PLUS NABRAŁ KLIENTÓW NA 70 MLN ZŁOTYCH?
Pod koniec klienci telefonii komórkowej PLUS (należącej do firmy POLKOMTEL) zostali zaskoczeni opłatami 5,04 zł za przesyłanie rachunków szczegółowych. Z tej opłaty można się zwolnić przechodząc na system e-faktur. Fakt wprowadzenia opłaty jest prawem operatora, ale powinno to nastąpić to zgodnie z prawem, a w sposób w jakim to uczyniono wiele klientów wprost nazywa oszustwem.
Otóż wielu klientów stwierdza, iż o wprowadzeniu opłaty nie zostali wcześniej uprzedzeni. W niektórych przypadkach co prawda klientów poinformowano, ale bez zachowania miesięcznego terminu zmiany umowy jakie wynika z przepisów prawa telekomunikacyjnego i z treści umów podpisywanych Polkomtel. Dla przykładu pan R. otrzymał 13 listopada ubr. Fakturę z dn. 5 listopada wraz z informacją o zakończeniu promocji z tytułu bezpłatnych rachunków szczegółowych od dnia 15 listopada. Następna faktura wystawiona była 5 grudnia, czyli nie dochowano miesięcznego terminu czyli co najmniej 1 okresu rozliczeniowego. Na domiar złego wielu klientów nie zauważyło tego zapisu wpisane jakby przy okazji, tak by nie rzucało się w oczy. Inni klienci wprost oświadczają, że nie zostali powiadomieni ani SMSem, ani pisemnie. Co więcej okazuje się, że nawet gdy klienci mieli tylko tzw. Iplus (czyli pakiet internetowy) także zostali obciążeni rachunkami szczegółowymi.
Faktycznie jednak klientów nie obciążano jak twierdzi Plus rachunkami szczegółowymi, ale za przesyłanie papierowych faktur. Świadczy o tym fakt, iż w informacjach PLUS wyraźnie stwierdza się, iż przejście na E-faktury powoduje brak opłat. Przypomnijmy, że faktura i rachunek szczegółowy czyli billing nie jest tym samym. Jedno jest dokumentem potwierdzającym należność, drugi jest wykazem połączeń i kosztów tych połączeń. Wraz z wyborem E-faktury jednak, PLUS nie wysyła już nie tylko rachunków szczegółowych, ale samych faktur.
PLUS broni się przed reklamacjami klientów, twierdząc że była promocja na bezpłatne rachunki szczegółowe, która się właśnie zakończyła i stąd te opłaty. W cennikach PLUSa za 2011 rok widnieje rzeczywiście pozycja „Rachunek szczegółowy standardowy – Szczegółowy wykaz usług standardowy (opłata miesięczna za każdy wystawiony rachunek szczegółowy standardowy) w wysokości 5,04 zł brutto”. Jednak pozycja ta, o czym już przy reklamacjach się nie mówi, mieści się w katalogu 9 czyli usług dodatkowych, a nie podstawowych. Skoro tak, to opłata ta może być pobierana jedyne w przypadku wyraźnego życzenia klienta ws. spełnienia usługi dodatkowej. Powinno to nastąpić bądź w drodze stosownego zapisu przy umowie (a zatem wraz ze zgodą klienta sieci PLUS), bądź w wyniku dodatkowej czynności klienta (wystąpienia pisemnego, sms-owego lub mailowego do sieci PLUS). W rzeczywistości żadnych takowych zapisów, wystąpień klientów nie było, a jednak obciążono ich dodatkową usługą, o którą się nie zwracali. Co więcej przy zawieraniu umów nie informowano klientów ani o jakichkolwiek opłat za billingi, ani o jakiejś promocji ws. bezpłatnych rachunków szczegółowych, ani też nie stwarzano im możliwości wyboru np. samych faktur bez rachunków szczegółowych (z tej opcji skorzystaliby na pewno klienci pakietu Iplus)
Słowem klienci sieci PLUS mają prawo czuć się oszukanym. Polkomtel nabrał klientów, gdyż w wyniku dość nagłej likwidacji tzw. „promocji” przy 14 mln numerów telefonicznych, zarobił na czysto 70 mln zł, a uwzględniając, iż wiele osób nie zareaguje natychmiast i nie przejdzie na e-faktury uzyska kolejne naście milionów złotych. Najwyraźniej PLUS nie obawia się pozwów gdyż dotyczą zbyt małych kwot 5,04 zł. Także pozew zbiorowy nie wydaje się realny z racji niskich roszczeń. Czyżby zatem nabranie klientów na ponad 70 mln zł przez sieć PLUSa miało okazać się bezkarne? Niekoniecznie.
Po pierwsze część klientów PLUSa zrezygnuje z usług tej firmy, jak tylko zakończą się okresy umowne. Po drugie nie należy wykluczyć akcji masowych wystąpień przeciw PLUSowi do właściwych instytucji ze strony jednej z organizacji społecznych (trwają w tej sprawie odpowiednie przygotowania). W przypadku udowodnienia naruszenia prawa, konsekwencje finansowe dla firmy mogą okazać się bardzo poważne. Jedna nawet gdyby PLUS wybronił się, udało się jakoś łeb sprawie ukręcić (przy pomocy państwowych urzędników), tym niemniej PLUS będzie stratny albowiem w wyniku nagłośnienia medialnego sprawy - inni klienci zniechęceni ich dotychczasowymi operatorami do PLUSa nie przejdą, a część dotychczasowych klientów PLUSa także ucieknie (nieustannie będzie się przypominało im, że firma ich nabrała, a tego nikt nie lubi). Wizerunek spółki zostanie mocno nadszarpnięty, a tym samym ucierpią przychody firmy. Oczywiście PLUS ma jeszcze możliwość albo cofnięcia swoich decyzji i naprawienia klientom szkody, albo szukania innej formy porozumienia i zadośćuczynienia.
POSZKODOWANI PRZEZ PLUS
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz