Grob prezydenta prof.dr hab.Lecha Kaczynskiego na Wawelu

Ciagle jeszcze tulaja sie nieszczesnicy, ktorym nie pasuje pochowanie pary prezydenckiej na Wawelu. Glownym ich argumentem jest, ze przeciez leza tam Batory, Sobieski i inni krolowie. Nie racza pamietac, ze sa tam tez groby osob kontrowersyjnych,jak gen.W.Sikorski czy wrecz nieudanych przywodcow panstwa polskiego.

Krol Wladyslaw Warnenczyk niewiele osiagnal. Prowadzil bardzo nieudana krucjata chrzescijanska. Zginal jako dwudziestolatek w czasie  bitwie z Turkami.

Krol August II Mocny, byly elektor Saksonii,wlasciwie byl krolem "nielegalem". Na sejmie elekcyjnym wybrano jego konkurenta, ksiecia Conti. Wladze przejal "na chama", a niezbedne do koronacji insygnia ukradli jego ludzie ze skarbca wawelskiego wybijajac dziure w scianie. Pozniej uroczyscie slubowal, ze zrzeka sie polskiej korony krolewskiej. Nie przeszkodzilo mu to wlozyc ja na glowe po paru latach.

Krol Michal Korybut Wisniowiecki  zawierajac  pokoj buczacki,oddal Turcji wojewodztwa:podolskie,braclawskie i poludniowa czesc kijowskiego. Zobowiazal sie tez placic Turkom haracz w wysokosci 22 000 talarow rocznie. Polska na kilka lat stala sie lennikiem Imperium Osmanskiego.

Na Wawelu spoczywaja  tez  dzieci krolewskie, ktorym nie da sie zarzucic osiagniec:krolewicz Zygmunt Kazimierz Waza, ksiezniczka Anna Maria Izabela Waza i inni.

Natomiast prezydent Lech Kaczynski byl najwybitniejszym, obok swego brata Jaroslawa, politykiem calego okresu powojennego. A w dodatku umieszczona zostala tam tez tablica z nazwiskami wszystkich ofiar Zbrodni Smolenskiej. Opatrzono ja napisem w jezyku lacinskim o nastepujacej tresci: "Ciala spia,dusze czuwaja".

Ja, jako monarchista nie mam nic przeciwko chowaniu zmarlych nie-krolow na Wawelu. Dlaczego to denerwuje tak mocno republikanow, tego nie wiem. Gdyby jeszcze byli oni spod znku krzyza. jednak najzacieklejszymi oponentami sa ci spod znaku sierpa i mlota oraz ich koledzy spod znaku penisa i swinskiego ryja. To znak ich nie obowiazuje?

Ja nie mam problemu z ich swietymi miejscami. Rozumiem, ze miejscem ich kultu jest Kreml, a nie Wawel. Niech spiewaja sobie miedzynarodowke na grobach Bermana i Dzierzynskiego. Niech skladaja kwiaty na grobie Bieruta. Mnie to nie przeszkadza.