TAKTYKA „NA ORMO”
Aleksander Ścios, wt., 13/11/2012 - 19:32
Szef MSW Jacek Cichocki, odpowiadając dziś na zarzuty wobec policji o prowokacyjne działania i brutalne interwencje podczas Marszu Niepodległości, stwierdził, że funkcjonariusze działali „z planem, pomysłem, ze strategią”. Pytany o zadania wykonywane przez policjantów w kominiarkach Cichocki odpowiedział:
„Taka była taktyka policji. Zresztą to nie było pierwszy raz. To nie była taktyka pierwszy raz wykorzystana w ten sposób. Ona się sprawdziła w czasie Euro, a głównym celem było to, żeby wyłapać tych chuliganów, którzy atakują policję, a także stwarzają zagrożenie dla zwykłych uczestników marszu i proszę pamiętać, że w takiej sytuacji nie można wprowadzać ludzi w tłum, który stoi na ulicy, zwartych pododdziałów policji, bo by oni sami wtedy stanowili zagrożenie. (…) Policja zachowywała się właściwie, działała według procedur.”
Szef reżimowego aparatu bezpieczeństwa podzielił się z nami niezwykle ważną informacją, mówiąc o „taktyce” i „procedurach” stosowanych przez policję. Jako człowiek dość młody, Jacek Cichocki może nie wiedzieć, że takie działania podejmowane przez funkcjonariuszy „bijącego serca partii”, mają w Polsce długą i niechlubną tradycję. To zaś, czego dokonywali w niedzielę jego „ludzie w kominiarkach” świadczy, że są to tradycje nadal żywe i praktykowane przez służby III RP.
Jackowi Cichockiemu i jego partyjnym kamratom trzeba przypomnieć - skąd wywodzi się dzisiejsza „taktyka” i według jakich „procedur” działają funkcjonariusze Policji Obywatelskiej.
Dowiedzą się o tym z akt o sygnaturze S. 2/08/Zk warszawskiego oddziału śledczego IPN. Dotyczą one śledztwa prowadzonego przez IPN w sprawie „przekroczenia uprawnień służbowych przez osoby pełniące kierownicze funkcje w warszawskich strukturach Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej polegającego na utworzeniu i kierowaniu w okresie od 1982 do 1989 r. zorganizowanym związkiem, w skład którego wchodzili członkowie tej organizacji mającym na celu popełnianie przestępstw na szkodę uczestników manifestacji patriotycznych”
W toku tego postępowania ustalono, że w ramach ORMO zorganizowano specjalną grupę składającą się z młodych, sprawnych fizycznie osób. Członkowie grupy wyposażeni byli w tzw. środki przymusu bezpośredniego w postaci pałek, granatów i miotaczy gazowych oraz kajdanek. W opisie śledztwa można przeczytać:
„Tak wyposażeni udawali się w rejony, gdzie odbywały się manifestacje patriotyczne z okazji rocznicy 3 Maja, 31 Sierpnia, 11 Listopada itp. Najczęściej było to Stare Miasto i okolice kościoła św. Stanisława Kostki na Żoliborzu, gdzie msze za Ojczyznę gromadziły tysiące ludzi. Tam młodzi ORMO-wcy ubrani po cywilnemu przenikali w tłum i obserwowali uczestników zgromadzeń. Ich zadaniem było zwracanie uwagi na liderów demonstracji, osoby niosące transparenty, wznoszące okrzyki, rozrzucające ulotki oraz na fotoreporterów. Po zlokalizowaniu takich osób członkowie specjalnej grupy ORMO dokonywali ich zatrzymania i doprowadzenia do umundurowanych funkcjonariuszy Milicji. Niejednokrotnie dochodziło przy tym do brutalnego użycia przemocy wobec uczestników manifestacji poprzez szarpanie, bicie i kopanie po całym ciele. W śledztwie odnotowano przypadki pobicia przez członków ORMO fotoreportera i przypadkowej kobiety.
Inną formą działania opisanej grupy było prowokowanie oddziałów Milicji do interwencji wobec demonstrantów. Polegało to na wznoszeniu w tłumie okrzyków antyreżimowych, podżeganiu do aktów wandalizmu oraz wzniecania zamieszek. Ustalenia śledztwa wskazują na to, że wyżej przedstawione operacje wykonywane były co najmniej za wiedzą i akceptacją sił porządkowych, albowiem członkowie ORMO biorący w nich udział otrzymywali znaczki rozpoznawcze i hasła umożliwiające im swobodne przechodzenie przez kordony Milicji.”
Jeśli ludzie obecnego reżimu żyją w błogim przeświadczeniu, że ich postępki i łgarstwa zostaną kiedyś zapomniane, a oni sami, po długim i dostatnim życiu unikną jakiekolwiek odpowiedzialności – trzeba powiedzieć, że taka wiara w głupotę Polaków i w popełnienie po raz drugi zbrodni „okrągłego stołu” – jest bezpodstawna.
Procedury - „na ORMO”, „na Kiszczaka” czy „na Urbana”, zostały już wymyślone, a dzisiejsi sukcesorzy, mogą je tylko powielać. Zwykle z kiepskim skutkiem, bo każde naśladownictwo jest gorsze od pierwowzoru i nawet najsprawniejszy bastard nie dorówna oryginałowi.
Nie wymagam zbyt wiele od przedstawicieli tego reżimu – pomny, że arogancja nigdy nie zastępuje inteligencji. Być może potrafią sobie jednak wyobrazić, że za kilka lub kilkanaście lat śledztwa w takich sprawach nie będą przedawniane.
- Aleksander Ścios - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
7 komentarzy
1. Ale bylo i tak
ze utworzono specjalne grupy tajniakow-zabijakow, ktorzy odwiedzali knajpy i popijajac obserwowali. wychwytywali w ten sposob bandytow. Jednak zbyt duzo bylo naduzyc i jednak jakies poczucie praworzadnosci w PRL, ze szybko zrezygnowano z tej formy dzialalnia. Taki pipek-leming jak Cichocki nie wyglada na mezczyzne, z ktorym mozna rozmawiac. Kompletna beznadzieja.
2. Szanowny Panie Aleksandrze
"funkcjonariusze działali „z planem, pomysłem, ze strategią”.
Dokładnie maja to przećwiczone. Podobnie działali w roku ubiegłym, a przez ćwiczenia na kibicach przed, w trakcie i po EURO2012, stosują tę własnię "strategię".
Jedna jest róznica między tamtymi, co miały słusznie minąć, służbami PRL-u. Mają sprawne służby do kontaktów z mediami. Dam tu tekst, który otrzymałam z policji, po ostatnich warszawskich ćwiczeniach słuzb przed Marszem, czyli stan oblężenia Warszawy na mecz Legia-Polonia, na który Polonia nie została wpuszczona, o czym słuzby doskonale wiedziały. Na moje pytania uzyskałam taką oto odpowiedź:
"Jednocześnie informuję, że dbanie o przestrzeganie standartów ochrony praw człowieka przez Policję i w Policji stanowi bardzo ważny element działania tej służby. Wszelkie informacje o naruszeniu tych praw stanowią bardzo istotne źródło wiedzy o obszarach i zjawiskach wymagających podjęcia działań w ramach samodoskonalenia Policji jako instytucji przyjaznej społeczeństwu i zatrudnionym w niej funkcjonariuszom i pracownikom.
Policja polska jest jedynym krajem europejskim, ale też ewenementem w skali świata, gdzie powołano krajową policyjną sieć pełnomocników do spraw ochrony praw człowieka. Działalność ich jest ściśle zaprogramowana, a głównym celem jest propagowanie praw człowieka i dbanie o przestrzeganie standardów ich ochrony w jednostkach Policji a także bieżące monitorowanie działań policjantów pod kątem respektowania w swoich działaniach godności ludzkiej i przestrzegania praw człowieka oraz proponowanie rozwiązań mających na celu utrzymanie wysokich standardów w tym zakresie. Instytucja ta została powołana w pełni świadomie, jako następstwo wdrożonego w Policji Kodeksu etyki zawodowej, ściśle opartego na Deklaracji o Policji oraz Kodeksie Postępowania Funkcjonariuszy Porządku Prawnego. Strażnikami tego Kodeksu, z założenia są przywołani pełnomocnicy.
Tylko w ostatnim czasie dokonano głębokich zmian w systemie doboru do Policji, gdzie wprowadzono specjalne elementy oceny nastawione na badanie potencjalnych postaw i zachowań wobec drugiego człowieka, gdzie godność ma kluczowe znaczenie. W ramach ewaluacji programu szkolenia podstawowego wdrożono we wszystkich szkołach obowiązkowy poradnik dla trenerów policyjnych – „Służyć i chronić – praktyczne wskazówki do kształtowania pożądanych postaw i zachowań funkcjonariuszy”. Celem tego projektu jest podjęcie wczesnej interwencji wobec funkcjonariuszy podczas szkolenia podstawowego, gdyby system doboru w konkretnej sytuacji okazał się nieskuteczny. Niedawno wdrożono zupełnie nowatorski program szkolenia dla kadry kierowniczej Policji średniego szczebla pn. Prawa człowieka w zarządzaniu Policją. Jest to typowy warsztat edukacyjny, który oparty został na amerykańskiej filozofii „Rethink”, gdzie z założenia ponownie uwrażliwia się menagerów policyjnych na kwestie znaczenia godności człowieka.
Praca policji zyskuje bardzo wysokie notowania u najbardziej wiarygodnych źródeł, Polaków badanych w niezależnych sondażach, ale też pochwałach i rekomendacjach krajowych i międzynarodowych podmiotów stojących na straży praw i wolności człowieka.
O tym, że działania podejmowane przez Komendanta Głównego Policji w celu ochrony konstytucyjnych praw człowieka w Polsce są wystarczające i właściwe, świadczą chociażby ostatnie wypowiedzi oraz raport Rzecznika Praw Obywatelskich.
Z wyrazami szacunku
RZECZNIK PRASOWY
KOMENDANTA GŁÓWNEGO POLICJI
insp. dr Mariusz Sokołowski
Piekne, nieprawdaż?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Urocze...
Zwłaszcza to: "Policja polska jest jedynym krajem europejskim, ale też ewenementem w skali świata, gdzie powołano krajową policyjną sieć pełnomocników do spraw ochrony praw człowieka. Działalność ich jest ściśle zaprogramowana, ..."
4. czekam na potwierdzenie informacji wręcz groteskowej
osoba, która była w sądzie na rozprawach młodych ludzi zatrzymanych przez policję 11 listopada, rozpoznała wśród ŚWIADKÓW OSKARŻENIA Z POLICJI dwie osoby, których zdjęcia publikował ONET i inne media jako sprawców ataku na policję !!!
Jeżeli to sie potwierdzi, to będzie NUMER ONE !!!
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. W Radiu Maryja
wypowiadała się Pani, która z pociągu (na postoju) widziała grupę policjantów i grupkę zamaskowanych "chuliganów", którzy coś między sobą uzgadniali.
ciociababcia
6. Prof. Polak dla Fronda.pl:
Prof. Polak dla Fronda.pl: Policjanci, chcąc nie chcąc, zachowali się na Marszu Niepodległości jak ZOMO. ZOBACZ NAGRANIE!
Nie chcę stosować porównań, ale były takie momenty, że policjanci odrzucali petardy w tłum. A co to oznacza? Że taką ... czytaj »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Loranty dla Fronda.pl:
Loranty dla Fronda.pl: Wpuszczenie policjantów w kominiarkach było skrajnie nieodpowiedzialne
Jeżeli
takie działania podjęto tylko wobec organizatorów Marszu
Niepodległości, to mieliśmy do czynienia ze tendencyjnym działaniem
organów. Przypominam, że w ... czytaj »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl