Połowy tygodnia (39.)
tu.rybak, sob., 29/09/2012 - 22:47
Nie minął tydzień i wątpliwości rządzących (PO i PSL) co do zamiany ciał ofiar katastrofy pod Smoleńskiem zamieniły się w pewność. Prok. Seremet znalazł winnych: rodziny ofiar. Tusk po raz kolejny wziął na swoje barki odpowiedzialność całkowitą, nie tylko polityczną. Dodał mimochodem, że winny katastrofy jest śp. Kaczyński. Tusk apelując o przyzwoitość zachował się podle. Dialektyka.
Nie minął tydzień i głupi żart - jak dementował Graś - okazał się nieśmieszny, gdyż prokuratura wojskowa wszczęła śledztwo w sprawie inwigilacji posłów PIS. Ciekawe jak Graś oceni to teraz?
Gowin usunął "sędziego na telefon" ze stanowiska szefa sądu. Mało. Powinien przestać być sędzią, to takie oczywiste. Niestety w tej sprawie musi się wypowiedzieć samo środowisko, ono jak wiemy jest sprawiedliwe tak bardziej po obywatelsku. Dostanie upomnienie z nadzieją na awans...
Tusk wielokrotnie zapewniał, że robi wszystko by wrak tupolewa wrócił z Rosji do Polski. Na żądania ujawnienia podjętych działań w tej sprawie nie odpowiadał w ogóle. Sąd jednak nakazał Tuskowi odpowiedzieć. Zapewne Tusk teraz odpowie walcie się, a dopiero po kilku latach okaże się, że ujawnić musiał. I nie ujawni. Może tak, dopóki rządzi...
Policja działa szybko. Nad ranem zwinęła "na dołek" dziewczynę Starucha (autora Donek matole...) co to już od dłuższego czasu siedzi profilaktycznie. Pretekstem do przymknięcia było to, że na meczu piłkarskim siedziała nie na swoim krzesełku. Każdy powód jest dobry, ale ten jest po prostu znakomity. Na wszelki wypadek spisaliśmy w domu umowę (notarialnie), że każde z nas może siedzieć na każdym krześle, wliczając w to psa i kota. Nigdy nie nie wiadomo...
Zakończenie tygodnia było imponujące: Marsz Obudź się Polsko. Tuż przed zaobserwowałem ciekawostkę: wzdłuż Jana Pawła II stało mnóstwo zaparkowanych autobusów, a wzdłuż Wisły mnóstwo radiowozów w tym dwa z LRADami. Więcej ludzi niż widziałem przed rokiem, tak pod 200 tys. Dobre przemówienia Kaczyńskiego i Dudy, mocne i wiecowe.
Marsz może jeszcze kraju nie obudzi (chociaż Kaczyński powiedział, że Polska właśnie się przebudziła), ale to marsz w dobrym kierunku. Że tak powiem: Lawina bieg od tego zmienia po jakich toczy się kamieniach....
Nie minął tydzień i głupi żart - jak dementował Graś - okazał się nieśmieszny, gdyż prokuratura wojskowa wszczęła śledztwo w sprawie inwigilacji posłów PIS. Ciekawe jak Graś oceni to teraz?
Gowin usunął "sędziego na telefon" ze stanowiska szefa sądu. Mało. Powinien przestać być sędzią, to takie oczywiste. Niestety w tej sprawie musi się wypowiedzieć samo środowisko, ono jak wiemy jest sprawiedliwe tak bardziej po obywatelsku. Dostanie upomnienie z nadzieją na awans...
Tusk wielokrotnie zapewniał, że robi wszystko by wrak tupolewa wrócił z Rosji do Polski. Na żądania ujawnienia podjętych działań w tej sprawie nie odpowiadał w ogóle. Sąd jednak nakazał Tuskowi odpowiedzieć. Zapewne Tusk teraz odpowie walcie się, a dopiero po kilku latach okaże się, że ujawnić musiał. I nie ujawni. Może tak, dopóki rządzi...
Policja działa szybko. Nad ranem zwinęła "na dołek" dziewczynę Starucha (autora Donek matole...) co to już od dłuższego czasu siedzi profilaktycznie. Pretekstem do przymknięcia było to, że na meczu piłkarskim siedziała nie na swoim krzesełku. Każdy powód jest dobry, ale ten jest po prostu znakomity. Na wszelki wypadek spisaliśmy w domu umowę (notarialnie), że każde z nas może siedzieć na każdym krześle, wliczając w to psa i kota. Nigdy nie nie wiadomo...
Zakończenie tygodnia było imponujące: Marsz Obudź się Polsko. Tuż przed zaobserwowałem ciekawostkę: wzdłuż Jana Pawła II stało mnóstwo zaparkowanych autobusów, a wzdłuż Wisły mnóstwo radiowozów w tym dwa z LRADami. Więcej ludzi niż widziałem przed rokiem, tak pod 200 tys. Dobre przemówienia Kaczyńskiego i Dudy, mocne i wiecowe.
Marsz może jeszcze kraju nie obudzi (chociaż Kaczyński powiedział, że Polska właśnie się przebudziła), ale to marsz w dobrym kierunku. Że tak powiem: Lawina bieg od tego zmienia po jakich toczy się kamieniach....
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. Rybaku
zdecydowanie Marsz to był pierwszy krok. Bardzo duży krok w kierunku odrodzenia się Ducha Solidarności.
Tak Ducha, który spłynął na nas w 1979 r. i pozwolił nam poczuć SIŁĘ.
O tej sile mówił dzisiaj Kaczyński. Kto pamięta nasze pielgrzymowanie z JP II, ten wie o czym piszę.
Duda - też zrobił dzisiaj duzy krok w dobrym kierunku. Pamietam akcję Solidarności pod sejmem w sprawie emerytur. Byli tam sami.
Dzisiaj dołączył do grupy ludzi, na których solidarność może liczyć.
Podczas Mszy śpiewano pieśń : "Abyśmy byli jedno, podajmy sobie ręce.
Abyśmy byli razem i jedno mieli serce"
i wszyscy podali sobie ręce - Duda poprosił , aby o tym pamiętać, że trzymali sie wszyscy za ręce - jak będzie potrzeba, te ręce będą wspierać swoją solidarnością Związek Solidarność.
Wystarczy tylko o to poprosić - dostanie wsparcie.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Rybaku
i wszyscy - gdyby ktoś miał wątpliwosci, że był to Marsz dla Moherów i Moherów - daję
linka na forum kiboli Legii
http://www.forum.legionisci.com/showthread.php?t=13973
"Obowiązki mi nie pozwoliły na uczestnictwo, ale tłumy, które widziałem w TV robiły wrażenie. 100 tys. chyba pękło... To już jest takie zgromadzenie, że oddziałuje psychologicznie na telewidza, tego obrazu nie da się tak po prostu zakłamać i zmanipulować albo odwrócić od niego uwagi (pomimo desperackich i żałosnych prób niejakiego Maliszewskiego Norberta, z UW oczywiście). Sugestywna siła i powaga takiej zbiorowości przemawia do ludzkiej podświadomości, nie można tego wykpić i wyśmiać. Może niektórym ten kolejny element dość ponurej układanki objawi schemat stopniowej degeneracji (mimo wszystko) naszego państwa i przypomni, że w sensie politycznym historia się nie skończyła i nigdy się nie skończy, że zwłaszcza w kontekście coraz bardziej skomplikowanej sytuacji międzynarodowej silne państwo o zdrowych fundamentach staje się szczególnie palącą potrzebą, a nasze życie i jego komfort wcale niekoniecznie powinny być jedynymi kryteriami politycznego wyboru."
"Tu by takim optymistą nie był. Wystarczy wejść na "odpowiednie" portale i zobaczyć jaki dominuje przekaz. Pokazują to co chcą pokazać a ludzie to kupują bez mrugnięcia.
Od siebie napiszę, że mam straszny szacunek do uczestników marszu. Cieszy, że są ludzie którym się chce, którym zależy. Tym bardziej, że w zdecydowanej większości nie musieli się "skrzykiwać", namawiać na jakiś facebookach czy twitterach. Wyszli by walczyć o swoje mimo kilkuletniej z rokiem na rok coraz bardziej prostackiej nagonki medialnej.
__________________"
"Ludzi były nieprzebrane ilości. Na stronce tvp.info podają, że 200 000. Tylko, jak dla mnie to jakieś wszystko letnie było. Wielki szacun dla wszystkich uczestników, ale nie widziałem w nich żaru, jaki zapamiętałem z lat 80tych. Nie wiem czym to jest spowodowane, przecież gdyby Polska Kibolska stawiła się w takiej liczbie, to rządząca ekipa zatrzymała by się chyba na górach Uralu. Parę pieśni kościelnych pięknie się niosło, Jarosław w formie, przekaziory swoje nadają, wszystko po staremu.
Ps. Serdeczny pies jebał najebanych patoli, którzy ubrani w kamizelki "Solidarności" kręcili się po parku na tyłach Placu Trzech Krzyży, wstyd jak ****!"
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Przyjechali az do Warszawy
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl