Co drugi wybiera platformę…

avatar użytkownika Elemelek

Ale chyba tylko wiertniczą w Norwegii. Rządzą nami ludzie, którzy nie mają o tym najmniejszego pojęcia. Od lewa do prawa brak nam fachowców, choć przynajmniej po prawej stronie są ludzie, którzy jeszcze potrafią coś zrobić dla dobra kraju. Sondaże jak to sondaże, nic się nie zmienia. Wp.pl grzmi:

Platforma w błyskawicznym tempie odrobiła straty -

w dwa tygodnie zyskała aż 15% poparcia. Z kolei PiS zanotował znaczny spadek popularności - 6 punktów procentowych.

 

 Czy ktoś w to jeszcze wierzy? Schetyna zaczął mówić, że „nikt nie zastąpi Tuska, gdy ten zostanie prezydentem” są tak pewni tego triumfu. Zapomnieli o tym, że to właśnie sondaże zniszczyły ich w pierwszej potyczce o fotel prezydenta gdzie Tusk prowadził do ostatniego dnia y Kaczorem. Żyjemy w kraju gdzie obrócona jest moralność polityczna. Jak Kurski jedzie 140 za konwojem to prawie chcą go wyrzucać z parlamentu a w najmniejszym stopniu rozstrzelać. Gdy jedzie Pan Marszalek obrócone jest to w żart i media zapominają. Jak SLD glosuje tak jak Pis w ustawie medialnej to nazywa się to kupczeniem hucpą i całą resztą populistycznych sloganów. Jak Platforma ugaduje SLD to nazywa się to „działaniem w interesie naszego kraju”. Gdzie my proszę państwa żyjemy? I jaką cenę na końcu przyjdzie nam za to zapłacić?

Etykietowanie:

2 komentarze

avatar użytkownika jora

1. Lewicę już wcięło.Olejniczak

Lewicę już wcięło.Olejniczak żeby upokorzyć Napieralskiego to poświęcił całe OPZZ. Współczuję tym przywódcom.Załatwił ich na cacy z kolesiami. Niech się zwrócą teraz do niego o pomoc w jakiejkolwiek sprawie. Wiecie jaką otrzymają odpowiedź.Najpierw zapyta się jakie zdanie ma Napieralski a potem poleci do Tuska się dogadać,a później dostaną odpowiedź. Była lewica nie ma lewicy. Teraz mamy jak na razie PSL bis.
avatar użytkownika Bernard

2. I to mnie nie martwi

Pewnie postkomunistyczne ZNP pozostanie wierne. Ale generalnie spowoduje to zanikanie SLD. Do niedawna była to partia ludzi tęskniących za PRLem. We wspomnieniach ludzi PRL to bezpłatna służba zdrowia, brak bezrobocia, bezpłatna edukacja itd. Teraz osoby o nastawieniu socjalnym bedą wolały wybrać PiS (o ile nie zaślepi ich propaganda), o nastawieniu liberalnym PO. Po co komu substytut? Przy SLD zostanie już tylko betonowy aparat PZPR i troche UBeków (bo reszta poprze PO). Ciekawe czy przekroczą chlebowe 3% czy nie.