"W obronie Warszawy" Salvasti Nos Regina Coeli

avatar użytkownika gość z drogi

 

   "Teraz zaczyna się zacięty bój 10 Dywizji generała Żeligowskiego. W czasie tej pierwszej walki zachodzi cudowny przełom ducha żołnierza  polskiego  .

Młody kapłan -kapelan 10  Dywizji -X .Ignacy Skorupka wśród najgorętszego boju- nakłada stułę,wysoko nad głową podnosi Krzyż Chrystusowy i spokojnie idzie  w stronę wroga przed czołgającymi się w ogniu tyraljerami.

     Raz wraz walą koło niego granaty i szrapnele,owiewa go nawałnica kul karabinowych,wyrywa mu się ziemia spod nóg,lecz powstrzymać nie może go nic.Idzie z twarzą natchnioną,idzie z imieniem Boga i Ojczyzny na ustach.Wysoko wzniesiony ponad głowami  żołnierzy Krzyż wskazuje umierającym Niebo,a żywym CEL,za który walczą.

"In hoc signo  vinces" /w tym znaku zwyciężysz/

    Wśród żołnierzy powstaje zapał"Toć to sam Pan Jezus prowadzi nas "Pod gradem kul pada 

kapłan-bohater,lecz zwycięstwo jest już pewne.Duch ponownie wstąpił w żołnierza

KRZYŻ ZATRIUMFOWAŁ NAD SZATANEM

      Przejasny zgon księdza Skorupki  budzi w żołnierzach chęć odwetu.10 Dywizja walczy 

z jakiemś zapamietaniem i wysiłkiem nadludzkim i pod wieczór cudownego,przełomowego dnia 15

sierpnia -rozbija wroga.../.../"fragment

tak w 10 rocznicę bitwy 

w 1930 roku opisywał ten CUD nad Wisłą,to zwycięstwo nad bolszewikami....w Przewodniku Katolickim,J.Marcińczyk

Królowo Polski wielkie podziękowanie za Obronę Polski i Warszawy...

wieczne odpoczywanie racz dać Panie poległym ....pod Ossowem ,Warszawą...

    i jeszcze taki fragment z tego artykułu...

"Armie bolszewickie przestały istnieć.

W dziejach świata nie było takiego zwycięstwa i takiego triumfu nad wrogiem.Lecz największym 

TRIUMFEM było przebudzenie się ducha Narodu

Jeżeli uprzytomnimy sobie,że taki przełom nastąpił w ciągu jednego dnia,wtedy gdy nic nas już 

nie mogło uratować od zagłady,to jasno zrozumiemy,że doznaliśmy wówczas cudu...TEJ,

co króluje nad Polską..."

 

 

16 komentarzy

avatar użytkownika guantanamera

1. @gość z drogi

Jak bardzo potrzeba nam dzisiaj takich słów, przepojonych takim duchem... Dzięki za ich przytaczanie ...
Tak bardzo potrzeba nam wiary, że z Bogiem i z Maryją ZWYCIĘŻYMY. Tak bardzo potrzeba nam odwagi!
Serdecznie pozdrawiam.

avatar użytkownika gość z drogi

2. Droga @Guantanamera :)

Dlaczego i dzięki Komu, Polska przetrwała ?
BO tradycja,bo Rodzina o TO zadbała...tak było w 1920 roku,tak w 1930
i TAK jest dzisiaj :)
nigdy nie zapomnę entuzjazmu jaki ogarnął nas ,gdy nie tak dawno w obronie Radia Maryji
wychodziliśmy z Katedry Chrystusa Króla ,śpiewając ..."błękitne rozwińmy sztandary...
z tą pieśnią szło na miasto całe nasze społeczeństwo.powiewały chorągwie pióropusze górnicze i sztandar od Węgierskich braci...:)
Solidarność a ponad naszymi głowami Błękitna Pani...
z Bogiem i z Maryją,zawsze zwyciężamy...tak bedzie i TERAZ
PS ja wychowałam się
na mojej mamy przedwojennych pisemkach takich jak Mały Apostoł ,czy Królowa Apostołów...:)
serdecznosci :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

3. cd artykułu z przed lat:

"Pod wpływem entuzjazmu,zamilkły spory i waśnie partyjne ,otworzyły sie oczy na niebezpieczeństwo żydowskie ,wzmogła się własna siła odporna,ofiarność i poswiecenie dla Ojczyzny...
I znowu wojsko stało się ukochaniem Narodu
Jeszcze w czasie wojny ,jak z pod ziemi zaczęły wyrastać nowe pułki ,uzbrojone,wyekwipowane ,syte .
Nic już nie powstrzyma rozwoju naszej armji.
Wierzymy,że żołnierz zawsze stać będzie w obronie granic i wróci Polsce jej te ziemie,gdzie dziś jeszcze panoszy się wróg"

J.Marcińczak P.K... 15 sierpień 1930 r
a ja dodam od siebie ....Tak nam dopomóż Bóg...
anno domini 15 sierpnia 2013

gość z drogi

avatar użytkownika guantanamera

4. Modlę się:

Boże, daj mądrość Twojemu ludowi....

avatar użytkownika guantanamera

5. Jeszcze ten fragment

"Nic już nie powstrzyma rozwoju naszej armji."
Wtedy była to Armia Patriotów Polskich. Tworzyli ją ludzie pełni wiary, kulturalni, przedstawiciele cywilizacji chrześcijańskiej, walczący o to, by na świecie panowało Boże prawo i sprawiedliwość.
Musimy natychmiast odbudować w Polsce tę cywilizację. Nasza armia została zwinięta, ale jej odbudowa musi się zaczynać od odbudowy zasad!
Straszna byłaby armia postbolszewickiej i postmodernistycznej dziczy.

avatar użytkownika Pelargonia

6. Droga Zofio - Cud nad Wisłą zawdzięczamy Matce Bożej

Miejmy odwagę, podobnie jak nasi ojcowie, bronić Bożej obecności w naszym życiu osobistym, społecznym i narodowym - zaapelował bp Jan Ozga.

Od losów Bitwy Warszawskiej w 1920 roku zależała przyszłość nie
tylko naszej stolicy czy kraju, ale całej Europy - zauważył w homilii bp
Ozga. - Armia Czerwona była tak liczna, że jej zwycięstwo wydawało się
już prawie przesądzone. Polskę uratować mógł tylko cud. Wobec tego nasi
ojcowie szukali pomocy i obrony u Boga aby odwrócił los Warszawy - mówił
biskup.

 

Punktem zwrotnym Bitwy okazała się śmierć ks. Ignacego Skorupki
- zaznaczył kaznodzieja, powołując się na zapiski kardynała
Kakowskiego, który wspominał: "Wzięci do niewoli bolszewicy opowiadali,
że widzieli księdza w białej komży z krzyżem w ręku a nad nim Matkę
Boską, która szła na nich".

- To Jej zawdzięczamy to
zwycięstwo. To Jej opieka nad naszym narodem jeszcze raz potwierdziła,
że ten kto do Niej się ucieka, nigdy nie zostanie odrzucony - zaznaczył
kaznodzieja.


Maryja jest Naszą Najlepszą Matką i dzięki Niej zwyciężymy, gdyż:

Kto się w opiekę odda Pannie Świętéj,
Niech ma ufanie w potrzebie zaczętéj.
   Śmiele zawoła: obroń mnie Maryja,
   Wnet straszna trwoga przez jéj pomoc mija.

Pozdrawiam serdecznie

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

7. Pani Gość z Drogi

Szanowna Pani Zofio,

Cudowna postać z tego naszego Bohatera w sutannie i z krucyfiksem w reku prowadząc atak na dzicz bolszewicką na czele uczniów i studentów.

Wyrazy szacunku

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

8. Droga Pelargonio,stare gazety więc nie kłamały...

w innym czasie pisane,innym ludziom wiedzę przekazujące....
dla mnie postać X.Skorupki od dziecka była bliską...
a obraz przedstawiający GO z Krzyzem na czele młodych żołnierzy w rogatywkach i studentów
w charakterystycznych czapkach...od zawsze mam w pamięci...:)
"Kto się w opiekę odda Pannie Świętéj,
Niech ma ufanie w potrzebie zaczętéj "
aja dodam od siebie jak zawsze....Królowo Polski módl się za nami ..."
serdecznie pozdrawiam i dla Mamusi ukłony załączam :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

9. Guantanamero ,Nasza Królowa Polski

nigdy nie opuściła swego Narodu...ani gdy Szwedzi nas napadli, ani gdy bolszewia zalewała Polskę....
dzisiaj mamy podobną sytuację,mimo,że nikt jak na razie do nas nie strzela....ale Polska kolejny raz
traci wolność ....gospodarczą,polityczną i moralną....
serdecznie pozdrawiam wierząc głęboko,że Królowa Polski i tym razem otuli nas swym płaszczem i ochroni przed niebezpieczeństwem...
Gdy przyszedł na Polskę czas nawałnicy bolszewickiej, to Naród modliłsię wszędzie,przy przydrożnych kapliczkach, a w starej gazecie czytamy:
",,,a wróg tymczasem zbliżał się do Warszawy.
Kościoły przepełniły się modlącymi do Królowej Polski - o cud
Znikąd nie mieliśmy pomocy,wszyscy przyjaciele odstąpili od nas,skazując Polskę na zagładę.../.../"
i wymodlili ten CUD nad Wisłą....
Biedna Polska osamotniona w 1920,zdradzona ponownie w 1938 ,18 września...
serdeczne pozdrowienia

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

10. Drogi,szanowny Panie Michale :)

My wiemy,że
"celem bolszewików było zawładniecie linją Wisły.
Atak ich miał się kierować jednocześnie na Dęblin ,Warszawę i Płock...
W dniu 1o sierpnia 1920 zaczęli oni go wykonywać,lecz zaniechali go poniósłszy
sromotną klęskę pod Maciejowicami ,zadaną im przez drugą Dywizję Legjonową.Żołnierz

polski zdał się raz jeszcze na wysiłek.
Wtedy to wszystkie hordy bolszewickie skoncentrowały się w ataku w kierunku Warszawy...
'/.../ nie powstrzymywana przez nikogo dzicz bolszewicka znalazła sie 14 sierpnia już w Radzyninie. /../"
Panie Michale,ten skromny Kapłan porwał Młodzież Polską swym heroicznym przykładem....
i poszli na bolszewików niczym Boży Huragan...
serdeczności i ukłony :)

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

11. Pani Gość z Drogi

Szanowna Pani Zofio,

Takich kapłanów nam potrzeba.

Lemańskich i tych co się spowiadają u Lisa zamknąc w klauzurowym klasztorze


Ukłony dla Pani i Budrysowa

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

12. Panie Michale :) jestem ZA :)

no cóż w każdym stadzie znajdzie się "fałszywa owca"
dziękuję za ilustrację ....
piękny napisał Pan esej o dzisiejszym święcie,świecie Wniebowstąpienia Matki Bożej :)
serdeczności od uśpionego Budrysowa :)

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

13. Pani Gość z Drogi

Szanowna Pani Zofio,

UKłony dla Pani i Budrysowa


Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

14. Budrysowo się kłania Panie Michale

i dziękuje.... :)
nocne serdeczności :)

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

15. Pani Gość z Drogi

Szanowna Pani Zofii,

Dla Pani i Budrysowa sobotnio -weekendowe najlepsze zyczenia ze słonecznymi słonecznikami.



U nas latoś nie kwitną, u sąsiadów tak

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

16. Panie Michale :)

Budrysowo serdecznie dziękuje za śliczne słoneczka :)rekonwalescent również :)
nocne serdeczności :)

gość z drogi