Do Starachowic? Nigdy.
tu.rybak, wt., 21/08/2012 - 23:39
To będzie tylko na marginesie ważniejszych wydarzeń: afery polityczno-gangsterskiej z Trójmiasta (zwanej Amber Gold) i wizyty TW Cyryla. To będzie tylko po to, żeby nie umknęło.
Otóż w Starachowicach (piękne miasto, znane z afery SLD) prezydent tegoż Wojciech Bernatowicz (wyrzucony po wykryciu afery z PIS) przyznał się do wzięcia łapówki, co więcej jest oskarżony. Grozi mu do dziesięciu lat, łapówek wziął jakieś sto tysięcy.
Rok temu posadzili go w areszcie na trzy miesiące. Potem się przyznał. Potem poszedł na zwolnienie. Potem wrócił na fotel prezydenta...
I co się okazuje?
Wojciech Bernatowicz dalej może być prezydentem Starachowic, gdyż w obecnych czasach, kto nie siedzi ten jest niewinny.
I co się dalej okazuje?
Że przedsiębierze się w tej sprawie referendum. To znaczy w sprawie czy facet, który się przyznał, że kradł i jest oskarżony, zarządza się referendum czy może być dalej prezydentem miasta.
Jeszcze raz napiszę: złodziej, który okradł lokalną społeczność nie może nie być prezydentem, bo nie siedzi. I w tej sprawie zarządza się referendum...
I co się dalej okazuje?
Że mieszkańcy Starachowic olali referendum i złodziej może być prezydentem miasta w dalszym ciągu.
Upadek? Jak najbardziej. Na kilku poziomach:
Złodziej, który honorowo przyznaje się do winy, ale nie ma za grosz godności i honoru, żeby ustąpić ze stanowiska...
Inni decydenci, którzy nie mogą go odwołać albo skłonić do ustąpienia, gdyż w jednej robią sitwie...
Referendum w sprawie uczciwości?
Mieszkańcy, którym jest wszystko jedno?
Nawet gdybym miał najkrótszą drogą przejechać przez Starachowice, to narzucę kilometrów i ominę...
Otóż w Starachowicach (piękne miasto, znane z afery SLD) prezydent tegoż Wojciech Bernatowicz (wyrzucony po wykryciu afery z PIS) przyznał się do wzięcia łapówki, co więcej jest oskarżony. Grozi mu do dziesięciu lat, łapówek wziął jakieś sto tysięcy.
Rok temu posadzili go w areszcie na trzy miesiące. Potem się przyznał. Potem poszedł na zwolnienie. Potem wrócił na fotel prezydenta...
I co się okazuje?
Wojciech Bernatowicz dalej może być prezydentem Starachowic, gdyż w obecnych czasach, kto nie siedzi ten jest niewinny.
I co się dalej okazuje?
Że przedsiębierze się w tej sprawie referendum. To znaczy w sprawie czy facet, który się przyznał, że kradł i jest oskarżony, zarządza się referendum czy może być dalej prezydentem miasta.
Jeszcze raz napiszę: złodziej, który okradł lokalną społeczność nie może nie być prezydentem, bo nie siedzi. I w tej sprawie zarządza się referendum...
I co się dalej okazuje?
Że mieszkańcy Starachowic olali referendum i złodziej może być prezydentem miasta w dalszym ciągu.
Upadek? Jak najbardziej. Na kilku poziomach:
Złodziej, który honorowo przyznaje się do winy, ale nie ma za grosz godności i honoru, żeby ustąpić ze stanowiska...
Inni decydenci, którzy nie mogą go odwołać albo skłonić do ustąpienia, gdyż w jednej robią sitwie...
Referendum w sprawie uczciwości?
Mieszkańcy, którym jest wszystko jedno?
Nawet gdybym miał najkrótszą drogą przejechać przez Starachowice, to narzucę kilometrów i ominę...
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
4 komentarze
1. Rybaku
niestety, Starachowice nie sa wyjątkiem na mapie Polski. Prowadzona w mediach od 2006 roku kampania nienawiści do wszystkiego co normalne, daje takie zgniłe owoce.
W 2006 roku ludzie poszli do urn aby skończyć z nepotyzmem, złodziejstwem i gangsterką.
W roku 2011 poszli do urn, aby dać wszystkie uprawnienia nepotyzmowi, złodziejom i gangsterom.
Czy to oznacza, że mamy omijać Polskę i się wyprowadzić? Nie, my trwamy przy normalności i uczciwości w swoich oazach i budujemy barykady, zeby do naszego środowiska nie wlazło to paskudztwo. TRWAMY w oczekiwaniu na to, że znów jak w latach 90-tych to gangsterzy przypomną tym ze Starachowic , jak powinno działać państwo . Niech zatęsknią i dołączą do nas.
A gangsterka już strzela na ulicach. Zaczna się za chwilę porwania, podpalenia, okupy.
Na dużą skalę, bo na lokalną takowe już się rozpoczęły.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Dobry żart, ale kosztowny
Re: Nawet gdybym miał najkrótszą drogą przejechać przez Starachowice, to narzucę kilometrów i ominę...
No, bez jaj, proszę!
To niby którędy ja mam dojechać tanio koleją z Warszawy przez Kraków w góry?
Marcin Gugulski
3. Rybaku
dopisz jeszcze Gliwice
Prezydent Gliwic pozostanie na stanowisku. Referendum w sprawie jego odwołania okazało się nieważne
Frankiewicz należał do Unii Wolności, w 2001 r. był jednym z
założycieli Platformy Obywatelskiej na Śląsku. Po konflikcie z innymi
regionalnymi działaczami PO, przestał jednak być członkiem partii.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. ale tu jest trochę inaczej
tu uzasadnienie było, żeby go odwołać żeby odwołać, bo wystąpił z PO. Przy okazji czystej walki o władzę chciano wykorzystać ludzi w referendum - takie jakby przedterminowe wybory - ale niezupełnie bo bez wyboru...