Żebyśmy się tylko nie zarazili....

avatar użytkownika elig
Duchem protestu przeciw władzy. Temu niebezpieczeństwu starają się zapobiegać media i to zarówno te z mainstreamu, jak i z "drugiego obiegu". Przedwczoraj, drugiego lipca, napisałam notkę "Egipt nie przebija się do polskich mediów" / http://niepoprawni.pl/blog/6206/egipt-nie-przebija-sie-do-polskich-mediow /, w ktorej zauważyłam, że nie sposób było bez specjalnej kwerendy znaleźć w polskich mediach informacje o milionowych demonstracjach w Kairze /oraz innych miastach Egiptu/ przeciw prezydentowi Mursi. Dopiero dziś zaczęto szerzej podawać wiadomości o wojskowym zamachu stanu, który wczoraj odsunął Mursiego od władzy / http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-mursi-jest-przetrzymywany-przez-wojsko,nId,990505 / i / http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-swiat-zaniepokojony-przewrotem-w-egipcie-gratulacje-tylko-z-,nId,990710 /. To charakterystyczne: wojskowy pucz jest w porządku, a o obywatelskim sprzeciwie lepiej nie mówić. Tak samo było już poprzednio. Media bardzo skąpo informowały o manifestacjach w Bułgarii wiosną bieżącego roku, które doprowadziły do upadku rządu Borysowa. Nie mówi się też o protestach majacych tam miejsce obecnie. Dotyczyło to także fali demonstracji w Turcji sprowokowanych przez brutalność tureckiej policji wobec ludzi broniących parku Gezi. Rząd Erdogana obronił się jakoś, ale w sprawie parku manifestanci odnieśli zwycięstwo: "03.07. Stambuł (PAP) - Turecki sąd ogłosił w środę decyzję o anulowaniu projektu przebudowy placu Taksim i likwidacji parku Gezi w Stambule. Plany te, wspierane przez premiera, wywołały pod koniec maja wielkie protesty, które przerodziły się w wystąpienia antyrządowe w całym kraju. Według adwokata strony składającej skargę na projekty inwestycyjne władz sąd podjął tę decyzję na początku czerwca, gdy protesty się nasilały, lecz z niewiadomych powodów ogłosił ją dopiero teraz. Wyrok sądu pierwszej instancji jest - jak pisze agencja Reutera - wyraźnym zwycięstwem opozycji." / http://www.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_www.pap.pl&_PageID=1&s=infopakiet&dz=swiat&idNewsComp=110996&filename=&idnews=114307&data=infopakietinfopakiet&_CheckSum=1159966118 /. I o manifestacjach w Brazylii podczas Pucharu Konfederacji było raczej cicho, choć też i one odniosły pewien sukces - władze wycofały się z podwyżki cen biletów. W zwiazku z tymi faktami w komentarzu do mojej przedwczorajszej, linkowanej wyzej notki napisałam: "Polskie media, zwłaszcza te z mainstreamu bardzo niechetnie relacjonują ostatnio wszelkie masowe protesty, obojętnie czy odbywają się one w Bułgarii, Turcji, Egipcie, czy też Brazylii. Boją się chyba, by Polacy sie nie "zarazili". Komentator Ro zgodzil sie ze mną dodając: "pełna zgoda! Obawa przed "zakażeniem", a raczej przed zadziałaniem systemu immunologicznego przeciw tusquampestilentiae faktycznie jest aż nazbyt widoczna.". Jeszcze bardziej dobitnie wyraził to Asadow / http://www.ekspedyt.org/elig/2013/07/02/15686_egipt-nie-przebija-sie-do-polskich-mediow.html /: "Czy rząd się po prostu nie obawia, że wiadomości z Egiptu mogą stać się dla Polaków instrukcją?". Otóż to !!! Co wiecej w tej sprawie media mainstreamu i "drugiego obiegu" tworzą wspólny front, broniąc establishmentu przed ewentualnym "gniewem ludu". Najlepiej było to widać w portalu Niezalezna.pl, gdzie w dniu 2 lipca JEDYNĄ informacją z Egiptu było to, że protestujacy zgwałcili jakąś cudzoziemkę.

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. @elig

nikt nie zauważa, że obywatelski protest w Egipcie odwrócił "rewolucję afrykańską" zafundowaną przez "przyjaciól Egiptu", tych samych, co usiłują robić rewolucję w Syrii. Wraca ta sama władza, która była przed "świtem odysei". To może byc jak domino, w pozostałych krajach poddanych operacji sił postępu.
Rosja odzyskuje wpływy , a próba sił zostawia setki tysięcy śmiertelnych ofiar, zrujnowane państwa i przejęte surowce.
To dopiero początek. W Iraku cały czas wybuchają bomby.

W Polsce ciepła woda w kranie i poczucie dobrobytu jest zbyt cenione przez wieksza część społeczeństwa, uspioną mediami.

Ich nie ruszy żadna rewolucja w Egipcie. Bardziej niebezpieczne dla propagandy sa wieści z Islandii czy Finlandii. Tu jest prawdziwy szlaban na informacje.


Puszkow: “Arabska wiosna” doprowadziła nie do demokracji, lecz do chaosu

Wydarzenia
w Egipcie potwierdzają, że „arabska wiosna” doprowadziła nie do
demokratycznego odnowienia, lecz do chaosu – oświadczył szef Komitetu do
Spraw Międzynarodowych Dumy Państwowej Aleksiej Puszkow.
 →

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. Co tam szukac w Afryce, a co z Bułgarią? Cisza jak zasiał

a to już 21 dni.

Antyrządowy protest sparaliżował centrum stolicy

Protestujący 20 dni domagają się dymisji rządu finansisty Płamena Oreszarskiego,popieranego przez lewicę i partię bułgarskich Turków DPS.

Antyrządowy protest sparaliżował centrum stolicy

Protestujący 20 dni domagają się dymisji rządu finansisty Płamena Oreszarskiego,popieranego przez lewicę i partię bułgarskich Turków DPS.

Jednocześnie opozycyjna centroprawicowa partia GERB (Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii) byłego premiera

Bojko Borysowa przystąpiła do bojkotu parlamentu i nie przychodzi na

posiedzenia, co sprawia, że rządząca koalicja popadła w zależność od

nacjonalistycznej partii Ataka, bo bez jej posłów nie ma kworum i nie

można obradować.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika elig

4. @Maryla

O Bułgarii wspomniałam w notce.