ELEWARR: Czy powróci prezes Korona?

avatar użytkownika sprzeciw21

Wraz z odwołaniem dyrektora generalnego spółki Elewarr Andrzeja Śmietanki oraz w świetle negatywnego wizerunki spółki i potrzeby uzdrowienia atmosfery (nie tylko w sprawie Elewarru ale szerzej wokół spółek państwowych), konieczne wydają się radykalne dalsze decyzje personalne i w sferze prawno-organizacyjnej. Symbolem takich zmian mógłby być powrót prezesa Daniela Alain Korony na czele Elewarru.

Dr Daniel Alain Korona – prezes Stowarzyszenia Interesu Społecznego, był za czasów PIS członkiem a następnie przewodniczącym rady nadzorczej, a od 1 sierpnia 2007 do 23 listopada 2007 r. prezesem zarządu spółki. Niezależny, bezpartyjny, nie uwikłany w żadne układy, jego kandydatura okazała się szczęśliwa dla spółki, rolników i pracowników. Za jego rządów spółka uzyskała bardzo dobre wyniki finansowe, rolnicy korzystali z wysokich cen zboża a zwykli pracownicy mieli dobre wynagrodzenia i warunki pracy (premie miesięczne, premia z zysku – pierwszy raz w historii spółki, wysokie świadczenia socjalne). Był to czas perspektyw rozwojowych i wzrostu zatrudnienia. Za Śmietanki wszystko się odwróciło.
Dziś gdy Elewarr kojarzy się z nepotyzmem, prywatą i niegospodarnością, odwołanie dotychczasowego zarządu i rady nadzorczej oraz powołanie prezesa Korony byłaby zapowiedzią nie tylko uzdrowienia atmosfery spółki, przywrócenia jej wiarygodności, ale także synonimem nowych standardów. Dla rządu i PO byłby to świetny zabieg PRowski, opinia publiczna byłaby zadowolona, a opozycja mogłaby tylko przyklasnąć.
Czy ten scenariusz ma szansę realizacji? Na razie oprócz gołosłownych deklaracji władz i pozorowanych ruchów (typu działań CBA, które ma odkryć co już ujawniono), nie widać żadnych konkretnych działań. Dymisja Sawickiego i odwołanie Śmietanki raczej sprawiają wrażenie próby zahamowania lawiny, a nie rzeczywistej woli oczyszczenia sytuacji.

 

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz