Powstanie Styczniowe w ostrym świetle

avatar użytkownika momorgan

 

Światło musi być ostre, bowiem mamy na myśli intelekt Cypriana Kamila Norwida.

norwid_1861_mniejszyŚwiatło musi być ostre, bowiem mamy na myśli intelekt Cypriana Kamila Norwida. Przeczytałem jego korespondencję od końca 1862 r. do roku 1864. Przeczytałem tam m. in.:

 

Chcesz wiedzieć, dlaczego nic logicznego nie ma i być nie może? Dlatego, że na całym globie nigdzie Inteligencja nie jest więcej uzależnioną i więcej poniżoną, jak w Polsce.

Wszyscy ludzie umysłowo pracujący są klienty, rezydenty, guwernery… bez ustalonych położeń, i inicjatywa ich jest albo nijaka, albo paroksyzmowa - anormalna!

Cały mózg Polski od wieku przeszło nie jest umieszczony na tej wyżynie formy człowieka zbiorowego, gdzie mózg bywa, ale w pośladkowych nizinach i czaszce wręcz przeciwnych. Nic więc logicznego być nie może – a że historia nie cierpi próżni, więc zapełnia ten rozstęp p r z y p a d k a m i, t r a f a m i, nieszczęściami co piętnaście lat.

I nagrałem zamieszczoną poniżej audycję-felieton:

 

 

 

norwidi_konfederatka

 

I tyle, aż tyle.

Zapraszam na witrynę Radia WNET, na której jest wiele moich audio-felietonów pod tym linkiem

Possibly Related Posts:


5 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. kto woli czytać, zamiast słuchać

Cyprian Kamil Norwid – Konfederatka i historiozofia

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika momorgan

2. O nienienie

To nie jest to samo. Mówiony felieton jest właśnie znacznie poszerzony o moją lekturę korespondencji Norwida, której nie znałem pisząc tekst. Na audio są liczne cytaty z korespondencji bardzo wzmacniające wymowę pogadanki.

Pozdrawiam

Piotr W.

avatar użytkownika guantanamera

3. Zawsze

mam duży dystans, do szczegółów rozpatrywanych po 150 latach. Historycy często dzielą włos na czworo - ale nie zawsze ten włos, co akurat trzeba ... O tym włosie co by go warto dzielić, bywa, że nie wiedzą. Albo i wiedzą, ale nie doceniają... To jest zawsze sytuacja potomnych. Oraz tych, którzy patrzą z daleka...trochę w takiej sytuacji był Norwid. Analizy przeintelektualizowane nie uwzględniaja Bożej iskry... A bywa, że ona jest najważniejsza.

avatar użytkownika momorgan

4. Tak...

...opinie Norwida są formułowane w sposób nieco hermetyczny, co pewnie utrudniło ich rozpowszechnienie. Ale wydaje mi się, że pewne kwestie formułował dość jasno jako Polak i jako gorliwy katolik. Mówił wszak, że bez działania w Duchu Świętym będziemy skazani na traf, przypadek i wynikające z tego nieszczęścia.Twierdził, że od czasu Męczeństwa Chrystusa nie krew, ale pot decyduje o powodzeniu działań ludzkich. Bardzo ciekawy jest ten jego wątek świadomości religijnej i działań obywatelskich. I bardzo zapoznany przez późnych wnuków.

Pozdrawiam

Piotr W.

avatar użytkownika guantanamera

5. @momorgan

"I bardzo zapoznany przez późnych wnuków." Oj, to niestety, prawda. Trzeba o Nim pisać. On naprawdę kochał Polskę... Nie jestem znawczynią twórczości Cypriana Norwida, ale w Jego wierszach wyczuwam rozdarcie spowodowane oczywiście rozłąką z Polską. Może dlatego był tak surowy w ocenach.