Rząd działa tak, jak jego szef - Dojutrek II

avatar użytkownika Janusz40

 Przypadkowo widziałem fragment wczorajszego sejmowego wystapienia PDT w sprawie ustawy o sądach; jaka emfaza, jakie przekonanie o jedynej racji, to był głos nawiedzonego pomazańca do ciemnego luda. W tej przemowie (jak prawie w każdej PDT) wyszła mu jednak słoma z cholew; nie ustrzegł się bidok zwracania do Wysokiej Izby w drugiej osobie. Kiedyś pod tym względem było gorzej - pilnuje się, ale nie w chwili wzniosłego podniecenia - wówczas braki w kindersztubie nie dają sie zatrzeć. Wie chyba, że spora część posłów nie miałaby życzenia się z nim sfraternizować. Po prostu - brak ogłady.

PDT dawno już zapomniał, co obiecywał w swoich kolejnych eexpose; nie mpamietają też o tych obietnicach jego współpracownicy, o autostradach nie ma co wspominać, ale PDT zarzekał sie, iż nie podniesie podatków, mówił o powrocie młodych ludzi do Polski, którzy wyemigrowali za chlebem itp. Ten rząd działa na przetrwanie. Rostowski od kilku już lat zapowiada, że "jutro bedzie lepiej" - zawsze wyznacza półroczne, lub nieco dłuższe terminy na rozpoczęcie szybszego wzrostu gospodarczego; w miare zbliżania się owego terminu - pojawiają się obiektywne trudności zewnętrzne i trzeba wyznaczyć nowy termin.

Takie odkładanie na przyszłość "sukcesu", to nie tylko specjalność MF. Także minister Mucha - nie tak dawno, przekazując zawiadywanie stadionem narodowym niejakiemu Herze (temu od brania milionowych premii za klapę Euro 2012) - zapowiadała razem z owym pupilkiem władz, że w br będą jeszcze straty w wysokości 21 mln. zł., ale w 2013 stadion będzie się już sam finansował. Teraz MS mówi, że i r. 2014 zamknie się stratami, a strat nie bedzie dopiero w 2015 r. Oczywiście, o żadnych zyskach, a szczególnie takich, które by zwróciły nakłady na tę durną inwestycję - nie było nigdy mowy. Rzecz jasna i w tym przypadku miraż osiągnięcia samofinansowania się stadionu - bedzie sukcesywnie odkładany w czasie.

Kiedyś nazwałem PDT "Dojutrkiem II" (drugi, dlatego, iż był w naszej historii król, odkładajacy wszystko na później - współcześni nazwali go Dojutrkiem). Tusk przyjał zasadę mamienia Polaków obietnicami i liczenia na ich słabą pamięć, to dlaczego ministrowie mieliby działać inaczej. Dojutrek I niewiele dla Polski zrobił, ale był koneserem sztuki i pozostawił po sobie cenne artystyczne dzieła. PDT niczego dobrego dla Polski nie zrobił, pozostanie po nim góra długów na przyszłe pokolenia, zdewastowane w wielu dziedzinach państwo i wielki wstyd.

Etykietowanie:

1 komentarz

avatar użytkownika guantanamera

1. Baaardzo

podoba mi się skrót PDT. Ksywa "Dojutrek II" oczywiście też... Zwłaszcza gdy przypomnę sobie dziecinny wierszyk "Jutro będzie futro". Ci go wybrali też są zdziecinniali... Oooo, a od Dojutrek Donald Tusk skrót będzie DDT.