Kopacz Gucwą po liftingu

avatar użytkownika tu.rybak
Doczekaliśmy się ciekawej wykładni demokracji i parlamentaryzmu. Otóż kawę na ławę wyłożył Tusk twierdząc, że Sejm potrzebny jest rządowi do przegłosowywania ustaw. A posłowie koalicyjni wyłącznie do podnoszenia rąk według wytycznych. To akurat mogliśmy obserwować od dawna. W nowej wykładni Tuska Sejm potrzebny jest wyłącznie rządowi.

Posłowie PIS chcieli zmian - uwaga - w regulaminie Sejmu. Jedną z tych zmian byłaby likwidacja tzw. zamrażarki czyli szuflady w biurku marszałka Sejmu, do której na Święty Nigdy mogą trafiać projekty ustaw. Tych ustaw, które - zdaniem marszałka - są niepotrzebne. Po czym marszałek poznaje, że ustawa jest zbędna? Zamiast pytać posłów pyta Tuska.

Krótko mówiąc za pomocą "zamrażarki" rząd może eliminować projekty ustaw opozycyjnych. Wydawać by sie mogło, że rządzący i tak mają większość w parlamencie, więc "obce" ustawy i tak zostałyby odrzucone. Racja, ale tylko co do słowa wydawać. Otóż "obce" ustawy mogłyby po pierwsze przejść, po drugie byłyby publicznie dyskutowane i mogłoby się okazać, że nie są złe, po trzecie wreszcie pokazywałyby, że opozycja pracuje, a nie tylko siedzi i krytykuje.

Ciekawe są uzsadnienia Tuska co do odmowy zmian w regulaminie Sejmu. Otóż według Tuska w każdym normalnym parlamencie istnieje większość rządowa i pracę nad ustawami bierze na siebie właśnie ta większość, a nie opozycja oraz że nie byłoby dobrze, gdyby poprzez zmianę regulaminu Sejmu, zmieniać werdykt demokratycznych wyborów. Politycy PiS muszą się nauczyć cierpliwości [PAP; dziennik.pl; 4 XII 2012 r.]

Według Tuska zmiana regulaminu Sejmu dot. "zamrażarki" byłaby zmianą werdyktu wyborców(!).

Biorąc pod uwagę całość działań rządu w ograniczeniach praw wolnościowych i jawne ogłoszenie przez Tuska, że opozycja nawet w Sejmie jest niepotrzebna widać wyraźnie dokąd zmierza demokracja obywatelska. Do źródeł, czyli do parlamentaryzmu epoki PRL.

Wpierw partia, potem rząd, a dla dekoracji Sejm.

6 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Rybaku

"Wpierw partia, potem rząd, a dla dekoracji Sejm.".

I tak historia zatoczyło koło i wróciliśmy do czasów sejmu niemego z PRL-u.

Sejm kalek- Maciej Zembaty

Wszyscy do urn wyborczych!
Obywatelu, sprawdź czy twoje nazwisko nie figuruje na liście!

Za górami, za lasami
Był raz sobie kraik mały
Od lat wielu doświadczany
Najcięższymi nieszczęściami
Kraj ten wielkie miał ambicje
Licznych też obywateli
Ale wszyscy mniej lub więcej
Byli w nim upośledzeni
Najróżniejsze typy kalectw
Były reprezentowane
Więc nikt rządzić prężnie krajem
Nie mógł, no bo nie był w stanie
Niemniej jednak powołano
Tam ustawodawcze ciało
Ciało to funkcjonowało
Poświęcało się obradom
Ława niemych, ława głuchych
Było w Sejmie ław niemało
A Marszałkiem został ślepy
Z marszałkowską białą lagą

Stuk, puk
Laską w podłogę
Sejm, Sejm
Wyraża zgodę
Stuk, puk
Laską o blat
Sejm mówi: Tak!

Już Marszałek Sejmu Kalek
Uroczyście wbiegł na salę
Strasznie brzęczą mu medale
Lecz się nie przejmuje wcale
Maca laską krok po kroku
Dziewięć dioptrii w każdym oku
Okulary ma schowane
Dzisiaj będzie głosowanie

Stuk, puk etc.

Idzie jakiś z krótszom nogom
Delegują go kulawi
On interpelację swoją
Dzisiaj Izbie ma przedstawić
"W interesie społeczeństwa
i dla dobra ogólnego
po wnikliwych konsultancjach
aż do szczebla związkowego
z dniem drugiego października
ma dekretem prawomocnym
w trotuarach i chodnikach
być co druga płyta wyższa"

Stuk, puk etc.

Ślepi patrzą zadziwieni
Zaraz będą mówić niemi
W ławach wrzawa wnet wybucha
Głusi nadstawiają ucha
Na mównicę wszedł niemowa
Z wnioskiem o wolności słowa
Dyskusja się wywiązała
Kiedy zabrał głos jąkała

Stuk, puk etc.

Przedstawiciel paranoi
Dziś nikogo się nie boi
Chyba nawet będzie szczery
Gdyż przy sobie ma papiery
A na głowie ma czapeczkę
W prawej ręce niesie teczkę
A na szyi ma wstążeczkę
A na ustach ma piosneczkę
O jedności w społeczeństwie
Żeby jedność była wszędzie
Bo w jedności leży siła
Byle tylko jedna była
Jedna świnia, jedna krowa
Jedna dupa, jedna głowa
Teraz będzie głosowanie
Siadł i puścił z pyska pianę

Stuk, puk etc.

Przerażony psychopatą
Na mównicę wbiegł Marszałek
Ślepy - potknął się o paproć
Oczywiście bez patrzałek
- Kto jest za? Kto się wstrzymuje?
Maca brailem po pulpicie
Tydzień obrad, obrad tydzień
- Kto przeciw? Nie widzę.

Stuk, puk
Laską w podłogę
Sejm, Sejm
Wyraża zgodę
Stuk, puk
Laską o blat
Sejm mówi: Tak!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Zeby było weselej - bo Gucwa chyba tak sie nie zachowywał jednak

zachowywał pozory , ja marszałek, my sejm, demokracja panie...

Ewa Kopacz, marszałek Sejmu: ''Premier robi więcej niż można byłoby o tym napisać w gazecie''

http://www.tokfm.pl/Tokfm/10,115170,12977604,Ewa_Kopacz__marszalek_Sejmu...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

3. Porównanie do Sejmu Kalek

jest lekko niesprawiedliwe. Tak chciałby rzecz widzieć Tusk. Póki co jest tam jeszcze kilku- kilknastu- może kilkudziesięciu posłów, którzy kalekami nie są...

Rybak
avatar użytkownika Maryla

4. Rybaku

póki co.... ale Tusk z Kopacz traktują ich jak niepełnosprawnych umysłowo, do spółki z mediami. Kopacz nawet mówi o leczeniu psychiatrycznym.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

5. Zludzenia wzrokowe

Bak Sr. wyglada jak pokraczny wagnerowski Nibelung, a przeciez jest to czystej wody MONGOL.

avatar użytkownika Maryla

6. Rybaku

a i partia PO ma wyjątkowo demokratyczne prawidła. Pełna demokracja, a szczególnie w zakresie wolności sumienia.

Dzisiaj najlepszy przykład. Odnosnie rządu - samego ministra sprawiedliwości tegoż rządu, jak i głównej siły w sejmie, czyli posłów tejże niebywale demokratycznej partii PO.

ZACYTUJĘ CAŁOŚĆ ZA TOK FM, BO KAŻDE ZDANIE JEST EPOKOWO DEMOKRATYCZNE

" Rząd jednomyślnie wyraził zgodę na podpisanie Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Z dopiskiem, że będzie stosowana zgodnie z Konstytucją.
To spowodowało, że za konwencją był nawet jej wróg - Jarosław Gowin. To właśnie konserwatywny minister sprawiedliwości przez miesiące blokował przyjęcie konwencji. - Za tę dyskusję już się wstydzę - mówi nam jego partyjny kolega Adam Szejnfeld.

- Czeka nas jeszcze dyskusja w parlamencie i podpis prezydenta. Ale sądzę, że po tym
jak - dość niespodziewanie - Rada Ministrów jednomyślnie przyjęła zgodę
na podpisanie konwencji, jestem optymistą jeśli chodzi o pracę w parlamencie - powiedział premier Donald Tusk.
Mimo tej pełnej zgody wśród ministrów - konwencja jak mówił premier - została opatrzona specjalnym dopiskiem.

- Nie ukrywaliśmy, że niektóre przepisy konwencji są kontrowersyjne. Szczególnie jeśli chodzi o skutki o charakterze prawnym.
To spowodowało, że nasza uchwała jest opatrzona oświadczeniem rządu
polskiego w brzmieniu: Rzeczpospolita Polska oświadcza, że będzie stosować konwencję zgodnie z zasadami i przepisami Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej - oznajmił Tusk.

Czego bał się Gowin?

Dopisek udobruchał najprawdopodobniej konserwatystów w PO,
którzy twierdzili, że Polska - ratyfikując konwencję - zobowiąże się do
realizacji postulatów trudnych do pogodzenia z naszą konstytucją.
Jarosław Gowin, lider konserwatywnego skrzydła Platformy o dokumencie
Rady Europy mówił, że jest szkodliwy, zniszczy tradycyjny model
małżeństwa i może upowszechniać homoseksualizm. Przez wiele miesięcy
blokował decyzję rządu.

Sprawa skłóciła Platformę - Ta konwencja powinna się urodzić bez takich bólów porodowych. Za tę dyskusję już się wstydzę. Tak Adam Szejnfeld z PO - w rozmowie z TOK FM - podsumowuje zamieszanie wokół uchwały.

Wprowadzić dyscyplinę

Konwencję przyjął rząd, teraz trafi do parlamentu i - jeśli
przejdzie - trafi do podpisu prezydenta.
Szejnfeld jest przekonany, że w klubie PO powinna obowiązywać dyscyplina, gdy Sejm będzie głosował w tej sprawie.
- Mamy taką zasadę, że w sprawach, które określamy mianem sumienia dyscypliny nie wprowadzamy. Ja bym tu nie kwalifikował i nie podpisywał się pod takim pojęciem, a więc byłbym za dyscypliną - mówił w TOK FM.

Pytanie, co wtedy zrobił minister Gowin, który z całą frakcją konserwatystów z PO jest konwencji zdecydowanie przeciwny. "

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl