Upadek Doktryny Kairskiej

avatar użytkownika Maryla

Upadek Doktryny Kairskiej
The Washington Post
By Charles Krauthammer , Friday, September 21
http://www.washingtonpost.com/opinions/charles-krauthammer-collapse-of-the-cairo-doctrine/2012/09/20/72fb7f62-035f-11e2-91e7-2962c74e7738_story.html?tid=pm_pop
Tłumaczenie - obszerne fragmenty

By Charles Krauthammer , Friday, September 21, 2:11 AM

W tydzień po 11.09.12 stało się coś wielkiego:: nastąpił upadek Doktryny Kairskiej, centrum polityki zagranicznej prezydenta Obamy.
Obama, któremu nigdy nie brak ambicji w zwracaniu na siebie uwagi, obiecał Muzułmanom w Kairze 4 czerwca 2009 r., "nowy początek" i "wzajemny szacunek", sugerując jego dotychczasowy brak.
Ciekawe, jak w ciągu ostatnich 20 lat, Ameryka mogła sześć razy użyć swoich sił zbrojnych w imieniu uciskanych muzułmanów, trzy razy z powodu czysto humanitarnych (Somalia, Bośnia, Kosowo), gdzie interesy USA nie były zagrożone.

Ale nie ważne. Obama który przyjechał zademonstrować utrzymanie hipermocarstwa, zszedł z drogi po 9/11, tworząc Guantanamo, utrzymując praktykowanie tortur, narzucając swoją wolę z arogancją i zarozumiałością.

Po pierwsze, chciał się oczyścić przez spowiedź. Potem leczyć. Dlatego, biorąc pod uwagę wyjątkową wrażliwość na swoją przeszłość -"moja siostra jest pół-indonezyjką," dumnie powiedział w wywiadzie w 2007 roku, wzmacniając swoje uznanie dla islamu - a jego wybór zrewolucjonizuje z nim stosunki.

Wyciąga ręką do mułłów Iranu,  wycofuje się z Iraku bez zaplecza i wpływów; ustala harmonogram opuszczenia Afganistanu; przywraca naszego ambasadora do Damaszku (nazywa Baszara al-Asada - "reformatorem", celowo tworząc dystans między USA i Izraelem.

Środki te mają na celu podniesie naszej pozycji w regionie, przywrócenie miłości i szacunku dla Stanów Zjednoczonych i wywołanie nowej współpracy z krajami muzułmańskimi.

Minęły trzy lata od przemówienia w Kairze. Rozejrzyj się. Świat islamski jest wstrząsany eksplozjami antyamerykanizmu.
Z Tunezji do Libanu , amerykańskie szkoły, przedsiębiorstwa i obiekty dyplomatyczne podpalone. Ambasador USA i trzech innych zamordowanych w Bengazi . Czarna flaga salafizmu, którego al-Kaida jest widocznym elementem, wznosi się nad naszymi ambasadami w Tunezji, Egipcie, Jemenie i Sudanie.

Administracja, zatoczyła się zdezorientowana, i obwinia wszystkich o 14-minutowy film którego nikt nie widział, a może nawet nie wiedział o jego istnieniu..

Co jeszcze można powiedzieć? Przyznam, że jego przesłanki doktrynalne były wyjątkowo naiwne, a polityka głęboko  skorodowała wpływy Ameryki.

Religijne prowokacje są nieograniczone. (Zapytaj Salmana Rushdiego .) Urazy o pięć wieków upadku świata islamskiego są stałe. Co nowego - kluczowa zmienna - jest nią charakterystyczny dźwięk supermocarstwa w odwrocie. Odkąd Henry Kissinger przerzucił Egipt z ZSRR do amerykańskiego obozu w roku 1970, Stany Zjednoczone zdominowały region.
Ale na tym koniec..

"Nadszedł czas", oświadczył Obama na jego konwencji przy dzikim aplauzie: "już czas coś zbudować, tu u siebie w domu".
 Zapowiedział strategiczny zwrot z Bliskiego Wschodu na Pacyfik. To jest możliwe, ponieważ "fala wojny się oddala."

Nonsens. Od masakry w Nigerii do Syrii , przemoc wzrosła. Oddaliła się Ameryka Obamy.

To jest tak oczywiste w dyplomacji jak w fizyce: Natura nie znosi próżni. Islamiści spieszyli się, aby wypełnić przestrzeń i okazać przewagę. Amerykańscy przyjaciele są osieroceni, zdezorientowani, sparaliżowani.

Islamiści rosną w całej Afryce Północnej od Mali do Egiptu. Iran wielokrotnie przeciwstawia się amerykańskim wymaganiom  wzbogacenia paliwa nuklearnego , a następnie, jako miara jego pogardy dla tego, co Ameryka myśli, otwarcie przyznaje, że Gwardia Rewolucyjna jest rozmieszczona w Syrii.
Rosja, po uzbrojeniu Assada, ostrzega Amerykę zatrzymajcie się, podczas gdy sekretarz stanu (Clinton), nudzi opowiadaniami o międzynarodowych spotkaniach i zobowiązaniach Assada.
Państwa Zatoki błagają Amerykę o działania w Iranie - Obama powstrzymuje Izrael....

Suwerenność terytorium USA jest naruszona (ambasady), a mienie palone. A jaka jest oficjalna odpowiedź?
Jeden przedstawiciel administracji denuncjuje drugiegio w sprawie filmu. Domgają się Jeden po drugim administracja wypowiedzenie - przyczepy filmu! Domagaja sie od Google przeglądu filmu na YouTube.....
To się dzieje w kraju Pierwszej Poprawki (Konstytucji)..

Co jeszcze może zrobić Obama? Na ich konwencji Demokratów w nieskończoność gratulował sobie jedynego sukces polityki zagranicznej: zabicie Osamy bin Ladena. Tydzień później, flaga Salafistów powiewała nad czterema amerykańskimi ambasadami, a tłum śpiewał: "Obama, Obama, nadal istnieją miliard Osamas".

Polityka zagraniczna w epickim upadku. I przy okazji, Władimir Putin po prostu wyrzucił Amerykańską Agencję ds. Rozwoju Międzynarodowego z Rosji.
To Inne dziękuję od innego odbiorcy wielkiego "resetu" Obamy.
---------------------------
Dziś 7 stacji TV w Pakistanie wyemitowało 30sekundowy clip z udziałem Obamy i Clinton - nie mamy nic wspólnego z filmem.. Koszt clipu USD 70.000.
W demonstracjach w Pakistanie zginęło dziś conajmniej 17 osób (wg AP)
http://www.foxnews.com/politics/2012/09/20/state-department-spending-70g-on-pakistan-ads-denouncing-anti-islam-film
 

Etykietowanie:

9 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

2. Rosja: Zaostrzyli kary dla

Rosja: Zaostrzyli kary dla szpiegów i zdrajców


Rosyjska Duma przyjęła jednogłośnie w pierwszym czytaniu poprawki do
kodeksu karnego, które m.in. zaostrzają kary za szpiegostwo i ujawnienie
tajemnicy państwowej oraz poszerzają wykaz działań określanych jako
zdrada państwa.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. Atak na konsulat USA.

Atak na konsulat USA. "Zaniedbania bezpieczeństwa umożliwiły zabójstwo ambasadora"

Atak w Bengazi 10 dni temu, w którym zginął ambasador Chris Stevens,
spowodował tak tragiczne konsekwencje z powodu licznych zaniedbań
bezpieczeństwa tej placówki - twierdzi dzisiejszy Wall Street Journal.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Tunezja. Radykałowie są

Tunezja. Radykałowie są głównym zagrożeniem dla kraju


Salafici stanowią zagrożenie dla Tunezji, a po ataku na ambasadę USA w Tunisie władze muszą się nimi poważnie zająć.

Gorąco na granicy izraelsko-egipskiej. Są ofiary


Zginął izraelski żołnierz i trzech uzbrojonych napastników

Rejon wzdłuż izraelsko-egipskiej granicy stał się coraz bardziej
niespokojny od upadku na początku zeszłego roku pod naciskiem ulicznej
rewolty prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika basket

5. Administracja

po ponad tygodniu twierdzenia, że atak był rezultatem spontanicznych zamieszek, wycofała
się wczoraj z tego stanowiska. Wszystko wskazuje, że był to dobrze przygotowany zamach
z użyciem granatników ppanc, i rozpoczął się przed demonstracjami. Najprawdopodobniej w zamach zamieszany jest wypuszczony w 2007 z Guantanamo Libijczyk Sufyan Bin Qumu - zaostrza się krytyka braku właściwej ochrony placówki Benghazi.

basket

avatar użytkownika Maryla

6. owoce roboty "Przyjaciół Libii"

Libijczycy walczą z islamskimi milicjami


Demonstranci skandują Libia, Libia, Nigdy więcej Al-Kaidy. Sa ofiary.
Co najmniej 4 osoby zginęły, a około 34 zostało rannych w nocy z
piątku na sobotę w Bengazi podczas prorządowej demonstracji, której
uczestnicy wyparli islamistyczną milicję Ansar Al-Szaria z jej baz oraz
zaatakowali siedzibę innej milicji.

Reuters odnotowuje, że milicja Ansar Al-Szaria jest podejrzewana o
związki z atakiem na konsulat USA w Bengazi 11 września br. Zginął wtedy
ambasador USA i trzech innych Amerykanów. Ansar Al-Szaria zaprzecza,
jakoby miała cokolwiek wspólnego z tym atakiem.

Demonstranci ściągali flagi tej milicji, skandując Libia, Libia, Nigdy więcej Al-Kaidy i Powiedzcie Ansar Al-Szaria, że Bengazi będzie dla nich piekłem - wołali. Następnie podpalili samochód zaparkowany przed bazą milicji.

Bojownicy Ansar Al-Szaria początkowo strzelali w powietrze, chcąc
rozpędzić demonstrantów, ale wkrótce opuścili swą bazę pod naporem
kilkutysięcznego tłumu uzbrojonego w prymitywną broń. Według jednego z
demonstrantów, który przedstawił się jako Adusalam al-Tarhuni, na
terenie kompleksu znajdowało się czterech więźniów, którzy zostali
następnie uwolnieni.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

7. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Obama obiecywał taki porządek jaki opracował Brzeziński dla Cartera.
Ogniem i mieczem zdobywanie płynnego nugetu w krajach arabskich.

Nasz radek, był gońcem Clintonowej w tej sprawie

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

8. Szanowny Panie Michale

nasz Radek był gońcem Clintonowej, Merkel i Putina. Nie wiem czy ktoś policzył ilość lotów jakie odbył przez czas od powstania spisku "Przyjaciół Libii', 'Przyjaciól Syrii" , czyli szczerych demokratów , którzy zniszczyli państwa, ich drogi i przemysł po to, żeby ustanowić swoje rządy w Egipcie, Tunezji, Libii, które okazały się być gorsze od Al-Kaidy.
Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. Minister spraw zagranicznych

Minister spraw zagranicznych Rosji, Siergiej Ławrow, uda się do Nowego Jorku, gdzie weźmie udział w pracach 67. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ i posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa w sprawie Syrii.

W planach są rozmowy z sekretarzem generalnym ONZ, Ban Ki-moonem. Ławrow weźmie również udział w spotkaniach ministrów spraw zagranicznych OUBZ, BRICS i "ósemki". Odbędą się konsultacje w ramach koordynacyjnej "trójki" Wspólnoty Państw Ameryki Łacińskiej i Karaibów, "trójki" Ruchu państw Niezaangażowanych, z partnerami z Rady Współpracy Zatoki Perskiej, a także państw południowego Pacyfiku.

http://polish.ruvr.ru/2012_09_23/Lawrow-USA-ONZ/

Władze USA odmówiły wizy 20 ze 160 członków delegacji Iranu, która weźmie udział w kolejnej sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku – poinformowała dzisiaj arabska stacja telewizyjna Al Arabiya.

Wśród osób, którym odmówiono wydania wiz, znaleźli się dwaj ministrowie. Ich nazwiska nie zostały ujawnione, wiadomo jednak, że w skład delegacji mieli wejść minister spraw zagranicznych Iranu, Ali Akbar Salehi, minister dróg i rozwoju miast, Ali Nikzad, minister rolnictwa, Sadek Haliliya, a także minister zdrowia, Marziya Vahid Dastjerdi.

http://polish.ruvr.ru/2012_09_23/89093098/

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl