Tuskowe in vitro wyborcze.
Ile ma kosztować polskich podatników Tuskowa hucpa z in vitro?
Jak to ile: 200 tys. euro.
DZIENNIE.
A dlaczego tak drogo?
Bo Unia Europejska (a to ona wycenia) tak karze.
A za co tak okrutnie karze?
A za to, że jak eufemistycznie informuje RMF FM*, „Polska nie dostosowała przepisów do unijnej dyrektywy o warunkach bezpiecznego przechowywania komórek rozrodczych, tkanek płodu czy embrionów używanych przy zapłodnieniu in vitro”.
Bo Tuskowa Polska, a jakże, in vitro wprowadziła, ale….na, jak to ma w zwyczaju - rympał.
Parafrazując klasyczkę, posłankę PO Sawicką: biznes na in vitro jest robiony (i to najlepszy biznes na świecie, bo opłacany z pieniędzy podatników), ale godne traktowanie istot ludzkich (bo ja jestem z tych, którzy embriona uważają za człowieka) to już w to nie wchodzi.
Czy w Tuskowej Polsce embriony, brutalnie rzecz nazywając „lecą do ścieku”?
Tego nie wiem.
Wiem za to, że „wszystko wskazuje na to, że w polskich klinikach in vitro dzieją się rzeczy straszne” i to powiedział Jarosław Gowin**, gdy był jeszcze Tuskowym ministrem, powtarzając twierdzenie z programu TVN24, o tym jakoby dochodziło do handlu zarodkami.
I wiem co na to religioznawca wybitny, spec od "kościoła smoleńskiego z papieżem Kaczyńskim na czele", słynny Sławku Nowaku:
wytłumaczy, że to Macierewicz winien.
*http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-ue-pozwie-polske-za-in-vitro,nId,1032056
** http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/gowin-w-polskich-klinikach-in-vitro-dzieja-sie-rzeczy-straszne,320248.html
- Ewaryst Fedorowicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. Ewaryst Fedorowicz
sukces został odtrąbiony, a kozioł ofiarny już wskazany przez samego dzygita Arłukowicza. Jeszcze jedna kara? A kogo to interesuje? Tyle już płacimy, a Vincent księguje w odpowiednie rubryczki swojego wirtualnego budżetu.
Przecież to nie Donek z Vincentem płacą, to co mają sie przejmować?
"Arłukowicz poinformował, że od 1 lipca w rządowym programie refundacji in vitro zarejestrowano 5151 par; w trakcie procedury zapłodnienia pozaustrojowego obecnie jest 1595 par, a oczekuje 1183. Minister zdrowia dodał, że dzięki programowi, do tej pory uzyskano 36 ciąż i dwie ciąże wielopłodowe.
Minister zdrowia chciałby, żeby komisja etyki PAN zajęła stanowisko ws. wypowiedzi prof. Andrzeja Kochańskiego, genetyka z Instytutu Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej PAN i eksperta komisji bioetycznej episkopatu."
Z prof. Andrzejem Kochańskim, lekarzem genetykiem, członkiem Zespołu Ekspertów ds. Bioetycznych Konferencji Episkopatu Polski, rozmawia Beata Falkowska
http://www.naszdziennik.pl/mysl/54721,mowilem-tylko-o-faktach.html
Jeździ Pan po Polsce i straszy ludzi – ogłosiła „Gazeta Wyborcza”. Proszę opowiedzieć naszym Czytelnikom o Pańskich wykładach, które wzbudziły taką furię medium Adama Michnika i zmobilizowały ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza do zajęcia stanowiska.
– To były trzy wykłady. Tak się złożyło, że referaty były blisko siebie. Ale tu nie ma mowy o żadnym rajdzie po Polsce z wykładami. Pierwszy z nich wygłosiłem w Częstochowie i był skierowany do samorządowców. Wykład odbył się w urzędzie miasta. Zwróciłem w nim uwagę na pewne aspekty demograficzne, przytaczałem fakty opisywane w literaturze fachowej, jak ten, że na przestrzeni ostatnich 20 lat wzrasta liczba wrodzonych wad rozwojowych w ciążach mnogich. Autorzy cytowanego raportu sugerują, że jedną z głównych przyczyn tego stanu może stanowić zapłodnienie pozaustrojowe. W związku z tym, że wykład był skierowany do samorządowców, wskazałem, że dopuszczając czy dotując ze środków publicznych in vitro, powinniśmy na każdym etapie liczyć się z konsekwencjami zdrowotnymi dla populacji. Starałem się w sposób klarowny przedstawić różne rodzaje zaburzeń, których ryzyko wzrasta w przypadku procedury in vitro. Posłużyłem się metaforą literacką z „Fausta”. Ta metafora została przytoczona w „Gazecie Wyborczej” niejako wprost bez zaznaczenia, że to jest metafora. Nie będę do tego się odnosił. Jeżeli ktoś metaforę traktuje tak samo jak konkretną informację naukową, to jestem wobec tego faktu bezradny."
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. a nie mówiłam ?
KE pozywa Polskę ws. dyrektywy o tkankach i komórkach ludzkich
nieprzestrzeganie unijnych przepisów dot. jakości i bezpieczeństwa
tkanek i komórek ludzkich. Według premiera zwłoka w ustawodawstwie jest
przemyślana, w parlamencie nie ma zgody ws. in vitro.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl