320 mln, 4 mld i ile jeszcze?
tu.rybak, śr., 08/05/2013 - 22:16
Dawno chciałem napisać, ale pretekstu brakowało. I pojawiła się wypowiedź Kalemby, ministra z rządu PO i PSL. Chodzi mi o te 80 mln euro co to będziemy musieli oddać (czyli wpłacić do kasy) Komisji Europejskiej za błędy w kontroli i rozliczeniach dopłat dla rolników.
I nie interesuje mnie wpis Tuska na twitterze, że winny jest Kaczyński, bo to dla wszystkich jest jasne i nie podlega dyskusji. Ze swej strony dodam, że Chrystusa też ukrzyżował Kaczyński i jego ludzie, a jeśli nie, to jakby mógł, toby ukrzyżował...
Wracając do euro chciałem zwrócić uwagę na zachowanie PAP i wszystkich mediów, nawet opozycyjnych. Wszyscy piszą o 80 mln euro. A trzeba się uczyć od Tuska. Według propagandy jak mają nam dać, to mnożymy każde euro przez cztery i obiecujemy 320 mld złotych. Jak my mamy zapłacić, to pozostawiamy 80 mln euro, bo to jednak wygląda na dużo mniej w druku...
A pretekstem do tego spostrzeżenia była wypowiedź ministra od rolnictwa Kalemby (PSL, d. ZSL). Stary działacz, od połowy lat siedemdziesiątych ub. wieku satelita PZPR - i jak to działacz ZSL - rozgarnięty jak obornik na polu. Więc ów Kalemba tłumacząc się przed dziennikarzami z tego niepodziewanego (ale tylko dla nas) wydatku poinformował, że wydatek ten nie jest ani niespodziewany ani jedyny. Po pierwsze przyznał, że o tych 320 mln złotych wiadomo od ponad dwóch lat (znaczy rząd wiedział, a dziennikarze niby nie) a po drugie, że jego resort toczy spory z urzędnikami w Brukseli o kwoty o wiele większe. Jest to kilkanaście postępowań. Suma wniosków spornych, które się toczą w trybie odwoławczym "nie przekracza miliarda euro" [ IAR, polskieradio.pl, 8 V 2013 r.].
I właściwie okazuje się, że pretekst do pisania o przelicznikach jest mało ważny, bo chodzi o ponad 4 mld złotych, które rząd (PO i PSL) w samym tylko rolnictwie przypuszczalnie straci. A jak sobie pomyślimy o drogach, informatyzacji, kolejach i Bóg wie czego jeszcze dziennikarze nie wiedzą, to możemy być pewni, że jesteśmy już unijnymi płatnikami netto...
I nie interesuje mnie wpis Tuska na twitterze, że winny jest Kaczyński, bo to dla wszystkich jest jasne i nie podlega dyskusji. Ze swej strony dodam, że Chrystusa też ukrzyżował Kaczyński i jego ludzie, a jeśli nie, to jakby mógł, toby ukrzyżował...
Wracając do euro chciałem zwrócić uwagę na zachowanie PAP i wszystkich mediów, nawet opozycyjnych. Wszyscy piszą o 80 mln euro. A trzeba się uczyć od Tuska. Według propagandy jak mają nam dać, to mnożymy każde euro przez cztery i obiecujemy 320 mld złotych. Jak my mamy zapłacić, to pozostawiamy 80 mln euro, bo to jednak wygląda na dużo mniej w druku...
A pretekstem do tego spostrzeżenia była wypowiedź ministra od rolnictwa Kalemby (PSL, d. ZSL). Stary działacz, od połowy lat siedemdziesiątych ub. wieku satelita PZPR - i jak to działacz ZSL - rozgarnięty jak obornik na polu. Więc ów Kalemba tłumacząc się przed dziennikarzami z tego niepodziewanego (ale tylko dla nas) wydatku poinformował, że wydatek ten nie jest ani niespodziewany ani jedyny. Po pierwsze przyznał, że o tych 320 mln złotych wiadomo od ponad dwóch lat (znaczy rząd wiedział, a dziennikarze niby nie) a po drugie, że jego resort toczy spory z urzędnikami w Brukseli o kwoty o wiele większe. Jest to kilkanaście postępowań. Suma wniosków spornych, które się toczą w trybie odwoławczym "nie przekracza miliarda euro" [ IAR, polskieradio.pl, 8 V 2013 r.].
I właściwie okazuje się, że pretekst do pisania o przelicznikach jest mało ważny, bo chodzi o ponad 4 mld złotych, które rząd (PO i PSL) w samym tylko rolnictwie przypuszczalnie straci. A jak sobie pomyślimy o drogach, informatyzacji, kolejach i Bóg wie czego jeszcze dziennikarze nie wiedzą, to możemy być pewni, że jesteśmy już unijnymi płatnikami netto...
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
14 komentarzy
1. Rybaku
jak sitwa może kontrolować swoich ? No przecież nie wypada. Gdzies przecież , jak to zgrabnie ujął Pawlak, ich żony i dzieci musza pracować.
Nikt w III RP nie odpowiadał za nic. Dlaczego akurat taki Pawlak z Sawickim i Kalembą mają sie przejmować, że nasze dzieci i wnuki będą spłacać do kasy w Brukseli te miliardy?
Miliard w te, miliard we wte, jak raczył powiedzieć Tusk przy negocjacjach w Brukseli budżetu na 2013 r.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. wg premiera Polski
mamy poważniejsze problemy, niż jakiś miliard euro, którego Bruksela nam nie wypłaci na "wyrównanie szans ".
"Związki partnerskie, zmiana prawa dot. ogrodów działkowych, likwidacja części sądów rejonowych, czyli tzw. reforma Gowina, a także sprawy programowe, w tym jednomandatowe okręgi wyborcze, to główne tematy dzisiejszego spotkania premiera Donalda Tuska z klubem PO.
- Dyskutowaliśmy o tematach bieżących - m.in. o związkach partnerskich, o sądach rejonowych (reformie Jarosława Gowina - red.) i o ogrodach działkowych - powiedział po spotkaniu szef klubu PO Rafał Grupiński. Również rzecznik rządu Paweł Graś powiedział, że dyskusja dotyczyła spraw bieżących."
Źródła PAP w PO poinformowały, że "w najbliższym czasie" zostanie przedstawiony jeden projekt ustawy dotyczącej związków partnerskich. - To będzie jeden projekt, będziemy pracować nad jednym. Materiałem wyjściowym będzie projekt przygotowany przez Artura Dunina i Jerzego Kozdronia - powiedziały źródła we władzach partii.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. fakt
to wszystko jest najważniejsze
4. gdy słyszo rozmowach PO w temacie JOW,włosy stają mi dęba
bo kto dzisiaj w Polsce ma pieniądze?
Stokłosy,Palikoty ,sobiesiaki i Drzewieckie...a więc do końca naszych dni,oni będą niszczyć Polskę...bo oddając rządy w inne ręe zostaną króle i króliki na województwach i powiatach...zgroza ogarnia człowieka ,bo jak dodamy do tego czerwonych magnatów,ktorzy obłowili sie na Nas i na Naszym Narodowym Majątku,to koniec,krecha
pozdrawiam
gość z drogi
5. i ile jeszcze ?
Polska musi dołożyć 300 mln euro do budżetu UE na ten rok
budżetu unijnego - poinformował w czwartek komisarz UE ds. budżetu
Janusz Lewandowski.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Tygodnik Lisickiego Duch
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. 320 mln a nie 320 mld
"Według propagandy jak mają nam dać, to mnożymy każde euro przez cztery i obiecujemy 320 mld złotych. Jak my mamy zapłacić, to pozostawiamy 80 mln euro, bo to jednak wygląda na dużo mniej w druku..."
Bardzo trafne spostrzeżenie, ale albo i tu i tu mld albo i tu i tu mln
Marcin Gugulski
8. nie, nie tu i tu
mld - obiecywali że przywiozą z UE (nowy budżet), a o mln piszemy teraz...
9. szanowny Rybaku,super informacja wpadła ci wsieci
" Jest to kilkanaście postępowań. Suma wniosków spornych, które się toczą w trybie odwoławczym "nie przekracza miliarda euro" [ IAR, polskieradio.pl, 8 V 2013 r.]."
no to mamy Problem a co na to
płemier z wilczymi oczami ?
zbliża się wielki Krach...
serdeczne pozdrowienia :)
gość z drogi
10. @ tu.rybak
o.k.
Marcin Gugulski
11. ILE JESZCZE?
Sto mln zł wydamy na szczyt klimatyczny. Ile da stolica?
klimatycznego, który odbędzie się w listopadzie na Stadionie Narodowym,
może pochłonąć nawet sto milionów złotych. Trwają negocjacje, jaką część
tej kwoty ma zapłacić skarb państwa, a jaką - stołeczny samorząd.
W piątek sejmowa komisja finansów zgodziła
się, aby przesunąć prawie 100 mln zł w planie finansowym Narodowego
Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na wydatki związane ze
szczytem klimatycznym.
Szczyt odbędzie się w Warszawie
na przełomie listopada i grudnia. Przyjadą przedstawiciele 190 państw i
organizacji, od 10 do 20 tys. ludzi. Podczas obrad komisji finansów
publicznych Beata Szydło z PiS pytała: - Czy nie ma refleksji w rządzie,
żeby jednak zastanowić się, czy nam jest koniecznie potrzebna
organizacja tej imprezy? Uważamy, że Polski na to nie stać w tej chwili.
Wytknęła, że Stadion Narodowy
nie ma szczęścia do organizacji drogich imprez, więc może się okazać,
że koszty będą wyższe. Przewodniczący komisji Dariusz Rosati z PO
dociekał, czy rząd miał świadomość skali kosztów.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
12. Ile jeszczcze ?
a PO nas choćby POpioły i zgliszcza...a co póżniej ...?
to te osobniki już nie obchodzi,no bo jak,skoro oni i ich dzieci żyją na nasz koszt,koszt podatników... i myślą,że TAK będzie wiecznie...życzę im twardego lądowania
i to na betonie...
gość z drogi
13. teek,
Ale zanim gruby schudnie...
14. @Rybaku doskonale Cię rozumiem,przecież nas też BOLI to Wszystko
serdeczne pozdrowienia
gość z drogi