Obywatelska Komisja Etyki Mediów w sprawie podgrzewania atmosfery przemocy podczas Euro2012

avatar użytkownika Redakcja BM24

Oświadczenie

Obywatelskiej Komisji Etyki Mediów

w sprawie podgrzewania atmosfery przemocy podczas Euro2012

Wyrażamy dezaprobatę dla sposobu informowania przez główne media w ostatnich tygodniach o Euro2012, szczególnie przed meczem Polska-Rosja. Media głównego nurtu i ich portale przed wizytą rosyjskich kibiców zagrzewały Polaków do walki, udzielając nam przyspieszonych lekcji historii konfliktów rosyjsko-polskich i przypominając krzywdy doznane od władców Kremla. W mediach publicznych kilkakrotnie doszło do „omyłkowego” nazwania Rosji Związkiem Radzieckim i używania flagi ZSRS. Takie tytuły na okładkach, jak choćby „Polska-Rosja. Bitwa warszawska” („Newsweek”), wiązanie wyniku meczu z honorem i odpowiedzialnością przed „historią” („Wyborcza”), podgrzewanie w niedzielę i poniedziałek przed meczem atmosfery w telewizjach, zarówno publicznych, jak i prywatnych (mówiono o marszu kibiców rosyjskich w kontekście powstania warszawskiego czy zaborów), styl komentarzy w prasie i radiostacjach – nakręcały atmosferę konfliktu między Polakami a Rosjanami. Na ten zachęcający do przemocy styl zwróciło uwagę wielu niezależnych komentatorów i dziennikarzy o sławnych nazwiskach.

Na tym się jednak nie skończyło.

Mimo bardzo ograniczonego zasięgu bijatyk, niewielu (poniżej 200) jak na masową imprezę zatrzymań, zaledwie dwudziestu paru osób skazanych na niewielkie wyroki z zawieszeniem, media zajęły się obecnie tworzeniem rodzaju matriksu, który można by określić jako coraz większy dym bez ognia. Codziennie skala i znaczenie wydarzeń rośnie w opisach. Wynika to ze stylu informowania i komentarzy, a nie z analizy rzeczywistych wydarzeń.

Ten rodzaj zniekształcania prawdy służy być może części polityków, nie ma jednak wiele lub nic wspólnego z rzeczywistością.

Wyrażamy dezaprobatę dla tego rodzaju postępowania dziennikarzy i redakcji zaangażowanych w ten proces, krzywdzący prawdę i czytelników.

Tomasz Bieszczad, Teresa Bochwic, Anna T. Pietraszek, ks. dr Roman Piwowarczyk, Ewa Stankiewicz, Jan Żaryn

Warszawa, 17.06.2012

 

http://ksd.media.pl/aktualnoci/731-okem-ws-podgrzewania-atmosfery-przemocy-podczas-euro2012

 

Etykietowanie:

6 komentarzy

avatar użytkownika natenczas

1. Obywatelska Komisja Etyki Mediów

avatar użytkownika Maryla

2. Kto odpowiada za bójki przed

Kto odpowiada za bójki przed meczem Polska – Rosja? Kto prowokował, a kto był prowokowany?

Aleksandra Pinkas i Piotr Gociek wyliczają:

Z relacji reporterów i słuchaczy Radia Wnet oraz niezależnych fotoreporterów wyłania się obraz daleki od doniesień oficjalnych mediów. Co zatem jest prawdą, a co nieprawdą?

Po czym analizują:

http://wsieci.rp.pl/opinie/rekiny-i-plotki/Co-naprawde-wydarzylo-sie-we-...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. najbardziej szmondacki materiał cytowany w GW

Der Spiegel: "Orgia przemocy w Warszawie"

- Brudni ruscy, dobrze im tak - mówi korespondentowi niemieckiego tygodnika polski chuligan

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Wielowiejska z niekoszernej przebija der Spiegel

Mecz jak wojna? OK, ale nie ma zgody na rasizm


W przeglądzie prasy wspomniała też o wywiadzie, który można
znaleźć w dzisiejszym "Super Expressie". Dr Robert Gawkowski mówi w nim,
że widowiska sportowe to substytut wojny i napięcia są nieuniknione. -
Zgoda, tylko czy my naprawdę musimy się godzić na nawalanie się na
ulicach, szowinizm, antysemityzm, rasizm? - pytała retorycznie Dominika
Wielowieyska w TOK FM. - Byłabym ostatnią osobą, która twierdzi, że to,
co się dzieje na stadionach, to coś nowego. Ale na zachodzie władze i
środowiska opiniotwórcze wydały temu wojnę. Agresja powinna być
wypleniona z najważniejszych wydarzeń sportowych. Niepokoi mnie ton tej
rozmowy - mówi o wypowiedziach eksperta.

Czego boi się kibol? Spokoju na stadionie

Wielowieyską zainteresował też tekst Pawła Wrońskiego, który pisze w "Gazecie Wyborczej" o Polsce kibolskiej . Wg autora Euro 2012
dla ultrasów jest katastrofą i upadkiem futbolu. Oni nie chcą rodzin z
dziećmi na stadionach, nie chcą radosnej atmosfery, spokoju, a bijatyki.
Uważają, że jeżeli jest się kibicem jakiejś drużyny, to trzeba oddać
krew za swój klub i pocharatać się z innymi kibolami. To kibole mogą
skompromitować Euro i Donalda Tuska, a to jest na rękę PiS. Stąd
usprawiedliwianie pseudokibiców (Brudziński, Błaszczak), że walczą z
Rosjanami. I słowa, że to nie nienawiść nimi kieruje, a godność.


Wielowieyska przytacza też inny fragment tekstu: Wojciech Mucha,
dziennikarz "Gazety Polskiej" związany ze środowiskiem kibolskim,
poturbowany podczas marszu Rosjan straszy, że na nowoczesnych stadionach
będzie czysto, spokojnie i "koszmarnie" nudno. - Faktycznie, ten strach
przed nudą, przed tym, że nie będzie można się pobić, jest przerażający
- ironizowała prowadząca Poranek Radia TOK FM.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,11938821,_apos__apos_Tel...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. ‎"Moskowskije Nowosti"

‎"Moskowskije Nowosti" zauważają, że "dużą część tła informacyjnego w Polsce ksz.



Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. Prokurator Marcin Górski.

Po protestach przeciwko marszowi Rosjan przez Warszawę podczas Euro 2012 prokurator Marcin Górski postawił dwóm polskim kibicom zarzut działania z powodu ksenofobii: nienawiści do narodu rosyjskiego. Ten sam prokurator umorzył sprawę włamania do telefonu prezydenta Lecha Kaczyńskiego po katastrofie smoleńskiej. Wszczął on również dochodzenie dotyczące tego, kto ujawnił dziennikarzom „Gazety Polskiej Codziennie”, iż w grobie Anny Walentynowicz znajduje się ciało innej osoby - pisze „Gazeta Polska”.

– To śledztwo nie miało szczęścia od początku (…). Prokuratura nie zażądała w odpowiednim czasie billingów od operatora telefonicznego – tak o sprawie telefonu śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego mówił przed sądem mec. Piotr Pszczółkowski.

– Wzywanie mnie na świadka jest niewątpliwie utrudnianiem mi pracy jako pełnomocnikowi rodziny śp. Anny Walentynowicz. Być może komuś zależy na przystopowaniu moich działań jako adwokata. Może mi to znacznie utrudnić dostęp do dokumentów związanych z katastrofą smoleńską

– tak działania prokuratora Marcina Górskiego oceniał z kolei mec. Stefan Hambura.

Ale największym echem w rosyjskich mediach odbiła się trzecia prowadzona przez prokuratora Górskiego sprawa, o nieporównywalnie mniejszym ciężarze gatunkowym: dotycząca zarzutu nienawiści do narodu rosyjskiego postawionego kibicom. Sprawa trwa do dziś. – Akt oskarżenia absolutnie znajduje potwierdzenie w dowodach – zapewnia w rozmowie z „Gazetą Polską” prokurator Marcin Górski.

12 czerwca 2012 r., trwa mecz Polska–Rosja w czasie Euro 2012. 50-letni Wojciech Wiśniewski i 49-letni Wojciech Braun oglądają go w domach. Słyszą relację o utarczkach kibiców polskich i rosyjskich, maszerujących dumnie z symbolami sierpa i młota.

Następnego dnia do Tuska dzwoni z reprymendą Putin. Telefon prezydenta Rosji stawia na baczność polityków. Bronisław Komorowski domaga się, by „zastosować ostrzejsze kary”. Radosław Sikorski namawia, by „bandyterkę kibolską potraktować odpowiednio surowo”.

W tydzień później Wiśniewski i Braun zostają zatrzymani. Ich sprawa ku zdziwieniu prawników trafia nie do prokuratury rejonowej, lecz okręgowej. Do młodego prokuratora Marcina Górskiego. To on zarządził ich zatrzymanie.

Za rządów PO kariera prokuratora Górskiego stała się powodem zazdrości wielu kolegów. Jeszcze w 2010 r. był zaledwie asesorem. W 2011 r. decyzją prokuratora generalnego został powołany na stanowisko prokuratora w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Śródmieście. A w 2012 r. zajmował się już nienawiścią do narodu rosyjskiego w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie.

Więcej w tygodniku „Gazeta Polska”.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl