Do redakcji przyszedł list.. czyli jak pracują komornicy

szanowny Andrzej Kulegowski zajac? Moze sobie naskoczyc.
Nekanie srodkami administracyjnymi zatacza coraz szersze kregi. Niestety nie da sie takich zaskarzyc z powodu utrudniania pracy, poniesionych kosztow psychicznych itd. To byloby troche bardziej mozliwe w normalnym kraju. Zaraz napisze kawalek pokazujacy, ze w normalnym kraju da sie powalczyc w sadach.

Zdaniem rzeczonych wystepujacych w imieniu Wielmoznej Web Corporation Polska SP Z.O.O., nabroilismy za 7 208 zl. Suma do strawienia. Tymczasem, odesetki od takiej sobie sumy wynosza 847 128 zl. Sowicie je widac naliczano. Oplata egzekucyjna, czyli puszczenie nas z torbami za te 7 208 zl wynosi 29 746 zl. Dalsze odsetki maja wynosic 216 zl dziennie, czyli ponad szesc tysiecy zlotych miesiecznie. Chcialbym miec takiego dluznika: Bula, Baka Sr. czy innego swiniaka. Przeskrobal ciul za jaks sume, wiec niech mi placi iesiecznie taka sama sume. Na jaki to procent? Tysiac?
Co to jest? Dodge City, Kolyma czy Ulan Bator. Tuszczana Polska do Europy nalezy?

Nic nie rozumiem. Ktoś konkretny - z jakimś imieniem i nazwiskiem się podawał za pracownika? Ten ktoś nie płacił alimentów od XIX wieku, sądząc po odsetkach? A może to jakiś żart? Albo podrzucają temat do opisania?

my też nic nie rozumiemy. Zeby wystąpić do pracodawcy z wnioskiem o zajęcie wynagrodzenia pracowniczego, należy ustalić, czy adresat prowadzi działalnośc gospodarczą i zatrudnia rzeczonego dłuznika.

Kto podsunął nasze Stowarzyszenie komornikowi z tak wykwalifikowanej wysoce kancelarii?

Zapewne się nie dowiemy, bo komornik nie musi udzielić nam takiej informacvji, może zasłonić sie tajemnicą słuzbową.

Ale takie pismo od Komornika Sądowego przy sądzie w Warszawie, to jest totalna kompromitacja. Jeden z tych podpisujących sie mógł sprawdzić w KRS, że nasze Stowarzyszenie nie jest zarejestrowane w dziale "działalność gospodarcza" .

"Co to jest? Dodge City, Kolyma czy Ulan Bator."

nie, to tylko III RP.

A do tego są jeszcze pokaźne koszty sądowe , cos około 34 tysięcy.

Ktokolwiek jest tym dłużnikiem, winien uciekac do Chin albo jeszcze dalej, bo nie ma szans na spłacenie, więc zostaje mu ciupa do końca zycia :) Bo "więźniodniówka" jest niska, więc nie ma szans wyjść na wolność do końca swojego żywota.

"my też nic nie rozumiemy." No nie, teraz jestem w szoku.
Ale wiem jedno - bez rewolucji się już nie obejdzie.
Pozdrawiam... Zdrowie nam się wszystkim bardzo przyda...

jako ja, jezdzilem sobie kiedys w Czestochowie tramwajem do roboty. Normalnym, bo ten w Ozorkowie, gdy jeszcze studiowalem, to sie zatrzymywal na petli i ludzie z fabryki wcale nie wysiadali, bo musieli dokonczyc partyjke swojej karciochy. We wiezniu na Mikolowskiej tez, z wosku robilismy swiece i w czasie ciszy nicnej zsmy rzneli karcioche do rana. Chyba, ze byl "kipisz" i skonfiskowaly psy nasze karty robione z pudelek po zapalkach.
Wracvajac do rzeczy. Kiedys jechalo sobie dwoch facecikow, dokladnie trzeba ich tak okreslic. i sobie pogadywali. "No to nas zjednoczenie chce zazyc. No to my im odpowiemy...".
Krotko mowiac, na sposoby sa zawsze kontrsposoby.
Moze nie da sie tym razem na ciulach tuszczanych zarobic, ale gdyby pomyslec, to kto wie?

Dobrym wzorem odpowiedzi na w/w pismo może być oświadczenie Gadowskiego : http://wgadowski.salon24.pl/473642,mam-w-nosie-zatrzezenia-komunistow
Baardzo dobra wypowiedź i w tym nastroju, który mi odpowiada...
Trzeba tylko słowo "komunistów" konsekwentnie zamieniać na "komorników". No i wpisać odpowiednie paragrafy...

2004? 2005? Nie było jeszcze stowarzyszenia :)

ze sa niewaskie. Nie w takich warunkach gwardia dzialala. Trzeba wygrywac czas. Pisac pisma i odpowiadac.
Mamy do czynienia z akcja zmierzajaca do likwidacji naszego Stowarzyszenia. Nawet, jezeli ,ialoby to nastapic, to zawsze, tturazki, nastepne, podobne, wystapi.
Ja zawsze biotre pod uwage njgorsza mozliwosc i od niej wychodze. No niby nas nie ma. Ale zarazki cos innego moze wykwitnac w sposob konieczny. Nech zajma dobra dotychczasowego bytu, ktore nie maja sie nijak do osmiuet tysiecy dolarow.
A nasze nastepne wcielenie powinno sie ubezpieczyc.

nie jesteśmy kochani :) Tyle pytań , tyle instytucji i nazwisk , wszystko opublikowane.
To takie macanki na ślepo, ktoś się bawi nieładnie, ale jak to ONY mają , bardzo głupio.

Ale my tutaj szpakami karmieni :)))

Oficjalne pismo, za potwierdzeniem odbioru zostanie wysłane z równie ważną pieczęcią :)

Najpierw droga papierowa, formalna, ktora potrwa z lat szesc.

zobaczymy, pomyslimy...

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl Olsztyn, 21 grudnia 2012 r.

11-041 Olsztyn
ul. Rzędziana 32

Komornik Sądowy
przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy Zoliborza
Andrzej Kulagowski
Kancelaria Komornicza w Warszawie
01-865 Warszawa, ul. Broniewskiego 59a
warszawa17@komornik.pl

Dotyczy: pisma z dnia 12.12.2012 r. w sprawie KM 5005/12

W imieniu Stowarzyszenia Blogmedia24.pl z siedzibą w Olsztynie uprzejmie informuję, że zostali Państwo wprowadzeni w błąd przez wierzyciela.
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl jest organizacją non profit, realizującą swoje statutowe zadania wyłącznie w ramach wolontariatu. Stowarzyszenie jest
zarejestrowane w KRS nr. 0000321794 w rejestrze stowarzyszeń , innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji.

Wszystkie informacje o naszym Stowarzyszeniu, wraz z nazwiskami członków, są dostępne w KRS. Nigdy nie zgłaszaliśmy prowadzenia działalności gospodarczej
ani zatrudnienia pracowników. Wystarczy wpisać nazwę Stowarzyszenia w wyszukiwarce, aby uzyskać te informacje.

W związku z powyższym Państwa pismo o zajęciu wynagrodzenia jest bezprzedmiotowe.

Z poważaniem

Prezes Zarządu

Elżbieta Szmidt

do Sądu Rejonowego dla Warszawy- Żoliborza w Warszawie, ul. Kocjana 3, 01-473 Warszawa jako organu nadzorczego nad komornikiem.
W skardze należy podnieść niedopełnienie przez komornika obowiązku sprawdzenia czy istnieje związek zobowiązanego ze sprawą i wnieść o uchylenie zajęcia z racji jego niewykonalności.
Po co macie się tłumaczyć, że nie zajęliście wynagrodzenia tego człowieka. To ważne. Takie zajęcie przedawnia się pod 10 latach a do tego czasu zatrudniający może być zobowiązany pokryć z własnej kieszeni uszczerbek w egzekwowanych kwotach. Tak więc to zajęcie musi zostać umorzone, bo samo pismo do komornika z wyjaśnieniem to za mało. Bardzo trudno jest udowodnić brak czegokolwiek, nawet brak zatrudnienia. Ważne jest to, że przepisy o egzekucji wcale nie dotyczą tylko legalnych zarobków. Wystarczy, że jakaś świnia powie , ze pracowała na lewo i brała pieniądze pod stołem.
Można też do wniosku dołączyć wniosek o zwolnienie od opłat i sądowych ze względu na to, że stowarzyszenie nie prowadzi działalności gospodarczej, nie ma żadnych i dochodów a udział stowarzyszenia w sprawie jest wynikiem błędu, choć z ostrożności poświęciłbym te 100 zł.

Na piśmie przysłanym do nas:

WEB CORPORATION POLSKA Sp. z z.o.o.
01-466 Warszawa 46
ul.Powstańców Śląśkich 124/122

W internecie m.in:

WEB CORPORATION POLSKA Sp. z z.o.o.
00-093 Warszawa
ul.Daniłowiczowska 18,
http://www.yp.pl/firma/web-corporation-polska-sp-z-z/onas.html

Krajowy Rejestr Sądowy
WEB Corporation Polska Sp. z o.o.
Warszawa 00-133
Jana Pawła II 26

Data aktualizacji: 2012-09-03

http://www.krs-online.com.pl/web-corporation-polska-sp-z-o-o-krs-128064....

WEB Corporation Polska Sp. z o.o.
01-493 Warszawa - Bemowo
ul. Wrocławska 21a/41
strona internetowa, która nie istnieje: www.webcorp.com.pl
http://biznes-polska.info/firmy/g12/ginfo12342.htm

Kontakt

Witaj! Znajdujesz się w zakładce kontaktowej na internetowej wizytówce firmy WEB Corporation Polska Sp. z o.o..

Już niedługo na tej podstronie znajdą się obszerne dane dotyczące danych kontaktowych firmy. Firma WEB Corporation Polska Sp. z o.o. należy do kategorii Zakłady karne.

Właściciel wizytówki nie umieścił do tej pory informacji o danych kontaktowych swojej firmy.
http://www.asanuswebcorp.topfirmy.pl/kontakt.html

..........................................................................
Moim zdaniem to pismo jest fałszywką.
Cóż, czekajmy na odpowiedź :)

Czujnie :)

Mogę się mylić, a oni przemieszczają się z szybkością światła :)

Pzdr.

Zajęcie komornicze "wynagrodzenia za pracę" - to jakaś fikcja
Myślę że chodzi o to "by nas czymś zająć"

Komornik - to automat -niestety- ale ten Pan musiał nas podać komornikowi jak miejsce swojej pracy (oczywiście powinien komornik to sprawdzić)

Pozdrawiam
Franek

zapewne skorzystamy z tej drogi skargi. Dzisiaj, w dobie dostępu do danych o firmach w internecie, takie pismo jest kuriozum. Kancelaria komornicza, działająca przy Sądzie, winna wykazywać się minimum znajomości posługiwania się rejestrami KRS.

Olsztyn, dnia 27 grudnia 2012 r.

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza w Warszawie
ul. Kocjana 3,
01-473 Warszawa

skarżący:

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11-041 Olsztyn
ul. Rzędziana 32

reprezentowane przez
Prezes Zarządu Elżbietę Szmidt

sygn akt komorniczych: KM 5005/12

tytuł : Skarga na czynności komornicze

W imieniu skarżącego wnoszę o uchylenie zajęcia komorniczego wystawionego przez Komornika Sądowego
przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy Żoliborza Andrzej Kulągowski, Kancelaria Komornicza w Warszawie 01-865 Warszawa, ul. Broniewskiego 59a, z dnia 12.12.2012, otrzymanego dnia 20 grudnia 2012 r., z powodu jego niewykonalności.

Uzasadnienie

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl jest organizacją non profit, realizującą swoje statutowe zadania wyłącznie w ramach wolontariatu. Stowarzyszenie jest zarejestrowane w KRS nr. 0000321794 w rejestrze stowarzyszeń , innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji.

Wszystkie informacje o naszym Stowarzyszeniu, wraz z nazwiskami członków, są dostępne w KRS. Nigdy nie zgłaszaliśmy prowadzenia działalności gospodarczej.

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl, ani nigdy nie zatrudniała nikogo a w szczególności ...... , ani nie zlecało w/w osobie żadnych prac, za które winno było zapłacić wynagrodzenie. Stowarzyszenie nie ma również żadnych zobowiązań wobec zobowiązanego ..............
W związku z powyższym wnoszę jak wyżej.
Wraz ze skargą składamy wniosek o zwolnienie od kosztów postępowania.

Wnioski dowodowe:

1.Wnoszę o dołączenie do sprawy akt komorniczych sygn akt KM 5005/12 Kancelarii Komorniczej Andrzej Kulągowski na dowód wystawienia zajęcia.
2. Wnoszę o przesłuchanie prezesa Stowarzyszenia Blogmedia24.pl w charakterze świadka na powyższe okoliczności.

załączniki;
1. Wyciąg z KRS
2. Poświadczona kopia zajęcia
3. Wniosek o zwolnienie z kosztów sądowych.

Zarzut jest taki, że Sąd Rejonowy nie rozpatrzył istoty skargi.
Każdy komornik działa pod nadzorem Sądu Rejonowego właściwego dla swej siedziby. Siedziba Pana Sędziego Kulągowskiego niewątpliwie znajduje się na terenie objętym właściwością Sądu Rejonowego dla Warszawy Żoliborza w Warszawie. Skarga dotyczy tego, że każdy komornik przed rozpoczęciem egzekucji ma obowiązek dokonać rozpoznania a pan Kulągowski go nie dokonał. Rozpoznanie to w przypadku zajęcia wynagrodzenia powinno polegać na złożeniu wniosku o dostarczenie wyciągu z karty wynagrodzeń danej osoby i dopiero po stwierdzeniu, że dana osoba jest rzeczywiście zatrudniona i zarabia więcej niż płacę minimalną można zając jej wynagrodzenie. Jak rozumiem tych czynności pan sędzia Kulągowski nie dokonał.
Stowarzyszenie BM24 nie skarży się na komornika, iż dochodzi nieistniącego roszczenia, lub że dochodzi go w sposób nieprawidłowy a skarży się na to, że Pan Sędzia Kulągowski zobowiązał BM 24 do wykonania czynności niemożliwej, a tego mu czynić nie wolno. Tak więc kwestia istnienia lub nieistnienia zobowiązania, którą mógłby rozpoznać rzeczywiście Sąd w Wejherowie a przedmiotem są techniczne czynności pana Sędziego wobec osoby trzeciej nie mającej nić wspólnego z ani z dłużnikiem ani z wierzycielem i w tym zakresie pracę Pana Sędziego Kulągowskiego powinien nadzorować Sąd w Warszawie .

od otrzymania. Decyzja została odebrana wczoraj, 15.05.

Olsztyn, 18 maja 2013 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny-Odwoławczy
Warszawa
al. Solidarności 127

za pośrednictwem

Sądu Rejonowego dla Warszawy- Żoliborza w Warszawie
ul. Kocjana 3,
01-473 Warszawa

Skarżący:

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11-041 Olsztyn
ul. Rzędziana 32

reprezentowane przez
Prezes Zarządu Elżbietę Szmidt

sygn. akt II Co 24/13

Zażalenie na powzięte w dn. 05 kwietnia 2013 r. postanowienie Sądu Rejonowego dla Warszawy – Żoliborza w Warszawie w sprawie sygn.akt II Co 24/13 doręczone w dniu 15 maja br.

Skarżący zarzuca, że Sąd Rejonowy dla Warszawy Żoliborza w Warszawie podejmując w dniu 5 kwietnia br. skarżone postanowienie nie rozpoznał istoty sprawy.

Uzasadnienie

Jest bezsporne, że dłużnik, ani nie pracuje, ani nigdy nie pracował w Stowarzyszeniu Blogmedia24.pl, więc wierzyciel nie ma ani interesu prawnego, ani faktycznego w skarżonym zajęciu. Jest to pierwsza wystarczająca przesłanka do umorzenia skarżonego zajęcia zwłaszcza, że przedmiotem skargi jest bezprawne w świetle stanu faktycznego nałożenie obowiązków na Stowarzyszenie Blogmedia24.pl a nie zasadność egzekucji.

W zakresie objętym skargą jedynym właściwym sądem jest Sąd Rejonowy dla Warszawy – Żoliborza w Warszawie.

Komornik Andrzej Kulągowski nie miał prawa na podstawie art. 880 k.p.c nakładania na stowarzyszenie Blogmedia24.pl żadnych obowiązków wynikających z egzekucji wynagrodzenia, bo nie miał prawa dokonywać czynności zajęcia wynagrodzenia. Te może nałożyć tylko komornik będący pod nadzorem Sądu Rejonowego właściwego dla dłużnika.
Po drugie Pan Sędzia Kulągowski nie ustalił przed podjęciem egzekucji, czy są podstawy faktyczne do nałożenia na Stowarzyszenie Blogmedia24.pl obowiązków wynikających z dokonanego przez niego zajęcia a takich podstaw nie było.
Nie wolno wszczynać czynności egzekucyjnych niejako prewencyjnie w nadziei, że może w przyszłości będą one uprawnione.

Tak więc jest to druga przesłanka do umorzenia tego konkretnego zajęcia.

Stowarzyszenie ma istotny interes prawny i faktyczny w umorzeniu tego konkretnego zajęcia a nie w umorzeniu egzekucji jako takiej, co mógłby uczynić rzeczywiście Sąd w Wejherowie. Interes Stowarzyszenia polega na tym, że dokument o zajęciu wynagrodzenia stosownie do przepisów musi być dołączony do akt personalnych pracownika, czyli po otrzymaniu tego dokumentu stowarzyszenie musi stosowne akta założyć, zorganizować spełniające dokładnie określone przepisami miejsce ich przechowywania na okres 50 lat.

To zaś wiąże się z poważnymi kosztami. Akta osobowe muszą być przechowywane w miejscu, do którego nie mają dostępu osoby postronne i zabezpieczone przed zniszczeniem. Stowarzyszenie nie ma odrębnego lokalu i nie ma na to pieniędzy, jest organizacją non profit. Mając na uwadze fakt iż stowarzyszenie nie zatrudnia pracowników skarżone zajęcie jest poważnym dla niego obciążeniem i dla tego powinno być uchylone przez Sąd Rejonowy dla Warszawy -Żoliborza w Warszawie. Stowarzyszenie nie widzi żadnego powodu by sprawę między nim a komornikiem mającym swą siedzibę w Warszawie miał rozstrzygać Sąd w Wejherowie.

załączniki:
1. Wyciąg z KRS

Sąd orzekł, ze nasze zażalenie , pokrzywdzonego w sprawie, nie zasługuje na rozpatrzenie.

najwyraźniej nie chce się do tego mieszać. Oczywisty nadzór nad komornikiem z Bielan w Warszawie sprawuje sąd dla niego właściwy. Rzeczywiście rzadko osoba trzecia może być interwenientem ubocznym w sprawie i najwyraźniej sąd w warszawie nie chciał się zmierzyć z tym problemem. Na szczęście nie ma obowiązku stawiennictwa osobistego przy rozpoznawaniu tego typu skarg zwłaszcza . Dobrze też że odbywało się to w czasie wizytacji w tym sądzie, tak więc i sędziowie wizytatorzy zapewne tę sprawę znają. Oni o wszystkich sprawach "niestandardowych" rozmawiają ze sobą. Poza tym w tej chwili Sąd w Wejherowie będzie miał świadomość, że żadne jego postanowienie nie będzie przyjęte do wiadomości bez szczegółowej analizy.
Ciekawe jak długo będzie to trwało zanim Sąd w Wejherowie zabierze się za tą sprawę. Sądząc z powolności rozpatrywania tej sprawy w Warszawie sędziowie na prawdę nie wiedzieli co z nią zrobić.
No cóż, może zobaczymy.

odpowiedź z Sądu w Wejherowie

Podstawą egzekucji był sfałszowany PiT 11 czyli dokument własny stowarzyszenia świadczący o zatrudnieniu tego pana (pani). W tej chwili władze Stowarzyszenia wiedzą, że prawdopodobnie ktoś popełnił przestępstwo fałszerstwa dokumentu i chyba powinny zawiadomić o tym prokuraturę oraz wskazać akta komornicze jako miejsce, w którym znajduje się jego dowód.
Ale plan był i był chytry.
Gdyby Stowarzyszenie ograniczyło sie tylko do poinformowania Komornika o nie zatrudnianu delikwenta a komornik miałby PiT -11 to dokument urzędowy jakim jest Pi stałby w sprzeczności z oświadczeniem prywatnym stowarzyszenia i kolejnym pytaniem było by pytanie o akta pracownicze, których dowodem istnienia jest stosowny PiT.
Teraz inicjatywa jest po stronie Stowarzyszenia, co bardzo utrudnia "ciąg dalszy", zwłaszcza, że o ile pamiętam Stowarzyszenie nigdy nie stwierdziło Komornikowi, że delikwent nigdy nie pracował, stwierdziło to w skardze do Sądu, a to co innego. Teraz zanim ktoś się do tego przyczepi może wnieść do prokuratury o wszczęcie śledztwa jako osoba pokrzywdzona i debatujemy nad dokumentem a nie nad oświadczeniem Stowarzyszenia.
W sumie chyba coś komuś nie wyszło.

mając własne doświadczenia z apelacyjnym sadem warszawskim, który stwierdził, mając wszystkie dokumenty sprawy, że ja byłam autorem listu, którego potwierdzone i nie kwestionowane autorstwo innej osoby było jasne w sprawie, mam wątpliwości co do odczytania zapisu sądu w Wejherowie.
Jedno jest jasne - Stowarzyszenie nigdy nie zatrudniało i nie wystawiało w związku z tym żadnego dokumentu PIT-11. Nie tylko do US w Wejherowie, ale do żadnego innego US .
Wszyscy działamy w ramach wolontariatu i jasno jest to okreslone we wszystkich rocznych deklaracjach Stowarzyszenia składanych w US w Olsztynie.

Ale w Sadzie w Wejherowie jest dokument zaprzeczający tym sprawozdaniom.
Prokurator jest moim zdaniem niezbędny. Postępowaniu karnym strona pokrzywdzona ma większe prawa niż przed Sądem Cywilnym, bo jest mniejsza dowolność oceny dowodów.