W III RP odzyskanej dla Michnika szef SB został pochowany z najwyższymi honorami. Dziadziowie też byli?

avatar użytkownika Maryla

Z akt IPN - twarze olsztyńskiej bezpieki gen. Kazimierz Dudek. To nie byle kto, to nie zwykły urzędnik, tylko szkolony na niszczenie Polaków kat.

„Ten człowiek złamał wielu ludziom życie, bezprawnie pozamykał w więzieniu. Niszczył wszelkie wolnościowe, demokratycznie działania opozycji. To skandal, że takim ludziom daje się asystę honorową. To nie był człowiek honoru!”-

W sobotę w Olsztynie pochowano gen. Kazimierza Dudka, ostatniego szefa SB w byłym woj. olsztyńskim z asystą honorową: udziałem kompanii honorowej, która oddała salwę i sztandarem Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Wiele ofiar generała żyje dziś w nędzy.

On był siepaczem a nie milicjantem”

mówi olsztyńskiej „Debacie” mec. Józef Lubieniecki, internowany 13 grudnia 1981 roku z nakazu Kazimierza Dudka. Lubieniecki został internowany pomimo tego, że chronił go immunitet sędziowski (był sędzią sądu pracy).

 

„W 1985 roku, w I rocznicę śmierci ks. Jerzego Popiełuszki, na rozkaz komendanta Dudka Olsztyn był pełen patroli ZOMO. Jeden z nich zatrzymał 19-letniego Marcina Antonowicza, tylko dlatego, że miał przy sobie legitymację studenta I roku Politechniki Gdańskiej. Niedługo po zatrzymaniu wezwano karetkę pogotowia do leżącego na jezdni, nieprzytomnego Marcina. Ten olimpijczyk z chemii wkrótce potem zmarł. Nikt za jego śmierć nie poniósł odpowiedzialności. Po pogrzebie dziesiątki mieszkańców Olsztyna, którzy wzięli w nim udział było wzywanych na przesłuchania w związku udziałem „w nielegalnym pochodzie”. Przesłuchano wszystkie osoby, które miały jakikolwiek związek z pogrzebem: grabarza, kwiaciarki, które przygotowały wieniec itd. Za ostatnie słowo nad trumną Marcina stracił stanowisko rektor Politechniki Gdańskiej, Prof. Karol Taylor

- czytamy w tekście Adama Sochy.

gen. Dudek, nazywany przez opozycję "siepaczem", w okresie masakry stoczniowców w 1970 r. był w Gdańsku wicekomendantem MO ds. współpracy z SB, potem tę funkcję pełnił w Olsztynie. A już jako szef tamtejszej SB przygotowywał listy opozycjonistów do internowania.

Dudek w 1987 roku za zasługi w gnębieniu Polaków z „Solidarności” został awansowany na stopień generała brygady.

1 września generał został pochowany z udziałem kompanii honorowej, która oddała salwę i sztandarem Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. W pogrzebie uczestniczył komendant KWP, nadinsp. Józef Gdański.

„Do niedawna nie było jednolitej podstawy prawnej dla uroczystości policyjnych. Natomiast od 25 maja 2012 roku weszło w życie zarządzenie nr 122 Komendanta Głównego Policji w sprawie ceremoniału policyjnego. Czytamy w nim: Uroczystości pogrzebowe dzielą się na świeckie oraz religijne. Policyjna asysta honorowa przysługuje podczas pogrzebów: „1. policjantów, którzy ponieśli śmierć w ochronie życia i zdrowia ludzi oraz mienia albo w ochronie bez[bezpieczeństwa i porządku publicznego (…). 2. generalnych inspektorów i nadinspektorów Policji”-

broni się komendant w rozmowie z „Debatą”. Policjant przekonuje, że dzwonił do niego przewodniczący stowarzyszenia Emerytów i Rencistów Policyjnych i poprosił o oddanie honorów byłemu szefowi SB. Według Gdańskiego zmarły był generałem brygady, co odpowiada stopniowi nadinspektora, a więc przysługiwała rodzinie pełna asysta honorowa.

http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-lukasza-adamskiego/35530-on-byl-siepaczem-a-nie-milicjantem-szef-sb-zostal-pochowany-z-najwyzszymi-honorami

 

 

 

Etykietowanie:

10 komentarzy

avatar użytkownika TezPolonus

1. To trzeba zmienić

Pochowanie oprawcy i antypolaka z honorami to skandal!!!
Nie może tak być aby zdrajcy, bandyci, Antypolacy i różni siepacze gnębiący i mordujący Polaków opływali w dostatki w Polsce a Polacy żyli w nędzy. To nie tylko jawna niesprawiedliwość niespotykana w żadnym suwerennym, demokratycznym kraju na świecie, ale wręcz sytuacja podbitego, skolonizowanego i okupowanego kraju przez barbarzyńskich najeźdźców.
Polacy MUSZĄ się zjednoczyć i iść na wybory aby głosować na uczciwych polskich patriotów!
Innej drogi nie ma!
Jeśli tego nie zrobimy przy najbliższej okazji to jako naród znikniemy z mapy świata.

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Do Pani Maryli

Szanowna Pani Marylo,

Ojciec dziadziówny był pułkownikiem UB. matka de domo Hanna Rojer pracowała w UB.
Towarzysze od mordowania Polaków

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

3. Szanowny Panie Michale

ofiary towarzyszy szkolonych przez NKWD leża w dołach zasypanych wapnem, 21 lat niby wolnej , a przez ten czas dokonano cichej rehabilitacji katów .

Zaczęli od wręczenia Orła Białego Wisi, piewczyni Stalina, na czym skończą?

Strach sie bać.

Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Ekspertyzy z Łączki w grudniu

W grudniu mają być znane pierwsze wyniki ekspertyz genetycznych 116 ofiar pogrzebanych na warszawskiej Łączce - dowiedział się "Nasz Dziennik". Między IPN a Pomorskim Uniwersytetem Medycznym w Szczecinie trwają rozmowy w sprawie podpisania porozumienia dotyczącego utworzenia polskiej bazy genetycznej ofiar totalitaryzmów.

Badania nad próbkami genetycznymi są przeprowadzane w zakładzie medycyny sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie pod kierunkiem dr. Andrzeja Ossowskiego, specjalisty od identyfikacji osobniczej Instytutu Pamięci Narodowej. Pierwsze wyniki analiz mogą być znane w grudniu. Do badań pobrano 116 próbek, po jednej z każdych ekshumowanych szczątków.

Obecnie trwają przygotowania materiału do badań, jest on oczyszczany, wycinane są fragmenty kości, i jest przygotowywany do izolacji DNA.

- To są etapy czasochłonne. Przygotowanie do badań może potrwać nawet około miesiąca - wskazuje w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" dr Ossowski.

Same analizy próbek mogą potrwać do kilku miesięcy. Jak zaznacza dr Ossowski, pierwszych wyników możemy spodziewać się już pod koniec roku. Badania zostaną przeprowadzone wyłącznie pod kątem profilowania materiału genetycznego do identyfikacji.

- Nie ma to nic wspólnego ze standardowymi badaniami klinicznymi. Ustalamy profil genetyczny danej osoby i ten materiał będziemy porównywać z profilami genetycznymi osób spokrewnionych. To tylko i wyłącznie identyfikacja osobnicza - mówi dr Ossowski.

W tym celu zostały pobrane próbki od 130 osób, prawdopodobnych żyjących krewnych ekshumowanych na warszawskiej Łączce zwłok. Wyniki identyfikacji - o ile w ogóle uda się zidentyfikować konkretne osoby - trafią do Instytutu Pamięci Narodowej, a ten przekaże je rodzinom.

Pod koniec sierpnia zakończył się pierwszy etap prac ekshumacyjnych w kwaterze na Łączce na warszawskich Powązkach Wojskowych. Finansowała go Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Na październik zapowiadany jest kolejny etap prac, będą sprawdzane ścieżki i alejki, gdzie prawdopodobnie mogą znajdować się kolejne szczątki. Tego etapu prac Rada jednak nie sfinansuje. Doktor Andrzej Kunert, sekretarz generalny ROPWiM, mówił niedawno, że koszty te powinien pokryć IPN.

- Uczynimy wszystko, aby każda z tych osób miała z powrotem swoje imię, nazwisko i była pochowana pod swoim imieniem i nazwiskiem - zapewniał z kolei prezes IPN dr Łukasz Kamiński.

Koszt badań genetycznych w przypadku jednej osoby kształtuje się na poziomie od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Jak ustalił "Nasz Dziennik", między IPN a Pomorskim Uniwersytetem Medycznym w Szczecinie trwają rozmowy w sprawie podpisania porozumienia dotyczącego powstania polskiej bazy genetycznej ofiar totalitaryzmów. Umożliwiłoby to wykorzystanie współczesnych metod genetycznych w ich identyfikacji.

Według ustaleń IPN na kwaterze "Ł" mogą być pochowane 284 ofiary terroru komunistycznego z lat 1946-1955. Pochowani na Łączce to bohaterowie Polskiego Państwa Podziemnego, wśród których mogą znajdować się generał August Emil Fieldorf "Nil" i rotmistrz Witold Pilecki.

Anna Ambroziak

http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/9194,ekspertyzy-z-laczki-w-grudni...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

5. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Czekaliśmy tyle, jeszcze poczekamy

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

6. Panie Michale,czytałam i milczałam,bo

żal serce ściska....jestem z pokolenia,które urodziło się po wojnie,ale pamiętam Wszystko co opowiadali wtedy Bliscy,
pamietam cieniutki zeszyt oprawiony w szary papier,mówiący o Zbrodni w Katyniu,zeszycik chowany w wielkim brzuchu starego zegara i te ubeckie Typy,
rewidujace dom Babci...
dranie
dzieła Piłsudskiego z radością ciskali na ziemie,ale Zeszyciku,nigdy nie znalezli...kopali w bielizniarkach,w bibliotece,tylko Matki Boskiej w Koronie bali sie ruszyc....
pamiętam jak przez mgłę równiez innych drani w wysokich butach,nocą przychodzących na Plebanię Stryja,pamiętam Noce,gdy Babcia i Gospodyni chowały mnie wpewnym pokoiku,zamykając go na KLUCZ
i ich Głośne Modlitwy,gdy dranie w skórzanych kurtkach przesłuchiwali Stryja....
a ukochany pies Cezar szalał na łancuchu,
dziwne nie bałam się ciemnosci,bałam sie o ukochanego Psa,którego zawsze chcieli zastrzelić....owi bandyci....ratowały go Babcia i pani Gospodyni zasłaniając sobą....
przepraszam za emocjonalny tekst,ale dalej Widzę TO wszystko bardzo wyrażnie....
i nienawidzę ich i gardzę nimi
i jeszcze jedno ...dlaczego Starsza Pani z dzieckiem była wtedy na Plebani ? bo była wielką bojowniczką,twardą Kobietą i ONA z tymi draniami wykłócała się i była osłoną dla Wuja,
Polska Kobieta...
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

7. Pani Marylu,podziekowania

za zamieszczenie tego TEKSTU....
ku pamieci Nas Wszystkich......
cerkiew Putin buduje na kosciach Katyńskich Ofiar,by zapomniec o Nich,by zasłonić ich Śmierć...okrutną zadaną rękami jego poprzedników,a my z honorami
zegnamy ...tego kogoś ,kto naszych gnębił na Naszej Ziemi.......straszne.....
zadane pytanie,czy ktoś z dziadziów był tam też,jest odpowiedzią na ten Koszmar
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

8. Węgrzy potrafią?

Węgry. Zatrzymano szefa MSW z czasów komunistycznych


91-letni Bela Biszku, były komunistyczny minister spraw wewnętrznych
Węgier, został zatrzymany na wniosek prokuratury w związku z rolą, jaką
odegrał w kierowaniu represjami wobec cywilów po powstaniu węgierskim w
1956 roku.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. 63 rocznica śmierci

63 rocznica śmierci żołnierzy
Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowej

13 września godz. 18:30 – Msza św. w intencji poległych, pomordowanych, straconych żołnierzy podziemia niepodległościowego – ofiar mordu sądowego –

ppor. Stefana Balickiego ps. Bylina

st. sierż. Stanisława Szajny ps. Orzeł

kapelana ks. Władysława Gurgacza PS. Sem

Mszę św. odprawi i homilię wygłosi o. Jerzy Pająk (kościół św. Józefa w Rynku Podgórskim)

Po zakończeniu spotkanie w „Kamieniołomie” - Film dokumentalny - Kapłan Wyklęty – ks. Władysław Gurgacz – Kapelan Polski Podziemnej. Prelekcja pana Dawida Golika z Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie.

14 września godz. 13:00 Spotkanie Patriotyczne przy grobach zamordowanych żołnierzy PPAN
Cmentarz Wojskowy ul. bpa J. Prandoty kw. LXXXII rz. 2 m.52

Asysta Wojskowa – Krakowski Garnizon WP

Uroczystość poprowadzi aktor Teatru Ludowego pan Piotr Piecha

Modlitwa – o. Jerzy Pająk, kapelan środowisk niepodległościowych

Okolicznościowe wystąpienia Gości

SERDECZNIE ZAPRASZAM

Tadeusz Kaznowski

Krakowski Oddział Stowarzyszenia Solidarni2010

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl