Szanowna Pani Marylo, szanowni Blogerzy BM24

avatar użytkownika dodam

Bardzo dziękuję pani Maryli za gościnę na BM24, za eksponowanie niemal wszystkich moich wpisów i wzbogacanie ich ciekawymi komentarzami zawierającymi wiele uzupełniających infromacji.

Dziękuję wszystkim moim Czytelnikom i Komentatorom, dziękuję za ciekawe, często ostre dyskusje. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem swoimi komentarzami, a jeśli ktoś poczuł się urażony to przepraszam, nie było to moim zamiarem.

Szczególnie jestem wdzięczny Paniom o artystycznym zacięciu za chwile spędzone w kraine piękna, w którą przenosiły Ich poetyckie wpisy.

Będę nadal czytał wielu ciekawych autorów BM24, być może nawet odnosił się do nich, ale już tylko we własnych wpisach na innym forum.

To jest ostatni mój wpis tutaj, więc życzę BM24, Pani Maryli i wszystkim Blogerom samych sukcesów i... doczekania Wolnej Polski.

Pozdrawim Wszystkich serdecznie,

dodam :)

 

PS. Moje konto można zlikwidować, gdyż zgrałem już wszystkie swoje wpisy i komentarze.

Etykietowanie:

3 komentarze

avatar użytkownika joanna

1. do...dam:)

odjechal..
moze wyszedl..?
moze nigdy
tu
nie przyszedl.. ?
list
zostawil po kryjomu
do....dam:
jestem w domu..

:)

joanna
avatar użytkownika guantanamera

2. @dodam

A tak ładnie się ten wpis zaczął: "Szanowna Pani Marylo... " Zaciekawiło mnie, a tu niespodzianka...

avatar użytkownika intix

3. @Dodam, @All...

...

Przykro bardzo...
Przybyłeś na BM... 30 tygodni przede mną...
Bardzo wiele Twoich Wpisów z zaineresowaniem czytałam...
W poruszanych przez Ciebie tematach, nie zawsze, ale często z Tobą się zgadzałam...
Fakt, że sporadycznie komentowałam...
Przykro mi bardzo, że tak się stało...
Będzie mi Ciebie na BM brakowało...

***
@All
Przykre jest to, że tracimy zdolność porozumiewania...
W dyskusjach... mimo różnicy zdań... wzajemnego uszanowania...
Wzajemny SZACUNEK... to powinno nam przewodzić...
Nie wspominam już o Bliźniego miłości...
Jeżeli się z kimś nie zgadzamy...
Powiedzmy o tym, bo na tym dyskusja polega... ale sobie nie ubliżajmy...
We własnym Domu, bo za taki BM uważam...
Sami pod sobą dołki kopiemy...
Nie powinno tak być... daleko nie zajdziemy...
Jaka jest tego przyczyna...
Że nie potrafimy wkradającego się pomiędzy nas Zła,  zatrzymać...
Wszyscy przecież jeden CEL mamy...
Dlaczego do rozdziału pomiędzy nami dopuszczamy...?

Proszę mi wybaczyć, że na tę wypowiedź  się odważyłam...
Podzieliłam się jak zawsze z Wami tym,  co mnie dręczyło...

***
Przyjmę wszelkie uwagi w związku z moją wypowiedzią...
Z pokorą poniosę wszelkie, mojej wypowiedzi,  konsekwencje...
Pozdrawiam serdecznie... Dodam... i  Wszystkich...
intix