Połowy tygodnia (46.)

avatar użytkownika tu.rybak
PO pod rządami Tuska obchodzi święto pięciolecia rządów obywatelskich. Z tej okazji działacze partyjni zostali wyposażeni w broszury oraz hasła propagandowe i maja ruszyć z kagańcami w Polskę. Ooops. Z kagankami. Jehowici Obywatelscy: "Pięć lat stabilnego rozwoju", "Plan dla Polski" - tytuły te nieodparcie cofają nas do lat pięćdziesiątych. I słusznie. Bo taką też mamy elektryfikację...

Naszą podstawową ideą pozostaje normalność. Polacy oddając nam władzę, opowiedzieli się za normalnością. Mieli dosyć wzniosłych haseł, za którymi kryły się konflikty, nikczemność, a czasami zwykła ludzka głupota - powiedział Tusk na uroczystych obradach. Obawiam się, że miał na myśli nikczemne i głupie Bóg - Honor - Ojczyzna. W takim razie normalności obywatelskiej trzeba mówić stanowcze nie!

Poza tym nic właściwie się nie działo. W Polsce. Ale za granicami wali się gospodarka, budżet unijny będzie zmniejszony, inni się układają, a Tusk udaje, że negocjuje. To jeszcze nic. Prawie cały nasz rząd wyjeżdża na konsultacje do władz w Berlinie(!) i Tusk na zakończenie bredzi coś o jakimś kompromisie. To jeszcze nic. Potem władze w Berlinie wyjeżdżają na wspólne posiedzenie do władz w Moskwie i na zakończenie Putin z Merkelą opowiadają dyrdymały o bezpieczeństwie energetycznym i strategicznym dialogu. Dziwna ta Unia Europejska, gdzie rządzi Niemiec z Moskalem...

Ze śmieszniejszych rzeczy należy zacytować jakiegoś pułkownika prokuratora, który powiedział po zbadaniu innego samolotu niż ten co leży pod Smoleńskiem, że urządzenia reagowały w analogiczny sposób jak w Smoleńsku, podając sygnały mogące wskazywać na obecność materiałów wysokoenergetycznych, w tym wybuchowych. Stąd dwa szybkie wnioski: pierwszy to taki, że Sowieci we wszystkich swoich samolotach impregnują skórę na fotelach heksagenem i drugi, że materiały wybuchowe ewentualnie były tylko w samolocie, który jest cały, bo w tym, który leży pod Smoleńskiem stwierdzono kosmetyki, w tym wybuchowe. I Prokuratury nikt nie leczy? To jest chyba wynik działania obywatelskiej służby zdrowia.

W samym końcu tygodnia w PSL doszło do zmian. Usunięty przez Pawlaka Sawicki posunął Pawlaka. W odróżnieniu od innych zmiana w PSL wcale mnie nie podnieca. Kalinowski nadal szefuje jakiejś radzie, Sawicki znowu zatrudni rodzinę, krótko mówiąc PSL jak był szkodliwy tak pozostał. Współodpowiada za wszystkie czyny rządzących...

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Rybaku

Jehowici Obywatelscy mają założyć ciepłe kalesony i śmigać po remizach. Będą się zderzać w drzwiach z Piechocińskim, który też ma taki ambitny plan, zeby nieść kaganek. O kalesonach nic nie mówił.

Kampania informacyjna ma wzmocnić przekaz dotyczący osiągnięć rządu Tuska. - Część z tych dokonań w ogóle nie przebija się do świadomości publicznej, najwyższy czas to zmienić - powiedział rozmówca z władz partii.
Tusk nie dopilnował i jakaś łamaga z kancelarii dała tytuł kampanii: "Mimo wszystko Platforma Obywatelska" .
Przywołali róznych Tymochowiczów i dawaj, gotowe spoty i banery do drukarni.
" To defensywne hasło, a nam chodzi o to, żeby pokazać, że przez pięć lat rządów PO sporo zrobiła. Dlatego hasło musi zostać zmienione - mówi osoba zaangażowana w przygotowanie kampanii.
Kto jest autorem "defensywnego" hasła kampanii PO? Nie udało nam się ustalić.
Jeden z rozmówców zapewnia, że spoty będą przemontowane i ukażą się w telewizji. Jednak emisja może opóźnić się o tydzień lub dwa. Na razie nie wiadomo, ile PO wyda na tę kampanię reklamową.
Każdy ma odbyć co najmniej osiem spotkań. Tusk apelował do działaczy, by ruszając na spotkania z Polakami, trzymali głowę wysoko. - Mamy spowolnienie gospodarcze, rośnie bezrobocie, a zimą notowania rządu zwykle spadają. Trzeba założyć kalesony i ruszyć do remizy na spotkania z mieszkańcami - mówi mi jeden z szefów regionów PO" - o dziwo tak dowcipny tekst z GW. Znów nie zarobią na reklamie, znów kasę wezma TVN24 i POLSAT.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. o, na Śląsku to musza Jehowici rowami się przemykać...

Masowe zwolnienia w przemyśle motoryzacyjnym

Pracownikom przemysłu motoryzacyjnego grożą masowe zwolnienia.
Powodem tego jest m.in. spadek sprzedaży aut w ubiegłym i bieżącym roku.

Z apelem o rządową pomoc zwrócił się Polski Związek Przemysłu
Motoryzacyjnego. Ostrzegł on, że jeżeli rząd nie podejmie działań,
zakładom produkującym pojazdy, części i podzespoły grożą masowe
zwolnienia.

Z kolei w związku z pogarszającą się sytuacją gospodarczą na Śląsku powstał międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno Strajkowy.

Jak mówi Dominik Kolorz – przewodniczący Śląsko-Dąbrowskiej
Solidarności, w tym regionie obok branży motoryzacyjnej, zagrożony jest
już tak naprawdę cały przemysł.

- Jeżeli z tego łańcucha przemysłowego wypadnie jakiekolwiek
ogniwo, to wszystkie inne ogniwa zaczną się sypać i łańcuch przestanie
istnieć. Śląska gospodarka jest na tyle specyficzna, że jest uzależniona
od swoich powiązań i to co my robimy, robimy po to, żeby ludzie
zrozumieli, że broniąc miejsca pracy kolegi, broni swojego miejsca.

W związku z tym jak dodał Dominik Kolorz, komitet wystosował 5 postulatów.

-Dotyczą one w zasadzie ochrony przedsiębiorstw i także ochrony
miejsc pracy. Dodatkowo są jeszcze dwa sztandarowe postulaty związane z
umowami śmieciowymi i likwidacją Narodowego Funduszu Zdrowia. Sytuacja
na dzisiaj jest taka, że już od przyszłej środy zaczynają się referenda
strajkowe w hutnictwie i na kolei. W grudniu te referenda odbędą się
najprawdopodobniej w zakładach zbrojeniowych, natomiast w styczniu będą w
tych najsilniejszych branżach: energetyka, górnictwo, przemysł
motoryzacyjny. Natomiast najprawdopodobniejszą datą tego wielkiego
strajku ostrzegawczego jest pierwsza dekada lutego
– apeluje Dominik Kolorz.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

3. Kampania informacyjna ma

Kampania informacyjna ma wzmocnić przekaz dotyczący osiągnięć rządu Tuska. - Część z tych dokonań w ogóle nie przebija się do świadomości publicznej, najwyższy czas to zmienić - powiedział rozmówca z władz partii.