Piechociński już nie podskoczy.
Ewaryst Fedorowicz, wt., 23/04/2013 - 14:49
Dawno temu, przypadkowo spotkany w pociągu pasażer, którego nazwiska nie znam, a wyglądu nie pamiętam, powiedział mi, że z zeteselowcami (nie poprawiać – PSL się skończył wraz z ucieczką Mikołajczyka) jest tak, że wystarczy zamknąć oczy, wyciągnąć rękę i… ma się w garści wałkowicza i przekręciarza, o banalnych łapówkarzach nie wspominając.
No tak powiedział i nic na to nie poradzę.
Stąd też przymknięcie przez CBA zeteselowskiego marszałka Podkarpacia, nazwiskiem Karapyta, nie zaskoczyło mnie ani troszkę – nic a nic.
Jeśli zaś ktoś mniej bystry zapyta, dlaczego akurat na nieszczęsnego marszałka podkarpackiego Karapytę padło, skoro tylu innych marszałków jest do wzięcia i to znacznie, ale to znacznie bliżej Warszawy, odpowiadam:
Bo odpowiednie nazwisko ma:
jak by się Piechociński tak natrętnie o te wewnętrzne sprawy rządu nie dopytywał, to by jego kompana kara nie spotkała.
Teraz Piechociński się, przepraszam za powtórkę – przymknie i znowu będzie mógł się zajmować tym, co najbardziej lubi: spotykaniem się po moskiewskich kawiarniach z rosyjskimi oligarchami.
Nazwiskiem Ponomariow, na przykład.
Bo jak znów się zacznie pytać, to go własny aparat, z charakteru i pomysłu na życie karapytowy, na taczkach wywiezie.
Teraz Piechociński się, przepraszam za powtórkę – przymknie i znowu będzie mógł się zajmować tym, co najbardziej lubi: spotykaniem się po moskiewskich kawiarniach z rosyjskimi oligarchami.
Nazwiskiem Ponomariow, na przykład.
Bo jak znów się zacznie pytać, to go własny aparat, z charakteru i pomysłu na życie karapytowy, na taczkach wywiezie.
- Ewaryst Fedorowicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
1 komentarz
1. Ewartyst Fedorowicz
v-ce Pawlak myślał, że jak napnie muskuły, to mu w sondażach wzrośnie. Wszak 6-ty juz rok współrządzenia z PO, tylko jedna głowa straciła kosmyczek - Sawicki przestał być najlepszym ministrem rolnictwa.
A tu jak nie Vincent z komornikiem w rękawie, to CBA z pełnym koszykiem mniejszych i większych funkcjonariuszy państwa z nadania PSL-u.
Sprawa gruba, bo Tusk sie zbłaźnił w TV, to sięgnęli po grubszą rybę z górnej półki.
A pan Waldek już się nie boi - idzie w biznes.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl