Olewnik czy Blida- dedykacja dla Azraela (Clark Nova)

avatar użytkownika Maryla

Po lekturze tekstu KO Azrael, najwyraźniej zadaniowanego by w dniu postawienia zarzutów W.Olewnikowi trochę pojątrzyć, postanowiłem się odezwać z dedykacją dla tego leworęcznego i jednorękiego manipulatora. Oto tekst jaki mógłby powstac na kanwie wynurzeń towarzysza Kupackiego.

Sprawa wyjasnienia okoliczności zatrzymania Barbary Blidy przyjmuje dość niespodziewany kierunek. Okazuje się, że podczas rewizji w jej domu, posłanka SLD po wejściu do łazienki wyjęła nagle z szafki pistolet,  wymierzyła go w pilnującą ją funkcjonariuszkę ABW i mimo próby obezwładnienia oddała samobójczy strzał. Jak ustalił Wojciech Czuchnowski z G.Wyborczej, działanie B. Blidy było spowodowane chęcią zniszczenia obciążających ją dowodów korupcji, ukrytych w łazienkowej skrytce.

W sprawie B.Blidy jest wielu aktorów. Od samej rodziny, która wyjatkowo chętnie występuje w mediach, poprzez polityków, komentatorów, na prokuratorach kończąc.

To,że dochodzenie prokuratorów i prace operacyjne policji były prowadzone co najmniej dziwnie- jest oczywiście poza dyskusją. Wszak wiadomo, że prokuratura, policja i ABW kierowane  przez ludzi PiS, działały na polityczne zlecenie. Jasne jest również, że osoby nadzorujące te słuzby, zarówno za czasów SLD jak i PiS, nie dopełniły obowiązków.

Problem jest jednak, byc może też trochę inny, na co zreszta wskazuja wypowiedzi samej rodziny B.Blidy. Mąż posłanki SLD, powiedział w wywiadzie dla telewizji, cytuje: "przegraliśmy Basię..."

Rozwiązania sprawy nalezy szukać nie tylko w skandalicznej działalności prokuratorów, policji i funkcjonariuszy ABW ale również w samej rodzinie Blidów. Powtarzam, równie ważne od wyjaśnienia działalności organów ścigania i prokuratury, jest odsłonięcie wszystkich interesów rodziny Blidów. Jak dotąd- media i prokuratura unika tego tematu.

Barbara Blida zastrzeliłą się w kilkanaście godzin po imprezie, popijawie zorganizowanej przez zaprzyjaźnionych śląskich biznesmenó, w której brali równiez udział policjanci i to nie szeregowi.

Dziennikarze sledzczy, tacy jak W. Czuchnowski, zajmowali się głownie tropieniem nieprawidłowości w prokuraturze i policji, a ja bym chciał, aby zajeli sie też interesami Blidy, jej koneksjami w środowisku lokalnym, tym z kim robiła interesy.

Czy B. Blida prowadziła interesy legalnie (zakładam, że tak), czy może jednak nie, czy może była pod presją, pod którą sie ugięła a może była członkiem małego, lokalnego układu lub większej sitwy?

Nie jest prawdą, że w tej sprawie nie ma postepów- wyroki na znanych Blidzie aferzystów z mafii weglowej juz zapadły, zostały potwierdzone w trybie odwoławczym i są prawomocne oraz niekwestionowane. Rodzina B.Blidy nadal jednak twierdzi, że ktoś za tym stał, ktoś był zainteresowany jej smiercią. Nie wierzę, że nie mają podejrzeń.

Małe, lokalne układziki jak i duże sitwy działały, działaja i będą działać, wyjasnienie przyczyn smierci B.Blidy jest bardzo ważne. Na dzeń dzisiejszy nie wygląda to tylko na samobójstow ze strachu przed aresztowaniem. Wygląda to na wykonanie zobowiązań by nie sprowokowac zemsty.Czyjej? To zadanie nie tylko dla policji ale i prokuratury.

Jakis czas temu, również G.Wyborcza jasno zakresliła motywy śmierci Barbary Blidy. Chodziło, z duzym prawdopodobieństwem o ukrycie nielegalnego obrotu węglem i układu związany z ludźmi SLD, z którymi B. Blida i jej rodzina mieli swoje układy i interesy. Wydaje się również, że układ zależności, w którym tkwili Blidowie tuszował sprawę i celowo mataczył, tak aby nie mozna było dotrzec do faktycznych bossów mafii weglowej.

Problem jednak polega na tym, że odkrycie tego wątku i powiązań lokalnych polityków SLD z gangsterami, nie wyklucza tego, że rodzina Blidów również miała w nich swój udział. Mąż B.Blidy wprawdzie zarzeka się, że jego zona odmówiła wejścia zarówno w lewy interes weglowy (pomoc w załatwieniu kontraktów na dostawe węgla), jak i udziału w nielegalnym handlu (fałszowanie faktur, fikcyjny eksport itp). Tylko, że w dalszym ciagu uchyla się od podania konkretów- nazwisk, sytuacji, kwoyt.. Pytanie pozostaje otwarte- czy to prawda i czy jego zona rzeczywiście była tak odporna.

Rodzina Blidów stała się, niestety zakładnikiem politycznym Platformy Obywatelskiej i SLD. Świadczy o tym pomysł powołania sejmowej komisji sledczej do zbadania tej sprawy. Nie wiem, może to i dobry pomysł- pod warunkiem mozliwości odtajnienia wszystkich dokumentów. I tych świadczących o zaniechaniach i błędach organów ścigania i tych o interesach rodziny Blidów.

Sprawa B. Blidy jest na rękę PO i SLD- doskonale maskuje sprawę morderstwa K. Olewnika i uwikłania politycznego estabilishmentu tych partii i serwilistycznie nastawionych funkcjonariuszy ABW oraz prokuratury kierowanej przez Z. Ćwiakalskiego w działania wymierzone przeciw PiS.

PS.

Fragmenty podkreslone- pisownia według Azraela.

 

http://clarknova.salon24.pl/106759,index.html

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz