawy fragment informacji pojawił się dopiero po dobrych kilku minutach. Podczas krótkiej reklamówki samej „Gazety Wyborczej” przeczytałem: „Michnik: Bałem się jak diabli, że tę demokrację przegramy”.
Majstersztyk i perfekcja informacyjna w jednym zdaniu. Ponadto wreszcie nazwanie przez „GW” rzeczy jakimi są i do tego po imieniu.
Z krótkiego zdania (tytułu) wynika mianowicie, że to głównie diabli bali się o tę demokrację. Znaczy to, że ta demokracja, lansowana przez oberredaktora i jemu podobnych, to taka szatańska demokracja, której udało się wreszcie zwyciężyć mimo obaw naczelnego „GW” i ku uciesze całego „diabelstwa”.
„Michnik: Bałem się jak diabli, że tę demokrację przegramy” jest tytułem wywiadu innego „pulitzera” niejakiego Jacka Żakowskiego ze swoim guru. Materiał ukaże się ponoć w najnowszym wydaniu świątecznej „Polityki” oraz we fragmentach, oczywiście również w świątecznym wydaniu „GW”.
My o Narodzeniu Pańskim i cieple płynącym z rodzinnych świąt, a postkomuna o diabłach.
Strzał w dziesiątkę i wielkie dzięki za szczerość.
P.S. Sam tekst jest nic nie wart – tumańska papa. Za to tytuł – pierwsza klasa.
- - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
4 komentarze
1. +
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
2. a postkomuna o diabłach.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Triarius
4. Maryla