Do zielonogórskiej redakcji "Gazety" zadzwonił oburzony mieszkaniec os. Braniborskiego...skąd my to znamy?
Dopiero co do toruńskiej redakcji "Gazety" zadzwonił oburzony mieszkaniec Torunia, któremu wystawa Fundacji gen. Zawickiej sie nie podobała i wystawę zlikwidowano jednym telefonem z redakcji do urzędnika Ratusza. JAK TU ZLIKWIDOWAĆ MICHALKIEWICZA?
Do zielonogórskiej redakcji "Gazety" zadzwonił oburzony mieszkaniec os. Braniborskiego. - Proboszcz nam do kościoła antysemitów sprowadza. Proszę przyjść, to pan zobaczy - denerwował się.
No to poszedłem. Do kościoła pw. św. Urbana przy ul. Braniborskiej - najmłodszego w Zielonej Górze - przyjechał Stanisław Michalkiewicz. Znany prawicowy publicysta, zakładał niegdyś UPR. Dziś związany jest z Nową Prawicą Korwina-Mikkego. W 2006 r. zasłynął antysemickim felietonem na antenie Radia Maryja.
W radiu mówił o roszczeniach organizacji żydowskich do spadku po ofiarach Holocaustu w Polsce. Rada Etyki Mediów uznała, że autor posługiwał się "językiem nienawiści'. Organizacje żydowskie nazwał "firmami koncernu holokaustowej industrii", czyli takimi, które czerpią zyski z Holocaustu.
Poglądy Michalkiewicza od tamtego czasu niewiele się zmieniły. Na spotkaniu w kościele uderzał w podobny ton.
Banki niemieckie i żydowskie szykują rozbiór Polski
A wprowadzenie planu w życie - według Michalkiewicza - umożliwi Sejm. Wystarczy, że przyjmie ustawę o kredycie z odwróconą hipoteką. Projekt ministerstwa finansów pozwoli Polakom przekazywać prawa własności nieruchomości bankom w zamian za dożywotnią rentę. Banki przejmą nieruchomości po śmierci właścicieli.
- A jak wiadomo większość banków na polskim rynku to banki żydowskie i niemieckie. W Polsce rozwija się już polityka regionalizacji, która może sprawić, że stanie się krajem federacyjnym. Wtedy ujawni się bardzo demokratyczna, pokojowa i oddolna inicjatywa plebiscytu. Nowi właściciele zdecydują, do której stolicy chcą odprowadzać podatki. Nie jest tajemnicą, że mieszkańcy niektórych rejonów Polski będą je chcieli odprowadzać do Berlina. A Berlin roztoczy nad takimi rejonami swoją opiekę. Stad już tylko krok do rozbioru Polski. - tłumaczył Michalkiewicz. Wypełniony do granic kościół słuchał go ze śmiertelną powagą.
- Przygotowania do wojny na drodze dyplomatycznej bardzo łatwo ukryć. Trudniej, gdy już następuje koncentracja wojsk na granicy. Na razie te przygotowania są w pierwszej fazie, choć i przy granicy zaczyna się coś dziać - dodawał.
Zdaniem Michalkiewicza, Niemcy i Żydzi starają się uśpić czujność Polaków i światowej opinii publicznej. Nie robią tego wprost, aby nie wzbudzać podejrzeń. - Opór będzie przedstawiony jako wybuch polskiego antysemityzmu, a jak wiadomo z antysemityzmem jest krótka rozmowa. Jeśli nie jesteś przeciw to znaczy, że sam jesteś za - mówił.
- Czy to Żydzi w takim razie rządzą Polską? - dopytywał postawny siwowłosy mężczyzna.
- Nie zwalajmy wszystkiego na Żydów, bo stwierdzenie, że Żydzi są winni wszystkiego się nie obroni. Są przecież wybuchy wulkanów, trzęsienia ziemi, powodzie, z którymi Żydzi nie mają nic wspólnego - zauważył Michalkiewicz.
Polską rządzą tajne służby, a rząd jest na usługach agentury
Zdaniem publicysty kraj przed rozbiorem może uchronić tylko silne państwo. Ale na to nie ma szans, bo realną władzę w kraju dzierży... agentura. Tajne służby zaczęły przejmować kontrolę nad Polską, gdy PRL chylił się ku upadkowi. Dziś strzegą wpływów i obecnego status quo. - Rządzące partie polityczne są transmisją agentury do rządu, wykonują jej polecenia i reprezentują interesy sitwy - mówił Michalkiewicz.
Ostatnio agentura - dowodził - zobaczyła zagrożenie w radykalizujących się nacjonalistach spod znaku Marszu Niepodległości. Dlatego teraz trwa na nich polityczna nagonka. - Proszę zwrócić uwagę na deklarację ministra Gowina, który mówił po Marszu: Dopóki PiS ma monopol na patriotyzm, to nic nam nie grozi. Państwo rozumiecie: NAM. Człowiekowi czasem się coś wymsknie i nawet Gowin czasem powie coś szczerego - przekonywał Michalkiewicz.
Albo sprawa Brunona K., którą ostatnio żyje cała Polska. - Przypomina mi podpalenie Reichstagu w Berlinie przez Hitlera. Winę zrzucono na komunistów, a pożar posłużył do wprowadzenia w Niemczech stanu wyjątkowego. Obawiam się, sprawa Brunona K. uruchomi u nas proces podobny - zapowiada publicysta.
Telewizja cyfrowa wkurza ludzi
Wśród słuchających przeważali starsi, ale były też grupy ludzi młodych.
- Po co mi 15 kanałów w telewizji? Mam od niedawna, bo zamontowali nam telewizję cyfrową. Chyba tylko po to, aby nas ogłupiać - sam sobie odpowiedział starszy mieszkaniec, a Michalkiewicz tylko potwierdził.
- Czy powinnam pójść na spotkanie z Niesiołowskim i "poseł Butkiewicz z peło", aby im powiedzieć, że wyrzucając Telewizję Trwam z multipleksu robią z nas obywateli drugiej kategorii? - dopytywała kolejna.
- Od Niesiołowskiego to pani prawdy nie usłyszy. Najpierw go powinien przebadać weterynarz. Bo to weterynarze zajmują się leczeniem wścieklizny - odpowiadał Michalkiewicz.
W kościele było też kilkoro księży i zakonnic. Na koniec jeden z księży podziękował Michalkiewiczowi "za pouczający wykład, który porządkuje zagadnienia ważne dla sprawy narodowej".
Ksiądz miał ochotę mówić dłużej, ale przerwali mu słuchacze. - Ksiądz do wiernych może mówić co dzień, a pana Michalkiewicza to my mamy raz na 10 lat - usłyszał od starszego mężczyzny. "
- Zaloguj się, by odpowiadać
6 komentarzy
1. Departament IV reaktywacja
Departament IV reaktywacja
Ten przypadek jest symptomem czegoś bardzo groźnego - podkreśla
Piotr Naimski (PiS). - Trzeba bić na alarm, mam nadzieję, że ta sprawa
spowoduje, że przynajmniej z tymi metodami będziemy mieli spokój -
dodał.
Duchowny nie ukrywa, że jest nieco przestraszony zachowaniem policji
wobec niego. - Trochę się przestraszyłem, bo policja przychodzi, pyta o
kazanie - powiedział. - Po ludzku jestem przestraszony, nie wiadomo, co
się będzie działo - przyznał.
Dodał, że już w niedzielę miał jakieś informacje o poruszeniu, jakie
wywołało jego kazanie. Jego kolega, drugi ksiądz wikariusz w parafii,
powiedział nieco żartobliwie: "Ty tak nie mów, bo cię zamkną i zostanę
sam". Powiedział, że dzwoniła do niego również mama.
- Człowieku, co ty mówisz, oni cię zabiją - stwierdziła. - Może mnie nie zabiją - podsumował ks. Tomasz Duszkiewicz.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. BŁOGOSŁAWIONY Ks.Popiełuszko. Wolność jest w nas
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. CZERSKA ATAKUJE
Matura z religii? Bortnowska: Brońmy religii przed tym! Wroński: A ja jestem za
- Religia jest elementem cywilizacji i
kultury. Pismo święte jest podstawą literatury - uważa Paweł Wroński z
"Gazety Wyborczej", który popiera pomysł biskupów, żeby maturzyści
zdawali egzamin z religii. - Religia jako przedmiot maturalny zmieni się
w szczebelek drabinki kariery - odpowiada w swoim "Myślenniku"
filozofka Halina Bortnowska. A jak Ty myślisz?
więcej »
Matura z dziewictwa Maryi [FELIETON ŚRODY]
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani marylo,
Pan Michalkiewicz ma wiele racji. Tyle, że nie powinien wiązać się z JKM. Rodowód polskich służb specjalnych to my znamy; wywodzą się z żydokomuny, tyle, ze dziś chodzą w garniturach i mają ładniejsze kochani jak pułkownik Linę Bristigerową.
Gdzieś miałem fotografie flamy dukaczewskiego, cała komuna za nią latała.
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
5. Szanowny Panie Michale
im bardziej judzą, tym więcej ludzi się budzi i reaguje.
Bydgoski Marsz Antykomunistyczny.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. wyborcza śledzi Michalkiewicza, tym razem w Gdyni :)))
Publicysta "demaskuje": Czemu to Żydzi nie ratowali Polaków?
publicysta Radia Maryja i były szef UPR, wygłosił w Gdyni wykład pt.
"Antypolonizm". Dostało się Żydom, Niemcom i polskim władzom. - Polacy
bierni wobec Holokaustu? Można by zapytać, czemu to Żydzi nie zrobili
niczego, by uchronić 3,5 miliona Polaków - pytał.
Spotkanie z Michalkiewiczem odbyło się w
piątkowe popołudnie w wypełnionej po brzegi auli niepublicznej Wyższej
Szkoły Komunikacji Społecznej w Gdyni. Tej samej, gdzie w sobotę
zapowiadane jest spotkanie z liderami Obozu Narodowo-Radykalnego i
Młodzieży Wszechpolskiej.
Michalkiewicz jest osobą
chętnie zapraszaną. Również w piątek, ale przed południem, spotkał się
ze studentami Uniwersytetu Gdańskiego, gdzie wygłosił wykład "Zmiany w
Polsce".
W Gdyni
natomiast skupił się na zjawisku antypolonizmu, które zdefiniował jako
"niemiecka i żydowska polityka historyczna oraz działalność Piątej
Kolumny", służące "określonym celom politycznym". Jakim? W skrócie rzecz
ujmując: zaspokojeniu żydowskich roszczeń co do pozostawionego w Polsce
mienia i "uznaniu Polaków jako morderców Żydów".
"Zaoszczędziłem dla Polski 3 mld dolarów"
Odniósł się też do twierdzeń o biernej postawie Polaków wobec
Holokaustu. - Można by odwrócić pytanie i dociekać, dlaczego w czasie
wojny Żydzi nie zrobili niczego, by uchronić 3,5 miliona Polaków od
śmierci? - ciągnął dalej.
Bez fałszywej skromności
opowiadał o swoim wkładzie w ostateczny kształt polskiej ustawy
regulującej kwestie zwrotu majątku gminom żydowskim. - Byłem jedynym,
który przeciwko tej ustawie się publicznie wypowiadał. Bo ona stanowiła
wielkie niebezpieczeństwo dla przyszłości Polski - stwierdził.
Przedstawił zebranym, jak zapraszając wpływowego posła SLD na kawę, nakłonił go do zmiany projektu tej uchwały, którą potem przyjął Sejm.
- To były najlepiej zainwestowane pieniądze w moim życiu. Kawa
kosztowała mnie dwa pięćdziesiąt, a dzięki niej wspólnie z panem posłem
zaoszczędziliśmy dla Polski jakieś trzy miliardy dolarów.
To wyznanie publiczność nagrodziła gromkimi brawami.
"Chcą zrzucić odpowiedzialność na Polskę"
Michalkiewicz rozwinął wątek wypowiedzi Israela Singera z 1996
r., byłego sekretarza generalnego Światowego Kongresu Żydów, który
zapowiedział, że jeśli Polska
nie zwróci mienia pożydowskiego, będzie upokarzana na arenie
międzynarodowej. Jak twierdzi Michalkiewicz, i Jedwabne, i teorie o
biernej postawie Polaków wobec Holokaustu są tego pochodną.
Wiele uwagi poświęcił też niemieckiej polityce historycznej, której
celem jest "zdjęcie odpowiedzialności z narodu niemieckiego za zbrodnie
wojenne". - To odbywa się nawet w warstwie semantycznej. Zauważcie
państwo, że nikt nie mówi już o odpowiedzialności Niemców, lecz
nazistów. A ci przecież wymarli. Chodzi o to, by odpowiedzialność za
zbrodnie wojenne przerzucić na Polaków, bo Niemców uważa się teraz za
naród poszkodowany przez II wojnę. To cel żydowskiej polityki
historycznej: korzystanie z niezwykle lukratywnego statusu ofiary -
oświadczył.
- Wymagało to ścisłej koordynacji niemieckiej
i żydowskiej polityki historycznej. A któż nadawał się bardziej na
zastępczego winowajcę niż Polska, na której terenie działały obozy
śmierci? I to jest zbitka, która w świecie funkcjonuje - dodał.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl