Dookoła złoty kurz A wariatka jeszcze tańczy Szalona wiruje chusta...

avatar użytkownika Errata
Freeman -reakcja na odreagowanie stanu wojennego. Dla K.Leskiego Freeman: "Rany, Pyzolu - naprawdę wyluzuj, bo zacznę podejrzewać, że emigracja szkodzi... Stan wojenny stworzył nie tylko różnego rodzaju zagrożenia, ale i okazje do śmiechu, przechery, burleski! Nie bądź sztywna,jak - bez obrazy - Jaruzel w swoim gorsecie, nadęty sztywniak bez grama poczucia humoru." Jasne ludzie wyluzujcie i śmiejcie się na całego! Był 12 grudnia,a za chwile 13 grudnia to były jaja na całego w tamtych pamiętnych dniach,a ile śmiechu??! Wyjeżdżali na ulice czołgami zomowcy i pokładali się ze śmiechu bo widzieli zomowcy jak ludzie padali trafieni śmiechem zomowców! Co za radość panowała w tamtych dniach! Ale wyobraźmy sobie taka scenkę oczami Leskiego, bo to ten frywolny humorysta 12 grudnia roku 2008 każe odreagować barbarzyństwo zomowców i krwawe jatki na ulicach,w domach i zakładach pracy pamiętnego 12 na 13 grudnia 1981 roku! Leskiego wspomnienia: "Obserwator i uczestnik śmiechów zomowców na odreagowanie stresu w osobności lubi dłubać sobie w dupie. Później zanurza palec w wodzie kwiatowej, podtyka pod nos i zaciąga się, jakby to była tabaka." To Jego ulubione porównania poetyckie! Sam to wymyślił,prawda,ze pasuje do Jego poetycznej duszy?! Zastanawiam się ile temu Leskiemu zostało tych szarych komórek,ale myślę,ze pozostał z tego ciągłego zaciągania się smrodem tylko smród! Nie obwiniam Leskiego za stan wojenny lecz właśnie takie podejście do śmierci niewinnych ludzi w stanie wojennym jest barbarzyństwem podobnym! Może się mylę,ale właśnie takie postawy prowokują do występów Jaruzelskiego przed 13 grudnia w TVP i wmawianie nam,ze nie było innej możliwość jak zabijać,mordować i zniewolić własny naród... Śmiejcie się bo śmiech to zdrowie!Co tam śmierć niewinnych ludzi w tamtych dniach,a pamiętacie ten kawal...? Należy odreagować śmiechem i żartami, bo przecież w tamtych dniach wyszli na ulice zomowcy uzbrojeni od stóp do głów w...śmiech i strzelali...śmiechem, a ludzie padali jak kukły ze śmiechu, odpowiadając również śmiechem! Pośmiejmy się! już czas na burleskę oto jedna z nich,posłuchajmy: Wikipedia "Na przełomie lutego i marca 1982 w schronisku w Dolinie Pięciu Stawów Polskich w Tatrach pojawił się katowicki pluton ZOMO. Pod kontrolą czwórki taterników zomowcy mieli przejść szkolenie przysposabiające ich m.in. do akcji antyterrorystycznych. Szkolenie prowadzili Jacek Jaworski, Ryszard Szafirski, Janusz Hierzyk i Józef Olszewski. Ten ostatni nie wiedział, że trójka jego kolegów celowo podjęła skrajnie ryzykowną decyzję o pracy z funkcjonariuszami ZOMO. Ów spisek miał na celu wydobycie prawdy o największej zbrodni grudnia 1981. Już po kilku dniach ponad miesięcznego szkolenia - specjalnie przeprowadzonego w skrajnie ekstremalnych warunkach terenowych - zomowcy zaczęli zwierzać się szkolącym ich taternikom (mówili o tym głównie podczas wspinaczek oraz alkoholowych biesiad, lecz informacje te były następnie uwiarygodniane i potwierdzane "na trzeźwo"). Na podstawie ich słów taternicy dokładnie opisali, kto wydał rozkaz ataku i pierwszy otworzył ogień. W raporcie znalazły się także informacje o tym, że pluton strzelał precyzyjnie do konkretnych górników. Raport taterników przeczył oficjalnym komunikatom komunistycznych władz, które twierdziły, że funkcjonariusze bronili się przed agresywnym tłumem. Spisywanie pierwszego raportu zostało zakończone pod koniec maja 1982. Była to zapisana maczkiem wstęga papieru złożona, jak szkolna ściąga i sporządzona w 3 jednobrzmiących egzemplarzach. Raport miał dotrzeć do liderów podziemnej Solidarności (m. in. Zbigniewa Bujaka), a do Warszawy zawiózł go Janusz Hierzyk. Na skutek niewyjaśnionych do dzisiaj okoliczności wszystkie trzy egzemplarze zaginęły lub zostały zniszczone. Później ich wiedzą nie zainteresował się nikt, nawet po 1989 gdy dawni opozycjoniści przejęli stery władzy." Zacytuje Leskiego: "Kupa śmiechu. Dzięki, Freemanie! Krzysztof Leski Tylko po co?" ...i to by było na tyle!

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. Errata - polecam wywiad z Edwardem Mizikowskim

wtedy wszystko stanie sie jasne. Kto przejmowal i niszczył dokumenty - p. Anna Walentynowicz przekazywała Borusewiczowi - tez "nie ma, nie ma , nie ma". pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl