Połowy tygodnia (34.)
tu.rybak, sob., 25/08/2012 - 18:28
Zadziwiające, że wizyta Cyryla zniknęła. Taka podobno była ważna i nic. Podobnie było z naszą prezydencją i z Euro 2012. Takie były ważne i ledwie się skończyły to zniknęły ze sceny medialnej. I to by pokazywało jak ważna ta wizyta była. A szkoda, bo warto byłoby by podyskutować o kosztach...
Z mniejszych rzeczy to interesujące było referendum ws. odwołania prezydenta Starachowic. I Starachowiczanie nie raczyli pójść do urn i złodzieja odwołać. Facet, który od roku ma proces, przesiedział 3 miechy na dołku i na dodatek przyznał się do brania łapówek postanowił dalej prezydentować. I Starachowiczanie pozwolili mu na to. Skandal? Jak najbardziej.
Podczas wiercenia dziury na metro w Warszawie ni stąd ni zowąd pojawiła się woda i zalała stację. Prorządowi mówią, że nic się nie stało, że przewidzieć się nie dało, i że niedługo ruch kołowy w mieście zostanie uruchomiony. Pozostali twierdzą, że jedna z nielicznych jeszcze przejezdnych arterii w stolicy będzie nieczynna koło roku i że naprawa będzie kosztowało ok. miliarda. A władze nic, Bufetowa nie wie jak będzie i odrzuca zdecydowanie czarnowidztwo. Skandal? Jak najbardziej.
Ale prorządowi znaleźli winnego wody w dziurze: Marcinkiewicz. W 2006 r., jak jeszcze był w PIS, podpisał zgodę na dziurę w tym miejscu. Co prawda metro zaczęła budować Gruba Hanka w 2010 r., ale winnym jest PIS.
Inna ciekawostką jest realizacja planu likwidacji IPN. "Ruch" sprzedał siedzibę IPN wraz z lokatorem. Ten się będzie musiał wyprowadzić. Sprawę miał załatwić Skarb Państwa, ale długo zwlekał, aż się stało. Prorządowi od razu zauważyli, że winny jest PIS, bo gdy rządził, to w 2006 r. sprzedał Ruch i sprawy nie załatwił ówczesny wiceminister skarbu Budzanowski.
To musiał być fatalny rocznik dla PIS, ten 2006. Co więcej obaj winni (Marcinkiewicz i Budzanowski) od kilku lat pracują dla Tuska. Ale winny jest PIS...
Jakiś specjalista niechcący podsumował Euro 2012. Otóż w czasie Roku Chopinowskiego turystów było więcej niż spodziewano (!) się w czasie zawodów. Czyli okazuje się, że zwolenników haratania w gałę (czyli PO) jest mniej niż ludzi kulturalnych. I to cieszy.
Z mniejszych rzeczy to interesujące było referendum ws. odwołania prezydenta Starachowic. I Starachowiczanie nie raczyli pójść do urn i złodzieja odwołać. Facet, który od roku ma proces, przesiedział 3 miechy na dołku i na dodatek przyznał się do brania łapówek postanowił dalej prezydentować. I Starachowiczanie pozwolili mu na to. Skandal? Jak najbardziej.
Podczas wiercenia dziury na metro w Warszawie ni stąd ni zowąd pojawiła się woda i zalała stację. Prorządowi mówią, że nic się nie stało, że przewidzieć się nie dało, i że niedługo ruch kołowy w mieście zostanie uruchomiony. Pozostali twierdzą, że jedna z nielicznych jeszcze przejezdnych arterii w stolicy będzie nieczynna koło roku i że naprawa będzie kosztowało ok. miliarda. A władze nic, Bufetowa nie wie jak będzie i odrzuca zdecydowanie czarnowidztwo. Skandal? Jak najbardziej.
Ale prorządowi znaleźli winnego wody w dziurze: Marcinkiewicz. W 2006 r., jak jeszcze był w PIS, podpisał zgodę na dziurę w tym miejscu. Co prawda metro zaczęła budować Gruba Hanka w 2010 r., ale winnym jest PIS.
Inna ciekawostką jest realizacja planu likwidacji IPN. "Ruch" sprzedał siedzibę IPN wraz z lokatorem. Ten się będzie musiał wyprowadzić. Sprawę miał załatwić Skarb Państwa, ale długo zwlekał, aż się stało. Prorządowi od razu zauważyli, że winny jest PIS, bo gdy rządził, to w 2006 r. sprzedał Ruch i sprawy nie załatwił ówczesny wiceminister skarbu Budzanowski.
To musiał być fatalny rocznik dla PIS, ten 2006. Co więcej obaj winni (Marcinkiewicz i Budzanowski) od kilku lat pracują dla Tuska. Ale winny jest PIS...
Jakiś specjalista niechcący podsumował Euro 2012. Otóż w czasie Roku Chopinowskiego turystów było więcej niż spodziewano (!) się w czasie zawodów. Czyli okazuje się, że zwolenników haratania w gałę (czyli PO) jest mniej niż ludzi kulturalnych. I to cieszy.
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. Rybaku
Cyryla po przyjęciu jak Cara I przez szujskich na Zamku Królewskim, przezornie przesunieto w "wymiar religijny". Putin osiągnął w wymiarze politycznym, co zamierzał, teraz biskupi na Jasnej Górze się głowia, jak wiernych przekonać do XI przykazania "miłuj rosyjskiego prawosławnego Cyryla I jak siebie samego".
Co złego w sensie politycznym ten hołd przyniósł, dowiemy się wkrótce.
Co przyniosło EURO2012? ZAGWARANTOWANE 800 TYŚ premii dla dwóch dyrektorów od stadionu.
Kolejny czysty zysk to wynajęcie stadionu za 1 złoty dla Pawlaka na igrzyska. 700 tyś. elektorat ze Strazy Pożarnych dostanie igrzyska, bo na chleb - czyli obiecane podwyzki zabraknie. Boni płacze, że nawet zaoszczędzonych na strażakach pieniędzy zabraknie na pokrycie szkód , które przyniósł huragan Jonasz Tusk tego lata.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. dostałam linka do medium Głos Rosji
są w różnych językach, dobra propaganda z prawie idealnym tłumaczeniem, staraja się być przekonywujący.
Warto tam zaglądać, żeby wiedziec, co propaganda rosyjska na Polskę i nie tylko, pichci.
http://polish.ruvr.ru/2012_08_18/Patriarcha-Cyryl-Polska/
http://german.ruvr.ru/2012_08_24/86103519/
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Glos Rosji
Co oni sie tam tak podniecaja. Napisane i wygloszone zostaly pewne slowa. A slowa, jak to slowa...nie jest to zbyt twarda materia. Przed tym slowami byly inne slowa i po nich beda jeszcze inne slowa. Jezeli ktos pisze o epokowym wydarzeniu itd, to jest durniem lub idiota. Celowo uzylem forme alternatywy niewylaczajacej "lub', bo moze idzie o przypadek ,i szui,i idioty zarazem. A to w dzisiejszym zyciu publicznym Polski nie jest zjawiskiem rzadkim.