"KOŁYSANKA"następny fragment miast wspomnień

i nie były to gawędy starego druha /harcerza....lecz najprawdziwsza PRAWDA
ta zwrotka niech się pokłoni Narodowi i przypomni
towarzyszom jenerałom ,zbrodniarzom z czasów PRLu i tym 33 procentom,które uważają,że Stan Wojenny był słuszny....jak TO było Naprawdę.....

"- Tato był w kopalni,kiedy wojsko szło do boju,
Opowiadał górnik jeden,co uciekł z konwoju.
Opowiadał mojej mamie,że ich otoczyli
Tato z szuflą stał przy bramie i tam go zabili
Mamę wzięli do szpitala i pod drzwiami stoją,
Ale ja nie myślę wcale czekać,aż nas zgnoją
Gdy się skończy już to wszystko,gdzieś koło lata
Będę antysocjalistą - takim jak mój tata
W sierocińcu ,po dziedzińcu...."

Ku pamięci pomordowanych ,zadręczonych ,wyrzuconych z Kraju ......
w podzięce również TYM,którzy bezimiennie pomagali sobie nawzajem....
Nielegalny Narodzie,
Tobie się kłaniam w 31 rocznicę Hańby i Zbrodni....

Kłaniam się Tobie, Droga... i Wszystkim Tym, którzy Wtedy i Teraz - Niepokonani...
Niewiele więcej mogę, komp. na ostatnim oddechu..
Przyjmij kwiaty (jakie tylko sobie wymarzysz) i wdzięczność bez granic...
Pozdrawiam najserdeczniej..

Odnalazłam pieśń śpiewaną przez Niezłomnych..

Nie chcemy komuny, nie chcemy i już ! Nie chcemy ni sierpa, ni młota !

Za Wilno, za Grodno, za Katyń i Lwów ! Zapłaci czerwona hołota !

Za wojny, za gwałty, cierpienia i łzy. Za lata w niewoli spędzone !

Za fałsze, oszczerstwa i cyniczne gry. Nadzieje bestialsko zniszczone.

Od Jałty ten koszmar sowiecki już trwa. I z każdym wciąż rokiem narasta.

Nie lękaj się walki, w szeregu dziś wstań ! Przed tobą czerwona hałastra !

Nie chcemy komuny, podnieśmy więc głos. Nasz protest do Kremla już dotarł.

Uchwyćmy w swe ręce parszywy nasz los. Niech zadrży czerwona hołota !

Po celach ponurych nadzieja w nas tkwi. Wolności uchylą się wrota.

Nadejdą dla WRON-y ostatnie już dni. Niech płaci czerwona hołota !

Czas błędów, wypaczeń już znudził się nam. Wymierzmy sztywnemu więc kopa !

Czas Polsko wystawić rachunek Twych ran. Niech płaci czerwona hołota

Ref. Nie chcemy komuny. Nie chcemy i już !

PS Ta Kołysanka... dziękuję

http://wielka-solidarnosc.pl/?cat=37

Pzdr.

"Uchwydżmy w swe ręce parszywy nasz los"
Nadziejo 13,sam twój nik niesie nadzieję na lepsze DNI,a słowa zacytowane j.w
to słowa na Dzisiaj :)
dziękuję serdecznie właśnie wychodzę ,by zapalić Znicze na grobach częsci naszej Komisji zakładowej..Solidarność...
ZA Młodzi na Śmierć....
i pomyśleć,że przeżyli koszmar stanu wojennego,lecz czas tzw POKOJU już nie był im PISany....
dziękuję CI RAZ jeszcze....:)
bo kto umiera w wieku czterdziestu,czy pięćdziesięciu lat ?

"Ku pamięci pomordowanych ,zadręczonych ,wyrzuconych z Kraju ......
w podzięce również TYM,którzy bezimiennie pomagali sobie nawzajem....
Nielegalny Narodzie,
Tobie się kłaniam w 31 rocznicę Hańby i Zbrodni...."

Pięknie napisane!

I ja się kłaniam...

Nigdy tego nie zapomnimy!

Serdeczności w zadumie, w gniewie wobec tych, co swój Naród krzywdzili, w podziękowaniu dla tych, którzy bronili naszej wolności i godności,

Anna, Sówka

Gościu drogi. Zapamiętałem z tamtego czasu dwa dowcipy:
1) Czy może być lepiej?
-Nie, lepiej już było.
2) Czy może być gorzej?
-Nie, bo gdyby mogło to by było.

Ale z tego wynika refleksja. Napisałem w BM24 wczoraj notkę ze swoim wspomnieniem sprzed 31 lat. Pisząc ją uświadomiłem sobie, że wtedy naprawdę byłem przekonany że "tamto" jest chwilowe, że musi się skończyć, że w końcu musi być w Polsce normalnie i że jest kwestią niedługiego czasu żeby Polska stałą się wtedy normalnym dobrze rządzonym państwem, umożliwiającym każdemu się rozwijać, pracować, coś osiągać.

A teraz? 11.11.12 z bliska widziałem jak Władza *teraz* jest przygotowana żeby się utrzymać. Uzbrojenie ZOMO, jego wyposażenie w 1981 roku, to naprawdę dziecinada w porównaniu z tym co mają bojowe polskie jednostki policyjne współcześnie. Zarówno liczbowo jak i w indywidualnym uzbrojeniu i wyposażeniu technicznym o kilka generacji mają przewagę nad skromnym uzbrojonym w pałki i tarcze ZOMO lat osiemdziesiątych rzucające czasami w tłum puszki z gazem łzawiącym.
Teraz- nie wierzę że doczekam poprawy. Co gorsze teraz ludzie nie opowiadają już dowcipów. Boją się czegoś - czy im się po prostu nie chce?

Pozdrawiam

z Internatu
Relacja Adama Jawora -działacza KPN,a następnie podziemnego NZS,internowanego w Strzelcah Opolskich,Uhercach i Załeżu
z "Internowania w Regionie : Zeszyty Historyczne Solidarności Śląsko-Dąbrowskiej,Zeszyt 2
str 44,fragmenty
"Ojczyzna nasza znalazła się nad przepaścią.Padają wezwania do fizycznej rozprawy
z czerwonymi,z ludżmi o odmiennych poglądach

Mnożą się wypadki terroru,pogróżek i samosądów moralnych a także przemocy.Ręka wyciągnięta na zgodę spotkała się z zaciśniętą pięścią

Ścieżka zdrowia

głębokie ukłony....

Szanowna Pani Zofio

Pamiętamy zbrojną organizację przestępczą generałów

Wyrazy szacunki

Można powiększyć

Szanowna Pani Zofio,

Pamiętamy
Wolski idzie na wojne z Narodem

 Wyrazy szacunku

Szanowna Pani Zofio,

 Pamiętamy, komuna idzie na wojnę z Narodem by Polske podpalić



Ukłony

bo to zwykła wrona...i kuda jej do Orła w Koronie :)
serdeczne pozdr i podziękowania za ilustracje z tamtych lat....:)

my dojeżdżający do pracy,dostaliśmy przepustki specjalne....najgorzej było z Godziną POLICYJNĄ,b o nasze dwa ukochane psy
Wilczyca,cudna Afta i mały pudelek -kundelek, Rupert,własnie wtedy chciały ....na Dwór...
a TAM ?
uzbrojone po zęby ZOMO...i co RAZ to nowe suki wywożące Naszych
....obok było osiedle,gdzie było ich wyjątkowo dużo....
Na wprost naszych drzwi wejściowych do przedwojennego domu,stały na okrągło
Martwe Mordy uzbrojone w Maski na Twarzach ,pały...itd....
pięto wyżej mieszkała sąsiadka ,z zaprzyjaznionej komisji,z pewnej Huty....
zawsze zastanawiałyśmy się po którą przyszli....dzisiaj...
ale Dobry Bóg czuwał nad Nami ....Ona zresztą natychmiast odmeldowała się do opieki nad Dziećmi aresztowanej Opozycjonistki,nakazując im,by nazywały ją Ciocia
i tylko Tak
Dzieci uniknęły "sierocińca"wspieraliśmy Ją i Dzieciaki żywnością,
co kto miał...bo cieniutko było....
serdecznie pozdrawiam :)

od wczoraj palę świece....ku pamięci Tamtych....
zapatrzona w migające ogniki wspominam moją Komisję Solidarności,Tamtych Ludzi,nasze marzenia,troski i tą Nadzieję,że nie na darmo marnujemy swoje siły ,zdrowie i nie tylko.TO
że nasze Rodziny ogałacamy ze wszystkiego, z czasu,spokoju,ba nawet finansów...angażując NAS w ten Bunt, w ten Protest....
dziękuję serdecznie za odwiedziny... :)
PS
nasze piesy były z nami solidarne...wielka wilczyca i mały ,nerwowy pudelek....gdy wyprowadzałam je w godzinie policyjnej./nie pozwoliłam mężowi ani synom/miałam "przegląd sytuacji"
ba nawet kiedyś doszło do prześmiesznej sytuacji,,,,jakiś SBek ze swoim buldogiem
zaczął coś mi dogadywać....na CO
"moje psy poszły w LAS, niczym łowcze ogary"facet wyciągnął spluwę a ja własną chudą piersią JE osłaniałam.......i wtedy stał się CUD....żołnierz w mundurze nagle stanął obok z bronią gotową do strzału....facet zmykał niczym tchórz/zwierzak taki/ ....ze swoim buldogiem....
a ja, na miękkich nogach pomaszerowałam do Domu,
czy zdążyłam MU podziękować ?
nie pamiętam,ale wiem,że oczami powiedzieliśmy sobie Wszytko....na oczach
zdumionych bandytów w maskach na pyskach...
pani Anno, tylko zwierzęta mają taką MOC....ale przecież Pani TO wie :)

co do dowcipów ,to było ich mnóstwo....
czy dzisiaj zabrakło nam Humoru,czy Nadziei ,tego nie wiem....Wiem jednak JEDNO
Polki i Polacy co trzydzieści lat na przekór Wszystkiemu,robią porządek
Mocno wierzę ,ze teRAZ też TAK bedzie...:)
Skąd brała się siła,odwaga,bezkompromisowość...?
z Naszej Polskiej Duszy i wzajemnej solidarności....jeśli wciągali chłopaka do suki,to my baby na szpilkach leciałyśmy z pazurami,by go wyrwać.... czy bałyśmy się....nie, nie myslałyśmy...po prostu tak się działo....i już....
i jeszcze Jedno na pocieszenie....
Moja dawno nieżyjąca Babcia-,ta która przeżyła Petersburg,w czasach szalejącego stalinizmu... zawsze mówiła,
a kacapy i tak pójdą w diabły....i poszli,szkoda ,że nie wsie...
serdecznie pozdrawiam :)

Dla niektórych Jaruzel jest bohaterem narodowym. I trudno ich przekonać, że jest inaczej.
Młodzież, niestety, też jest przez takich wychowywana i karmiona tym mitem.
Własnie przede wszystkim młodym polecam obejrzenie tego filmu, bo Ty na pewno go widziałaś. Ukazał się na płycie z ostatnim numerem tygodnika Gazeta Polska:

Kołysanka cytowana przez Ciebie przywołała ponure wspomnienia tamtych dni, kiedy mogłam sie spodziewać, że w każdej chwili przyjdą po mnie, a rodzina nawet nie będzie wiedziała, co się stało. gdyż żadna łączność nie działała.

Pozdrawiam serdecznie

Szanowna Pani Zofio

Jakie cudne opowiadanie. Na długo będę je miał w pamięci

Ukłony

wszak to moja Gazeta :)
ale serdecznie CI dziękuję,że umieściłaś w tym wątku właśnie TEN OBRAZ,ku pamięci i przestrodze....
Musimy cierpliwie wciąż prostować KŁAMSTWA,wiem,ze to trudne i wydaje sie beznadziejne...ale innego sposobu ,nie ma....
serdecznie pozdrawiam Nocną porą.....
Wtedy,dawno juz była godzina policyjna....:(
a telefony nie działały......

ot samo życie....z Aftusią w roli głównej będę miała jeszcze inny epizod z milicją obywatelską
może kiedyś go opowiem...
serdecznie pozdrawiam :)

Szanowna Pani Zofio,
 Czekamy




Ukłony

ja też doskonale pamiętam te tępe, pełne nienawiści twarze, to ciemne niebo nad Polską, złowrogi cień, który tylu ludziom przyniósł cierpienie, krzywdę, śmierć... I niepojęte jest dla mnie, że ktokolwiek może szukać jakichś usprawiedliwień dla tej hańby, rozgrzeszać jej inspiratorów i wykonawców.

I nie zapomnę nigdy bólu matek i żon Górników z Wujka, i spojrzeń tych dzieci, którym zabrano Ojców. Pani Jadwiga Stawisinska, dziś już świętej pamięci, prawdziwa Matka Polka, jest dla mnie symbolem tego bólu, a jednocześnie szlachetności i niezłomności.

My pamiętamy... Oby tym, którzy dziś tego nie rozumieją, nie rozumieją, jakim ciosem we własny Naród, jaką zbrodnią wobec Zamordowanych i Ich Bliskich, wobec wszystkich więzionych i skrzywdzonych, był stan wojenny, otworzyły się oczy.

Serdecznie Panią pozdrawiam,

Anna, Sówka

Wielce Szanowna Panie,

 W Wujku, ZOMO, celowało w głowy górników.
To dowód, kask górniczy Janka Stawisińskiego z otworem wlotowym kuli (zaznaczony czerwonym kwadracikiem






 Wyrazy ubolewania

Ach, serce się kraje, żal i gniew...

Pozdrawiam w przedpołudniowych szarościach,

Anna, Sówka

serdecznie dziękuję za przywołanie POSTACI Dzielnej Matki,MŁODEGO GÓRNIKA
zmarła ,nie doczekawszy się sprawiedliwości
Droga Pani Anno
i ja marzę o tym ,by te 30 procent,które aprobuje stan Wojny z Narodem....
przejrzało na oczy
Niestety ,to wcale nie jest takie proste....
Pomijam tych ,którzy "etatowo popierają"najbardziej martwie się o tych obojętnych młodych ,nie znających naszej najnowszej Historii
Wczoraj jadąc tramwajem pełnym przeuroczej Młodzieży,miałam ciekawą przygodę....
ot 'kanar" sprawdzający bilety i młodziutka ,przeurocza panienka...solidarnie wspierająca ewentualne ofiary kanara....:)przeurocza,energiczna i bardzo kontaktowa...:)
i nasza rozmowa,której przysłuchiwała się milcząca grupa Młodych....
początek: "wszystko co nas łączy to niechęć do "kanarów,do policji i ze powinniśmy się wspierać,i być solidarni...:)" Super...
Za chwilkę
panienka,która wróciła z "obczyzny" dwa lata chyba w Holan,zakochana w urodzie naszego Kraju,ale
oburzona brudem tramwai,kolei i ogólnym bałaganem,a była bardzo przekonywująca w tym monologu ,aż do momentu,gdy
stwierdziła,że żałuje ,
że wróciła do Kraju,który nie umie dogonić....kultury tamtych miast w Europie...
i TU obudził sie we mnie duch buntu,mimo całej serdeczności ,jaką czułam do Dziewczęcia bojowego....postanowiłam zareagować,szczególnie,ze padło
pytanie" no niech mi pani powie czy warto było wracać....?"
spontanicznie odpowiedziałam pytaniem/wiem,ze to nieładnie,ale /
czy ludzie sprzed 31 lat rozsiani po Europie na delegacjach służbowych, ludzie wsiadający do pociągów ,samolotów,czy samochodów
i natychmiast wracający do POLSKI,mimo strasznych obrazów wyświetlanych w telewizjach
mimo czołgów na ulicach,wyrywanych drzwi,ludzi wywożonych do aresztów...czy do więzień...
czy ONI mieli podobny dylemat?,czy mogli zostać na Zachodzie ,unikając Polskiego Nieszczęscia ?
Mogli ,
ba nawet ich namawiano, by zostali...a jednak wracali jak przerażone ptaki do Gniazd....NIKT ich nie zmuszał,paszporty mimo że służbowe otwierały im świat...a JEDNAK...nie zostali w wolnym,pieknym ,dostatnim Świecie../tak było właśnie w moim przedsiębiorstwie
.DLACZEGO wracali ?
Dziecko patrzyło na mnie zdumione,z oczami nic nie rozumiejącymi.... i nagle otrząsnęła
się Młoda Dziewczyna,mówiąc
ale to Historia, przepraszam ja jej nie znam ,ja tak głęboko nie sięgam....cytat oryginalny
Milcząca Gromadka Studentów spuściła oczy z rumieńcami na młodziutkich Twarzach...
zbliżał się mój przystanek....
więc jedyne co mogłam zrobić ,poradziłam Jej ,by wstąpiła na chwilę na jeden z naszych cmentarzy i zatrzymała się przy mogile Młodego Zastrzelonego GÓRNIKA
a pozna Grób po świeżych kwiatach,zniczach,mimo zimy i mimo upływu 31 lat,pozna po górniczym Chełmie i dacie ZAMORDOWANIA GO....a było Ich dużo więcej,tylko śpią
na różnych Polskich Cmentarzach...rozsiani niczym łzy ich Zon,Rodziców ,dzieci....
TAM znajdzie odpowiedz na swoje pytanie...
A co można zrobić ,by było inaczej,no cóz
powiedziałam,jest TAKI CZAS,gdy możemy TO zmienić CZAS Wyborów i kartka wyborcza,,,warunek,że znamy Historię...
droga Pani Anno
poczułam wielki smutek i żal do rodziny młodej Panienki....
jak można było tak wymazać ze świadomości Młodej Osoby, Najnowszą Historię...
serdecznie pozdrawiam ze smutkiem,bo kolejny RAZ dociera do mnie wychowanie bez BOGA,bez Historii
mimo,że" materiaŁ jest Piękny i wdzięczny, do pozyskania " :)
Jeden ze studentów wysiadających razem ze mną, szepnął a my byliśmy w Nocy pod Wujkiem...:)
i ten ZNAK porozumienia ,ze wiemy co tam się stało...a Dzieciak nie miał nawet dwudziestu lat....:)

dziekuję
w moim skromnym imieniu...Dziękuję...
W ksiązce "TAK BYŁO"
"Karty z historii Solidarności Regionu Śląsko-Dąbrowskiego w Fotografii/czarno białe zdjęcia robią niesamowity nastrój ...nadal"
na środkowych stronach są dwa wstrząsające zdjęcia...bez podpisu ,bo i po co....
Jedno Łuski na umorusanej dłoni ,jedna jest tak długa jak szeroka dłoń i widać u góry
cyfrę 6

Drugie zdjęcie...martwy Górnik na noszach....
zdjęcie robione z ukrycia
chwałą IM Wszystkim i TYM zamordowanym i tym ,którzy byli TAM i przeżyli....
Panie Michale,to najczarniejszy Fragment naszej Polskiej Historii,był jeszcze wcześniej Poznań ,był rok 1970 i mordy na Polkach i Polakach.....na Dzieciach...
serdecznie i smutno pozdrawiam ,dziękując szczególnie za ten przestrzelony
Górniczy Chełm

"...ja tak głęboko nie sięgam", niestety, wielokrotnie się z taką postawą zetknęłam, i że ważne jet tu i teraz, a nie to, co było i minęło. Nic bardziej mylnego!

O nieznajomości historii i o tym, ze - paradoksalnie - nauczyć się jej teraz można na ulicy, wczoraj bardzo mądrze napisała w Salonie24 Ufka ("Korepetycje uliczne"). Można się nauczyć pod warunkiem, że myśli się samodzielnie i oczy ma szeroko otwarte.

Pamiętam wyniki niedawno przeprowadzanych sond ulicznych na temat Katynia czy Powstania Warszawskiego - młodzi ludzie odpowiadali (całe szczęście - nie wszyscy) po prostu przerażająco. No ale to efekt świadomej polityki historycznej, prowadzonej przez lata (przecież tylko w czasie rządów PIS-u i w czasie prezydentury śp. Lecha Kaczyńskiego mieliśmy prawdziwą politykę historyczną!), czasami jawnie, czasami podstępnie, żałosnej edukacji, też albo specjalnie tak sterowanej albo spowodowanej wieloletnią selekcją negatywną wśród nauczycieli, też często niedouczonych albo przepracowanych. Ogólny obraz przeraża, choć po Katastrofie Smoleńskiej u wielu młodych ludzi obudziła się świadomość, jak ważna jest historia, jak niezbędnym jest elementem nie tylko naszej tożsamości, ale w ogóle obywatelskiego zaangażowania.

Powtarzam znane prawdy... Wspominałam kiedyś jak podczas jednej z pierwszych miesięcznic, może w sierpniu, może we wrześniu 2010 roku jakiś młody człowiek krzyknął do nas "Jak na was patrzę, wstydzę się, że jestem Polakiem", sporo takich szyderczych, patrzących z niechęcią, a nawet pogardą, twarzy młodych osób i później na Krakowskim Przedmieściu widziałam.

No cóż, "Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie", przestroga Jana Zamoyskiego była, jest i będzie aktualna...

Pozdrawiam serdecznie,

Anna, Sówka

chowanie..."
Pani Anno :)
Szkoła dzisiaj nie spełnia tych warunków,tak jak nie spełniała w latach sześćdziesiątych...
Naszą wiedzę historyczną wynosiliśmy z Domów...albo i nie....
Moim szczęściem było,ze urodziłam się w Patriotycznym Domu...ale dla wielu koleżanek i kolegów mimo polskich domów....prawdziwa historia była abstrakcją....nic nie wiedzieli o Powstaniu Warszawskim,o wbiciu nam noża w plecy we wrześniu 1939 przez ZSRR,a o Katyniu ,to juz kompletnie nic...
Tak było za komunistycznej Polski,tak jest za Halowej ...i jej następców....
Jedyna nadzieja w marszach,w manifestacjach, w rozmowach pod "ukradzionym Krzyżem"
na Krakowskim Przedmiesciu....
Dużo więc pracy przed nami... :)
serdecznie pozdrawiam ,nocna porą....
palące się świece ku Pamięci zamordowanych Górników....tajemniczo migoczą ,jakby coś nadawały alfabetem Morsa.....o czym mówią,co chcą przekazać ?
Dobrej Nocy :)

Z Notatnika Poetyckiego Jacka Okonia internowanego w Zabrzu-Zaborzu

"słuchajcie ,to ja mówię,zastrzelony Polak
Za bramami me życie mój hełm górniczy
Krwawiącymi ustami do mych braci wołam,
Którzy dziś myślą o mnie na więziennej pryczy.

Szedłem z dwiema pięściami przeciw karabinom
W domu dzieci czekały,żeby mnie zobaczyć.
Opowiedzcie im kiedyś,jak ich ojciec zginął
Za co życie swe oddał i swój hełm utracił.

Jestem z nim i z wami,uwięzieni bracia
Wiem,ze Polska przeżyje,póki wy żyjecie
Jestem z Polską,co krwawi,ale nie rozpacza.
kajdanami spętana,samotna na świecie.

Nim zaśniecie na pryczach,pomódlcie się za mnie
Jak się modlił Pan Jezus wśród nocy Ogrójca
A mój hełm przestrzelony powieście na bramie,
Gdzie mi życie zabrano,a a mym dzieciom ojca."

ku pamięci panu jaruzelskiemu,kiszczakowi i im podobnym....i ku przestrodze,tym 30 procentom,które pochwalają STAN WOJENNY...

Migocące świece,nie płaczcie już,
my Pamietamy i nigdy,nigdy nie zapomnimy Zamordowanych Górników....16 Grudnia 1981 roku

Niestety, tak, choć też często mam wrażenie, że wielu młodych ludzi, na przekór obowiązującym trendom, chce wiedzieć i widzieć - to naprawdę optymistyczne. Oby było ich jak najwięcej.

A dzisiaj taki smutny dzień... Słyszałam komentarz w radiu (w Trójce), że żaden ze skazanych zomowców nie siedzi już w więzieniu, wyszli przed czasem za dobre sprawowanie, ZRESOCJALIZOWANI!!! Włos się jeży ma takie słowo. Zresocjalizowani, ale i z poczuciem krzywdy - tak mówił jakiś anonimowy psycholog więzienny - że stali się kozłami ofiarnymi. Rękę karaj nie ślepy miecz, ręka nie została ukarana, a ten "ślepy miecz" nie był bezwolny, mógł przecież odmówić strzelania.

"Szedłem z dwiema pięściami przeciw karabinom
W domu dzieci czekały, żeby mnie zobaczyć.."

Ach...

Serdecznie Panią pozdrawiam,

Anna, Sówka

Szanowna Pani Zofio,

 Fotografie z pacyfikacji Kopalni Wujek:

Wyrazy szacunku

Szanowna Pani Zofio,


 Matka górników z Wujka Pani Jadwiga Stawisinska, matka zamordowanego Janka

Przejmujące obrazy, przejmujące fotografie. Niech Oni wszyscy spoczywają w pokoju wiecznym... I niech towarzyszy Im nasza serdeczna pamięć.

I ta twarz Matki Polki, Matki Bolesnej...

Pozdrawiam, głęboko poruszona,

Anna, Sówka

niech będzię symbolem i przestrogą...
Ma Pani Rację,Ta matka ,do końca swoich DNI walczyła o sprawiedliwość ,o Pamięc Syna...
Dzisiaj są już RAZem....
serdecznie pozdrawiam i dziekuję za Pamieć o NICH....

kłaniam się nisko Poznaniowi,który pierwszy w czasach stalinowskich powstał z kolan,placąc
straszliwą Cenę...
Panie Michale piewco Ziemi Wielkopolan,dziękuje za Pamieć ,za zdjęcia ,dziękuję za
Wszystko Ziemia Sląska utuliła Swych dzielnych Synów.....Wczoraj paliliśmy z Młodymi znicze na grobie Jednego z Nich...
Bogusława Kopczaka....
zawsze,co roku zostawiam temu Młodemu Człowiekowi ,ogień Pamięci
W 2001 roku Jego ziemny Grób zamienił się w marmurowy z Napisem:
"Jeden z Dziewięciu
Górników
Poległych w KWK
"Wujek"
W XX Rocznicę wydarzeń
Katowice 16 XXII 2001"
i ten HEŁM Górniczy mówiący wszystko....
Dziękuję za Bolesną Twarz Matki....
wszyscy pamiętamy,jak do końca walczyła,,,,nigdy nie opuściła swojego Synka...,który
przybył na Śląsk,by znależć pracę,a znalazł Śmierć....zamordowany przez polską kulę, wystrzeloną z polskiego karabinu....
serdecznie pozdrawiam z Ziemi Sląsko/Dąbrowskiej :)

Trudno o Nich nie pamiętać, to tragiczna pamięć naszego pokolenia, będzie nam zawsze towarzyszyć, do końca naszych dni.

Przecież Oni wszyscy mogliby być wśród nas, cieszyć się życiem, bliskością kochanych osób, przeżywać sukcesy, realizować marzenia. A Im, niewinnym, to odebrano...

Serdecznie Panią pozdrawiam,

Anna, Sówka

"Tragiczna pamięć naszego pokolenia ....."
Pani Anno jesteśmy naznaczeni TĄ pamięcią......do końca naszych dni....TO prawda.
serdeczne pozdrowienia i Życzenia :)najserdeczniejsze...miłości ,życzliwości i ciepła jakim Pani otacza świat,ten zewnętrzny i wewnętrzny....:)
stała Pani czytelniczka , magicznego świata , świata naszych czworonożnych przyjaciół :)