Co pozostanie po latach?

Czy ktos dzis pamieta V Swiatowy Festiwal  Mlodziezy i Studentow w Warszawie w 1955 r.? A Plan Rapackiego? A dlaczego nie? Przeciez nie schodzily z pierwszych stron roznych "Trybun Ludu". Taki jest los wydarzen nadmiernie nadmuchiwanych  przez  prorzadowa propagande.

A co po latach pozostanie w pamieci z dzisiejszych czasow? Moze polska prezydencja Rady Unii Europejskiej? Ilez to o niej pisano, wyrazano dume itd. W zeszlym roku rozmawialem ze znajomymi z Polski i bardzo sie cieszyli, ze Polska jest tak wazna, ze ja tak bardzo wyrozniono. Teraz, gdyby ich zapytal kto sprawuje obecnie te funkcje, to mieliby klopoty. I bylby to dowod na to, ze i w czasie polskiej prezydencji poza granicami kraju malo zwracal uwage na Polskie Swieto. Bo niby dlaczego mialoby byc inaczej? W normalnym swiecie ta rotacyjna funkcja traktowana jest jako pewna rutyna. Wezmy taki Luksemburg. Zdazyl juz piec razy (1960, 1966, 1976, 1991, 2005), czyli do znudzenia, nasycic sie swa wielkoscia, waznoscia i duma. A kraj to maly - wielkosci powiatu (2 586 km kwadratowych) z ludnoscia jak  miasto wojewodzkie (500 tys.).

A teraz Cypr, ciut wiekszy. Czy ktos wie, ze dwie wazne osoby, to premier Dimitris Christofias i min. spraw zagranicznych Markos Kyprianou? Dlaczego niby w innych krajach europejskich mieliby wiedziec z tej okazji, a w dodatku pamietac, D.Tuska i R.Sikorskiego? A  w 2017 r. bedzie Malta, taka sobie wysepka.

No to moze Mistrzostwa Europy 2012,  ktore tuskowe  media nadymaly przez kilka lat? Z cala pewnoscia  dalce ustepuja rozglosowi towarzyszacemu Mundialowi. W koncu Mistrzostwa Europy w pilce noznej maja krotka tradycje. Zaczeto je rozgrywac od 1960 r., a nazywac  wlasnie Mistrzostwami Europy dopiero od 1968 r. W latach 1960-1976 finaly byly ograniczone do czterech druzyn, a w latach 1980-1992 do osmiu.

Co wiec pozostanie w historii Polski po obecnym okresie dziejow? Zbrodnia Smolenska pozostanie. Nazwiska ludzi nalezacych do zgladzonej elity. Takze nazwiska tych, ktorzy do zbrodni sie przyczynili i ja ukrywali.  Nawet z bardzo ukrytej Zbrodni Katynskiej pozostalo troche nazwisk. Jak tego miejscowego osobnika, ktory za rozstrzeliwanie polskich oficerow zostal nagrodzony motocyklem i zapil sie na smierc.

Przyszle pokolenia nie beda mogly tez zapomniec o wyprzedazy majatku narodowego Polski, o jej deindustrializacji. Beda dostawac wycisk z tego powodu kazdego powszedniego dnia, wiec nie da sie zapomniec i poprzeklinac na sprzedawczykow..

I te dwie sprawy juz zdefiniowaly tusczane premierowanie. Jezeli mu sie wydaje, ze bedzie inaczej, to sie grubo myli.