Salmonella termicznie przetworzona

avatar użytkownika eopo

Oto co dziś przeczytałem na portalu interia.pl w artykule zatytułownym:

“Kolejne 12 ton drobiu z salmonellą ze Słowacji trafiło na Warmię i Mazury”

Całość artykułu można przeczytać tutaj:
12 ton słowackiej salmonelli do zjedzenia przez Polaków

Mój komentaż:

Zakładów nam nie brakuje. Kur również. To tylko kolejna świnia (zwierzęta z tego gatunku przepraszam), której się wydaje, że jest biznesmenem, kupiła padlinę za grosze. Oczywiście: państwo polskie, które jest państwem prawa (wyłącznie dla tych świń rodzaju ludzkiego), nie ujawni, o kogo chodzi. Również nie zniszczy padliny, której Niemiec by nie tknął. Wyśle je na rynek! (najlepiej warszawski, dla Miss President). Jakby polskie społeczeństwo w swojej większości nie było konsumenckim bydłem (krowy – sorry), które swoją wiedzę zdobywa oglądając polską telewizję, przestałoby kupować (i konsumować) to termicznie przetworzone gówno.

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. @eopo

ten transport został ujawniony, bo Kalemba został zmuszony do obrony polskiej żywności, po akcji propagandowej w Czechach i na Słowacji. Takie dostawy są w stałej sprzedaży w marketach. I to nie od dzisiaj. Pamiętam pierwsze dostawy na rynek Polski w latach 90-tych. Konserwy ściągane do Polski . Obrzydlistwo nie nadające sie do spożycia. Szły jak ciepłe bułki.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl