Bitwa o Monte Cassino, jak ją popularnie nazywamy, była ostatnią wielka bitwą, Viktorią oręża polskiego w dziejach Rzeczypospolitej Słowiańskiej, Polańskiej.
Była wielkim sukcesem polskiej, Słowiańskiej myśli i sztuki wojennej, inteligencji, męstwa odwagi żołnierza polskiego. Była jedną z najkrwawszych bitew II Wojny Światowej.
Polskich wojów to tej bitwy, która była drogą do wolności, niepodległości Rzeczypospolitej, dowodził
Generał broni
Dowódca, II Korpusu generał Władysław Albert Anders
Generał Władysław Anders, żołnierz zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego,jako Szef Sztabu Armii Wielkopolskiej, wojny bolszewickiej, słynny polski jeździec, olimpijczyk, więźień bolszewickich Gułagów i więzień z Łubianką włącznie.
Pan Generał Władysław Anders, kiedy został dowódcą Wojska Polskiego w związku sowieckim, słusznie obawiał się zdrady wiarołomnych bolszewików.
Po wymarszu Wojska Polskiego ze związku sowieckiego, żołnierze i ich dowódca znaleźli się w Persji, Iranie, Iraku i Palestynie.
W Palestynie z Wojska Polskiego zdezerterowało około 2500 Żydów, którzy stali się bojownikami Hagany za cichą zgodą Pana Generała Andersa. Tyle , że bez zgody ukradli broń
Pan Generał Anders z żołnierzy polskich , którzy opuścili związek sowiecki utworzył w błyskawicznym tempie w dniu 21 lipca 1943 roku II Korpus Polskich Sił na Zachodzie.
W tym czasie wojska alianckie nie dawały sobie rady z wyzwoleniem Włoch, które leżały na drodze do Berlina,a który Alianci postanowili wcześniej opanować niż Rosjanie.
II Korpus Pana generała Władysława Andersa został skierowany do Italii w okresie grudzień 1943 – kwiecień 1944, Drugi Korpus wylądował 21 grudnia 1943 r. w porcie Tarent Wszedł w skład brytyjskiej 8 Armii,
Na drodze do Berlina leżały niemieckie umocnienia na wzgórzach Monte Cassino,Monte Cairo, San Angelo i Passo Corno, zwane linią Gustawa.
Mimo wielokrotnych ataków wojsk Alianckich, Niemcy bronili strategicznej drogi na Rzym i dalej do Berlina
Aliantom nie udało się ominąć linii Gustawa. Desant pod Anzio był nieskuteczny.
Wojska alianckie czterokrotnie atakowały kompleks umocnień na linii Gustawa.
Pierwsi ponieśli klęskę Amerykanie . W dnuu 11 lutego w ramach operacji Shingle. 5 Armia Amerykańska poniosła klęskę
W kampanii Włoskiej Amerykanie stracili 107 tysięcy żołnierzy
W Bitwie o Monte Cassino poległo:
4265 żołnierzy krajów Commonwealthu
4600 żołnierzy francuskich wojsk kolonialnych
a tylko, lub aż tylko
1052 żołnierzy Polskiego II Korpusu
Drugie uderzenie zwane operacją Avenger przez 4. dywizję hinduską, 2 dywizję nowozelandzką oraz 78. dywizję brytyjską wspieraną przez lotnictwo również nie powidło się.
W wyniku olbrzymich strat wojska wycofały się 18 lutego.
Trzecie uderzenie w ramach akcji Dickens dnia 15 marca również nie powiodło się. Atakujący Amerykanie, Brytyjczycy, Hindusi i Nowozelandczycy, zostawili na placu boju pod Monte Cassino 4000 ludzi. Zmuszeni byli się wycofać.
Czwarte natarcie mieli wykonać Polacy z II Korpusu pod Panem Generałem Andersem.
Kiedy Polacy dostali rozkaz ataku na Monte Cassino, Alianci już nas sprzedali bolszewikom.
W Teheranie w okresie 28 listopada 1943 - 1 grudnia 1943 roku.
Jałcie w okresie od 4 do 11 lutego 1945.
Amerykanie i Anglicy okroili Polskę do tak zwanej Linii Curzona / tej sfałszowanej w Foreign Office przez angielskiego dyplomatę narodowości zydowskiej urodzonego w polskiej Woli Okrzejskiej "Lwów"/, od nazwiska angielskiego dyplomaty.Granice zachodnie Rzeczpospolitej nie były ustalone.Anglicy i Amerykanie proponowali zachodnie granice Polski według ustaleń Traktatu Wersalskiego, który nie zwracał piastowskich ziem polskich przed rozbiorów z Wrocławiem i Szczecinem.
Atak II Korpusu rozpoczął się, 12 maja o godzinie 1 w nocy od ostrzału artyleryjskiego 1100 dział z dnia poprzedniego.
Pod naporem Wojsk Polskich, II Korpus opanował wzgórza i Klasztor Benedyktynów na Monte Cassino.
Pod Monte Cassino poległo 923 polskich żołnierzy, 2931 zostało rannych, a 345 uznano za zaginionych ?.
Rano wkroczyli do klasztoru Ułani z 1 szwadronu,12 Pułku Ułanów Podolskich, pod dowództwem ppor. Kazimierza Gurbiela. Patrol składał się z 13 podoficerów i jak stał, bez hełmu i wojskowej bluzy, ruszył w kierunku klasztoru. Było kilkanaście minut po szóstej.
Podporucznik Kazimierz Gurbiel
Część pierwszego polskiego patrolu z 12. Pułku Ułanów Podolskich w ruinach klasztoru Monte Cassino. Ppor. Kazimierz Gurbiel stoi drugi z lewej.
15 Pułk Ułanów Podolskich pod Monte Cassino
Klasztor był opuszczony w połochu przez wojska niemieckie.Pozostali tylko ranni niemieccy żołnierze
Bóg czuwał
- Ale Bóg nad nami czuwał. Po przeszło trzech godzinach marszu, w porażającej ciszy, znaleźliśmy się blisko szczytu…
Szczytu, który przez tyle miesięcy był niedostępny dla całej 15. Grupy Armii wojsk alianckich, u stóp którego zginęły tysiące żołnierzy. I nagle ujrzeli klasztorne mury. Gurbiel pchnął jakieś drzwi i znalazł się w prowizorycznym punkcie opatrunkowym.
- Zobaczyłem tam 21 rannych żołnierzy. Byli też sanitariusze. W oczach Niemców widać było paniczny strach. Oni najbardziej obawiali się Polaków. Sądzili, że zgotujemy im takie piekło, jakie oni urządzali innym…
Pierwszy dotarł polski żołnierz
Gurbiel znał język niemiecki, ale postanowił rozmawiać za pośrednictwem tłumacza. Chciał podkreślić, że na wzgórze pierwszy dotarł polski żołnierz. Rzekł do tłumacza: - Powiedz, że włos im z głowy nie spadnie…
Potem spacerował wśród zwałów gruzu i zszedł do podziemi klasztoru. To, co tam ujrzał, mogło przerazić najtwardszego żołnierza. W kazamatach, wśród skrzyń napełnionych trupami, leżało czterech ciężko rannych spadochroniarzy niemieckich. Wyszedł z podziemi i spostrzegł, że pod górę, szybkim krokiem, pnie się major wojsk kanadyjskich, w towarzystwie niemieckiego jeńca, którego wziął sobie za przewodnika.
- Widząc polskiego oficera Kanadyjczyk przystanął, przetarł ze zdumienia oczy i zapytał mnie: - A pan co tu robi? Był bowiem absolutnie pewny, że to on pierwszy znalazł się na wzgórzu Monte Cassino. Nie odpowiedziałem mu. Nie wypadało...
W godzinę po wkroczeniu patrolu ułańskiego pod dowództwem ppor. Gurbiela, dotarł tam z plutonem por. Hrynkiewicz. Jego przyjście oznajmił zdyszany goniec, ułan Józef Bruliński, który niósł ze sobą proporczyk 12. Pułku Ułanów Podolskich, sporządzony z czerwonej i granatowej chusty oraz bandaża (w oryginale powinien być amarantowo-granatowy z białą żyłką pośrodku).
- Jeśli przyniosłeś ten proporzec, to biegnij teraz na szczyt gruzów i wetknij go tam! - poleciłem ułanowi.
Nie musiał tego dwa razy powtarzać. W chwilę potem proporzec, uszyty przez przemyślanina, plutonowego Jana Donocika, z zawodu krawca, załopotał na samym szczycie klasztornych ruin. Dopiero później zawieszono tam polską flagę, a po niej angielską.
- Pod Monte Cassino walczyło wielu przemyślan: mjr Melik Safians (z pochodzenia Ormianin), rotmistrz Włodzimierz Tabaka, kpt. Tadeusz Radwański, ppor. Libich, kapral Stanisław Kusiński, ppor. Wacław Kipp, ppor. Witkowski, st. strzelec Cichocki, strzelec Kostyrka, plut. Jan Donocik, strzelec Henryk Tur, st. sierż. Pisarski, a także st. strzelec Leopold Grega, kierowca sanitarki, który przewiózł do szpitali ok. 2 tys. rannych...
7 lipca 1944 roku w bitwie pod Capella San Ignazio, ppor. Kazimierz Gurbiel został ciężko ranny. Melchior Wańkowicz napisał o nim w swej książce: - Ppor. Gurbiel - to ten, który pierwszy z patrolem ułańskim wszedł, nie zważając na nie rozpoznany teren, do Klasztoru (...) To ten, który w bitwie pod Piedimonte dowodził trzydziestu trzema karierami. To ten, który potem walcząc w kampanii adriatyckiej został ciężko ranny i amputowany..
Żołnierze 12 Pułku Ułanów Podolskich wchodzącego w skład 3 Dywizji Strzelców Karpackich, w ruinach klasztoru Benedyktynów na Monte Cassino
Na ruinach Klasztoru załopotał sztandar 12 Pułku Ułanów Podolskich i o godzinie 11;45 flaga Rzeczypospolitej
18 maja 1944 roku. Polska flaga na ruinach klasztoru.
Po paru minutach amerykański myśliwiec " Mustang" zrzucił biało -czerwoną wiązankę róż.
Fotografia z pierwszego wykonania " Czerwonych maków na Monte Cassino"
Czerwone Maki Na Monte Cassino zostały napisane / część I, dwie zwrotki / i skomponowane w nocy z 18 na 19 maja 1944 roku w Bazie Campobasso,Apeniny, w kilka godzin po zwycięskiej bitwie o Klasztor na Monte Cassino i otwarcie Aliantom drogi na Rzym. / Linia Gustawa /
Pierwsze wykonanie pieśni, skomponowanej w rytmie marsza, miało miejsce przed żołnierzami 12 Pułku Ułanów Podolskich, którzy parę godzin wcześniej wkraczali w ruiny klasztoru na Monte Cassino
W koncercie wzięli udział tacy artyści jak,Iryna Jarosiewicz, pierwsza żona Gwidona Boruckiego "Renata Bogdanska", późniejsza druga żona pana generała broni Władysława Andersa oraz 40 osobowa orkiestra pod dyrekcją Henryka Warsa / Warszawskiego / utworzona w zespół; Polska Parada - The Polish Parade przy II Korpusie Generała Władysława Andersa
Koncertowi przysłuchiwali się dowódca II Korpusu pan generał Władysław Anders, generał brygady Nikodem Sulik-Sarnowski, dowódca 5 Kresowej Dywizji Piechoty
Czy widzisz te gruzy na szczycie?!
Tam wrog twoj się kryje, jak szczur!
Musicie! Musicie! Musicie!
Za kark wziąć i strącić go z chmur!
I poszli szaleni, zażarci,
I poszli zabijać i mścić!
I poszli - jak zwykle uparci,
Jak zawsze - za honor się bić!
Żołnierze śpiewali refren
Czerwone maki na Monte Cassino,
Zamiast rosy piły polska krew...
Po tych makach szedł żołnierz i ginął
Lecz od smierci silniejszy był gniew!
Przejdą lata i wieki przeminą,
Pozostaną ślady dawnych dni
I wszystkie maki na Monte Cassino
Czerwieńsze będą, bo z polskiej wzrosną krwi!...
Pani Generałowa Anders z córką Anną Marią i Panem Prezydentem Ryszardem Kaczorowskim na uroczystościach rocznicowych na Monte Cassino
Po zdobyciu przez żołnierzy II Korpusu Monte Cassino i otworzeniu Aliantom drogi na Rzym i Berlin, Polacy otrzymali liczne gratulację, między innymi od króla Wielkiej Brytanii, Jerzego VI
Dowódca 8 Armii Sir Oliver William Hargreaves Leese, 3. baronet Leese, generał porucznik, powiedział:
"...chcę wam powiedzieć ,że zdobycie Monte Cassino jest wyłącznym dziełem Polaków. Cieszę się ,że jesteście tutaj w tak wielkim dla Polski dniu historycznym zdobycia klasztoru Monte Cassino przez żołnierzy 2 Korpusu Polskiego ", zaś w liście do gen. Andersa napisał:" Jako szczególny dowód honorowego miejsca , które Korpus Polski zajął w 8 Armii , oficerowie i żołnierze Korpusu Polskiego będą od dzisiaj nosili na ramieniu odznakę 8 Armii - tarczę krzyżowców. Z chwilą gdy Pan Generał wyrazi na to zgodę wydam odpowiednie zarządzenia".
Natomiast dowódca 15 Grupy Armii,Harold Rupert Leofric George Alexander, 1. hrabia Alexander of Tunis :
" Był to wielki dzień sławy dla Polski, kiedyście zdobyli tę warowną fortecę , którą sami Niemcy uważali za niemożliwą do zdobycia ... Żołnierze 2 Korpusu Polskiego ! Jeżeliby mi dano wybierać między żołnierzami , których bym chciał mieć pod swoim dowództwem , wybrałbym was, Polaków , oddaję wam cześć !"
Polacy jeszcze byli potrzebni, bo na drodze leżało Piedimonte, za które Polacy musieli krew przelewać.
Na tym skończyły się polskie drogi usłane różami, zaczęła się tułaczka, prześladowania w komunistycznej Polsce ale i na Zachodzie
Rano na wzgórzu Monte Cassino odegrano Hejnał Mariacki.
Po zdobyciu Monte Cassino, Brytyjczycy zwrócili się do dowódcy 5 armii Amerykańskiej Generała Clarka, by w defiladzie rzymskiej wziął udział polski poczet reprezentacyjny.
Amerykański generał Mark Wayne Clark* odpowiedział:
"...żadnych Greków, Polaków ani straży pożarnych nie potrzebuje"
"W dniu 15 marca 1945 r w dziesięć miesięcy po bitwie odbyła się w Monte Cassino uroczystość związana z odbudową miasta . W uroczystości wzięli udział przdstawiciele rządu włoskiego, ambasadorowie USA, Wielkiej Brytanii, ZSRR. Polacy nie zostali zaproszeni. Nieco wcześniej, bo 5 marca rząd polski , jeszcze uznawany przez Wielką Brytanię i USA (alianci cofnęli to uznanie 5 lipca 1945 roku) , dowiedział się z radia i prasy o rozesłaniu przez rząd Stanów Zjednoczonych zaproszeń na konferencję Narodów Zjednoczonych zwołaną 25 kwietnia 1945 r w San Francisco. Rozesłano je do 39 państw : wszystkich Narodów Zjednoczonych ... z wyjątkiem Polski , która pierwsza była w wojnie z Niemcami. Podobnie w czasie uroczystej parady zwycięstwa w Londynie, która odbyła się 8 czerwca 1946 Polskie Siły Zbrojne na obczyźnie nie otrzymały zaproszenia do wzięcia udziału w tej uroczystości z wyjątkiem 25 lotników, z liczby tych którzy walczyli w Bitwie o Wielką Brytanię . Lotnicy odmówili obecności , gdyż uznali ,że pominięcie marynarki i sił lądowych nie pozwala im na reprezentowanie w tej uroczystości całości Polskich Sił Zbrojnych. Warto przypomnieć jeszcze fakt, że czasie formalnego rozwiązania przez Brytyjczyków PSZ na Zachodzie, liczących ćwierć miliona ludzi, skromne emerytury od dotychczasowego alianta otrzymało tylko czterech generałów : gen.Władysław Anders, gen. Stanisław Kopański, admirał Jerzy Świrski, gen.pil. Mateusz Iżycki. Większość generałów musiała podjąć pracę fizyczną . Dla przykładu gen. Maczek był barmanem w hotelu Grosvenor w Edynburgu prowadzonym przez byłego podoficera jego 1 Dywizji Pancernej, gen Bortnowski pracował jako pielęgniarz w szpitalu dla nerwowo chorych w Mabledon, gen. Sosnkowski (wcześniej piastujący funkcję Naczelnego Wodza PSZ ,któremu odmówiono prawa wjazdu do Wielkiej Brytanii) prowadził w Kanadzie własną fermę, gen. Sosabowski ,dowódca Samodzielnej Brygady Spadochronowej , podjął pracę jako magazynier. Władze brytyjskie nie zgodziły się także na to ,by polscy żołnierze 1939 roku , którzy przeszli niewolę , a następnie znaleźli się na Zachodzie bez przydziałów, mogli zapisywać się do Polskiego Korpusu Przysposobienia i Rozmieszczenia. Oznaczało to ,że ludzie ci byli zdani wyłącznie na swoje własne siły, a ich sytuacja materialna była najcięższa. Pomimo, że w 1939 roku Polska (mimo podpisanych umów polityczno-wojskowych) nie otrzymała żadnej brytyjskiej ani francuskiej pomocy, była ona jednak pierwszym i najwierniejszym sojusznikiem Wielkiej Brytanii. W 1940 roku , gdy po klęsce Francji gen. Sikorski przybył do Londynu w celu osobistego porozumienia z Churchilem , wówczas już premierem, usłyszał od niego następujące zapewnienie : "Proszę powiedzieć swej armii we Francji , że my jesteśmy ich towarzyszami na smierć i życie . Zwyciężymy razem lub razem umrzemy", zaś gdy brytyjski krążownik przywiózł do Anglii polskiego Prezydenta i rząd , Król Anglii oczekiwał osobiście na stacji Paddington swego jedynego wówczas sojusznika. Podobnie Roosvelt w 1942 roku zapewniał że "Polska jest natchnieniem narodów...".
Panie Boże, Ty widzisz obłudę Aliantów i nie grzmisz,
Drodzy Rodacy nie przyjmujcie darów od dwulicowych i zdradzieckich Amerukanów, bo i tak was zdradzą jak Danaowie
Polski nie było !!! Murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść
Dziś na płaskowzgórzu "593", Polscy żołnierze z II Korpusu własnymi siłami pobudowali swoim kolegom, cmentarz. Uroczystości związane z otwarciem cmentarza miało miejsce 1 września 1945.
Dowódca II Korpusu Pan Generał Władysław Anders zmarł w Londynie w dwudziestą szóstą rocznice zdobycia Monte Cassino. Zgodnie z ostatnia wolą pochowany wśród swoich żołnierzy.
Być może większą zasługą ale mniej medialną Pana Generała Władysława Andersa było wyprowadzenie z niewoli bolszewickiej, łagrów, więzień być może 20 000 osób cywilnych, kobiet , dzieci, starców niezdolnych do noszenia broni i walki. W tej liczbie jest wielu Zydów, którzy pozostali w Palestynie
Blogerka, Pani Anna Sówka od lat peregrynując śladami grobów poległych, zmarłych z wycieńczenia Polaków uciekających wraz Panem Generałem Andersem i jego żołnierzami, w miarę swych możliwości, prócz modlitwy pali świece, składa kwiaty.
Oto dokumenty Pani Anny Sówki, fotografie, mapy pokazujące miejsca pamięci, gdzie wielu polskich zołnierzy, cywilów, kobiet i dzieci zostało w Azji na zawsze
Drogi żołnierza polskiego i osób cywilnych, kobiet dzieci z Rosji sowieckiej do Europy,
Fotografie ze zbiorów Pani Anny Sówki, autorstwa Pani Anny Sówki, która przez wiele lat społecznie opiekowała sie polskimi Nekropoliami.
Bardzo dziękujemy Pani
Odznaczenia i Ordery Pana Generała
Order Orła Białego (pośmiertnie, 11 listopada 1995 przez Lecha Wałęsę
Krzyż Komandorski Orderu Wojennego Virtuti Militari
Krzyż Kawalerski Orderu Wojennego Virtuti Militari
Krzyż Złoty Orderu Wojennego Virtuti Militari
Krzyż Srebrny Orderu Wojennego Virtuti Militari
Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski
Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski
Krzyż Niepodległości
Krzyż Walecznych– czterokrotnie
Złoty Krzyż Zasługi z Mieczami – czterokrotnie
Krzyż Kawalerski Legii Honorowej Francja
Order Łaźni Wielka Brytania
Komandorska Legia Zasługi USA
Order św. Anny III klasy 1918, Rosja
Order św. Stanisława II klasy 1918, Rosja
Krzyż św. Jerzego IV klasy (1915, Imperium Rosyjskie
Rzeczypospolita III zapomina o swych bohaterach.Rzeczypospolita III zapomina o poległych. Cmentarz jest zaniedbany.
Rzeczpospolita Bronisława Komorowskiego i Donalda Tuska, pamięta o grobach bolszewików, którzy w wyniku agresji na Polskę zostali tam pod Ossowem na wieczność
Cmentarz na Monte Cassino,u stóp wzgórza 593. Tu spoczywa snem wiecznym 1052 żołnierzy II Polskiego Korpusu
Przechodniu, powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni w jej służbie
Za naszą i waszą wolność my żołnierze polscy oddaliśmy Bogu ducha, ciało ziemi włoskiej, a serca Polsce
Grób na wzgórzach Monte Cassino
Oto słowa Wielkiego Polaka Melchiora Wańkowicza:
"Nasi zmarli leżą zamknięci w dolomit, w trawertyn, w beton. Trumna nie pęknie łaskawie 'sokom ziemi na wiosnę, nie wkradnie się do prochów poległych korzeń chciwego ziela, by ciągnąć utajone siły na słońce. Omknęliśmy naszych zmarłych w trawertyn, w beton, w dolomit. Nie mogą protestować na kłamstwa, nie mogą żywić ziemi. Myśleliśmy o tych zmarłych surową miłością. Tam miejsce im daliśmy, gdzie stał upiorny las dębowy. Napuściliśmy dęby cementem — wznoszą teraz utrącone kikuty — świadcząc na wieczność. — Aż tu pod wzgórzem 593 — Górą Ofiarną — złożyliśmy ich."
Rzeźba przy wejściu na Polski Cmentarz Wojenny
Pomnik Monte Cassino w Warszawie
*Amerykański generał Mark Wayne Clark, na widok ruin starożytnego Rzymu, powiedział. Dobrze się spisała nasza, amerykańska artyleria.
To ten sam generał co przegrał wojnę z Wietnamem. To on podpisał haniebny dla Amerykanów rozejm w 1953 roku
69 komentarzy
1. Szanowny Panie Michale
w tym roku nie znalazłam śladu ni popiołu na stronach prezydenta, premiera i ministra spraw zagranicznych o obchodach ku czci Bohaterów walki na Monte Casino. Media polskojęzyczne tradycyjnie już od kilku zamilczają wszystko, co ma służyć utrwalaniu pamięci o historii Polski.
Na szczęście mamy internet i pasjonatów , którzy nie dają zapomnieć .
12 maja obchodzimy rocznice śmierci dwóch wielkich Polaków – 78. rocznicę odejścia marszałka Józefa Piłsudskiego, naczelnika państwa polskiego i wodza Armii Polskiej oraz 43. rocznicę śmierci generała Władysława Andersa, legendarnego dowódcy II Korpusu Polskiego.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Czerwone Maki na Monte Cassino
Melodia i dwie pierwsze zwrotki powstały w nocy z 17 na 18 maja 1944, podczas pamiętnej bitwy o Monte Cassino, trzecia zwrotka natomiast 18 maja już po zwycięskim jej zakończeniu. Autorem tekstu jest Feliks Konarski żołnierz II korpusu Polskich Sił Zbrojnych na zachodzie pod dowództwem generała dywizji Władysława Andersa. Kompozytorem melodii jest Alfred Schutz, dyrygent i aktor, członek Teatru Żołnierza Polskiego, stacjonującego w Campobasso pod Monte Cassino.
Muzyka: Kazimierz Pustelak (tenor), chór męski, Orkiestra Polskiego Radia- 1964
Obraz: T. Gazda „Monte Cassino"
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Lublin pamięta !
Wielki miłośnik historii sprzed siedemdziesięciu lat założył w Mińsku, wspólnie z kolegami, Towarzystwo Pamięci 7 Pułku Ułanów Lubelskich im. gen. Kazimierza Sosnkowskiego.
Jednymi z najmłodszych członków stowarzyszeń rekonstrukcyjnych (Stowarzyszenie Społeczne GRH Żołnierzy Alianckich II Wojny Światowej z Lublina oraz Stowarzyszenie Lubelska GRH "Front") , które przygotowało wizualną lekcję historii w Kozim Grodzie byli uczniowie Albert Golec i Dominik Zdżyłowski. Opatrywali "rannych" w punkcie medycznym.
- Takich punktów, od 12 do 18 maja 1944 roku, kiedy na gruzach zdobytego opactwa Benedyktynów na Monte Cassino zawisł polski sztandar państwowy, przypadało kilka na każdy pododdział - twierdzi Dominik Zdżyłowski.
W niedzielne popołudnie na placu Po Farze wybrzmiały słowa słynnej pieśni "Czerwone Maki", która towarzyszyła polskim żołnierzom w bitwie o honor, i raz jeszcze została przypomniana sylwetka generała Władysława Andersa, dowódcy zwycięskiego II Korpusu spod Monte Cassino. Były łzy wzruszenia.
- Fundacja Niepodległości z Lublina wspiera działania, które służą podtrzymywaniu naszej narodowej pamięci. Wg nas pamięć historyczna jest kluczowym elementem budowania tożsamości nowoczesnych społeczeństw, wzmacniania ich niepodległości - uważa Maciej Szymaczak, członek zarządu fundacji, która współorganizowała pierwszy tego typu festyn w Lublinie.
W przyszłym roku Fundacja Niepodległości chce zorganizować ogólnopolski projekt historyczno - edukacyjny pod hasłem "Rok żołnierzy tułaczy".
http://www.kurierlubelski.pl/artykul/891932,rocznica-monte-cassino-pikni...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Do Pani Maryli
Szanowna Pani Marylo,
Mnie już dziś nic nie zdziwi,
Pani zna życiorys ; Komorowskiego , Tuska, Sikorskiego.
Myślą jak uchować głowę.
Dzisiejsze sondaże wskazują, że powinni pakować manatki, albo zachować się jak ten co się urodził u podnóża Alp a żywot zakończył 30 kwietnia 1944 roku
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
5. Do Pani Maryli
Szanowna Pani Marylo,
O czerwonych makach na Monte Cassino z uwzględnieniem życiorysu Pani Iriny Jarosiewicz może w niedzielę
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
6. Szanowny Panie Michale
dziękuję za piękny post o Monte Cassino, czekam na historię Czerwonych Maków.
Pozdrawiam serdecznie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Szanowny Panie Michale,
Serdeczne dzieki za przypomnienie tej jakże ważnej rocznicy.
To było wielkie bohaterstwo naszych żołnierzy, tym bardziej, że warunki, w jakich walczyli, nie dawały im szans.
Byłam na Monte Cassino ( na Polski cmentarz właziłam przez płot(!) ponieważ cmentarz był jeszcze zamknięty o tak wczesnej porze - była to 6 rano). i widziałam ten teren dokładnie. Zrobiło to na mnie ogromne wrażenie. Na Cmentarzu złożylismy kwiaty i zapaliliśmy znicze, pomodliliśmy się oraz zaśpiewaliśmy Czerwone Maki.
A dla Pana - ten utwór:
Pozdrawiam serdecznie
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
8. Szanowny Panie Michale :)
piękny rys historyczny o wielkim męstwie Polskiego Żołnierza
Ze smutkiem zgadzam się z Panem,ze obecni administratorzy Polski ,zakopują pamięć o naszych czynach,o rocznicach historycznych w zamian fundując czekoladopodobną wronę posiwiałą ze starości...>"wrona orła nie pokona"nawet czekoladopodobna...
a Monte Cassino ,TO Symbol...tego ani pREZYDENT a ni tusku nie ukradną nam....
a Czerwone Maki na zawsze bedą symbolem Polskiej Krwi na włoskiej ziemi...
Te fragment naszej historii zawsze będzie mi się kojarzył z pewnym korespondentem wojennych....czyli samym Melchiorem Wankowiczem i jego Albumem "Monte Cassino "
serdeczne podziękowania i pozdrowienia...
a Pani Sówka i Pelargonii podziękowania za znicze zapalone na grobach bohaterów...
i za Pamięć o Nich...
gość z drogi
9. Do Pani Pelargonii
Szanowna Pani Ewo,
Pięknie dziękuję. Czy Damie przystoi skakać po płotach
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
10. Pani Gość z Drogi
Szanowna Pani Zofio,
Nasi rządzący pod dyktando Niemców i Rosjan robią więcej niż wszystko, byśmy zapomnieli o naszych zwycięskich drogach do wolności
Dla Pani i Budrysowa
http://youtu.be/sv6KfA2V9EE
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
11. Oto modlitwa znaleziona w
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
12. Studenci dla
Studenci dla Rzeczpospolitej.
Paweł Wojda
POMNIK BITWY
na odsłonięcie pomnika
w Warszawie
Te czerwone maki – to nie tylko Polska,
jednak tylko Polska czerwień ma od maków.
W nich determinacja, zwątpienie i troska –
ugiąć się przed wrogiem, czy iść do ataku.
Ale ziemia nasza, wtórne pokolenie,
nigdy nie zapomni trudu walk, tam – wyżej,
kiedy polski żołnierz gęsto padał w ziemię,
zostawiał po sobie bielejące krzyże.
Nie będzie legendą ta Cassino Monte –
hołd dla wystrzelanych, zabitych, nie mija,
mimo przedbitewnych lęków, strachu, zwątpień…
I mimo pytania: „Czy można zabijać?”
Generale Anders! – Ty byłeś najbliżej,
nie widziałeś maków (jeszcze nie wyrosły…) –
i przeczuć nie mogłeś, że postawią krzyże
po bitwie wygranej tej pamiętnej wiosny.
Panie Generale – maki się nie schylą,
gdyż majowej bitwy Naród nie zapomni.
Będą kwitnąć wiecznie nad polską Mogiłą,
przypominać chwałę żołnierza – potomnym!
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
13. Szanowny Panie Michale
Dziękuję za piękny esej o Polskich Bohaterach
O Których POlska i świat nie chcą dziś pamiętać...
WIECZNA CZEŚĆ I CHWAŁA ICH PAMIĘCI!
***
Pozwolę sobie dołączyć fim.
Serdecznie Pozdrawiam
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
14. Do Pani Maryli
Szanowna Pani Marylo,
Polscy wojowie od czasów Mieszka I zawsze szli do boju z Bogiem na ustach i w sercu
Bogurodzica
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
15. Do Pani Maryli
Szanowna Pani Marylo,
W większości wypadków, polscy studenci nie zapominaj skąd nasz ród.
"
Uklony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
16. Do Pani Intix
Szanowna Pani Joanno,
Pięknie dziękuję.
Ukłony z makami
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
17. Panie Michale,Budrysowo dziekuje...:)
a Młode Budrysy z otwartą buzia słuchają o Tych, co ginęli na obcej Ziemi,by Oni mogli mówić po Polsku
Niedzielne serdeczności :)
gość z drogi
18. Historia zapomnianego bohatera Niedźwiedzia Wojtka .
Wojtek (ur. w 1941 w pobliżu Hamadan w Persji, zm. 2 grudnia 1963 w Edynburgu) – syryjski niedźwiedź brunatny adoptowany przez żołnierzy 22 Kompanii Zaopatrywania Artylerii w 2 Korpusie Polskim dowodzonym przez gen. Andersa.
Niedźwiedź brał udział w bitwie o Monte Cassino.
http://www.youtube.com/watch?v=2bVPAsx6hV4&feature=player_embedded
http://blogpress.pl/node/16688
ciociababcia
19. @Ciociobabcia :)
właśnie misia Wojtka mi brakowało do pełnego obrazu...
serdeczne pozdrowienia Niedzielne :)
gość z drogi
20. niedźwiadek Wojtek
cały post z filmami. Zapraszam.
W Żaganiu zostanie odsłonięty pierwszy w Polsce pomnik niedźwiedzia Wojtka, niezwykłego żołnierza 2 Korpusu Polskiego
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
21. konsulat w Rzymie z Polonią
Uroczystości z okazji 69. rocznicy bitwy o Monte Cassino
Wydział Konsularny Ambasady RP w Rzymie zaprasza wszystkich na uroczystości z okazji 69. rocznicy bitwy o Monte Cassino.
Msza Święta w intencji Poległych Żołnierzy 2. Korpusu Polskiego na Cmentarzu Polskim na Monte Cassino zostanie odprawiona w niedzielę 19 maja 2013 r. o godz. 9.30.
Program obchodów obejmuje również wizytę w San Vittore del Lazio, uroczystości w Acquafondata oraz modlitwę w intencji poległych przy Pomniku ku czci Żołnierzy 2. Korpusu Polskiego w Piedimonte San Germano.
Zapraszamy
PROGRAM OBCHODÓW
18 MAJA 2013 (SOBOTA)
SAN VITTORE DEL LAZIO
10.00 - Kościółek Santa Maria delle Grazie (w pobliżu gaju oliwnego, jednego z
pierwotnych miejsc pochówku żołnierzy polskich)
- Krzyż upamiętniający żołnierzy 2. Korpusu Polskiego przy Cmentarzu
Komunalnym w San Vittore - modlitwa w intencji Poległych
ACQUAFONDATA
15.30 - uroczystość złożenia wieńców i wiązanek kwiatów:
- Pomnik ku czci Żołnierzy 2. Korpusu Polskiego
- Pomnik ku czci Poległych na Wojnie
- kapliczka N.M.P.
PIEDIMONTE SAN GERMANO
20.30 - Pomnik ku czci Żołnierzy 2. Korpusu Polskiego – modlitwa w intencji Poległych
19 MAJA 2013 (NIEDZIELA)
CMENTARZ POLSKI NA MONTE CASSINO
09.30 - Msza Święta w intencji Poległych Żołnierzy 2. Korpusu Polskiego
Uwaga:
Zważywszy, że o godz. 09.30 wyrusza ze stadionu miejskiego MARATONA DI CASSINO, prosimy o przybycie na miejsce uroczystości przed zamknięciem wjazdu na wzgórze dla ruchu kołowego.
http://www.rzym.msz.gov.pl/pl/aktualnosci_1/uroczystosci_z_okazji_69__ro...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
22. państwa Tuska nie stać na nic, co polskie
Rozpoczęła się budowa Centrum Informacyjnego na Monte Cassino, trwa zbiórka funduszy
19
lutego br. rozpoczęła się budowa Centrum Informacyjnego na Monte
Cassino. Jednocześnie trwa zbiórka funduszy na budowę Centrum
lutego br. rozpoczęła się budowa Centrum Informacyjnego na Monte
Cassino. Jednocześnie trwa zbiórka funduszy na budowę Centrum
Będziemy regularnie informować o postępach tutaj http://www.facebook.com/media/set/?set=a.308139819308912.66422.300296306759930&type=1&l=4d2b09ae9b,
oraz na naszych profilach na twitterze - PLinItalia, na facebooku -
Ambasciata della Repubblica di Polonia in Roma i na YouTube (linki na
końcu strony). Jednocześnie trwa zbiórka funduszy na budowę Centrum.
Projekt budowy Centrum realizowany jest przez Związek Polaków we
Włoszech przy współudziale Ambasady RP. Jest to inicjatywa, z którą jako
pierwszy wystąpił kilka lat temu śp. Mieczysław Rasiej, były prezes
Związku Polaków we Włoszech.
Cmentarz polski na Monte Cassino jest miejscem
odwiedzanym nie tylko przez Polaków, ale także przez liczne grupy
turystów i pielgrzymów z Włoch oraz innych krajów, którzy przybywają do
pobliskiego klasztoru. Większość obcokrajowców odwiedzających Monte
Cassino nie wie, dlaczego znajduje się tu cmentarz polskich żołnierzy, z
jakiego powodu znaleźli się oni we Włoszech i dlaczego walczyli o ich
wyzwolenie. Co więcej, podczas pobytu na cmentarzu nie mają oni
możliwości bliższego poznania wkładu Polaków w walkę o wyzwolenie Włoch
podczas II wojny światowej. Z upływem lat wiedza na temat stoczonej tam
bitwy zanika także wśród okolicznej ludności. Obchody 65 rocznicy
zakończenia wojny oraz towarzysząca im kampania medialna ujawniły raz
jeszcze, jak mała jest świadomość udziału Polaków w II wojnie światowej.
Centrum Informacyjne na Monte Cassino ma upamiętniać
wkład polskich żołnierzy w wyzwolenie Włoch, a zarazem służyć promocji
wiedzy o Polsce. Będzie również odgrywać istotną rolę edukacyjną wobec
samych Polaków, jako że wizyta na Monte Cassino jest nieodłącznym
punktem programu podróży do Włoch dla większości naszych rodaków.
Opinię o celowości i potrzebie budowy Centrum
podzielają przedstawiciele środowisk polonijnych i kombatanckich we
Włoszech, a poparcie dla projektu deklarują wszyscy odwiedzający
cmentarz przedstawiciele władz RP.
Pan Pietro Rogacień - architekt, syn polskiego
żołnierza II Korpusu i uczestnika bitwy o Monte Cassino - przygotował
koncepcję architektoniczną Centrum Informacyjnego. Będzie to wzniesiony w
pobliżu cmentarza pawilon w kształcie rotundy, z lokalnego kamienia,
zharmonizowany z otoczeniem i architekturą cmentarza. Pomieści stałą
wystawę obrazującą dzieje II Korpusu - deportacje Polaków na Syberię,
proces formowania armii Generała Andersa, przejście przez Bliski Wschód
do Włoch, wreszcie kampanię włoską.
Realizacja projektu wymaga oczywiście nie tylko
wysiłku organizacyjnego, ale przede wszystkim wysokich nakładów
finansowych, znacznie przewyższających możliwości budżetowe Związku
Polaków we Włoszech oraz Ambasady.
Łączny koszt budowy obiektu oraz realizacji stałej
wystawy szacuje się na ponad 250 tys. euro. Do tej pory udało się już
zgromadzić ponad połowę tej sumy dzięki zaangażowaniu m.in. Fundacji im.
Zygmunta Zaleskiego, PKO BP, Elektropolu, PGNiG SA, Banku Zachodniego
WBK S.A, stowarzyszenia polskich kombatantów w Stanach Zjednoczonych,
jak i wpłatom Związku Kombatantów we Włoszech i prywatnych obywateli.
Dofinansowanie projektu i ogłoszenie przetargu na wykonanie części prac
budowlanych zadeklarowała również Rada Ochrony Pamięci Walk i
Męczeństwa.
Związek Polaków we Włoszech prowadzi dalszą zbiórkę
funduszy na budowę Centrum oraz sfinansowanie stałej wystawy.
Zgromadzenie całości potrzebnych funduszy jest tym pilniejsze, że po
długotrwałych i skomplikowanych staraniach udało się wreszcie uzyskać
zezwolenie władz włoskich na budowę Centrum. 8 października br. Rada
Gminy Cassino jednogłośnie przyjęła uchwałę, w której aprobuje projekt i
wyraża zgodę na jego realizację. Od 19 lutego prace postępują szybko
naprzód, tak że realne jest ukończenie ich i otwarcie Centrum jeszcze w
tym roku. Jednak aby tak się stało, potrzebna jest dalsza ofiarność
wszystkich, dla których ważne jest zachowanie pamięci o żołnierzach II
Korpusu.
Poniżej podajemy dane konta, na które można dokonywać wpłat:
Nazwa konta: Associazione Generale dei Polacchi in Italia Via Piemonte 117; 00187 Roma
Nazwa Banku: UniCredit Banca di Roma; Roma 70, Via del Corso 307, 00186 Roma (Italy)
Numer konta: 000400852580
IBAN : IT 16 N 02008 05181 000400852580
SWIFT: UNCRITM1B44
Osoby prywatne i instytucje, które zechcą wesprzeć
finansowo budowę Centrum Informacyjnego na Monte Cassino, z pewnością
zaskarbią sobie wdzięczność rodaków, którzy każdego dnia licznie
odwiedzają Cmentarz. Lista ofiarodawców, którzy wpłacą na budowę Centrum
kwotę w wysokości powyżej 1000 euro znajdzie się na specjalnej tablicy
umieszczonej przy wejściu.
Ufamy, że dzięki szczodremu wsparciu ofiarodawców zdołamy ukończyć budowę i otworzyć Centrum już wkrótce.
Prof. Grzegorz Kaczyński Wiceprezes Związku Polaków we Włoszech
Wojciech Ponikiewski Ambasador RP we Włoszech
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
23. P.T. Budrysowo
Szanowna Pani Zofio.
Pięknie dziękujemy
Ukłony z konwaliami dla Pani i Budrysowa. Konwalie mamy własne.
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
24. Do Pani Cioci Babci
Szanowna Pani,
Bardzo mi miło. Dziękuję pięknie za wizytę. Zapraszam na jutro, będzie o historii; pieśni,marsza "Czerwone Maki na Monte Cassino"
Ukłony
Aby starczyło dla Cioci i Babci proszę powiększyć
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
25. Do Pani Naryli
Szanowna Pani Marylo,
To dzięki Pani, wojtek wrócił do historii.
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
26. Szanowny Panie Michale
nie, to nie ja pierwsza przypomniałam o Wojtku. Pierwszy był Sierota, ale sie obraził i skasował swoje posty :)
A drugi był benenota, w zeszłym roku. Ja tylko przypomniałam i wyszukałam materiały w sieci. Wiele filmów, które wstawił benenota, już zniknęły z YouTube.
Pozdrawiam serdecznie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
27. Panie Michale :) właśnie poczułam ICH zapach ?
serdeczne podziękowania i wieczorne pozdrowienia dla Pana i Pani Jadwigi :)
gość z drogi
28. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Odsłonięcie pomnika generała Władysława Andersa
W Krośniewicach ( pow. kutnowski) odbyła się uroczystość odsłonięcia pomnika generała Władysława Andersa. Umieszczony przy Placu Wolności postument z popiersiem ma być wyrazem pamięci i hołdu dla Generała w miejscu jego urodzenia ( urodził się w 1892 r. w Błoniu , obecnej dzielnicy Krośniewic).
W uroczystościach uczestniczyli między innymi : Sekretarz ROPWiM – Andrzej Kunert, Kierownik UDSKiOR – Jan Stanisław Ciechanowski, przedstawiciele parlamentu, prezydenta, wojska, środowisk kombatanckich, samorządowych, harcerze i młodzież szkolna. Ceremonii odsłonięcia dokonała córka generała Anna Maria Anders – Costa.
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
29. serdeczności wieczorne dla Pana i dla Wszystkich
czytających :)
Jutro melduję na Marsze :)
gość z drogi
30. Do Pani Maryli
Szanowna Pani Marylo,
Po odsłonięciu pomnika bolszewików w Ossowie. Tusk, Komorowski, Sikorski dali Polsce i Polakom, że stoją tam gdzie stało ZOMO.
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
31. Szanowny Panie Michale
znalazł sie Bul, jadł grochówkę... co było dalej, nie napisali
"Czarne oczy" i "Hej, sokoły". Śpiewa prezydent
Komorowski spotkał się z młodzieżą na biwaku organizowanym przez
Ministerstwo Obrony Narodowej.
zobacz więcej »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
32. telepatia ?
szukałam wszędzie tego CÓDÓ bul,bulowego
koMOrowski śpiewający w Zielone Swiątki biwakowe piosenki...:)))
moda prosto z Ruskich Bud...rodem...
nocne pozdrowienia
gość z drogi
33. ad rem Rembertowa
ta miejscowość kojarzy mi sie bardzo brzydko z WSI sPOkojna
WSI wesoła...
gość z drogi
34. Do Pani Maryli
Szanowna Pani Marylo,
Wygląd bula może świadczyć na spożycie. Ponoć za kołnierz nie wylewa
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
35. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Jak każdy WSI-ok ciągnie do Rembertowa po instrukcje z Moskwy.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
36. Panie Michale a Moskwa przestaje nawet juz udawać,ze ....
czytał Pan dwie depesze PAP ?
jest o nich u @Ściosa...To wszystko zaczyna kiepsko wyglądać...
pozdrawiam
gość z drogi
37. Pani Gość z Drogi
Szanowna Pani Zofio,
Dzień Dobry
Cieć żyrandoli wszystkie instrukcje dostaje z Moskwy. Donek- Niemiec z Berlina
Zapraszam
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
38. Panie Michale a MY po staropolsku życzymy sobie Wszystkiego Dobr
kawa była cudownie aromatyczna i sciągnęła mnie swym aromatem z dróg i ścieżek po Polsce...:)a błękitna róża...bosko pachniała...na polnej Polskiej drodze...
serdeczności dla Pana ,Żony i dla Blogmedia 24.pl :)
gość z drogi
39. Panie Michale,wiele moge zrozumieć,ale jednego nie..
jak inteligentni ludzie mogli na strażnika zyrandola głosować,albo na tego ,któremu Polskość jest nienormalnością?
serdeczności :)
gość z drogi
40. Pani Gość z Drogi
Szanowna Pani Zofio,
Pięknie dziękujemy za życzenia.
Kwiatki polne dla Pani i Budrysowa
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
41. Pani Gość z Drogi
Szanowna Pani Zofio,
Prawica nadal się dzieli, co ułatwia drogę do elekcji dziadzi z ruskich bud
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
42. Budrysowo dziękuje
i pięknie kłania się....a obraz kwiatków na łące zabieramy ze sobą na Dobranockę.....
serdeczności :)
gość z drogi
43. Panie Michale,naszym najwiekszym dramatem jest
właśnie nieumiejętność wspólnego dążenia do celu, a celem jest wywalić na zbity pysk bul,bula i tuska....ale jak widać za trudne TO dlaPolaków....
serdeczności.... :)
gość z drogi
44. Pani Gość z Drogi
Szanowna Pani Zofio,
Ja też tego nie potrafię zrozumieć/
By Pani nie musiała kwiatów zbierać na łące dla Budrysów.
Przesyłam z ukłonami wieczornymi
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
45. Weteran spod Monte Cassino
Weteran spod Monte Cassino nadal walczy z urzędnikami o rentę [ZDJĘCIA, WIDEO]
wojskowego. 95-letni weteran miał amputowaną stopę. Boi się, że nie
dożyje należnej mu ulgi.
któremu dostanę wyższą rentę i będę miał zniżkę na leki. Miesięcznie
wydaję w aptece kilkaset złotych - opowiada Józef Cichy.
Pieniędzy od patriotów wzruszonych jego historią nie przyjął. - Jestem
ubogi, ale mam honor. Chcę tylko to, co mi się należy od mojego państwa -
wyznaje stanowczo. Boi się jednak, że się nie doczeka.
Kilka dni temu pan Józef przeszedł poważną operację w chrzanowskim
szpitalu. Lekarze amputowali mu stopę prawej nogi. - Zaczęła gnić.
Trzeba ciąć, żeby zakażenie nie dostało się do serca - tłumaczył naszym
dziennikarzom na kilka godzin przed zabiegiem.
Operacja na szczęście się udała, ale lekarze przyznają, że każdy dzień
jest walką o następny.
Tymczasem sprawa weterana wojennego, który poświęcał swe życie za naszą
ojczyznę, utknęła w Sądzie Okręgowym w Krakowie.
- Na dzień 19 marca został wyznaczony termin badania Józefa Cichego
(kardiolog, chirurg ortopeda), na które wnioskodawca zostanie wezwany
przez sąd - poinformowała Grażyna Rokita z biura prasowego Sądu
Okręgowego w Krakowie. Dodaje, że mężczyzna dostanie też pełnomocnika z
urzędu.
- Przecież to bezduszne draństwo - łapie się za głowę Janina Cichy,
85-letnia siostra Józefa, która opiekuje się nim na co dzień. Boi się,
że jej brat nie dożyje nawet rozprawy sądowej, nie mówiąc o przyznaniu
świadczenia. - Tu już nie chodzi o te pieniądze, ale o honor i zasady -
zaznacza mieszkanka Myślachowic.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
46. ŁASKAWCY
Niemcy oddadzą pieśń "Czerwone maki na Monte Cassino"
Jak
poinformował Waldemar Domański dyrektor Biblioteki Polskiej Piosenki,
bawarski rząd "wyraził gotowość", by przekazać Polakom prawa
do użytkowania melodii pieśni "Czerwone maki na Monte Cassino".Dotychczas za każde wykonanie tego utworu, zyski z tytułu ochrony praw autorskich otrzymywali Niemcy - podaje krakow.gazeta.pl.
Autorem utworu był Alfred Schütz, który po wojnie osiadł w Monachium
i tam zmarł w 1999 r. Po kilku latach zmarła jego żona Veronika Schütz
i para nie pozostawiła po sobie żadnych spadkobierców. Zgodnie z prawem
niemieckim, prawda do melodii Schütza otrzymała Bawaria, a dysponentem
melodii została GEMA (odpowiednik polskiego ZAiKS-u).Biblioteka Polskiej Piosenki razem z prawnikiem Bogusławem Wieczorkiem
postanowiła to zmienić. W czerwcu 2014 r. wystosowano pismo do władz
Bawarii, w którym zapytano co musi zrobić BPP, aby nabyć prawa
do melodii. - Po upływie kilku miesięcy ponowiliśmy nasze zapytanie. 2
lutego 2015 roku otrzymaliśmy pismo od Bawarskiego Ministerstwa Finansów
i Rozwoju Regionalnego, w którym rząd Bawarii wyraził gotowość
do przekazania praw do użytkowania melodii - poinformował Waldemar
Domański dyrektor BPP.
krakow.gazeta.pl
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
47. Złodzieje rozkradli części
Włoski dziennik
"Corriere della Sera" podał, że nieznani sprawcy rozkradli niektóre
części zabytkowego czołgu, będącego jednocześnie pomnikiem 4 Pułku
Pancernego "Skorpion".Wrak czołgu to pomnik wystawiony, by upamiętnić polski 4 Pułk Pancerny
"Skorpion", który podczas walk najechał na potrójną minę - zginęła wtedy
cała załoga.
Corriere della Serra
POMNIK PRZED GRABIEŻĄ
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
48. Boże,co się z ludzmi dzieje ?
Dobry Boże ,przebacz durniom...a Załodze ...
serdeczna Modlitwa i przeprosiny za głupców pazernych i prymitywnych
gość z drogi
49. Monte Cassino Pełna treść
Pełna treść artykułu dostępna na stronie:
http://wp.naszdziennik.pl/2015-05-16/214129,modlitewnik-spod-monte-cassino.html
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
50. Włochy – Uroczystości w 71. rocznicę zakończenia bitwy na Monte
Na polskim cmentarzu wojennym na Monte Cassino
odbyły się dziś uroczystości upamiętniające 71. rocznicę bitwy
stoczonej przez żołnierzy 2. Korpusu Polskiego. W ceremonii
uczestniczyli też przedstawiciele lokalnych włoskich władz.
W rocznicowych
uroczystościach i Mszy św. na polskim cmentarzu udział wzięła delegacja
ambasady RP w Rzymie z ambasadorem Tomaszem Orłowskim, przedstawiciele
Polonii oraz władz miasta Cassino i pobliskich miejscowości
Acquafondata, Piedimonte San Germano, San Vittore del Lazio.
W sobotę, w pierwszym dniu obchodów, w
okolicznych miasteczkach złożono wieńce i kwiaty przy pomnikach 6. Pułku
Pancernego im. Dzieci lwowskich i Korpusu generała Andersa, a także
przy kapliczce w Acquafondata, gdzie znajdował się pierwszy cmentarz
polskich żołnierzy.
Od roku, czyli od 70. rocznicy
zakończenia bitwy o Monte Cassino, w pobliżu polskiego cmentarza otwarte
jest Muzeum Pamięci 2. Korpusu, które upamiętnia wkład polskich
żołnierzy w wyzwolenie Włoch, a zarazem służy promocji wiedzy o naszej
historii. Opowiedziano tam o deportacji Polaków na Syberię, formowaniu
2. Korpusu, jego przejściu przez Bliski Wschód do Włoch i uchodźctwie w
latach powojennych.
Fragment wystawy przybliża też, zwłaszcza dzieciom, historię słynnego niedźwiedzia Wojtka, który towarzyszył polskim żołnierzom.
Z inicjatywą utworzenia muzeum wystąpił
Związek Polaków we Włoszech, ponieważ – jak podkreślano – cmentarz na
wzgórzu odwiedzany jest nie tylko przez Polaków, lecz również przez
turystów z całego świata, przybywających do tamtejszego opactwa
benedyktynów. Większość cudzoziemców nie wiedziała dotychczas, dlaczego
znajduje się tam cmentarz polskich żołnierzy. Teraz masowo odwiedzają to
miejsce. Pełni też ono funkcję edukacyjną dla Polaków odwiedzających
Monte Cassino.
Autorem projektu placówki jest architekt
Pietro Rogacień, syn żołnierza 2. Korpusu i uczestnika bitwy o Monte
Cassino. Strukturę tę zbudowano z lokalnego kamienia tak, by była
zharmonizowana z całym otoczeniem i architekturą cmentarza.
Polski Cmentarz Wojenny na Monte Cassino
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
51. Polscy kombatanci we Wloszech
maja sporo roboty. Ktos przeciez musi sie opiekwac innymi cmentarzami, na przyklad w Bolonii. Deszcze, czyli woda potrafi kruszyc skaly.
52. Uroczystości 71. rocznicy
Uroczystości 71. rocznicy bitwy pod Monte Cassino w Parku im. I. Paderewskiego w Vaughan Ontario
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
53. "Czerwone maki na Monte Casino"
dawnp,dawno temu...
zakazany utwór w czasach mojego dzieciństwa zawsze przypominał domownikom...o smutnej acz zwycięskiej rocznicy a ubeków mobilizował do "spodziewanych wizyt"
serdeczności wtorkowe :)
i szczęść Boże Wszystkim :)
gość z drogi
54. Pomnik ku czci poległych pod
Pomnik ku czci poległych pod Monte Casino w Lublinie
Mieszkańcy Lublina oddali hołd bohaterom Monte Cassino.
Na ich cześć wybudowali pomnik w kształcie orła z husarskimi skrzydłami,
stanowiący kopię rzeźby stojącej przy wejściu na cmentarz polskich
żołnierzy poległych w bitwie pod Monte Cassino.
Nowy monument odsłonięty wczoraj, w 71. rocznicę bitwy o Monte
Cassino stanął na skwerze przy ul. Bohaterów Monte Cassino. Widnieje na
nim napis: Żołnierzom II Korpusu Polskiego generała dywizji Władysława
Andersa w 70. rocznicę bitwy o Monte Cassino.
- Nasi rodzice, dziadkowie walczyli za Ojczyznę. Wielu z
nich oddało życie i dlatego dzisiaj mamy wolną Polskę. Możemy świętować
tego typu uroczystości jak odsłonięcie tego wspaniałego pomnika – powiedział Tomasz Listoś, syn weterana spod Monte Cassino.
Pomnik, przy którym odbyły się uroczystości, jest wysoki na około 4 metry. Inicjatorem jego budowy jest Kazimierz Kosicki.
- Spotkaliśmy się w listopadzie i jeden z naszych kolegów,
pan Kazimierz Kosicki, rzucił hasło: mamy w 2014 roku 70. rocznicę bitwy
o Monte Cassino – postawmy pomnik. Wybraliśmy to miejsce, rozpisaliśmy
pisma do wszystkich obywateli miasta Lublina z prośbą o pomoc w budowie
tego pomnika – mówił Jan Rybojad, przewodniczący komitetu budowy pomnika.
Na odzew nie trzeba było długo czekać.
- Zgłosiło się około 40 darczyńców – nie tylko z samego
Lublina, ale także i spoza miasta. Mieliśmy darczyńców nawet ze
Szczecina, z Bydgoszczy tak, że zainteresowanie było dosyć duże – dodał Jan Rybojad.
W inicjatywę włączyła się także Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz lokalni biznesmeni.
Środowiska patriotyczne, kombatanckie, a przede wszystkim rodziny
poległych pod Monte Cassino nie kryły wzruszenia w związku z
odsłonięciem pomnika ku czci bohaterów.
- Jestem bardzo dumny z mojego ojca, bo tak naprawdę niewielu
synów może poszczycić się tak chlubnym szlakiem bojowym swojego ojca – podkreślił Tomasz Listoś.
- Tak jak mój brat powiedział: jesteśmy bardzo dumni z
naszego taty, bohatera, prawdziwego Polaka, który przeszedł szlak bojowy
od 1938 roku do 1947 biorąc udział w wojnie obronnej w 1939 roku.
Poprzez Tobruk, Monte Cassino, Ankonę, Bolonię – więc piękny szlak i
takim bohaterom należy się wielka cześć – powiedziała Jadwiga Listoś.
Radość z powodu budowy pomnika rozpiera także serce jego twórcy.
- Jestem szczęśliwy, że mogłem dłutem wykuć historię, kopię cmentarza wojennego na Monte Cassino – mówił Witold Marcewicz, artysta rzeźbiarz.
Zdobycie Monte Cassino jest uznawane przez historyków za kluczowe dla
losów II wojny światowej. Starcie to pokazało światu waleczność
polskich żołnierzy 2. Korpusu pod dowództwem gen. Władysława Andersa. W
bitwie pod Monte Cassino zginęło ponad 900 polskich żołnierzy, a prawie 3
tys. zostało rannych.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
55. Warszawa – odbyły się obchody
Warszawa – odbyły się obchody 71. rocznicy bitwy pod Monte Cassino
W Warszawie, przy pomniku bitwy o Monte Cassino, odbyły
się obchody związane z 71. rocznicą zakończenia tego wydarzenia. W
obchodach udział wziął szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób
Represjonowanych Jan Stanisław Ciechanowski.
W niedzielę uroczystości rocznicowe odbyły się na Polskim Cmentarzu
Wojennym na Monte Cassino. W ceremonii uczestniczyli też przedstawiciele
lokalnych włoskich władz.
Bitwa o Monte Cassino była jedną z najbardziej bohaterskich dokonań
polskich żołnierzy w czasie II wojny światowej. W szturmie na wzgórze w
1944 r. brały udział wojska amerykańskie, francuskie, angielskie i
polskie – pod dowództwem gen. Władysława Andersa.
Piotr Szubarczyk, publicysta historyczny, mówi, że bitwa w sposób
szczególny ma znaczenie dla Polaków. Ekspert wskazuje na zaangażowanie
gen. Andersa.
- To wszystko działo się zaledwie pół roku po konferencji
teherańskiej, która zagwarantowała Stalinowi utrzymanie sowieckiego
zaboru – połowy Rzeczypospolitej. Pojawił się naturalny odruch, by
rzucić nielojalnym sojusznikom karabin pod nogi. Był taki czas, gdy gen.
Władysław Anders musiał osobiście stawać oko w oko nie tylko z
oficerami, ale nawet z prostymi żołnierzami, żeby łagodzić ich gorycz.
Gen. Anders cierpliwie tłumaczył, że jakiekolwiek manifestacje,
skierowane przeciwko aliantom z powodu układów z sowietami, pogorszą
tylko sytuację Polski, a sowieckiej propagandzie dadzą argumenty o
rzekomej współpracy Polaków z Niemcami – tłumaczy Piotr Szunbarczyk.
Walki w czasie bitwy o Monte Cassino były wyjątkowo krwawe. Dopiero
atak II Korpusu Polskiego zakończył się zdobyciem wzgórza i obsadzonych
przez Niemców klasztornych budynków.
18 maja 1944. o godz. 9.40 starszy ułan Wacław Więckowski zatknął na
ruinach klasztoru proporczyk 12. Pułku Ułanów Podolskich. Godzinę
później nad Monte Cassino zawisła polska flaga.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
56. "Byś wolny był" - zespół Dziewczyny & Maleo Reggae Rockers
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
57. Zmarł Józef Cichy, 96-letni
Zmarł Józef Cichy, 96-letni kombatant spod Monte Cassino - informuje „Gazeta Krakowska”. Schorowany pan Józef przez wiele lat walczył o legitymację rencisty wojskowego, która uprawniałaby do darmowych leków. I choć jego zmagania z urzędnikami opisywały media, a swoją pomoc zaoferowało wojsko, bohater nie doczekał pozytywnego rozpatrzenia swojej sprawy.
Józef Cichy zmarł w poniedziałek po południu w chrzanowskim szpitalu. Pogrzeb odbędzie się 10 czerwca o godz. 16 na cmentarzu w Myślachowicach. W lutym tego roku kombatantowi amputowano stopę. Rentę inwalidy wojskowego tuż po wojnie zabrało panu Józefowi UB. Niestety, krzywda wyrządzona mu przez komunistów nie została naprawiona również w wolnej Polsce.
Pod koniec marca pana Józefa odwiedzili biegli sądowi. Mieli zadecydować, czy należy mu się świadczenie, o które się starał. Nie doczekał pozytywnej odpowiedzi.
gazetakrakowska.pl
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
58. "Kryzys migracyjny powinien
"Kryzys migracyjny powinien być rozwiązywany u źródła"
Para Prezydencka w poniedziałek rozpoczęła trzydniową wizytę we
Włoszech. Polski prezydent spotka się z prezydentem i premierem Włoch,
weźmie też udział w uroczystościach na Monte Cassino w 72. rocznicę
zwycięskiej bitwy o to wzgórze.
Prezydent z weteranami
Po raz pierwszy od wielu lat prezydent RP będzie uczestniczył w uroczystościach rocznicowych bitwy pod Monte Cassino
głowa państwa wraca na Monte Cassino. Poprzednik Andrzeja Dudy
Bronisław Komorowski podczas swojej kadencji nigdy nie był na
uroczystościach w rocznicę bitwy 18 maja. Nawet podczas 70. rocznicy
walk Polskę reprezentował tylko premier.
– Prezydentowi bardzo zależało, żeby uczestniczyć w uroczystościach na
Monte Cassino – podkreśla w rozmowie z NaszymDziennikiem.pl prezydencki
minister Krzysztof Szczerski.
– To jest powrót do tej pięknej tradycji, kiedy pan prezydent RP razem z
weteranami, którzy są tu najważniejsi, spotyka się w tym świętym dla
Polaków miejscu, tak jak to czynił prezydent Lech Kaczyński – podkreśla
Jan Kasprzyk, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, który
organizuje uroczystości.
Szczerski zwraca uwagę na symboliczne elementy, które będą obecne na
uroczystościach 72. rocznicy bitwy. – Po raz pierwszy pieśń „Czerwone
Matki na Monte Cassino” będzie wykonana jako polska własność. Będzie też
Apel Poległych wraz z salwą honorową, na co strona włoska bardzo rzadko
się zgadza – podkreśla minister.
Z całego świata na uroczystości przybędzie 35 kombatantów – zarówno
uczestników walk, jak i żołnierzy 2. Korpusu gen. Władysława Andersa,
którzy brali udział w innych walkach we Włoszech.
– Emocje są. Przypominają się te czasy sprzed ponad 70 laty, kiedy jako
żołnierze 2. Korpusu walczyliśmy. Wracają wspomnienia, miłe i złe – mówi
Alfons Mrzyk z Pszczyny.
Przed uroczystościami na Monte Cassino kombatanci wezmą udział we Mszy
św. w Bazylice św. Piotra w Watykanie. A po niej delegacja będzie się
modlić przy grobie św. Jana Pawła II.
Podczas II wojny światowej wzgórze Monte Cassino, gdzie znajdował się
klasztor Benedyktynów, stanowiło kluczowy punkt linii niemieckiej linii
obrony, tzw. linii Gustawa, która blokowała drogę do Rzymu. Po pięciu
miesiącach walk różnych formacji alianckich wzgórze udało się dopiero
zdobyć, po zaciekłych walkach, 18 maja 1944 r. żołnierzom 2. Korpusu
Polskiego dowodzonego przez gen. Władysława Andersa. W bitwie zginęło
923 polskich żołnierzy, 345 uznano za zaginionych, a 2931 zostało
rannych.
Zenon Baranowski, Monte Cassino
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
59. Wzgórze kombatantówNiemal
Wzgórze kombatantów
Niemal wszyscy żyjący uczestnicy bitwy o Monte Cassino wezmą udział w uroczystościach 72. rocznicy walk
Monte Cassino, każdy żołnierz 2. Korpusu bez względu na to, gdzie
mieszka, jeżeli tylko zechce wziąć udział w uroczystości, to Urząd
stworzy mu taką możliwość – podkreśla Jan Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw
Kombatantów i Osób Represjonowanych, który organizuje uroczystości. –
Będą weterani z Polski i z zagranicy, z Australii, Kanady, Wielkiej
Brytanii, USA, Argentyny. Chcemy, aby w tym roku wszyscy żołnierze gen.
Andersa mogli oddać hołd tym, którzy zginęli, i wspominać to wspaniałe
zwycięstwo żołnierza polskiego, które otworzyło drogę na Rzym – dodaje.
Z Londynu przyjedzie do Włoch Wincenty Jankowski liczący 101 lat, a z
Lublina stulatek Wiktor Pyć. Razem na wzgórzu Monte Cassino stawi się 35
uczestników walk i żołnierzy 2. Korpusu.
W uroczystościach środowych 72. rocznicy walk będzie uczestniczył
prezydent Andrzej Duda. Głowa polskiego państwa po raz pierwszy od wielu
lat weźmie udział w tej uroczystości. Jego poprzednik nie był tam w
ogóle. – To jest powrót do tradycji – podkreśla Krzysztof Szczerski,
prezydencki minister odpowiedzialny za sprawy zagraniczne.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
60. Ruszył rajd motocyklowy z
Ruszył rajd motocyklowy z Wrocławia do Monte Cassino
Z
Wrocławia wyruszył dziś Motocyklowy Rajd Pamięci Bohaterów Bitwy o
Monte Cassino „Śladami gen. Andersa”. Jego uczestnicy – żołnierze
Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych – zmierzają na czwartkowe
obchody 73. rocznicy bitwy pod Monte Casino.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
61. IPN zaprasza na wspólne
IPN zaprasza na wspólne śpiewanie „Czerwonych maków na Monte Cassino”. Spotkanie „W hołdzie…
Odbędą się warsztaty edukacyjne dla dzieci, przygotowane w oparciu o komiks „Wojenna odyseja Antka Srebrnego 1939-1944”.
Instytut Pamięci Narodowej zaprasza na spotkanie „W hołdzie
żołnierzom 2 Korpusu Polskiego” i wspólne śpiewanie „Czerwonych maków na
Monte Cassino” – Warszawa – Kielce, 18 maja 2017
Nike
Nike Grunwaldu, rosła krakowska dziewczyna
Wyszła nocą na pole pod sklepione chmury
Za zbroję szmelcowaną, modre chabry wpina
I podniósłszy przyłbicę wzniosła się do góry
A za nią lekką stopą wznosząc się od ziemi
Płynie Nike spod Wiednia skrzydły husarskiemi
Słuckie pasy jak wstęgi wkoło niej się plotą
A ona dmie przeciągle w długą surmę złotą
I kiedy przelatują nad laurów szpalery
Nagle szum w wawrzynowej podniósł się gęstwinie
Srebrny orzeł wypłynął i wysoko płynie
Na wzniesionym ramieniu Nike z Samotraki
W świetle księżycowym to świecą to giną
Aż wreszcie nad Italią swe skrzydła rozwiały
I teraz sypią kwiaty we wszystkich pól chwały
Na groby i na Nike spod Monte Cassino
Jan Lechoń
W programie:
Warszawa
16.00–17.00 – Popołudnie z poezją i pieśniami 2 Korpusu Polskiego z udziałem aktorów Teatru Wolandejskiego w Warszawie. Wspólne śpiewanie pieśni „Czerwone maki na Monte Cassino”.
17.30–19.00 – Dziedzictwo Drugiej Wielkiej Emigracji. Życie umysłowe i kulturalne 2 Korpusu Polskiego. Dyskusja panelowa z udziałem:
dr Justyny Chłap-Nowakowej, prof. Włodzimierza Boleckiego, prof. Rafała
Habielskiego, dr Małgorzaty Ptasińskiej, prowadzenie red. Ewa
Stocka-Kalinowska.
Wcześniej odbędą się warsztaty edukacyjne dla dzieci, przygotowane w
oparciu o komiks „Wojenna odyseja Antka Srebrnego 1939-1944 – Bitwa pod
Monte Cassino 1944 r.” (wydany przez Oddział IPN w Warszawie). Zajęcia
poprowadzą Edyta Gula i Ewa Dyngosz z Oddziałowego Biura Edukacji
Narodowej IPN w Warszawie.
Przystanek Historia
Centrum Edukacyjne IPN im. Janusza Kurtyki
Warszawa, ul. Marszałkowska 21/25
Kielce
10.00 i 12.00 – Warsztaty „Czerwone maki na Monte Cassino”
Przystanek Historia
Centrum Edukacyjne IPN
Kielce, ul. ul. Warszawska 5
Wstęp wolny.
***
18 maja 1944 roku zawisła nad ruinami klasztoru na Monte Cassino
biało-czerwona flaga, zaś w samo południe plutonowy Emil Czech odegrał
Hejnał Mariacki, ogłaszając zwycięstwo2 Korpusu Polskiego pod dowództwem
gen. Władysława Andersa. Zakończyła się jedna z heroicznych bitew II
wojny światowej, o której zwycięstwie zadecydowała odwaga, bohaterstwo i
poświęcenie oręża polskiego. W walce o wzgórze zginęło 923 żołnierzy
polskich, 2931 zostało rannych.
Zwycięska bitwa o Monte Cassino otworzyła wojskom alianckim drogę na Rzym, który został zdobyty 4 czerwca 1944 roku.
Na przełomie 1944 i 1945 roku powstał pomiędzy wzgórzami Monte
Cassino a „593” polski cmentarz wojskowy, na którym spoczywa 1072
poległych żołnierzy Rzeczypospolitej. Po śmierci dołączyli do swoich
żołnierzy generał Władysław Anders w 1970 roku i generał Bolesław
Bronisław Duch w 1980 roku.
„Oddalenie od Polski sprawiało, że tworzenie wierszy wpisujących się w
tradycję liryki narodowo-patriotycznej stało się dla poetów
rzeczywiście kategorycznym imperatywem – wiedzieli, że właśnie wiersz
pełni rolę owej jedynej w doli naszej podpory ducha narodowego,
wiedzieli też, że na takie właśnie słowa czekają ich towarzysze z
żołnierskiego szeregu. Dawniej, przez wieki, wybór taki był dla poetów
oczywisty. Dziś trzeba się zeń nieledwie tłumaczyć”.
(Justyna Chłap-Nowakowa, Sybir, Bliski Wschód, Monte Cassino. Środowisko poetyckie 2. Korpusu i jego twórczość, Kraków 2004, s. 597.)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
62. Watykan. Papież pozdrowił
Watykan. Papież pozdrowił weteranów II Korpusu Polskiego
Papież
Franciszek podczas środowej audiencji generalnej złożył hołd weteranom
II Korpusu Polskiego, przybyłym na uroczystości 73. rocznicy walk o
Monte Cassino. Wyraził pragnienie, by trud i ofiara polskich żołnierzy
wydawały owoc pokoju w Europie i w świecie.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
63. Rocznica zdobycia Monte
Rocznica zdobycia Monte Cassino
Dzisiaj odbędą się państwowe obchody 73 rocznicy zdobycia Monte Casiono przez żołnierzy II Korpusu Polskiego.
Cmentarzu Polskim na Monte Cassino. Mszy św. będzie przewodniczył ks. bp
Józef Gózdek, ordynariusz polowy Wojska Polskiego. W trakcie
uroczystości odbędzie też się ekumeniczna modlitwa za żołnierzy II
Korpusu.
W obchodach uczestniczy grupa ponad 30 weteranów II Korpusu i formacji
zbrojnych podziemnego państwa Polskiego z Polski, Wielkiej Brytanii,
Kanady, Włoch, Argentyny i Australii, oraz harcerze, przedstawicieli
stowarzyszeń patriotycznych. W skład oficjalnej polskiej delegacji
państwowej wchodzą m.in. wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński,
wicemarszałek Senatu Maria Koc, minister obrony narodowej Antoni
Macierewicz, minister w kancelarii premiera Anna Maria Anders, córka
generała Władysława Andersa, szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób
Represjonowanych Jan J. Kasprzyk.
Preludium do tych uroczystości były obchody 73 rocznicy zdobycia
Piedimonte San Germano przez żołnierzy 6. Pułku Pancernego im. Dzieci
Lwowskich, który był częścią II Korpusu. Miasto zamienione przez Niemców
w twierdzę, nazwane potem „małym Stalingradem”, zostało zdobyte po
pięciodniowej bitwie 25 maja 1944 roku, czyli ledwie tydzień po
zakończeniu bitwy o Monte Cassino. To dzięki sukcesowi 6. pułku droga na
Rzym stanęła przed aliantami otworem, gdyż Piedimonte San Germano było
ważną częścią niemieckich umocnień Linii Hitlera.
Pod obeliskiem upamiętniającym polskich żołnierzy stanęło ponad 30
weteranów, w tym jedyny już żyjący żołnierz 6 Pułku Pancernego im.
Dzieci Lwowskich, który walczył o Piedimonte - ppłk Marian Tomaszewski.
Pod obeliskiem złożono też wieńce kwiatów.
W wzruszającym przemówieniu pułkownik Tomaszewski wspominał walki
toczone z Niemcami o to strategiczne miejsce. – 20 maja 6. pułk pancerny
otrzymał rozkaz zdobycia Piedimonte. Przed nami atakowali Kanadyjczycy,
którzy stracili tu cały pułk czołgów. Po pięciu dniach udało nam się
zdobyć Piedimonte – mówił Marian Tomaszewski.
Pułkownik odczytał też Apel Poległych wymieniając nazwiska wszystkich 40
swoich towarzyszy broni, którzy polegli w walkach o miasto.
Vincenzo Nocella, komisarz Piedimento San Germano, powiedział, że władze
miasta będą dążyć do tego, aby miejsce, gdzie stoi pomnik, zostało
nazwane Wzgórzem Pamięci. – Pamiętajcie o tym, ze ta ziemia jest,
pozostanie zawsze waszą ziemią – zakończył swoje przemówienie komisarz
Nocella.
W obchodach brała też udział oficjalna polska delacja państwowa. - Nie
ma większego bohaterstwa jak to, które ofiarowaliście ojczyźnie tutaj,
ale potem przez całe długie życie świadcząc o wielkości i zwycięstwie
żołnierza polskiego – powiedział zwracając się do kombatantów minister
obrony Antoni Macierewicz. I podkreślił, że obecna polska armia czerpie z
wzorców i tradycji żołnierzy generała Andersa.
Jan J. Kasprzyk, szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób
Represjonowanych, wskazał, że walki II Korpusu we Włoszech były
urzeczywistnieniem idei walki o „wolność waszą i naszą”. Polsce
żołnierze walczyli też o przywrócenie ładu w Europie, o świat wartości,
które kiedyś budowały nasz kontynent.
– Dziękujemy wam dziś weterani za to, że nie szczędziliście wtedy ani
swego zdrowia, ani swego życia, aby przywrócić Polsce, Europie wolność i
nieść przesłanie, że fundament na którym budowano przez lata
cywilizację europejską jest najważniejszy, a ten fundament płynie też z
tego z VI wieku pochodzącego klasztoru, znajdującego się na Monte
Cassino – stwierdził minister Kasprzyk.
W czasie ceremonii zostały wręczone medale Pro Patria, a wśród
wyróżnionych byli też Włosi, którzy pielęgnują pamięć o żołnierzach II
Korpusu. Na koniec Chór św. Jana z Cassino wykonał po polsku dwie
pieśni: "Czerwone maki na Monte Cassino" i „Droga do Warszawy”.
Krzysztof Losz, Piedimonte San Germano
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
64. Daliście Europie i światu
Daliście Europie i światu wolność
Na Monte Cassino odbyły się obchody 73. rocznicy najsłynniejszej bitwy stoczonej przez żołnierzy II Korpusu Polskiego
rocznicy najsłynniejszej bitwy stoczonej przez żołnierzy II Korpusu
Polskiego.
Na polskim cmentarzu byli obecni weterani II Korpusu i członkowie ich
rodzin, oraz kombatanci innych formacji zbrojnych z czasów II wojny
światowej. W obchodach uczestniczyli też weterani, którzy w 1942 roku
opuścili Związek Sowiecki z wojskami generała Władysława Andersa jako
dzieci.
Uroczystości rozpoczęły się od Mszy św., której przewodniczył ks. bp
Józef Guzdek, ordynariusz polowy Wojska Polskiego. W homilii biskup
przypomniał, że zanim Polscy trafili do armii formowanej w Rosji,
doznali wielu nieszczęść związanych z agresją Niemiec i Związku
Sowieckiego na Polskę. Potem był Katyń, deportacje, zaplanowana
eksterminacja Polaków, wywózki do Kazachstanu i na Syberię.
– Próba ratowania się z nieszczęścia wiązała się z koniecznością
podjęcia obowiązków wojskowych – powiedział ks. bp Guzdek.
– Ratunku szukała także ludność cywilna, kobiety, dzieci i starcy –
dodał biskup. I podkreślił, że krzyże stojące na cmentarzu w Monte
Cassino nie są znakiem śmierci, ale znakiem życia i zwycięstwa.
Minister Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób
Represjonowanych, podkreślił to, że żołnierzy generała Andersa można
porównać do krzyżowców.
– Tak jak ci ze średniowiecza, tak wy żołnierze polskiego korpusu
wzięliście udział w wielkiej krucjacie, krucjacie przeciwko złu –
stwierdził Jan Kasprzyk. – Daliście Europie i światu wolność, ale
szliście z myślą, aby wolna była Polska – dodał Kasprzyk.
Minister Anna Maria Anders, córka generała Andersa, nie kryła, że dla
niej jest to szczególna uroczystość. To jest bowiem także miejsce, gdzie
są groby jej rodziców. I przypomniała, że gdy komunistyczne władze
odwiedzały Monte Cassino, to odwracały się tyłem do grobu generała
Andersa.
– Czasy się zmieniły, jestem tutaj nie tylko jako córka, ale jestem z
rządem i reprezentuję premier Beatę Szydło w tym miejscu – powiedziała
Anna Maria Anders.
List do weteranów i uczestników uroczystości wystosowała premier Beata
Szydło. Przypomniała w nim, że polscy żołnierze walczyli o wolność
Polski, ale przyszło im czekać na nią wiele lat. Ci, którzy wrócili do
Polski, byli represjonowani, a wielu wybrało emigrację.
Krzysztof Losz, Monte Cassino
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
65. Ministerstwo Obrony Narodowej
Ministerstwo Obrony Narodowej
Minister @mblaszczak złożył dziś wieniec przed Pomnikiem 3. Dywizji Strzelców Karpackich (wzgórze 593). Na uroczystości obecni byli żołnierze Polskiego Kontyngentu Wojskowego EU SOPHIA oraz polscy harcerze.
Ministerstwo Obrony Narodowej
Dziś o godz. 17.00 na Cmentarzu Polskim na #MonteCassino rozpoczną się centralne uroczystości z okazji 74. rocznicy bitwy o #MonteCassino. W uroczystościach udział weźmie minister @mblaszczak.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
66. Anders zadba o groby
Anders zadba o groby podkomendnych ojca. Złożyła mandat senatora, aby objąć placówkę dyplomatyczną we Włoszech
W czerwcu
sejmowa komisja spraw zagranicznych pozytywnie zaopiniowała kandydaturę
senator Anders na ambasadora we Włoszech i San Marino.
Przedstawiając
wówczas swoje plany związane z objęciem placówki we Włoszech Anders
powiedziała, że chciałaby doprowadzić jesienią do spotkania premiera
Mateusza Morawieckiego z premierem Włoch Giuseppe Conte i pracować nad
największą liczbą spotkań bilateralnych między przedstawicielami
obu krajów.
Wśród planów Anders jest też wzmocnienie opieki nad cmentarzami
żołnierzy polskich we Włoszech, m.in. spoczywających tam podkomendnych
jej ojca gen. Władysława Andersa, dowódcy 2 Korpusu Polskiego, który
brał udział w wyzwalaniu Włoch podczas II wojny światowej. Jako kolejny
ze swych celów wskazała integrację organizacji polonijnych działających
w tym kraju.
Anders zadeklarowała ponadto, że drzwi ambasady będą
zawsze otwarte dla polskich przedsiębiorców i będą oni wspierani,
głównie w dziedzinie promocji. Zapowiedziała również, że w San Marino
chciałby utworzyć konsulat honorowy oraz wykonać audyt możliwości
zintensyfikowania współpracy gospodarczej z tym państwem.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
67. Uroczystości na polskim
Uroczystości
na polskim cmentarzu wojennym w 76. rocznicę bitwy o Monte Cassino.
Odprawiona została Msza, złożono wieńce. ZDJĘCIA
zasadniczą rolę odegrali żołnierze 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem
generała Władysława Andersa, odbyły się w poniedziałek uroczystości
na polskim cmentarzu wojennym na wzgórzu. Odprawiona została Msza,
złożono wieńce.
Hołd uczestnikom walk oddała córka generała, ambasador RP we Włoszech
Anna Maria Anders, która napisała na Twitterze: „Jesteśmy na polskim
cmentarzu wojennym, by oddać hołd bohaterom i wziąć udział w uroczystej
Mszy świętej w ich intencji”.
Na cmentarzu była grupa około
20 osób, wśród nich burmistrz Cassino Enzo Salera i opat klasztoru
benedyktynów na wzgórzu Donato Ogliari, a także stały Przedstawiciel
RP przy Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa
(FAO), Światowym Programie Żywnościowym i Międzynarodowym Funduszu
Rozwoju Rolnictwa w Rzymie Artur Pollok.
Mszę na cmentarzu
na Monte Cassino odprawił ksiądz Jacek Staniek z polskiego kościoła
w Rzymie. Po Mszy odbyła się ceremonia złożenia wieńców.
Delegacja była też w mieście Cassino przed popiersiem generała Andersa.
Rocznicowe
uroczystości odbyły się w znacznie mniejszym niż zazwyczaj gronie
z powodu pandemii koronawirusa oraz przy zachowaniu wymaganych środków
ochrony sanitarnej.
Wideo IPN z okazji 76. rocznicy zakończenia bitwy o Monte Cassino
Z kolei
Instytut Pamięci Narodowej z okazji 76. rocznicy zakończenia bitwy
o Monte Cassino zamieścił w sieci wideo, w którym w skrócie
przedstawiony jest udział Polaków w tej bitwie.
Instytut Pamięci Narodowej
@ipngovpl
#CzyWieszŻe w zasobach #ArchiwumIPN znajduje się album kpt. Edwarda Czwaczki – uczestnika walk o #MonteCassino Z okazji rocznicy zdobycia wzgórza klasztornego prezentujemy wybrane fotografie z albumu
Zobacz https://ipn.gov.pl/pl/aktualnosci/71197,Walki-o-Monte-Cassino-fotografie-z-Archiwum-IPN.html?fbclid=IwAR1me1gBMRCUvBZmeSTXHvw2n-OmiFKywXZ3KswWtewBAqIkj6FsqPuWwHw … #PSZnaZachodzie
18
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
68. Rozpoczęły się obchody 78.
Rozpoczęły się obchody 78. rocznicy walk o Monte Cassino. Była to najważniejsza i najtrudniejsza bitwa, jaką stoczyli żołnierze armii generała Andersa.
Żołnierzom II Korpusu Polskiego oddano hołd przed pomnikiem bitwy o Monte Cassino. Kwiaty złożyli przedstawiciele władz państwowych, w tym marszałek Senatu, Tomasz Grodzki, a także Jan Józef Kasprzyk. Szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych podkreślił, że tym, co motywowało żołnierzy generała Andersa, było umiłowanie wolności.
– Umiłowanie wolności jest bowiem w Polakach silniejsze niż wielkie przeciwności, niż wojna, niż zdobywanie niezdobytych przez nikogo, jak Monte Cassino, szczytów – podkreślił Jan Józef Kasprzyk.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
69. Wielka szkoda
Na rok 2021 mialem zaplanowany "prodzekt" Monte Casino. Z 10 dni w miasteczku Cassino i pare tygodni w innych krajach, Austria, Polska itd. Niestety przypomnialy o sobie kregoslupy Zony i moj. Poprzestalem na projekcie "Szkola Frankfurcka". W tym roku, jak wroce z wojny na Ukrainie, to mam nastepny Grande Project, pewnie ostatni w zyciu.