10 stycznia 2013 r. Specjalny dzień na blogach. Prawdy żądamy, międzynarodowej niezależnej komisji

avatar użytkownika Redakcja BM24

Drodzy blogerzy

Jutro minie trzydziesty trzeci miesiąc od katastrofy w Smoleńsku, w której zginęli wszyscy pasażerowie i załoga samolotu Tu-154M nr 101.

Ogłaszając Specjalny Dzień na Blogach, chcieliśmy przede wszystkim podjąć próbę wspólnego uczczenia pamięci ofiar i zamanifestowania naszej solidarności z ich rodzinami.
Domagamy się natychmiastowej i oficjalnej decyzji organów naszego państwa w sprawie wzniesienia pomnika przed Pałacem Prezydenckim w miejscu krzyża, który taką decycję gwarantuje.

Zwracamy się do tych, którzy mają wpływ na wyjaśnienie tragedii smoleńskiej - zarówno rządzących, członków komisji powołanych do wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia, jak i wszelkich śledczych - o wzmożenie wysiłków w celu dotarcia do prawdy.

Niech dziesiąty dzień każdego miesiąca w okresie rocznej żałoby i do momentu odsłonięcia pomnika, upamiętniającego wydarzenia z kwietnia br., w miejscu krzyża postawionego przez polską, patriotyczną młodzież, będzie dniem modlitwy, refleksji, pamięci, dobrych wspomnień o tragicznie zmarłych i powagi na naszych blogach.

10 stycznia o 19.00 w warszawskiej archikatedrze św. Jana odbędzie się Msza św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej. Później uczestnicy udadzą się przed Pałac Prezydencki, gdzie złożą kwiaty i zapalą znicze. 

Od  tragicznej śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego żony i pozostałych 94 ofiar katastrofy rządowego tupolewa minęły 33 miesiące. – Zaczął się kolejny rok, w którym rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej dotknęło wiele niegodziwości od pracowników mediów, urzędników państwa i pozorowanych działań. 

- To, co się dzieje wokół dramatu i śmierci pod Smoleńskiem naszych braci i sióstr, przechodzi wszelkie wyobrażenie. Czego potrzebuje Polska? Potrzebuje prawdy. Najnowsze badania CBOS pokazują, że aż 80 proc. społeczeństwa uważa, że rząd całkowicie lub w dużym stopniu zaniedbał sprawę wyjaśnienia przyczyn katastrofy. To już odsądzany od czci i wiary margines tzw. wyznawców religii smoleńskiej -jak mówią szydercy z "salonu" - ale to przygniatająca większość, której
dłużej nie można lekceważyć. Ta sprawa nie przyschnie, dopóki polskie władze nie wykażą determinacji w dochodzeniu do prawdy, albowiem prawda wyzwala i jest warunkiem przebaczenia -
  ks. Folejewski

Rosja przekazała Polsce kolejne akta smoleńskie
W dokumentach tych znajdują się dane o lotniskach, trasach lotniczych i obowiązujących procedurach. Pułkownik Rzepa poinformował też, że trzeciego stycznia Wojskowa Prokuratura Okręgowa otrzymała kolejne dwa tomy akt z Rosji. Ze wstępnych oględzin wynika, że zawierają one informacje z pobytu w Smoleńsku na przełomie września i października grupy polskich biegłych oraz prokuratora. Pułkownik Rzepa dodał, że materiały te po przetłumaczeniu zostaną włączone do akt śledztwa, a następnie poddane analizie i ocenie.

To od Rosjan zależy, kiedy polscy eksperci zakończą prace nad odczytami zapisów rozmów z kokpitu Jaka-40, który lądował przed prezydenckim Tupolewem w Smoleńsku - informuje RMF FM. Zapisy te pomogą zweryfikować zeznania technika pokładowego, który twierdził, że kontrolerzy pozwolili im zejść poniżej dopuszczalnego minimum.
Według informacji radia prace polskich biegłych dobiegają końca. Jednak dopóki Rosjanie nie uzupełnią braków w dokumentacji, ta opinia ekspertów nie będzie mogła się stać materiałem dowodowym. Rosjanie nie nadesłali jeszcze wszystkich danych, o które prosiła strona polska.

Technik pokładowy Jaka-40 Remigiusz M. zmarł pod koniec października. Zwłoki 42-letniego byłego podoficera znalazła żona w piwnicy w bloku w Piasecznie, w którym mieszkali. W śledztwie w sprawie katastrofy prezydenckiego samolotu Tu-154 M. był przesłuchiwany jako świadek. W wypowiedziach dla mediów utrzymywał, że kontroler z wieży w Smoleńsku zezwolił załodze prezydenckiego samolotu na zejście do wysokości 50 m. Z opublikowanego stenogramu wynika, że kontroler miał zezwolić na zejście do 100 metrów.

 

Przeznaczmy jeden dzień w miesiącu na odświętne blogowanie.

Image

 

18 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. bezczelność Laska i Artymowicza zostanie kiedyś ukarana

Prof. Artymowicz: Zespół Macierewicza nie przedstawił żadnego dowodu. Prezentuje tylko czcze gadanie

Dla Pana wszystko w tej katastrofie jest jasne? Nie ma Pan wątpliwości, jeśli chodzi o jej przebieg, skutki?

Żadnych zasadniczych wątpliwości nie ma.
Jeśli pani spyta, dlaczego ten czy tamten silnik miał tak, a nie
inaczej powyginane blachy, albo dlaczego salonka nr 2 lub kawałek
statecznika znalazły się w danym miejscu i stopniu rozdrobnienia - na to
pytanie nie potrafię odpowiedzieć i to będzie bardzo trudne do
modelowania (choć widziałem pierwsze przymiarki).

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Relacja Zofii z dnia 8

Relacja Zofii z dnia 8 stycznia z godz. 21.20

Dzisiaj modliło się ok. 25 osób.

Przed modlitwami zaczął sypać śnieg, zrobiło się bardzo przyjemnie,
prawie wszystko zrobiło się białe. Ludzi modlących się przy Krzyżu śnieg
też nie ominął, każdy z nich był przykryty białymi płatkami. Przy III
Tajemnicy Różańca św. dołączył do nas Ojciec Jerzy Garda, który już do
końca poprowadził modlitwy. Pokropił nas wodą święconą.

080120131757

« zdjęcia

W intencji: 96 ofiar tragedii smoleńskiej, za Ojczyznę… i nieustające, codzienne nasze od trzech lat prośby.

Modlitwy i pieśni

- Gdy się Chrystus Rodzi

- do św. Michała Archanioła

- Zdrowaś Maryjo za Kapłanów – 3 razy

- Tajemnice Bolesne Różańca św - III T. po łacinie, IV T. za ekspertów badających tragedię Smoleńską

- Koronka do Miłosierdzia Bożego

- Bóg się rodzi

- Apel Jasnogórski

- Błogosławieństwo z Jasnej Góry

- Dzisiaj w Betlejem                          

Zakończyliśmy wieczorną modlitwę  znakiem Krzyża Świętego o godz. 21.20

Z Panem Bogiem!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. Posiedzenie zespołu ds.

Posiedzenie zespołu ds. katastrofy smoleńskiej

W Sejmie zaplanowano na dziś posiedzenie parlamentarnego
zespołu ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej. Ma dotyczyć
sekcji zwłok ofiar tragedii.

Podczas spotkania mają być omówione możliwości prawne pokrzywdzonych w
śledztwie dot. niedopełnienia obowiązków przez prokuraturę przy decyzji
o przeprowadzeniu sekcji zwłok.

Status osób pokrzywdzonych w tej sprawie otrzymało 187 bliskich ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 r.

- Rodziny chcą się naradzić w sprawie postępowania w związku z tym
śledztwem. Ono może mieć przełomowe znaczenie w całym śledztwie
smoleńskim ze względu na fakt, iż dotyczy jednej z najważniejszych
spraw. Mianowicie pokaże zapewne naciski polityczne, które rozstrzygnęły
o tym, że prokuratorzy nie dopełnili najważniejszego obowiązku jaki
mieli w związku z tragedią smoleńską. Mianowicie nie ustalili przyczyn
śmierci ofiar tej straszliwej katastrofy. Jak doszło do tego, to jest
podstawowy przedmiot tego śledztwa
– powiedział poseł Antoni Macierewicz.

Tymczasem w Rosji trwa rekonesans wojskowych logistyków, który ma
określić możliwości przewiezienia Tu-154 M do Polski drogą samochodową.

Wciąż jednak nie ma nawet terminu, kiedy wrak miałby do Polski
wrócić. Obecnie jest on w dyspozycji Komitetu Śledczego FR. Ten wciąż
stoi na stanowisku, że wydanie szczątków samolotu będzie możliwe dopiero
po zakończeniu rosyjskiego śledztwa.

Dziś mija kolejny miesiąc od katastrofy smoleńskiej. W intencji ofiar
sprawowane są Msze Św. m.in. o godz. 19 w Archikatedrze św. Jana
Chrzciciela. Transmisję przeprowadzą Radio Maryja i TV Trwam.

Po zakończeniu Eucharystii odbędzie się modlitewny przemarsz pod Pałac Prezydencki.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. bezczelność Laska

Lasek o katastrofie smoleńskiej: Eksperci Macierewicza nie potrafią poprawnie zinterpretować danych-
Chciałbym spotkać się z ekspertami Macierewicza, ale na naszych warunkach. Chcemy zapraszać ekspertów pojedynczo i...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. do prof. Biniendy. "Cały


do prof. Biniendy. "Cały prestiż rządu jest angażowany, aby nie
wyjaśniać kontrowersji i wątpliwości związanych z tragedią smoleńską"

"Wielokrotnie przedstawiałem swoje wyniki dotyczące symulacji
uderzenia skrzydła tupolewa w brzozę. Nikt, ani nie kwestionował, ani
nie podważył moich wyników na gruncie naukowym. Jedynymi zagorzałymi
krytykami moich badań są wyłącznie moi rodacy, związani z obozem
rządzącym".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. Mijają 33 miesiące od

Mijają 33 miesiące od tragedii smoleńskiej. Jak co miesiąc, w wielu miastach Polski oddawany jest hołd ofiarom katastrofy

Wieczorem, jak co miesiąc, po mszy św. w archikatedrze św. Jana
Chrzciciela odbędzie się Marsz Pamięci, który ruszy przed Pałac Prez

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. atak na stronę sejmu -co na to min. Boni?

Hakerzy zaatakowali sejmową stronę zespołu ds. katastrofy smoleńskiej

biuro prasowe Kancelarii Sejmu informuje, że
"stroną internetową Zespołu Parlamentarnego ds. Zbadania Przyczyn
Katastrofy TU-154M z 10 kwietnia 2010 r. zarówno w zakresie tworzenia
treści, jak i w kwestiach informatycznych (tj. sprzętu i oprogramowania)
administruje sam Zespół". W liście przesłanym do redakcji Onetu
zaznaczono, że Kancelaria Sejmu, która jest właścicielem domeny
www.sejm.gov.pl,
jedynie udostępniła zespołowi Antoniego Macierewicza
nazwę subdomeny.

Jak donosi serwis esecurityplanet.com, grupa HighTech Brazil HackTeam
uaktywniła się tuż po 1 stycznia 2013 r. Hakerzy zaatakowali kilkaset
stron internetowych na całym świecie, w tym witryny
południowoafrykańskiej płatnej telewizji Top TV i biura Interpolu w
Indonezji.

We wszystkich zaatakowanych serwisach pojawia się ten sam komunikat
"Hackeado por HighTech Brazil HackTeam No\One - CrazyDuck - Otrasher -
L34NDR0".

To nie pierwszy atak na stronę zespołu parlamentarnego ds. zbadania
przyczyn katastrofy smoleńskiej. Była ona już celem działań hakerskich w
listopadzie ubiegłego roku.

To także nie pierwszy atak hakerów na strony polskiego Sejmu. W ubiegłym
roku do tego typu włamań doszło dwukrotnie. Do obu przyznali się
hakerzy z grupy Anonymous.

Pierwszy atak miał miejsce w styczniu. Najprawdopodobniej był to protest
przeciwko rządowym planom podpisania międzynarodowego porozumienia
ACTA.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. 33. miesięcznica smoleńska. Hołd oddany ofiarom

33. miesięcznica smoleńska. Hołd oddany ofiarom - niezalezna.pl
foto: Krzysztof Sitkowski

33 miesiące minęły od katastrofy smoleńskiej, w której zginął
prezydent Lech Kaczyński i 95 innych osób. Jak co miesiąc, każdego 10.
rano, oddano hołd wszystkim ofiarom.




Wieczorem po mszy św. w archikatedrze św. Jana Chrzciciela odbędzie się Marsz Pamięci, który ruszy przed Pałac Prezydencki.
Tam zebrani złożą kwiaty i zapalą znicze. Będzie to kolejna okazja do
wspólnej refleksji i zarazem kolejna odsłona protestu przeciwko
sposobowi prowadzenia śledztwa w sprawie wyjaśnienia przyczyn
katastrofy.

http://niezalezna.pl/37037-33-miesiecznica-smolenska-hold-oddany-ofiarom

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika intix

9. ++++++++++ ++++ ++.+.

96...
+
Dobry Jezu, a nasz Panie, daj im wieczne spoczywanie. Światłość wieczna niech im świeci, gdzie królują wszyscy święci, gdzie królują z Tobą, Panem, aż na wieki wieków. Amen



http://youtu.be/ezc_kiUha4Q
1. Matko najświętsza, do Serca Twego, * Mieczem boleści wskroś przeszytego,
Wołamy wszyscy, z jękiem, ze łzami: * Ucieczko grzesznych, módl się za nami!

2. Gdzie my, o Matko, ach, gdzie pójdziemy, * I gdzie ratunku szukać będziemy?
Twojego ludu nie gardź prośbami, * Ucieczko grzesznych, módl się za nami!

3. Imię Twe, Matko, litością słynie, * Tyś nam pociechą w każdej godzinie,
Gdyśmy ściśnieni bólu cierniami, * Ucieczko grzesznych, módl się za nami!

4. Z każdej, o Matko, do Ciebie strony * Woła w swej nędzy lud uciśniony;
Wspieraj nas Twego Serca łaskami: * Ucieczko grzesznych, módl się za nami!

5. O Matko nasza, Matko miłości! * Niechaj doznamy Twojej litości,
My tacy biedni, kiedyśmy sami, * Ucieczko grzesznych, módl się za nami!

6. Lekarko chorych, w naszej niemocy * Wołamy z jękiem Twojej pomocy,
Bośmy okryci grzechów ranami, * Ucieczko grzesznych, módl się za nami!

7. A gdy ostatnia łza z oka spłynie, * O Matko święta, w onej godzinie
Zamknij nam oczy Twymi rękami, * Ucieczko grzesznych, módl się za nami!

8. I kiedy ziemskie życie uleci, * Proś, niech nam Jezus w niebie zaświeci,
Byśmy Hosanna tam z Aniołami * Śpiewali wiecznie: módl się za nami! Amen

avatar użytkownika Maryla

10. 33 miesiące po Smoleńsku - pamiętamy

Dodano: 10.01.2013 [19:52]
33 miesiące po Smoleńsku - pamiętamy - niezalezna.pl
foto: Filip Błażejowski/GP

Od Mszy świętej rozpoczęły się dzisiejsze uroczystości ku czci
ofiar katastrofy smoleńskiej organizowane przez warszawski klub "Gazety
Polskiej". W  styczniu mijają trzydzieści trzy miesiące od  tragicznego
10 kwietnia 2010  r.




Na nabożeństwie, któremu przewodniczy ks. Bogdan Bartołd,
proboszcz archikatedry św. Jana Chrzciciela, w której odbywa się msza,
są obecne setki mieszkańców Warszawy, a także bliscy ofiar katastrofy
smoleńskiej, m.in. Jarosław Kaczyński, politycy PiS i dziennikarze "Gazety Polskiej".
poczty sztandarowe Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Okręgu
Warszawa Wschód oraz Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego,
jak również górnicy z Kopalni Węgla Kamiennego Mysłowice.



Słowo Boże wygłosił o. Gabriel Bartoszewski. Duchowny
mówił o upadku wiary w Europie Zachodniej i o związanym z tym
przyzwoleniem na ataki na religię chrześcijańską. Poruszył temat
usuwania symboli katolickich z mediów, życia publicznego i politycznego.



O. Bartoszewski przestrzegł przed rosnącą falą antyklerykalizmu i agresywnego ateizmu w Polsce - państwie, które tyle zawdzięcza chrześcijaństwu. Zauważył, że ataki na Kościół nasiliły się po katastrofie smoleńskiej.



- W ostatnich latach mamy do czynienia z licznymi atakami
nienawiści, mowy nienawiści wobec Kościoła katolickiego, podpalania
świątyń, kwestionowania roli krzyża w parlamencie, promowania
piosenkarzy i zespołów satanistycznych, z licznymi kłamstwami mającymi
zdyskredytować Kościół, z odrzucaniem zasad moralnych ustanowionych
przez Pana Boga, w których celują mające monopol na kształtowanie opinii
publicznej liberalno-lewicowe środki masowego przekazu. Dzisiaj
jesteśmy świadkami bezpardonowego, barbarzyńskiego ataku na nasze
najświętsze relikwie: na krzyż, na Pismo Święte i cudowny obraz na
Jasnej Górze
- powiedział zakonnik.



- Wiara Chrystusowa jest potężną siłą w życiu każdego chrześcijanina
i każdego narodu. To dzięki wierze Chrystusowej nasz naród przetrwał
1000 lat swojej niezwykle trudnej historii, zachował wszystkie wartości
naszej narodowej kultury, naszej cywilizacji. Każdy chrześcijanin, każdy
z nas powinien czuć się dumny z tego, że jest człowiekiem wierzącym, bo
nauka i rozum nie wykluczają wiary w Boga. Jan Paweł II na początku
swojego pontyfikatu, będąc z pierwszą pielgrzymką w Polsce, cytował
słowa naszego wybitnego kaznodziei narodowego Piotra Skargi. Mówił, że
Polska jest jak dąb kilkusetletni, którego nie powaliły żadne burze,
żadne wichry, bo jego korzeniem jest Chrystus. Dopóki korzeniem
naszej cywilizacji, naszej kultury będzie Chrystus, nikt nas nie obali,
nikt nie zniszczy naszej kultury, świadomości narodowej i wartości,
dzięki którym przetrwaliśmy naszą trudną historię
- dodał o. Bartoszewski.



Na koniec homilii duchowny zaapelował o modlitwę wynagradzającą za tych, którzy wyśmiewają i lekceważą ofiary smoleńskie. Stwierdził: Jednocześnie
jako wyznawcy Chrystusa z tej ofiary zaczerpnijmy moc ducha i odwagi
oraz poczucie godności. Chrystus nam powiedział i każdego dnia mówi: "Na
świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę. Jam zwyciężył świat".




Jak co  miesiąc po  mszy św. w  archikatedrze św. Jana Chrzciciela odbędzie się Marsz Pamięci, który ruszy przed Pałac Prezydencki.
Tam zebrani złożą kwiaty i  zapalą znicze. Będzie to  kolejna okazja
do  wspólnej refleksji i  zarazem kolejna odsłona protestu przeciwko
sposobowi prowadzenia śledztwa w  sprawie wyjaśnienia przyczyn
katastrofy.

Autor:
Żródło:

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika intix

11. Dynamizm zła...

...Już teraz liberalistycznej degeneracji państw nie sposób zatrzymać. Widać to dobrze m.in. po katastrofie smoleńskiej. Rząd ją zlekceważył, a w świadomości i psychice polskiej rozwija się jak rak. I ciągle nie ma zdecydowanej operacji, stosuje się jakieś placebo z domieszką oszustwa lub kpiną z logiki.

Na przykład po publikacji w "Rzeczpospolitej", że na szczątkach samolotu w Smoleńsku odkryto ślady trotylu i nitrogliceryny, prokuratura na konferencji prasowej stwierdziła na początku, że nie było tam żadnego trotylu czy nitrogliceryny, a "Rzeczpospolita" kłamie, na końcu zaś powiedziano w tym samym wystąpieniu, że próbki nie są przebadane, mogą mieć różne rzeczy, no i że zostały w Rosji, a wyniki mogą być dopiero za pół roku i nie ma obawy, że będą podmienione, bo próbki "są zaplombowane".

Dodano jeszcze aneks, że na lotnisku smoleńskim jest masa trotylu, że ślady w samolocie mogły być po przewożonych kiedyś żołnierzach. Brakowało tylko dopowiedzenia, że na Siewiernym unosi się tyle trotylu, że gdyby tam kogoś poufale klepnąć, to on wybuchnie.

W każdym razie obywatele polscy są traktowani jak idioci. I kochane władze bardzo się denerwują, gdy niektórzy na ich widok na uroczystościach buczą lub gwiżdżą. Co oni robią: przecież "państwo polskie zdało we wszystkim egzamin". Nie mogą zrozumieć, że ich milczenie smoleńskie przywołuje na pamięć "milczenie katyńskie". Już bardziej dyplomatycznie rozgrywa to Władimir Putin, który skłonił patriarchę Cyryla do przyspieszenia pojednania Cerkwi rosyjskiej z Kościołem polskim, by zapobiegać rozwarciu się przepaści między Polską a Rosją.


A co do świadków i bliższych badaczy katastrofy smoleńskiej, to z naszej strony pozostaje się nam tylko modlić, żeby ewentualnie następni po owych chyba już pięciu nie popełniali samobójstw w weekend, bo prokuratura zleci sekcję zwłok dopiero późno w poniedziałek. To wszystko składa się na atmosferę wielkiej nieodpowiedzialności państwa. Tymczasem już 75 proc. Polaków, nienależących do PO, SLD i Ruchu Palikota, sądzi, że katastrofa smoleńska była skutkiem zamachu.


Najbardziej dokuczliwe i poniżające obywateli polskich jest rosnące oszukiwanie nas w wielu sprawach i przez władze, i przez polityków, i przez media. Trzeba to powiedzieć, gdyż to bardzo niszczy życie społeczne. Już nie mówię o ciągłych akcjach propagandowych i atakach na Kościół i katolików, ale nawet kiedy zdarzy się wpadka gospodarcza czy polityczna, to odpowiedzialni za nią nikną i wystawiają rzeczników do odpowiedzi, a oni na niczym się nie znają i odpowiadają w stylu: trzy po trzy para piętnaście...
Jeszcze raz: Kościół a polityka - Ks. prof. Czesław S. Bartnik

avatar użytkownika Maryla

12. O. Gabriel Bartoszewski: "Jak

O. Gabriel Bartoszewski: "Jak Polak przeciw braciom Polakom może mówić o sekcie smoleńskiej, o religii smoleńskiej?"

"Modlimy się za ofiary katastrofy smoleńskiej, która dotąd
niewyjaśniona, pozostaje zagadką, co więcej, z przykrością trzeba
powiedzieć, jest obiektem mataczenia i kpin".

fot. YouTube



Nam nie można milczeć

Radio Maryja -
1 godzina 20 min. temu

Homilia o. Gabriela Bartoszewskiego OFMCap wygłoszona w
archikatedrze warszawskiej  podczas Mszy św. za ofiary katastrofy pod
Smoleńskiem 10 stycznia 2013 r.


Umiłowani Siostry i Bracia!

Serdecznie pozdrawiam Was, którzy razem z panem prezesem Jarosławem i
członkami wszystkich rodzin smoleńskich zostaliście przywitani przez
księdza proboszcza. Zapraszam do rozważenia Słowa Bożego, którym przed
chwilą zostaliśmy ubogaceni.

Uroczyste wystąpienie Jezusa w synagodze w Nazarecie, o którym mówi
św.  Łukasz, można ocenić dwojako: można w nim widzieć zewnętrzny wyraz
miłości Chrystusa do liturgicznych zgromadzeń, do nabożeństw i modlitwy,
ale można także dopatrzyć się tutaj oficjalnego objawienia się Jezusa
jako Mesjasza.

Ważniejsze jest to drugie. Jezus obwieszcza uroczyście, że jest
obiecanym Mesjaszem, Tym, którego zapowiedział prorok Izajasz, Tym, na
którego czekał  cały naród, Tym, który niesie zbawienie światu.

Można powiedzieć, że to wystąpienie Chrystusa było uroczystym
ogłoszeniem światu nastania ery mesjańskiej i razem z nią pojawienia się
na ziemi obiecanego Mesjasza w osobie Jezusa.

Jak zareagowali na to oświadczenie słuchacze Jezusa?  Jak  dziś na
nie reaguję? Oto pytania, których nie można pozostawić bez odpowiedzi.
Wobec  tych pytań trzeba zająć jakieś stanowisko. Synagoga, słuchając
tych słów, przyjęła je  z największym uznaniem: “wszyscy przyświadczyli
Mu i dziwili się pełnym wdzięku słowom, które płynęły z ust Jego” (Łk 
4, 22).

Chrystus na ogłoszenie swojego mesjańskiego programu wybrał
najbardziej odpowiednie miejsce – synagogę, a w niej najstosowniejszą
chwilę – liturgiczne nabożeństwo, wtedy gdy całe zgromadzenie kultowe
modliło się do Pana.

My w tej chwili jesteśmy także na zgromadzeniu liturgicznym, wielbimy
Chrystusa. Uczestniczymy w Jego Najświętszej Ofierze – Mszy Świętej.
Modlimy się za ofiary katastrofy smoleńskiej, która dotąd niewyjaśniona,
pozostaje zagadką, co więcej, z przykrością trzeba powiedzieć,  jest
obiektem mataczenia i kpin.

Dlatego idąc za Chrystusem, trzeba prosić go o światło, o siłę, o
łaskę wytrwania na tej trudnej drodze wyjaśniania tej tragedii. Chrystus
poucza nas przykładem swego życia. Przyszedł na świat w ubogich
warunkach, nie przyjęto Go nawet do gospody, by tam mógł spokojnie się
urodzić. Był prześladowany od urodzenia przez wrogiego Mu króla Heroda.

Ten, który zbawił świat, nie kończył żadnych uniwersytetów, nie
napisał żadnej księgi, nie był bogaty, nie dysponował żadnymi wpływami
społecznymi ani politycznymi. Nie miał też do dyspozycji ani armii, ani
sług, którzy mogliby w Jego Imieniu walczyć, zmieniać świat. Dokonał
jedynej bezkrwawej rewolucji. Zmienił ludzkość. Poszły za nim miliardy
ludzi. Dlaczego? Dlatego, że był Synem Bożym, oddał swoje życie z
miłości do nas, ofiarował siebie, aby nas zbawić.

Przyjście Chrystusa na świat jest faktem historycznym. To nie jest
żaden wymysł, to fakt, który nie ulega żadnej wątpliwości. I jest rzeczą
oczywistą dla człowieka myślącego racjonalnie, że Chrystus rzeczywiście
był Bogiem, że rzeczywiście był Mesjaszem, że rzeczywiście był
Zbawicielem. Żaden człowiek nie mógłby dokonać takich rzeczy, jakich On
dokonał. Człowiek, choćby najwspanialszy, dysponujący ogromnymi wpływami
i siłami, nie byłby w stanie uczynić jednej  maleńkiej cząstki tego, co
uczynił Chrystus. Ogłosił swoją Ewangelię, nowy styl życia, którym
ukształtował cywilizacje i kulturę, która przetrwała dwa tysiące lat i
wciąż trwa.

Umiłowani Siostry i Bracia!

Jednak trzeba zauważyć, że cywilizacja chrześcijańska w naszych
czasach jest niestety zagrożona u swoich podstaw. Do mentalności, do
świadomości wielu (zwłaszcza narodów zachodnich) wkrada się nowa
bezbożna ideologia, ideologia odrzucająca Dekalog i Ewangelię. To
ideologia wygodnego życia, ideologia seksu, przyjemności, ideologia
hedonistyczna. Ideologia ta rozsiewana jest przez potężne  mass media,
które często nie służą dobru ani prawdzie. Służą tylko pieniądzom i
potężnym siłom, które chcą opanować świadomość narodów.

Chrystus, jak wspomniałem wcześniej,  był prześladowany już od samych
narodzin. W gospodzie w Betlejem oberżysta powiedział do Matki
Najświętszej chcącej tam się zatrzymać: „Nie ma miejsca”, a Herod wysłał
siepaczy swoich, aby Jezusa zamordowali. Ta scena w naszych oczach
niestety się powtarza. Dzisiaj również  wielu ludzi (zwłaszcza w krajach
zachodnich) mówi do Chrystusa: „Nie ma miejsca dla Ciebie”. Nie ma
miejsca dla Ciebie w życiu politycznym, w życiu społecznym, w naszej
kulturze, w nauce. Dla Ciebie jest miejsce co najwyżej w zakrystii. Nie
wtrącaj się do naszego życia. Nie wtrącaj się do naszych intymnych
spraw, do naszych małżeństw, do naszych rodzin. Jesteś nam
niepotrzebny”.

„Jesteś nam niepotrzebny” – wołają tysiące różnych głosów we
współczesnym świecie. W naszych czasach także są  Herodowie, którzy po
raz tysięczny  chcą zamordować Chrystusa, który zmienia świat swoją
miłością.

Te groźby, które są tak charakterystyczne dla współczesnej
cywilizacji (dawniej chrześcijańskiej, dziś odchodzącej od
chrześcijaństwa), te zagrożenia płyną także do nas, do naszego Narodu,
do naszej Ojczyzny. Moda na ateizm dotarła do Polski. Zagrożenia płyną
poprzez środki masowego przekazu, przez różnych ludzi, którzy realizują
ściśle plan zwalczania,  niszczenia religii, odsuwania jej na plan
dalszy.

Wy, starsi, pamiętacie, że w czasach komunistycznych ludzie wierzący
byli spychani na margines życia. Nie mogli zajmować ważnych stanowisk 
politycznych, społecznych. Musieli ukrywać swoją  wiarę. Musieli ukrywać
fakt ochrzczenia swoich dzieci, posyłania ich do Pierwszej Komunii
Świętej. Czasem wyjeżdżali gdzieś wiele kilometrów, żeby ochrzcić
dziecko, bo bali się stracić posadę  czy stanowisko. Takie to były
czasy.

Dzisiaj, mimo odzyskania wolności ponad 20 lat temu,  też w wielu
środowiskach ludzie wstydzą się przyznać do tego, że są chrześcijanami.
Jest jakieś wielkie, kosmiczne nieporozumienie. Przecież  wiara w Boga
nie upokarza. Nie czyni nas mniej postępowymi, jak nam wmawiano przez
dziesięciolecia, że wiara w Boga to opium dla ludzi.

A jednak u nas dzieje się coś niedobrego. W jednej z gazet
wyczytałem, że „Proces  walki z katolicyzmem i Kościołem narasta w
Polsce od momentu tragedii pod Smoleńskiem”. Wystarczy przypomnieć:
sierpień 2010 rok.

Dzika nocna manifestacja przed Pałacem Prezydenckim. Sikanie na
znicze, krzyż z puszek po piwie, wołanie: „Chcemy Barabasza”, udawanie
biczującego się Chrystusa. Wykrzykiwanie pewnego polityka: „Nie zabijam,
nie kradnę, nie wierzę”. Próba zdejmowania krzyża w sali sejmowej,
zdejmowanie krzyży na uczelniach w Bydgoszczy, próba zbezczeszczenia
Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze.

„Po tragicznej śmierci Lecha Kaczyńskiego jego zwolennicy z goryczą 
przypominali, że prezydent był notorycznie ośmieszany i wyszydzany”.
Wskazywano konkretne osoby, media i środowiska odpowiedzialne za
zabijanie śmiechem i kpinami głowy państwa. Na tej liście, obejmującej 
głównie polityków i dziennikarzy, były prominentne osobistości. W jednym
z czasopism napisano: „Nie ma w III Rzeczypospolitej polityka, który
byłby ośmieszany bardziej niż Lech Kaczyński. I ci, chyba światli
Polacy, nie zdają sobie sprawy, że skutkiem tego szyderstwa jest
skarlenie narodowego symbolu – instytucji prezydenta” (“W Sieci”, 20-30 XII 2012 nr 3,  s. 36). Nie
czynią tego obcy, najeźdźcy, ale Polacy i tzw. celebryci. Czy jest to
dopuszczalne w Narodzie, który szczyci się wysoką kulturą? Jak Polak
przeciw braciom Polakom może mówić o sekcie smoleńskiej, o religii
smoleńskiej?

Błogosławiony Jan Paweł II w encyklice „Redemptor hominis” uczył, że
Chrystus zjednoczył się z każdym człowiekiem i towarzyszy mu przez
życie. Dzięki temu człowiek zachowuje swoją godność za życia i po
śmierci.

Jesteśmy świadkami prześladowania Chrystusa w  naszych  braciach,
zwłaszcza w tych, którzy tragicznie zostali zgładzeni, i ich rodzinach,
was,  którzy jesteście  wśród nas.

Jeden z dziennikarzy napisał: „Sprawdzają nas, jak daleko mogą się
posunąć. Kiedy uznają, że już można, zaczną atakować bezpośrednio,
fizycznie, oskarżając katolików o »brak tolerancji« i »nienawiść«.
Pewien minister ostrzega, że czas najwyższy kontrolować ambonę. Ambona
to niebezpieczna broń, dzięki której można jeszcze usłyszeć skrawek
prawdy. A tego władza sobie nie życzy”.

Na temat obecnej sytuacji inny dziennikarz dodał znamienne słowa:
„Jak widelcem sprawdza się mięso, tak sprawdzają nas, czy wewnątrz
jesteśmy jeszcze chrześcijanami, którzy mają odruchy Chrystusowe, czy
też jesteśmy puści”. „Przyzwyczaja się nas do tego, że człowieka
kojarzonego z Kościołem można sponiewierać, że wolno szargać świętość,
symbole. Ale dzieje się też coś niedobrego z nami samymi, katolikami (“W Sieci”, nr 4, 31.12-6.01.2013, s. 62-63).

„W ostatnich latach mamy do czynienia z licznymi atakami nienawiści,
mowy nienawiści wobec Kościoła katolickiego: podpalania świątyń,
kwestionowania roli Krzyża, promowanie piosenkarzy i zespołów
satanistycznych, licznymi kłamstwami mającymi zdyskredytować Kościół,
odrzucaniem zasad moralnych ustanowionych przez Pana Boga, w których
celują mające monopol na kształtowanie opinii publicznej
liberalno-lewicowe środki masowego przekazu. Dzisiaj jesteśmy świadkami
bezpardonowego, barbarzyńskiego ataku na nasze relikwie: na Krzyż, na 
Biblię, na Cudowny Obraz Jasnogórski” (“Gazeta Warszawska”, 4-10
stycznia 2013, s. 24).

Jest to sytuacja bolesna, co więcej – tragiczna. Wobec tych przejawów
atakowania Chrystusa i Kościoła nie można być obojętnym, nie można
milczeć.

15  sierpnia  1991 r.  na Jasnej Górze Ojciec Święty bł.  Jan Paweł
II  wygłosił następujące słowa: „Nie popadajcie w przeciętność, nie
ulegajcie dyktatom mody (nurtu), który narzuca styl niezgodny z
chrześcijańskimi ideałami. Nasze świadectwo niech będzie zaczynem nowych
dziejów”.

Wiara  Chrystusowa jest potężną siłą w życiu każdego chrześcijanina i
każdego narodu. To dzięki wierze Chrystusowej nasz Naród przetrwał
tysiąc lat swojej niezwykle trudnej historii. Zachował wszystkie
wartości naszej narodowej kultury, naszej cywilizacji. Każdy
chrześcijanin powinien się czuć dumny z tego, że jest człowiekiem
wierzącym, bo nauka i rozum nie wykluczają wiary w Boga.

Jan Paweł II na początku swego pontyfikatu, będąc z pierwszą
pielgrzymką w Polsce, cytował słowa wybitnego naszego kaznodziei
narodowego Piotra Skargi. Mówił, że Polska jest jak dąb kilkusetletni,
którego nie obaliły żadne burze, żadne wichry, bo jego korzeniem jest
Chrystus. Dopóki korzeniem naszej cywilizacji, naszej kultury będzie
Chrystus, nikt nas nie obali, nikt nie zniszczy naszej kultury,
świadomości narodowej i wartości, dzięki którym przetrwaliśmy naszą
trudną historię.

Umiłowani w Chrystusie!

Uczestniczymy w tej dzisiejszej Ofierze Eucharystycznej, podczas
której polecamy tragicznie zmarłego prezydenta i 95 braci i sióstr oraz
prosimy o ich wieczne zbawienie. Przypomnijmy też  słowa pierwszego
czytania z listu św. Jana. „Takie mamy od Niego przykazanie, aby ten,
kto miłuje Boga, miłował też brata swego”. Stąd też obejmijmy modlitwą
wynagradzającą tych, którzy wyśmiewają i lekceważą ofiary smoleńskie.

Jednocześnie jako wyznawcy Chrystusa z tej ofiary zaczerpnijmy moc
ducha i odwagi oraz poczucie godności. Chrystus nam powiedział i każdego
dnia mówi: “Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam
zwyciężył świat”  (16, 33). Amen.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

13. foto: Filip


Jarosław Kaczyński: by smoleńska ofiara nie poszła na marne - niezalezna.pl
foto: Filip Błażejowski/GP

O atakach na Kościół i chrześcijaństwo oraz o konieczności walki
o sprawiedliwe państwo mówił Jarosław Kaczyński podczas 33.
miesięcznicy smoleńskiej. Prezes PiS podziękował też Antoniemu
Macierewiczowi za wysiłek włożony w wyjaśnianie katastrofy smoleńskiej.




"Rozpoczynamy nowy rok naszego marszu przez ten trudny posmoleński
czas, marszu ku prawdzie, ku sprawiedliwości, którego celem jest
przyczynienie się do tego, by Polska była taka, jaka powinna być, by smoleńska ofiara nie poszła na marne. Żebyśmy
żyli w kraju, w którym jest demokracja, w którym obowiązuje prawo,
zasada równości obywateli, wolności słowa i wolności religii"
- powiedział Jarosław Kaczyński.



Prezes PiS wspomniał tu m.in. o atakach na Kościół i niedawnej próbie profanacji cudownego obrazu na Jasnej Górze.
Przywołał też słowa Donalda Tuska, który haniebne sceny rozgrywające
się przed Pałacem Prezydenckim - lżenie katolików, fizyczne akty agresji
przeciw osobom broniącym krzyża - nazwał "osobliwym Hyde Parkiem" (o
fali agresji skierowanej przeciw chrześcijanom mówił też podczas dzisiejszej mszy św. ku czci ofiar Smoleńska o. Gabriel Bartoszewski).



Nie zabrakło także tematu katastrofy smoleńskiej. Jarosław Kaczyński podziękował Antoniemu Macierewiczowi i członkom jego zespołu parlamentarnego. Stwierdził, że to dzięki posłowi i ekspertom zespołu jesteśmy bliżej prawdy o tragedii z 10 kwietnia 2010 r.



Po przemówieniu prezesa PiS apel klubów "Gazety Polskiej" odczytała
przewodnicząca warszawskiego klubu "GP" - Anita Czerwińska
(organizatorka dzisiejszych uroczystości). "W ostatnich tygodniach
słyszeliśmy o próbach polskiego rządu odzyskania wraku samolotu w którym
dziesiątego kwietnia 2010 r. zginęli nasi przywódcy. Nieudolnie
prowadzona polityka zagraniczna spowodowała, że próby te spełzły na
niczym. Nie zmienia to jednak faktu, że po trzech latach rząd,
czując oddech opinii publicznej, poczuł się zmuszony do choćby pozornych
działań w tej sprawie. To efekt wywieranej przez nas wspólnie presji,
również naszych comiesięcznych manifestacji.
Zdecydowana
większość Polaków nie chce już tej władzy i czeka na zmiany. Jednym z
powodów tej postawy jest fatalna ocena władzy w sprawie smoleńskiej
tragedii. Zmiany możliwe są już w tym roku. Aby je przyspieszyć,
przygotujmy się do masowych manifestacji w trzecią rocznicę katastrofy.
Mobilizujmy naszych znajomych organizacje społeczne, docierajmy do jak
najszerszej opinii publicznej. Niech to będzie początek budowania nowej
Polski"
- powiedziała Anita Czerwińska.



KLIKNIJ I OBEJRZYJ GALERIĘ:

Żródło:


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Beta

14. Na zdjęciu powyżej, za

Na zdjęciu powyżej, za przemawiającym Jarosławem Kaczyńskim, widzicie górników w strojach galowych.Gdy wchodzili pośród nas, usłyszeli oklaski i pozdrowienia. Swoją obecnością chcieli przypomnieć o zaczętej dziś potężnej kampanii referendalnej w sprawie strajku generalnego. Organizatorami są 4 największe związki zawodowe górników. Ich postulaty nie dotyczą tylko górników. Dla nas wszystkich żądają od Rządu ochrony tych pracodawców, którzy teraz,w chwili szalejącego bezrobocia nie będą zwalniać. Zanotowałam ze strony ,,Górnika":
- przekazania pieniędzy pochodzących z narzuconych przez Unię Europejską opłat za ponadnormatywną emisję tzw. gazów cieplarnianych (Pakiet Klimatyczny) na rekompensaty dla branż energochłonnych, tak jak to będzie miało miejsce w Austrii, Niemczech czy Wielkiej Brytanii, a nie do budżetu państwa,

- uchwalenia przez Sejm ustaw ograniczających stosowanie tzw. umów śmieciowych (umów-zleceń, umów o dzieło), ..."
Jak widzimy instytucja Marszu domaga się nie tylko wyjaśnienia Tragedii Smoleńskiej, ale to taka instytucja, bez urzędników i budżetu, do której przychodzą skrzywdzeni obywatele
wykazując całkowitą bezproduktywność naszego Rządu.
Ten Marsz musi być pewny ,jak słoneczko na niebie. Dookoła bardak, marnotrawienie naszych podatków itp. a u nas porządek musi być, bo może przyjadą Rodacy ze Śląska,a może z Olsztyna, a często nasi Polonusi z Berlina i Dublina. Tylko Klub GP z Siedlec jest zawsze.
Jak wiecie warszawiacy bardzo wrażliwi są i chorowici, dlatego teraz podczas miesięcznic zimowych bardzo potrzebna nam pomoc z najbliższych miast. Apeluję do Was mieszkających wzdłuż linii Szybkiej Kolei Miejskiej (np. Pruszków), abyście przyjeżdżali.
Powstają nowe inicjatywy patriotyczne, ale miejsce Marszu jest matecznikiem,świadkiem
dramatycznych przeżyć Polaków i wartością ,o którą należy dbać.
Do powyższych, bardzo szczegółowych relacji mogę jedynie dodać, że p. Kaczyński powiedział o rozpoczętym roku, jako bardzo trudnym dla rodzin Ofiar, i że po raz pierwszy
skandowano : Antoni, Antoni!
Jaka piękna sceneria; pałac podświetlony ,ogromne dekoracje imitujące prezenty choinkowe, na całej długości Krakowskiego girlandy, złoto- fioletowe lampiony, na pałacu Staszica tańczą gwiazdy. To wszystko dla nas. Jak to było ? Wasze ulice..?

avatar użytkownika Maryla

15. 12 stycznia o godz. 13

Spotkanie opłatkowe Rodzin Smoleńskich

Po raz kolejny członkowie Stowarzyszenia Rodzin Katyń 2010
spotykają się na przełamaniu opłatkiem. Tradycją powoli staje się to, że
spotykają się w kościele oo. redemptorystów przy ul. Karolkowej 49, w
Warszawie.

Spotkaniu modlitewnemu towarzyszyć będzie zaduma i refleksja na temat
wydarzenia z 10.04.2010 roku oraz wspomnienie osób, które zginęły w
tragedii samolotu rządowego. Będzie to także wołanie o prawdę, która
wciąż skrzętnie jest przykrywana kolejnymi warstwami kłamstw i której
boją się osoby odpowiedzialne za przebieg lotu.

Dramat smoleński wyrasta na gruncie kłamstwa. Wpisuje się również w
antyczny dramat Antygony, opisany przez Sofoklesa. Kreonowie
współczesnej sceny politycznej, łamiąc prawa boskie i społeczne bronią
praw i zasad ustanowionych przez siebie, które stoją na straży własnych
interesów, a nie dobra społeczeństwa i Rzeczpospolitej.

Ład społeczny zastępuje metodycznie wprowadzana anarchia. Wyrasta ona
na glebie dramatu i kłamstwa smoleńskiego. Taki stan rzeczy może
utrzymać tylko tyrania. Te mechanizmy rodzą się na naszych oczach.
Odnajdujemy je i widzimy właśnie w antycznym dramacie Antygony. Dlatego
też jej fragmenty pojawią się w kościele redemptorystów, już 12 stycznia
o godz. 13
w mistrzowskim wykonaniu znanej aktorki Warszawskiego Teatru
Narodowego, Anny Chodakowskiej.

Skupieniu modlitewnemu towarzyszyć będzie Elegia Smoleńska
utwór muzyczny skomponowany w rok po tragedii przez młodego,
utalentowanego i nagradzanego kompozytora, Piotra Wróbla. Utwór ten był
często proponowany przez kompozytora i artystów – jednak nie pozwalano
na jego wykonanie. Tym razem wybrzmi w Kościele św. Klemensa w wykonaniu
Cameraty Vistuli, zespołu wybitnych instrumentalistów stołecznych z
Uniwersytetu Muzycznego w Warszawie.

Eucharystia celebrowana będzie w intencjach ofiar tragedii
smoleńskiej, jak i ich rodzin i bliskich. Po krótkiej części
artystycznej oraz Mszy św. rozpocznie się spotkanie opłatkowe
Stowarzyszenia Rodzin Katyń 2010 oraz zaproszonych gości. Ta druga część
będzie miała charakter bardziej kameralny i indywidualny. Rodziny
spotkają ze sobą, aby przełamać się opłatkiem, podzielić refleksją oraz
bólem, który wciąż noszą w sercu i który już ponad dwa i pół roku
towarzyszy ich życiu.

Stowarzyszenie Rodzin Katyń 2010 zaprasza wszystkich mieszkańców
Warszawy i okolic, środowiska patriotyczne, Rodzinę Radia Maryja na Mszę
św., w sobotę 12 stycznia do kościoła św. Klemensa.

o. Waldemar Gonczaruk CSsR

 

Polecamy:

Rodziny Smoleńskie na Audiencji Generalnej u Ojca Świętego Benedykta XVI (oglądaj galerie, czytaj artykuł)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

16. Spotkanie opłatkowe rodzin

Spotkanie opłatkowe rodzin smoleńskich. "Zgromadziła nas tutaj, w tym wyjątkowym dniu tajemnica miłości"

"Przyszliśmy tu dla tych, którzy służyli Rzeczpospolitej, dla tych,
którzy pojechali oddać hołd tym, którzy dla wolnej Ojczyzny oddali
swoje życie. I podobnie jak oni oddali swoje życie".

Rodziny ofiar, pełnomocnicy rodzin, przyjaciele i mieszkańcy
Warszawy zgromadzili się podczas spotkania opłatkowego Stowarzyszenia
Rodzin Katyń 2010.
Spotkanie poprzedziła Msza Święta odprawiona w kościele pw. św. Klemensa w Warszawie.

Przed nabożeństwem fragmenty "Antygony" Sofoklesa zaprezentowała Anna Chodakowska. Zgromadzeni mogli także wysłuchać Elegii Smoleńskiej – utworu muzycznego skomponowanego przez Piotra Wróbla.

Zgromadziła nas tutaj, w tym wyjątkowym dniu tajemnica miłości

- mówił w homilii o. Waldemar Gonczaruk.

Miłość, która wyraża się poprzez szacunek do człowieka, do prawdy, do Ojczyzny. To
ta miłość nas tutaj zgromadziła. Miłość do Chrystusa, ale też miłość do
tych, których Chrystus postawił przed swoim majestatem. Przyszliśmy tu
dla tych, którzy służyli Rzeczpospolitej, dla tych, którzy pojechali
oddać hołd tym, którzy dla wolnej Ojczyzny oddali swoje życie. I
podobnie jak oni oddali swoje życie.
(…) I nagle zostaliśmy
sami. I nagle matka nasza - Ojczyzna straciła najznakomitszych swoich
synów i córki, którzy walczyli o prawdę. Bo w Piśmie Świętym jest
napisane: "prawda was wyzwoli". A co dzisiaj dzieje się z ta prawdą, która zamknięta jest w smoleńskich błotach i otoczona mgłą smoleńskiego lotniska? (...)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

17. donos na policję od Owsików- TVN24 :

http://kontakt24.tvn.pl/temat,krzyz-przed-palacem-prezydenckim,73170,htm...

W sobotę wieczorem przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu postawiono drewniany krzyż. Jak poinformowała nas stołeczna policja, kilka osób przychodzi tu codziennie późnym wieczorem, żeby się pomodlić. Pierwszy krucyfiks postawiono przed Pałacem 10 kwietnia w 2010 roku, kiedy w katastrofie w Smoleńsku zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński z żoną Marią. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24 od @Artura.

Krzyż z Krakowskiego Przedmieścia, stał się nie tylko symbolem katastrofy lotniczej w Smoleńsku, ale także walki i podziału polskiego społeczeństwa. Powstała nawet Społeczna Inicjatywa Obrońców Krzyża, którzy już niejednokrotnie próbowali zamocować go przed Pałacem. Jak twierdzą, walczą o godne upamiętnienie nieżyjącego prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

"Z naszych ustaleń wynika, że grupa kilku osób przychodzi pod Pałac Prezydencki codziennie około godziny 20-21, żeby się pomodlić. Przynoszą ze sobą krzyż, ale potem go zabierają ze sobą" - mówiła w rozmowie z Kontaktem 24 asp. Iwona Jurkiewicz ze stołecznej policji.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

18. Relacja Babci z Warszawy z

Relacja Babci z Warszawy z dnia 10 stycznia z godz. 21.20

To już 33 m-c płynie jak wrażliwi naprawdę POLACY wciąż nie
doczekali się Prawdy o tym co stało się 10.04.2010. Wszystko co dzieje
się wokół tej sprawy wskazuje niestety na najgorsze. I dzisiaj jesteśmy
na Mszy św. w Kat. św. Jana w Intencjach za duszę ś.p. 96 ofiar tej
tragedii. Pomimo bardzo złej pogody przybyło dużo osób młodszych,
starszych, wszyscy w skupieniu modliliśmy się. W wielkim skupieniu też,
tak jak było ze słuchaczami w dzisiejszym Czytaniu wysłuchaliśmy i my:

«Duch Pański spoczywa
na Mnie,
ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie,
abym ubogim niósł dobrą
nowinę,
więźniom głosił wolność,
a niewidomym przejrzenie;
abym
uciśnionych odsyłał wolnych,
abym obwoływał rok łaski od Pana
»
.


O. Gabriel Bartoszewski OFMCap w swojej homilii umocnił nas i ubogacił
duchowo. Większość ludzi przybyłych na mszę św. przystąpiło do Komunii
św. i po odśpiewaniu Boże coś Polskę ruszyło w marszu modlitewnym pod Pałac Namiestnikowski. SAM_1610Tutaj
czekał na nas Krzyż i zebrani wszyscy wysłuchaliśmy Premiera Jarosława
Kaczyńskiego, który owacyjnie przywitany miał krótkie wystąpienie,
dodające nam otuchy i nadziei. Słuchając czuliśmy, że zbliża się koniec
naszych udręk i marszów, że w krótkim czasie powinno przyjść nowe. Były
też przemówienia organizatorów. Ojciec Jerzy Garda zakończył spotkanie w
miejscu Pamięci pod Krzyżem modlitwą Różańcową – III Tajemnica
Chwalebna Zesłanie Ducha Świętego. W poczuciu, że w duszach naszych upragniony Duch Święty zagościł, zaczęliśmy się rozchodzić, mijając Biały Namiot Solidarni 2010.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl