Jeśli Michnik określa czytelników Ziemkiewicza mianem "czytelnika z rynsztoka", to proszę Pana Ziemkiewicza o publiczne udostępnienie tego pozwu - bym mógł skierować przeciwko A. Michnikowi pozew o naruszenie moich dóbr osobistych i obelgi.
Wystąpienie z pozwem zbiorowym przeciwko Michnikowi za epitet o "czytelnikach z rynsztoka"
Jestem z rynsztoka? – felieton Krzysztofa Kłopotowskiego
Pozew Adama Michnika przeciwko Rafałowi Ziemkiewiczowi stwierdza, że jest on "pseudopublicystą" i pisze dla „czytelników z rynsztoka”. To także o mnie, ale słabo. Bo nie tylko jestem stałym czytelnikiem Rafała. Miałem także przyjemność dać mu rekomendację, kiedy wstępował do naszego Stowarzyszenia. Polecałem go kolegom jako najwybitniejszego obecnie i najbardziej utalentowanego publicystę.
Kiedyś takim publicystą był naczelny Wyborczej. Dzisiaj nie mówi się o tym, co napisał Michnik. Dzisiaj mówi się, co napisał Ziemkiewicz. Ucieszyłem się więc widząc, że wygłasza na Foksal laudację dla Lecha Jęczmyka, który otrzymał "Laur" za całokształt pracy. Rafał to właściwy człowiek na właściwym miejscu, dopóki SDP pozostaje Stowarzyszeniem Dziennikarzy Polskich.
Michnik poskarżył się Sądowi za twierdzenie Ziemkiewicza, że naczelny Wyborczej zwykł terroryzować przeciwników pozwami sądowymi. Ciekawe, co powie Sąd tym razem. Pamiętamy proces Agory przeciw J.M. Rymkiewiczowi. Poeta został skazany za opinię o Gazecie Wyborczej. Powiedział, że jej redaktorzy pragną, żeby Polacy przestali być Polakami i są duchowymi spadkobiercami Komunistycznej Partii Polski, ponieważ „rodzice czy dziadkowie wielu z nich byli członkami tej organizacji, która była skażona duchem ‘luksemburgizmu’ a więc ufundowana na nienawiści do Polski i Polaków.”
Niestety, zamiast wykazać na przykładzie tekstów ze swojej gazety, że taka opinia jest błędna – Michnik kazał wydawcy złożyć pozew sądowy. Nawet się nie dziwię. Przeniesienie sporu z sali sądu na publicystyczną wymianę argumentów na łamach Wyborczej musiałoby dać za wiele do myślenia czytelnikom.
Ziemkiewicz zapowiada ogłoszenie pozwu, jeżeli nie ma przeszkód prawnych. Z już ogłoszonej próbki stylu zdenerwowanej cnoty można wnosić, że autorem nie jest prawnik Agory, ale sam Michnik. Mógłby to być przypis do „Dziejów honoru w Polsce”, które były bohater Polaków pisał w więzieniu za dyktatury gen. Jaruzelskiego. Nie ma takiego szczytu, z którego nie można upaść nisko.
Sympatycy Rafała zmawiają się w internecie, by wystąpić z pozwem zbiorowym przeciwko Michnikowi za słowa o "czytelnikach z rynsztoka". Nietrudno byłoby im zebrać kilkanaście tysięcy podpisów. Byłaby to demonstracja podobna z ducha do lawiny prostestów i pochodów ulicznych, jakie wywołała odmowa KRRiT przyznania miejsca Telewizji Trwam na multipleksie. W obu wypadkach to obrona wolności słowa i demokracji w Polsce.
Nie trzeba we wszystkim zgadzać się z Rafałem, żeby bronić go jak demokracji. Miałem z nim nawet zasadniczy spór zaczęty tu na portalu SDP: http://www.sdp.pl/krzysztof-klopotowski-publicysci-do-pior-felieton.
Rozumiem także obawy Michnika w sporze z Rymkiewiczem i powody linii redakcyjnej Gazety Wyborczej, jak przedstawiłem tutaj: http://klopotowski.salon24.pl/288658,gazeta-wyborcza-a-kod-kulturowy-judaizmu .
W obu artykułach nawołuję do kompromisu i współpracy nowej elity kraju i elity tradycyjnej, czy raczej niedobitków, które uszyły z pogromu nazistowskiego i komunistycznego. Spory należy prowadzić w mediach. Nie może być zgody na sądowy knebel.
Krzysztof Kłopotowski
12 sierpnia 2012
za portalem sdp.pl
3 komentarze
1. Gdzie?!!
Gdzie można złożyć podpis pod ten pozew zbiorowy?! Pozew zbiorowy złożony przez 15 milionów obywateli RP. To by mnie satysfakcjonowało... Więc gdzie?
"...z rynsztoka".... i to mówi ktoś, kto publicznie rzuca wulgarnymi słowami. Salon....
2. "Nie polezie Orzeł w GWna"
Sąd apelacyjny zmienił na korzyść byłego właściciela tygodnika ubiegłoroczny wyrok sądu rejonowego. Utrzymał także w mocy wcześniejsze orzeczenie sądu zasądzające drugie odszkodowanie, także w wysokości 120 tysięcy złotych, za nieuzasadnione wypowiedzenie długoletniemu redaktorowi naczelnemu "Wprost" warunków umowy o pracę.
Marek Król wytoczył AWR Wprost proces po tym, jak został dyscyplinarnie zwolniony w 2010 r. po publikacji jego felietonu "Nie polezie Orzeł w GWna". Były właściciel tygodnika skrytykował wówczas protest „Gazety Wyboczej” przeciwko pochówkowi prezydenckiej pary na Wawelu. Decyzję o zwolnieniu Króla z pracy podjął nowy właściciel "Wprost", Platforma Mediowa Point Group.
Sąd pierwszej instancji uznał, że Król w swoim tekście naruszył interesy wydawcy tygodnika, gdyż naraził go na pozwy sądowe. Z kolei sąd apelacyjny stwierdził, że tekst Króla miał formę felietonu, która z założenia prezentuje subiektywne stanowisko autora. Co więcej, zaznaczono, że artykuł przeszedł całą procedurę wydawniczą – zaakceptowała go m.in. ówczesna pełniąca obowiązki redaktora naczelnego Katarzyna Kozłowska oraz prezes PMPG Michał Lisiecki.
Jak podał serwis wirtualnemedia.pl, nowy właściciel tygodnika nie zgadza się z orzeczeniem sądu i już zapowiedział złożenie skargi kasacyjnej. Jednak Marek Król tuż po ogłoszeniu wyroku złożył wniosek do komornika o ściągnięcie odszkodowania, dlatego PMPG przelała pieniądze na rachunek komornika. Jeśli Sąd Najwyższy unieważni ten wyrok, środki zostaną firmie zwrócone.
PAP
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Projekt pozwu przeciw Michnikowi - grupa inicjacyjna
Projekt pozwu przeciw Michnikowi - grupa inicjacyjna
Juz kilkanascie osob przeslalo chec przylaczenia sie do pozwu przeciw Michnikowi. Wszystkie te osoby , czytelnicy pana Ziemkiewicza czuja sie
oburzone nazwaniem ich przez Michnika w pozwie do sadu "czytelnikami z rynsztoka".
Sprawdzamy aktualnie od strony prawnej, zasadnosc wyrazenia naszego protestu poprzez pozew Michnika do sadu. Albo tez podjecia innej formy protestu. Do licznych osob ktore wyslaly informacje o woli przystapienia do akcji na e mail: feneos@sfr.fr zwracamy sie o troche cierpliwosci, dostalismy duzo e-mail'i.
Jestesmy grupa samoorganizujaca sie, nie mamy osob ktore moglyby zajac sie odpowiedzia na kazdy e-mail, totez trzeba troszeczke czasu , aby wszystkim odpowiedziec.
Osoby ktore chca przylaczyc sie do naszej akcji, winny podac czy zycza sobie aby ich nazwiska byly podane do publicznej wiadomosci, czy tez chca tylko figurowac w zbiorowym pozwie, ktory moze miec harakter danych utajnionych.
Jestesmy zaineresowani wsparciem prawnym i biurowym ( odpowiedzi na korespondencje).Oczekujemy na propozycje.
Informujemy ze incjatywa ta , jest spontaniczna incjatywa czytelnikow pana Ziemkiewicza, przeswiadczonych ze zachowanie pana Michnika godzi w wolnosc wyrazania opini. Jak rowniez wpisuje sie w jego zachowanie ( Michnika) do kneblowania tej wolnosci i katalogowania odbiorcow tego autora " za rynsztokowych", jest uwlaczaniem godnosci czytelnikow.
kontakt na e mail : feneos@sfr.fr
Zalanczamy tresc pierwszego postu w taj sprawie.
Drogi czytelniku niezaleznej,
Po artukule mowiacym o "czytelnikach z rynsztoka" zawiazuje sie incjatywa czytelnikow pana Ziemkiewicza, ktorzy czuja sie obrarzeni tym okresleniem. Celem tej incjatywy jest doprowadzenie do zbiorowego pozwu przeciw Michnikowi, badz wydawnictwu ktore opublikowalo ta wypowiedz.
Na moj mail odpowiedzialo kilka osob, jestesmy w trakcie organizowania sie w tym celu.
Dziekujemy portalowi "niezalezna pl." za umozliwienie nam kontaktu i dotarcia do innych osob chcacych sie przylaczyc do naszej grupy.
Plan dzialania bedzie dyskutowany poprzez mail, telefon. Beda tez upublicznione przez mail nazwiska osob prowadzacych ta inicjatywe. Osoby ktore nie sa tymczasem ( w trakcie organizowania sie )zdecydowane na ich upublicznienie, zgodnie z ich wola beda figurowac jedynie w sadowym pozwie.
Z pozdrowieniem Feneos ( imie nazwisko, adres podaje przez e mail)
feneos@sfr.fr
——————
ZOB.: http://niezalezna.pl/31900-alfabet-jozefa-pilsudskiego#comment-987667
http://leming.x90x.net/slideshow/michnik.gif
Andy — serendipity